PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=331618}

Dexter

8,2 194 169
ocen
8,2 10 1 194169
7,3 16
ocen krytyków
Dexter
powrót do forum serialu Dexter

Zakończenie Dextera

ocenił(a) serial na 9

Osobiście spodobało mi sie zakonczenie Dextera. Zacznijmy od tego wplyniecia w sztorm przez Dextera- moim zdaniem kto wie czy tworcy w subtelny sposob nie zasugerowali tego, ze Dexter po prostu przezyc NIE MOGL, wiec ta ostatnia scena z drwalem moze byc pewnym "alternatywnym swiatem" po smierci dla Dextera. Pewnym "czyścem" dla niego- ciezka robota, skromnosc, paciorek i do spania- czyli cos a'la czysciec dla kogos takiego jak Dexter, ktory jednak jakies uczucia jak sie okazalo raczej mial.

Nawet jesli nie chodzilo tutaj o nic takiego i mamy tutaj do czynienia z sytuacja, gdzie po prostu to zwyczajnie dalsze zycie Dextera, to mi sie to podoba. Dexter ma nature obserwatora- analityka, co wcale nie znaczy ze musi miec konkretnie taką PRACĘ. Praca nie musi miec zwiazku z jego osobowoscia- "analitykować" moze po pracy. A taka praca jest wrecz odpowiednia na tym etapie w jakim jest Dexter. Ciezka robota, skupienie sie na tym co ma robic, takie swoiste katharsis dla niego.

Zdecydowanie nie podobalby mi sie scenariusz w ktorym Dexter ginie w ostatnim odcinku lub zyja dlugo i szczesliwie. W zyciu Dextera ta czara goryczy juz sie przelała- po smierci Debry tego bylo juz za wiele. On juz nie mogl "zapomniec". Tego co sie stalo juz sie tak nie zapomina. Debra byla "korzeniem" z ktorego wyrastal Dexter, byla jednym z elementow sensu jego egzystencji przez dlugie lata. Dexter do Hanny posiadal duze uczucia, jednak nie byla ona w zadnym wypadku tak "oswojona" tak "zzyta" z Dexterem jak Debra. Wraz z jej smiercia umarlo cos w Dexterze- mysle, ze umarlo to, co nie pozwala mu zapomniec i wiesc mile zycie z Hanną.
Co do scenariusza smierci Dextera- zakladajac, ze ostatnia scena nie byla tym "czyścem" o ktorym piszę, to zakonczenie polegajace na smierci Dextera, dla mnie byloby oklepane, byloby takie typowe, na siłę. To tak jakby koniecznosc, ze po tym wszystkim co sie stalo Dexter MUSI nie żyć. Oczywiscie, ze nie musi. Czy ktos Dextera dopadl i zabil? Ano nie. A wiec czemu mialby nie zyc? Czy smierc Debry sprawia, ze Dexter sam odbierze sobie zycie? Moim zdaniem niekoniecznie. Ma przeciez wciaz syna ktorego mysle, ze kiedys bedzie chcial odwiedzic i zobaczyc.
A wiec czemu Dexter mialby zginac? A no, bo widzowie "przyzwyczaili sie", ze bedac mordercą MUSISZ predzej czy pozniej skonczyc na krzesle elektrycznym, umrzec w jakis sposob, itp. To oczywista bzdura i glupota, chocby seryjny morderca Zodiak- nigdy go nie wykryto, raczej nic nie wskazuje na to, aby umarl smiercia wynikłą z tego, ze mordowal- predzej naturalną, albo np potracilo go zwyczajnie auto.

