Ten musical, to może przewrotny hołd dla tego gatunku, który w swoim czasie był popularny. W sumie dobrze wiedzieć co w głowie Peggy siedzi, choć symptomatyczne, że nie było tam miejsca dla Steve ' a. Zdecydowanie na plus Thompson, w pewnym momencie naprawdę nie byłam pewna jego intencji, ale pokazał dużo charyzmy. Jarvis tez przekonująco wypadł jako troskliwy mąż. Jeśli dać im więcej czasu kosztem Peggy, to te postacie zyskują.
Ciekawe jak scenarzyści logicznie pokażą założenie SHIELD przez kobietę nie posiadająca zaplecza politycznego, która ponadto nie ma zdolności dyplomatycznych, no i czy resztki Rady to odmiana Hydry, żerująca na nowej organizacji ? Te okrojone 20 minut na ten wątek, to trochę mało.

Nie było tam Steve'a bo serial tnie koszty na aktorach jak tylko może ;). Już nawet Stark komunikuje się tylko przez coś telegrafopobodnego.

Ja to widzę tak. W ostatnim odcinku pojawi się ten pułkownik z pierwszego Capa i z Thompsonem, Sousą, Rose i tym śmiesznawym doktorem zgodnie ustalą, że trzeba stworzyć nową organizacje. Pojawi się też Stark, który po tej strzelaninie w jego domu się zgodzi i zapewni im pieniądze i technologie.
W Winter Soldierze pokazali pierwszą ukrytą siedzibę SHIELD na poligonie na którym szkolił się Steve, tam na ścianie wisiały portrety Peggy, Howarda i tego pułkownika(Phillips on się nazywał?).

Zazwyczaj w serialach robi się taki myk, że ostatnie sceny sezonu poświęca się na wczesne tworzenie jakiejś organizacji czy inicjowanie jakichś skomplikowanych działań natomiast pierwsze sceny kolejnego sezonu są już pół roku czy rok po tym co się działo w poprzednim sezonie. W ten sposób łatwo pomija się wszelkie szczegóły, czy logiczne powstawanie czegoś. Jakaś postać wygłosi monolog, że ciężko pracowali żeby stworzyć to co stworzyli, że to było pół roku/rok intensywnej pracy angażującej ludzi, pieniądze, technologie etc. Taki jest mój typ na powstanie Tarczy w tym serialu ;)

Przy tworzeniu Tarczy ciekawi mnie wątek Zoli, w końcu oni go zwerbowali. Fajnie będzie zobaczyć nowopowstałą Tarczę, z konkretnym zapleczem :) (najpierw będzie pewnie taka, jak AoS, ale później to wow) :D

nie czytam tego bełkotu, irytujące rambo Peggy i Jarvisa? Bzdury!

http://www.eonline.com/news/745187/agent-carter-finale-was-so-close-to-a-happy-e nding-but-now-we-definitely-need-a-season-3?utm_source=eonline&utm_medium=rssfee ds&utm_campaign=imdb_topstories

i mamy furtkę do 3 sezonu. Wiedziałem :) oczywiście spoiler wchodzicie na własną odpowiedzialność!

Teraz czekać na info od ABC