Bzdura. To była właśnie rola w sam raz dla niego i poradził sobie z nią bardzo dobrze.

Niestety, absolutnie się z tobą nie zgadzam. Jego "gra" jest taka sama jak tych z "Pamiętników z wakacji". Oczywiście fabuła jest ciekawsza, ale mizerii Cieślaka nie da się żadnym sposobem ukryć...

Tzn. jak się ona konkretnie objawia?

Ano w taki sposób się objawia, jak u każdego drewnianego aktora: martwa twarz, martwe oko, monotonny ton głosu, nietrafna gestykulacja, nienaturalna mowa ciała... Jak nie wiesz, o co chodzi, to polecam "Pamiętniki z wakacji"... Tam takiego "aktorstwa" w postaci encyklopedycznej jest ci pod dostatkiem...

Pod względem wizualnym idealnie pasuje do roli pochodzącego z nizin milicjanta rozwiązującego zagadki kryminalne w okresie komuny.

Pewnym problemem tego serialu wydaje mi się jednak zestawienie naturszczyka- Cieślaka z nazbyt teatralnym stylem gry innych aktorów. Niektóre odcinki są dobre, ale równie duża część dryfuje do poziomu paradokumentów.

A konkretnie ? Bo walisz ciągle ogólnikami że nawet odniść się nie ma do czego.

może nie warto się odnosić ?:-)

Może i racja ;)

No takich bzdur to już dawno nie czytałam, a co to w czasach komuny sądzisz nie było rzetelnych milicjantów ? Myślących ludzi ? I dlaczego niby z nizin ? Na podstawie czego takie stwierdzenie. Kompletnie nietrafiona jest również analogia do "pamiętników" Borewicz ma filmowego bigla mimo, iż aktorem nie jest, błysk w oku dostrzegam często i pojawia się zawsze a'propos.
Serial jest trochę tendencyjny, ale taki miał być i to się udało. Borewicz w duecie z genialnym Zubkiem doskonale się bronią mimo upływu lat.

Za przeproszeniem pieprzysz jak potłuczony. Cieślak świetnie zagrał Borewicza - lepszego nie da się wymyślić.

Co to w ogóle za argument "Cieślak świetnie zagrał Borewicza"? Cieślak nic nie zagrał, bo Cieślak nie ma talentu aktorskiego. Tak jak pisałem; martwa twarz, martwe oko, monotonny ton głosu, nietrafna gestykulacja, nienaturalna mowa ciała. Nie da się go wybronić, że postać taka ma być. Nie ma taka być. Ona taka jest przez drewniane aktorstwo tego drewna. To on ją taką czyni tym swoim dennym aktorstwem.

Widać masz kolego jakieś własne uprzedzenia do pana Cieślaka nie interesuje mnie gdzie tkwi ich przyczyna, mimo wszystko całkowicie się z tobą nie zgadzam a twoja argumentacja nie ma racji bytu.

Oglądałem popularnego borewicza kilka, być może kilkanaście razy i Cieślak niewątpliwie jest bardzo mocną stroną tej produkcji. W żadnym wypadku nie jest to aktor pokroju Seagala, który ma drętwą twarz w każdym filmie, gra bardzo realistycznie i wypada bardzo dobrze we wszystkich scenach nie tracąc nigdy poczucia humoru. Nie jest to typowy policjant z drogówki - urzędas dzisiejszych czasów łatający dziurę budżetową państwa, tylko facet wykształcony i sprawny fizycznie, nie dający się omamić cwaniaczkom, których było także w czasach komuny na pęczki. Oglądając serial nie zauważyłem u Cieślaka martwej twarzy, martwego oka, monotonnego głosu, nietrafnej gestykulacji i mowy ciała, w żadnym z odcinków, także prosiłbym byś zamieścił, bądź wskazał takie fragmenty w serialu, bo mam wrażenie że mówimy o dwóch różnych osobach. Ja bez problemu mogę wskazać fragmenty, w których to twoje argumenty upadają.

Niewątpliwie plusem serialu jest fakt, że mimo iż powstał w czasach komunistycznych, to przynajmniej moim zdaniem nie mamy tu do czynienia z indoktrynowaniem na siłę. Tym, którzy uważają przeciwnie bo także gdzieś przewinęły się takie komentarze polecam obejrzeć w szczególności ostatnie odcinki chociażby ten z Kopczyńskim.

Serial ma charakter kryminalny i humorystyczny i moim zdaniem świetnie tu wypada połączenie Cieślaka z Rogalskim, to duet przeciwieństw niczym z dwóch przeciwnych stron żelaznej kurtyny. Podsumowując, mógłbym nawet zaryzykować stwierdzeniem, że jest to jeden z najlepszych seriali okresu PRL-u w Polsce, obok Alternatyw czy 40-latka.

Po ch* karmicie trolla???

A ja się nie zgadzam z tym stekiem bzdur, który ty tutaj napisałeś.

Serial ma plusy, których nie ukrywam, które dostrzegam, ale na pewno nie wynikają one z gry aktorskiej Cieślaka, bo takowa NIE ISTNIEJE. Ten facet to totalny aktorski ANTYTALENT.

Chyba cię pogięło. Cieślak jest w tym serialu mistrzem.