Osobiscie to zakonczenie jak dla mnie jest calkiem niezle. Zakladajac, ze Dexter faktycznie jakims cudem przezyl, to jest jak najbardziej oczywiste to, ze pojdzie w kierunku zwyklej ciezkiej roboty i rozmyslan o Harrisonie i Hannie oddalony od swiata. Jak juz napisalem, dla tych ktorzy nie znaja sie zbytnio na osobowosciach- Dexter to osobowosc obserwatora, analityka, on dosc dobrze czuje sie sam, on glownie zyje we wlasnym umysle. To nie jest tak naprawde typ czystego pedancika. To typ dokladny, obserwatorski, troszke aspoleczny (i nie chodzi tylko o morderstwa). Taki wybor jakiego dokonal jest dla niego wzglednie dobry, gdyz Dexter nie kieruje sie w zyciu osiagnieciami, materializmem, karierą, itp. On glownie "zyje we wlasnym umysle", jest dla niego dobrym oddanie sie czemus takze tak prostemu jak zwykla robota drwala- gdzie nikt mu nie przeszkadza, nie zawadza, gdzie ma spokoj, nature i prostote zajecia.

Reasumujac- zakonczenie mi sie spodobalo i mysle, ze to, ze nie spodobalo sie wielu innym wynika glownie z tego, ze niezbyt rozumieja oni kim tak naprawde jest Dexter i glownie skupiajac sie na wyszukiwaniu dziwacznych skojarzen (ktore sa oczywiscie nadinterpretacja), aby podniecac sie sie lotnością swojego umyslu, ktorej jednak zaiste raczej nie ma. Moze sie myle, ale takie jest moje zdanie.

ocenił(a) serial na 9
psyychopata


Jeszcze co do tworcow- jak zwykle pokazali, ze naprawde maja wiedze i odpowiedni poziom madrosci. W przeciwienstwie do widzow, dokladnie wiedzieli kim jest Dexter i taki wybor zakonczenia jak najbardziej jest logiczny- dokonali oni dobrego wyboru. Tak jak wczesniej popisywali sie doglebnoscia kontaktow miedzyludzkich, jak np Dexter z Lilą czy Ritą- tak teraz przypieczetowali te madrosc.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 10
vcb716

Weź się człowieku ogarnij i wyjdź..
Tylko się przy tym nie popłacz, że Dexter dobiegł końca.

haturi

Nie ma co płakać, tu trzeba się cieszyć z końca tragicznego sezonu...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
vcb716

Jak już krytykujesz to chociaż jakieś swoje argumenty podaj a nie tylko sypiesz epitetami bo Ci się jego zdanie nie podoba. Forum jest do dyskusji więc jak masz swoje zdanie to je napisz bo póki co tylko wyraziłeś swoje niezadowolenie i nic wartościowego nie dodałeś.

Jak dla mnie psyychopata bardzo fajnie podsumował zakończenie, końcówka przedostatniego odcinka mogła zmylić widzów. Ja osobiście byłem strasznie pozytywnie zaskoczony zakończeniem. Twórcy na zakończenie zaserwowali nam maximum emocji, zakończyli kilka wątków w jednym odcinku, w każdym przypadku emocje sięgały zenitu i myślę większość widzów jest usatysfakcjonowana. Niewiele jest produkcji które w taki nieoczekiwany sposób się kończą. Dexter na pewno zostanie na jakiś czas w pamięci, myślę że niedługo powrócę do początku serii bo to chyba jedyny serial który tak potrafi mnie odprężyć po całym tygodniu pracy.

chlopzmazur11

A mi sie to podsumowanie bardzo nie podoba. Koles napisal oczywista rzecz jakby byl jakims uczonym. Ja tez (mimo, ze nie jestem wysoko ksztalcony) potrafie wypowiedziec sie "dobrym" jezykiem, z reszta jak miliony ludzi na tym swiecie. Napisalem to troche pod wplywem emocji, ktore przyznaje, juz troche opadly, lecz mimo to nie podoba mi sie takie podsumowanie. Moim zdaniem tworcy serialu nie do konca dobrze zakonczyli produkcje, gdyz najbardziej boli mnie smierc Debry, ktora zginela w tragiczny moim zdaniem (podkreslam MOIM ZDANIEM - pewnie to chciales przeczytac) sposob, czego mozna bylo uniknac. Ze smiercia Dextera liczylem sie od poczatku, lecz czy On tak naprawde umarl? To jedna wielka niewiadoma. Dlaczego Debra zginela??? Zdecydowanie to jest najbardziej przytlaczajace. Z reszta brakuje tutaj logiki. Dexter odpial Ja od aparatur, wzial sobie ja na rece niczym worek ziemniakow, spakowal na lodz i odplynal, nonsens! Zdecydowanie zagdzam sie z opinia uzytkownika "fincu", 100% racji. Jestem zdolowany smiercia Deb. Dextera smierc czekala predzej czy pozniej, ale dlaczego Deb????????????? To oczywiscie pytanie retoryczne.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
haturi

Czytaj ze zrozumieniem. Napisalem, ze nie jestem wysoko wyksztalcony, a nie, ze w ogole. Na pewno nie zanizam poziomu polskiej sredniej w przeciwienstwie do ciebie (wnioskuje to po tym, ze nawret czytac ze zrozumieniem nie umiesz). Widzisz, jakos mi sie udaje: Mieszkam w Stanach (no i chociaz dwa jezyki znam sila rzeczy, ty po polsku pewnie kaleczysz), sam na siebie zarabiam, mam samochod, na chleb, a ty pewnie od starych ciagniesz (wieeeeeem, pewnie mi odpiszesz, ze jestes doroslym gosciem i masz dobra prace, od razu pisze - odpusc to sobie) . Mam wszystko czego mi trzeba, nie daze do fortuny, a kompleksow nie mam, nie mialem i mysle, ze nie bede mial. A co ma oznaczac ta "emotikona" na samym koncu? Pedalem jestes???? Na samym poczatku pomysl nad soba nim zaczniesz osadzac innych. PS. Zwroty "ciebie", "ty" itp specjalnie pisalem z malej litery, by wyrazic brak szacunku do twojej marnej osoby. To ty pierwszy na mnie skoczyles, ja nigdy pierwszy tego nie robie. Nie pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 10
vcb716

Co jeszcze mi ciekawego napiszesz bajdało? To Twój problem, że mieszkasz w Stanach i siłą rzeczy masz marny samochód, stać Cię tylko na chleb, a do tego bram Ci ambicji, aby dążyć do czegoś lepszego w swoim marnym życiu zakompleksionego, internetowego napinacza, który kocha wypisywać co to nie on i jaki to on nie jest. Wiesz gdzie mam to wszystko kolego? Z momentem wpisu, w którym pokazałeś jaki to nie jesteś ważny, kulturalny i ułożony mam to głęboko w dupie. Nie będę Ci pisał do czego ja doszedłem w wieku 25 lat, bo byś szybko wracał z tych stanów i brał się do nauki i roboty. Polaczku...
Nie masz wszystkiego czego Ci trzeba zamieszczając takie wpisy, a żeby prawidłowo zinterpretować Twoje żale wystarczy znać podstawy psychologii, która jest wykładana na polskich studiach - więc masz kompleksy i się nie kłóć, zaufać bardziej wykształconej osobie niż ty.
Zacznij szanować najpierw samego siebie i ludzi, z którymi przychodzi tutaj integrować, a jeśli tego nie potrafisz to nie zamieszczaj tutaj wpisów, bo komuś mogą się nie podobać wieśniackie wpisy typu "wiszesz jak skonczony kretyn, duren i nie wiem jak to jeszcze nazwac". Nie dość, że zakompleksiony wieśniak to jeszcze hipokryta, który twierdzi, że nie naskakuje pierwszy - więc naucz się czytać ze zrozumieniem, zwłaszcza swoje wpisy, ale uważaj.. bo wiem, że będzie ciężko czytać takie wpisy.

A nawet jakbym był gejem to co masz do tego? Taki wyuczony języków człowiek, mieszkający w stanach i ograniczony na tyle, że brak mu tolerancji? Smutne.

Daruj sobie odpisywanie, bo szkoda mi czasów na takich internetowych idiotów.

haturi

PS. "widac, ze masz kompleksy" - haha :D skad ty to w ogole mozesz wiedziec?! Nie znasz mnie! Na oczy mnie nie widziales, nie wiesz nawet jak sie nazywam, wiec jak mozesz mnie w jaki kolwiek sposob oceniac?! No to juz jest prowokacja :)

ocenił(a) serial na 10
vcb716

Wiem jak się nazywasz drogi Michale Adamczyku z Tarnowa, bo mamy wspólnych znajomych :*
Zapamiętaj, że w internecie nie jesteś anonimowy. Zobacz jak Ty wyglądasz chłopcze. Jesteś ze wsi i już wiem skąd te Twoje kompleksy i USA... w Polsce umiesz tylko podbijać piłkę, więc takim ludziom ciężko o prace, zwłaszcza jak nie zrobili nawet studiów w Polsce. I ty będziesz mi pisał o wykształceniu? A po czym ty jesteś? Po marnej zawodówie? Interesuj się dalej tym swoim żużlem, skokami i piłką i nie podskakuj do ludzi, których nie znasz, bo nie problem podjechać do Tarnowa i sobie z Tobą osobiście pogadać zakompleksiony dziewiętnastolatku, zwłaszcza, że za tydzień masz urodziny i zasługujesz na niespodziankę.

ocenił(a) serial na 8
haturi

Wywiad środowiskowy pierwsza klasa. Czerpałeś dobre wzory z Dexa. :)
Uwielbiam takie gaszenie bezmózgów, nawet jeśli odbywa się ono tylko przez internet.

ocenił(a) serial na 10
haturi

Człowieku, ja Cię nie znam, nie zamierzam Cię też śledzić i nternecie, możesz pozostać dla mnie anonimowy, ale szczerze Cię kocham za ten wpis :)

Are You Dexter Morgan? :D

ocenił(a) serial na 10
Sylwiaczek666

Wybaczcie, że nie pisałem, ale miałem kilka drzew do zrąbania :>

ocenił(a) serial na 10
haturi

domyślam się, że skubańce sobie na to zasłużyły :)

haturi

Busted! Diss iście srogi, a do pełni epickości brak tylko reakcji w postaci ekspresji twarzy, anonimowego Michała Adamczyka z Tarnowa.

ocenił(a) serial na 10
vcb716

No nie wiem czy dla wszystkich oczywsita jak sie czyta niektore komentarze nie zadowolonych ze jak to dlaczego nie opjechal do argentyny przeciez juz nie musi zabijac to sie scyzoryk w kieszeni otweria.
Wystarczyło obejrzec uwaznie tylko koncowke odcinka od rozmowy z saxonem .

ocenił(a) serial na 9
vcb716

a dlaczego Rysiek z klaaanu nie żyje? mogli go oszczędzić, biedny rysio. Nie przeżywaj. GÓÓWNO CHODZI PO ULICY. Skąd wiesz czy zaraz nie skończysz pod tirem? Pewnie najbardziej odpowiadała by Ci końcówka jak Dexter żeni się z Hannah, Debra wychodzi za Quina, a całe Miami Metro Homicide dowiaduje się, że Dexter był rzeźnikiem z zatoki, zabił setki ludzi, ale odpuszczają mu sprawe tylko dlatego, że go polubili i nie miał łatwego dzieciństwa. W pakiecie mogliby jeszcze ożywić Rite i La Guerte, kto wie, może nawet Doakesa..

ocenił(a) serial na 8
vcb716

Zanim zaczniesz pluć jadem na ludzi i wpisywać rzeczy w cudzysłów, przeczytaj dokładnie co dana osoba napisała, bo sam się osmieszysz swoja glupota, co wlasnie zrobiles. Gośc nie napisal "do twórców" tylko "co do twórców". Nie zwraca się do nich, odnosi się do nich.

ocenił(a) serial na 7
psyychopata

Witam.Drogi autorze - takich tematow jak Twoj jest kilka na forum.Nie mogles podpisac sie pod jednym z nich?Po co tworzyc kilkanascie kopii?
PS.Nie ma sensu rozpisywac sie nad zakonczeniem ,ktore dla wszystkich jest oczywiste.Podali nam na tacy gotowe rozwiazanie bez podwójnego dna.
Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 9
fincu

Serio? wiec jakie to rozwiazanie?

ocenił(a) serial na 7
psyychopata

Dexter traci siostre, nie moze dalej zyc tym faktem(byla miedzy nimi symbioza od dziecinstwa).Twierdzi, ze tylko krzywdzi bliskich wiec zmienia plany.Zamiast Argentyny i nowego startu ktory sobie wymarzyl, widzimy obraz gdzie targnal sie na swoje zycie.
Kolejna scena pokazuje obraz samotnika,czlowieka ktory calkowicie zmienil swoje zycie odrywajac sie od przeszlosci.Wyglada jakaby skazal sie na wygnanie co jest tu pewnym "katharsis"duszy(w domysle).Poza jedynym faktem: jego "pasazer" nie zniknal i po ostatnim spojrzeniu wiemy ,ze dziala dalej.

ocenił(a) serial na 9
fincu

Dusza ktora chce zabijac? kogo? inne dusze? ludzi?

ocenił(a) serial na 7
psyychopata

"Pasazer" i jego natura odseparowana od BLISKICH.To jest final Dextera.

ocenił(a) serial na 7
fincu

Generalnie proba życia normalnie stracila dla Dextera sens.Zaplacil najwyzsza cene, przez swoje dzialanie sciagal smierc na bliskich.Osobiscie podoba mi sie to zakonczenie ;)
Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 9
fincu

Skoro twierdzisz, ze umarl, a jest pokazany w nastepnej scenie, to jest to jego jakas potocznie rozumowana dusza (nie musimy koniecznie tego z Bogiem utozsamiac). Czy twierdzisz, ze jego dusza tez ma potrzebe mordowania. Troche to chyba naiwne.

ocenił(a) serial na 7
psyychopata

Nigdzie nie napisalem ,ze umarl.To byla proba targniecia sie na swoje zycie.Przezyl co jest zwiastunem nowego rodzialu w ktorym zyje odseparowany od bliskich,dla dobra ogolu.Reszte mozna dopowiedziec sobie na rozne sposoby.

ocenił(a) serial na 9
fincu

No z tego co ja tam widzialem, to glownie chodzilo mu o to, ze jest niebezpieczny dla innych i nie moze byc z Hanną, czy to oznacza, ze musi od razu chciec sie zabijac?Mogl po prostu chciec zniknac z zycia wszystkich ktorych zna, a zeby Hannah nie probowala go szukac, itp mogl chciec upozorowac samobojstwo- Dexter juz z wielu niesamowitych sytuacji wychodzil calo i jest mistrzem w "konstruowaniu" roznych sytuacji.

Z drugiej strony moze byc tak jak piszesz, ze bylo to zwykle targniecie sie na wlasne zycie i jakims dziwnym sposobem przezyl, co jest malo prawdopodobne (pamietaj, ze w takim ukladzie on CHCIALBY umrzec, a nie przezyc, m.in takze dlatego to jest malo prawdopodobne).

No i moze byc tez tak jak w tej teorii z czyscem- Dexter umiera, a to, ze zostaje sam, bez MILOSCI i odosobniony i musi ciezko pracowac jest dosc podobne do ogolnej teorii Czyśćca, choc tam jest oczywiscie tez brak Boga- czyli w sumie milosci.

ocenił(a) serial na 9
fincu

No i oczywiscie zupelnie nie zgadzam sie z tym, zeby spojrzenie Dextera swiadczylo o tym, ze jego mroczny pasazer dalej istnieje. Zupelnie nie widzialem tam czegos co wskazywaloby w sposob wyrazny na jego chec mordowania, chyba pojmujesz osobowosc Dextera strasznie jednowymiarowo.

ocenił(a) serial na 10
psyychopata

A myślisz, że dlaczego tak to się wszystko skończyło? Dlaczego sfingował własną śmierć, odciął się od świata i zaczął nowe życie gdzieś na jakimś zadupiu, z dala od wszystkich bliskich mu osób? Dlaczego chciał, żeby wszyscy myśleli, że nie żyje? Bo zorientował się, że ze zawsze to wszystko będzie się za nim ciągnęło i niszczyło życie nie tylko jego, ale przede wszystkich jego bliskich. Śmierć Deb była tym przełomem. Umarła przez niego, bo niebezpiecznie balansował między dwoma światami (pasażer i wizja normalnego życia z Hannah), przed czym z resztą ostrzegała go Vogel. Nie zabił Saxona za pierwszym razem, bo myślał, że w jakiś sposób wyzwolił się od wpływu mrocznego pasażera, ale pomylił się i jego siostra poniosła przez to śmierć.
Sam powiedział w pewnym momencie tego odcinka, że mylił się myśląc, że może żyć jak każdy inny człowiek, że może wieść sobie z ukochaną i synem zupełnie normalne życie.

Swoją drogą, Twoja niedorzeczna paplanina o tym, że Dexter jednak umarł i o tym "alternatywnym świecie", duszy itd. to totalne nieporozumienie... Chyba się trochę zagalopowałeś. To się nazywa NADINTERPRETACJA :)

Poza tym dla mnie zakończenie jak najbardziej świetne, a cały serial uważam za genialny.
Jakkolwiek twórcy by tego nie zakończyli, zawsze znajdzie się jakaś grupa ludzi, którym nie podpasuje i będą pluć głupio jadem. No cóż.

ocenił(a) serial na 9
miss_obscene

Po 1. To czy chcial zeby wszyscy mysleli ze nie zyje, lub ze sfingowal wlasna smierc to tylko nasze teorie, a nie zaden pewnik
Po 2. Deb nie umarla przez niego, ale przez to, ze Dexter jej nie ochronil przed Saxonem. Chyba nie widzisz, ze to dwie totalnie rozne rzeczy. Ja nie uchronilem przed smiercia dzieci z Afryki, wiec pewnie jestem wspolwinny ich smierci?
Po 3. Skad wniosek, ze Dexter pomylil sie myslac, ze nie ma juz mrocznego pasazera? To, ze Dexter w zalozeniu mogl targnac sie na wlasne zycie nie znaczy, ze zrobil tak dlatego, ze czul, ze go ma- moze zrobil tak dlatego, ze czul, ze "przesadzil", ze za duzo zlego sie przez niego stalo. Nawet jesli zrobil tak dlatego, ze czul ze go ma- to wciaz nie znaczy, ze go ma. Koniec koncow Saxona NIE ZABIL, jak dobrze zauwazylas. Sam mowil, ze NIE MA JUZ TAKIEJ POTRZEBY. Rozumiem, ze nagle poczul mimo wszystko, ze ma?
Dexterowi zdarzylo sie juz myslec, ze nie ma zadnych uczuc, a jak sie okazalo jednak mial, wiec mylil sie co do siebie.
Po 4. Deb poniosla smierc nie przez to, ze Dexter sie pomylil, ze nie ma potrzeby zabijania, ale przez to, ze nie zabil Saxona po prostu. To, ze sie pomylil to tylko Twoje zalozenie, badz co badz nie do konca uzasadnione- bo Dexter NIE ZABIL Saxona Nie mial takiej potrzeby

Po 5. To sie oczywiscie nie nazywa nadinterpretacja ale mozliwa hipoteza.

ocenił(a) serial na 10
psyychopata

Dobra, specjalnie dla Ciebie znalazłam wypowiedź twórców serialu, która z resztą pokrywa się dokładnie z tym, co ja Ci napisałam:

Dziennikarze TV Line zapytali m.in. o to, czy producenci planowali uśmiercenie głównego bohatera. – Nie, nie planowaliśmy, ponieważ nie pasowało to zbytnio dla kary, jaką musi ponieść za swoje czyny. Wygnanie, zniknięcie i opuszczenie wszystkich których znał jest dla jego życia jest znacznie większa karą, niż dla każdego innego człowieka. Od pilota pokazywaliśmy, że Dexter to ktoś kto nazywa siebie potworem, ale jednocześnie jest człowiekiem. W finale poniósł ostateczną cenę za swoje grzechy. Gdyby słuchał swojego Mrocznego Pasażera i trzymał się Kodeksu, nigdy nie zostawiłby Saxona, nie przeszłoby mu przez myśl, że nie musi go zabijać. Tymczasem przez jego decyzję zginęła Deb, jego bratnia dusza i to jest dla niego największą karą – tłumaczy zakończenie "Dextera" Sara Colleton.

Tutaj masz odpowiedź chyba na wszystkie swoje podpunkty. Serio, czasami nie warto aż tak upierać się przy tym, co sobie wymyśliłeś i dopuścić myśl, że może inni zinterpretowali coś jakoś bardziej sensownie.
Żeby było jasne, nie mam nic do Ciebie. Po prostu mnie już krew zalewa, bo dziś obejrzałam ostatni odcinek - może mnie nie powalił, ale jak usiadłam i zastanowiłam się nad tym wszystkim, to doszłam do wniosku, że jest naprawdę dobry, tym czasem wchodzę tutaj i czytam setki postów uwalonych takimi debilizmami, że mam ochotę wylogować się z tego portalu na zawsze :P

ocenił(a) serial na 9
miss_obscene

No tak, ale zauwaz, ze ja tylko pisalem CO WYNIKA z tego co moglismy zobaczyc na ekranie. A to co podeslalas czytalem juz wczesniej i patrzac na to to oczywiscie masz racje.
A swoja droga troche mnie zawiedli tworcy ta wypowiedzia- to takie glupie wierzenie, ze musi istniec jakas "kara" dla Dextera. Czy istniala kara dla Zodiaka- tego mordercy o ktorym mowilem?
Zlapany raczej na pewno nie zostal i mysle, ze calkiem prawdopodobne, ze wokol niego jego rodzina i znajomi nie gineli jak w przypadku Dextera.

ocenił(a) serial na 10
miss_obscene

Na tym portalu jest sporo nie zadowolonych ale z tego co czytam to wiekszosc z nich jest malo rozgarnieta i wypowiadaja sie jakby wyrywkowo albo pijani ogladali ostatni odcinek.

ocenił(a) serial na 10
psyychopata

jesli spojrzenie nie przekonuje Cie do tego ,że mroczny pasazer dalej istnieje to jak wyjaśnisz to ,że zabił saxona.
Nie wspomne już o tym jak zobaczył krew w szpitalu albo o widocznej przyjemnosci z zabicia Saxona.

ocenił(a) serial na 10
YourMind

Chwilę przed tym, jak go zabił w celi była między nimi rozmowa, w której Dexter właściwie sam wprost przyznaje, że tylko wydawało mu się, że pozbył się pasażera. Powiedział, że dzięki temu, co zrobił Saxon, przejrzał na oczy, zajrzał wgłąb siebie i zobaczył tylko ślad krwi i części ciał. Dodał też, że Saxon pozbawił go złudzeń o szczęśliwym życiu z rodziną.
Serio, masz rację, niektórzy muszą to chyba obejrzeć jeszcze raz :)

ocenił(a) serial na 10
miss_obscene

jak zobaczył ta krew wypluta w szpitalu to dali charakterystyczny dzwiek przez 1 secunde tak jakby znowu mu sie spodobało bo dawno krwi nie widział.:)

ocenił(a) serial na 10
YourMind

Też zwróciłam na to uwagę :P

miss_obscene

Nie wieżę że ktokolwiek pomyślał że Dexter od tak całkiem pozbył się mroku w sobie... Tutaj raczej chodziło o to, że "mroczny pasażer" przestał nad nim tak dominować. Możliwe że Dexter po prostu tak się załamał po śmierci siostry, że widział już tylko mrok - przestał wierzyć w szczęśliwe zakończenie i nazwał to złudzeniami bo w obecnej sytuacji tak to dla niego wyglądało (innymi słowy gdyby nie śmierć Debry, nie wiadomo jakby to faktycznie wyglądało).
Spojrzenie wcale nie musi sugerować, że "mroczny pasażer" wrócił na swoje miejsce, może symbolizować potwora za którego siebie uznał permanentnie, albo i jedno i drugie, albo że mu już nie zależy na kontrolowaniu "pasażera" - w sensie że to iż nauczył się nad nim panować przestaje mieć znaczenie (takie coś chyba akurat by było najbardziej tragiczne)

ocenił(a) serial na 10
psyychopata

Gratuluje, gratuluje tego, że jesteś dojrzałym kinomaniakiem, który potrafi odrzucić emocje i dokonać obiektywnej oceny - w przeciwieństwie do gimnazjalistów, którzy nasilili produkcję swoich negatywnych wpisów dot. zakończenia całej serii, bo chyba dla nich dobre firmy kończą się na Strasznym filmie 10, Transformersach i Szybkich i wściekłych.
W pełni się zgadzam z Twoją interpretacją - nie chce się powtarzać, bo napisałem dwa duże posty w najbardziej obleganych tematach dot. zakończenia, które mówią o tym samym - chcesz to znajdź.

Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 9
haturi

Dzieki, pozdrawiam.

psyychopata

Co za bełkot. Wypociny.

użytkownik usunięty
Faker

Lepiej się tego nie dało ująć.
W mojej opinii scenarzyści mniej więcej w połowie sezonu widzieli już światełko w tunelu pod tytułem "Odcinek 12" i za wszelką cenę dążyli po prostej linii i najmniejszym oporem do zakończenia. W tym biegu poległa wszelka logika i odpowiedzialność za ciągłość fabuły. Totalny bezsens. Cała filozofia, a nie jakieś alternatywne światy..

ocenił(a) serial na 8

Szczególnie, biorąc pod uwagę fakt, że scenariusz był raczej rozpisany na cały sezon, jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć, to na pewno "w połowie sezonu widzieli już światełko w tunelu". Takich rzeczy się nie robi. Nawet w jakimś niskobudżetowym serialu gdzie kręci się początkowe odcinki "na próbę" i czeka na wyniki, scenariusz też już był napisany wcześniej. A to, że tak został skonstruowany cały sezon to inna sprawa, bo ja też nie jestem z tych ostatnich w pełni zadowolona. Czasami były faktycznie nieścisłości, ale to co piszesz to absurd.

użytkownik usunięty
bhr_karolina

Nawet pisząc scenariusz i będąc, powiedzmy, przy piątym odcinku i wiedząć że za 3 odcinki trzeba już będzie kończyć, ludzie mają tendencję to pójścia na skróty. Widać to w wielu filmach, i widać w wielu książkach. Tutaj widać to jak na dłoni. Stężenie absurdu wzrasta z każdym odcinkiem.

ocenił(a) serial na 8

No to teraz moim zdaniem zaprzeczasz temu, co napisałeś wcześniej. Jeśli chodzi o samą treść scenariusza, to przyznaję, że faktycznie momentami bywało bardzo słabo. Ale to też nie jest tak, że pisząc scenariusz to jest swojego rodzaju wolna amerykanka. Z jakiegoś powodu podjęto decyzję, że kończą cały serial, więc musieli tak rozpisać sezon, żeby chociaż w jakimś stopniu zakończenie miało sens.

ocenił(a) serial na 8
psyychopata

Obawiałem się bardziej miałkiego zakończenia, że np. Dexter i Hannah wyjadą do Argentyny i wszystko się pięknie ułoży. Taki finał nie był zły , można było to popsuć bardziej, choć uważam , że ostatni sezon jest miałki jak papka z mlekiem, to na końcówce się nie zawiodłem tak strasznie.
Jestem z tych , co uważają , ze serial skończył się na śmierci Rity.

użytkownik usunięty
BmkmRalf

Najgorsze jest to że ten sezon jest potwornie nielogiczny.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones