PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=199691}

Doktor Who

Doctor Who
8,1 32 528
ocen
8,1 10 1 32528
8,8 4
oceny krytyków
Doktor Who
powrót do forum serialu Doktor Who

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/p480x480/20155817_1439631962758157 _5913044184486309380_n.jpg?oh=ddc03036f5faefe0e2edf24caeba3d6f&oe=59F9867E - trafione w punkt. Hejterzy, nie przestawajcie, fani DW mają z was nieziemski polew ;)

ocenił(a) serial na 9
Capitano_S

Okej, długo się zabierałam do tego, aby wypowiedzieć się na temat 13. Sam fakt, że wybrano kobietę mi nie odpowiada, ale nie był to dla mnie jeszcze koniec świata, natomiast po przeczytaniu wywiadu z Jodie o mało nie wywaliłam laptopa przez okno. Nie dość, że nie brano pod uwagę żadnego mężczyzny, to jeszcze jej wypowedź:

Jako kobieta. jako FEMINISTKA

I w tym właśnie momencie postanowiłam zakończyć moją przygodę z serialem. Feministki/SJW etc. kładą swoje łapy na wszystkim. Widać to było już za czasów 11 i, jak dotąd najbardziej, 12. Teksty typu "The universe is full of testosterone. Trust me, it's unbearable." albo ?Are you thinking? Stop it. You're a man, it looks weird"
Mnie, kobietę, doprowadza do do szału, a część panów zdaje się nie zwracać na to najmniejszej uwagi.
Wyobraźcie sobie jaki shitstorm by się rozpętał, gdyby powiedziano tak o którejkolwiek z kobiet w serialu.

ocenił(a) serial na 10
niemamnaksiazki

Ja osobiście zwróciłem na to uwagę. I jako obrzydliwy, plugawy lewak tfu uśmiechnąłem się lekko pod nosem na owe teksty, gdy padły ;) Natomiast nie byłoby lepszym pomysłem zaczekać do pierwszego odcinka jedenastej serii, obejrzeć i wtedy zadecydować, czy rzucić oglądanie w diabłu czy też nie? Bo na razie nie wiemy właściwie nic o nowej erze, dotychczasowe odcinki Chibnalla raczej nie mówią wiele, a i charakter Trzynastej Doktor to niewiadoma. Poza jedną rzeczą, tu cytat z BBC: "Doktor nigdy nie wykorzystywał organów płciowych do ratowania Wszechświata i z dumą ogłaszamy, że Trzynasta Doktor się z tej tradycji nie wyłamie" :D

ocenił(a) serial na 9
Capitano_S

Mnie nie martwi płeć Doktora, chociaż osobiście znacznie wolałam go jako mężczyznę, gdyż do takiej postaci się przyzwyczaiłam i w takiej formie go pokochałam.
Martwi mnie jedynie to, w jaki sposób użyją płci 13. Jeżeli nagle stanie się to serial o tym, jak ciężko jest być kobietą i nazywać się "Doktorem" etc, to będzie świadczyć jedynie o tym, jak feministki rujnują wszystko.
Wystarczy spojrzeć na Marvela, chociażby. Fanką komiksów nie jestem, jednak nietrudno w internecie natknąć się na fanów wściekłych o to, że Thor nagle stał się kobietą, a Tony Stark czarnoskórą nastolatką, a wszystko po to, żeby być "poprawnym politycznie". Nienawidzę poprawności politycznej.
Może nie zareagowałabym w ten sposób, gdyby Doktor stał się kobietą wcześniej, zanim banda wściekłych SJWs psuła wszystko, co im w ręce wpadnie.

Co do Chibnalla, to jak sam dobrze wiesz, miałam wielkie nadzieje. Do momentu, w którym dowiedziałam się, które odcinki napisał :/ jakoś nie przywiązywałam do tego wcześniej większej wagi i o ile uwielbiam Broadchurch, to mam wątpliwości, czy poradzi sobie z serialem sci-fi.

ocenił(a) serial na 10
niemamnaksiazki

No właśnie, dopiero się okaże, w jaki sposób użyją :)

Ja się troszkę martwię z tego powodu, że Chibnall współtworzył pierwszy sezon "Torchwood", którym to sezonem bezgranicznie gardzę :D Ale myślę, że w DW sobie poradzi znacznie lepiej ;)

ocenił(a) serial na 10
niemamnaksiazki

http://www.filmweb.pl/film/Ghostbusters.+Pogromcy+duch%C3%B3w-2016-491609

Tyle mam do powiedzenia w temacie feministek :-).


Ale The Doctor tak łatwo się nie da. Tam gdzie nie wypali produkcja wyobraźnia wkroczy do akcji. :-)

ocenił(a) serial na 9
ArchieIl

"Tam gdzie nie wypali produkcja wyobraźnia wkroczy do akcji". no nie byłabym tego taka pewna, ale obyś miał/miała rację :) i życzę wam wszystkim kontynuacji miłych przeżyć z serialem.
Ja już od dłuższego czasu żegnam się z serialem, bo z sezonu na sezon coraz mniej mnie on porusza. Poza tym sezon 10 zapowiadał się dobrze, aż tu nagle wszystko trzeba było popsuć. Niby takie nic, ale teksty jak "Historia jest wybielona" czy budowanie postaci jedynie na podstawie jej orientacji seksualnej i koloru skóry to coś, czego nie umiem znieść. Jack Harkness miał świetną osobowość, a Bill, chociaż na początku ja lubiłam, okazała się być jedynie "czarną lesbijką w kosmosie", zupełnie wypraną z jakichkolwiek cech (Martha Jones była o NIEBO lepsza, uwielbiałam ją).
Obawiam się, że z 13 postąpią podobnie, ale posłużą się tutaj jej płcią, że zrobią z niej "bezpieczną postać", a przecież Doktor zawsze miał wady. BA, miał ich od groma. Bez wad to jedynie kolejny nudny protagonista, jakich w TV pełno.

@Captano_S mnie się 1 sezon Torchwood całkiem podobał, ale odcinek DW "Dinosaurs on a Spaceship" to jeden z najgorszych odcinków w historii serialu, a może nawet historii telewizji :P

ocenił(a) serial na 10
niemamnaksiazki

Czemu "Dinosaurs..." aż tak Ci się nie podobał?

ocenił(a) serial na 10
Capitano_S

Przychodzi mi na myśl cała masa gorszych pod każdym względem odcinków, natomiast do najgorszych w historii telewizji mogę zaliczyć chyba tylko "The End of Time" ;)

ocenił(a) serial na 5
Capitano_S

Dla mnie słynnej Clarze każda postać kobieca sprawia że po prostu nie mam ochoty oglądać tego serialu. Teraz była całkiem spoko. Wszystko jest ok póki nie zaczyna rządzić doktorem i grac pierwszych skrzypiec. Co do trzynastej większośc odcinków będzie pewno o tym jak to wszyscy zaskoczeni że to kobieta więc pewno znowu będe oglądał żeby tylko fabuły nie stracić. Byle by to nie trwało więcej niż 1 sezon, no i broń Boże żeby nie była czarna albo jakaś arabka bo będzie lipa.

ocenił(a) serial na 8
Capitano_S

Ilość negatywnych komentarzy zupełnie mnie nie dziwi, tak to jest, kiedy wprowadza się "rewolucję", jednak nie widzę powodu, by fakt, że Doktor jest kobietą, miał przekreślić całą nową erę serialu. W najbliższym czasie zamierzam nadrobić 10 sezon, a potem będę czekać na Trzynastkę z zaciekawieniem i ocenię ją jako postać, niezależnie od płci.

ocenił(a) serial na 9
Capitano_S

Ja uważam, że kobieta-doctor to super pomysł! Przecież to i tak ten sam doctor - tylko wcielenie inne. To i tak kosmita.

Natomiast - przyznaję, że mam obawy - bo aktorkę, która ma grać doktora uważam za wkurzającą. Oglądałam "Broadchurch" i aż trudno sobie wyobrazić - bo w genialnym serialu i pełnym wielkich kreacji aktorskich - ta aktorka grała postać najbardziej wkurzającą i mało wyrazistą (a której powinno się współczuć!).
Oczywiście niczego nie przesądzam i na pewno zobaczę kolejne odcinki.
Ale mogli wybrać inną, bardziej ujmującą, aktorkę! Nie chodzi też o żadnego wampa czy księżniczkę z kręconymi włosami:) - ale po prostu o aktorkę z charakterem i wyrazistą.

ocenił(a) serial na 10
nan_s

Do tej pory trafiali z wyborem aktorów, dlaczego tym razem miałoby być inaczej?
Wprawdzie Jodie średnio pasowała mi w "Broadchurch", ale od kiedy ją ogłosili jestem dobrej myśli.
Najnowszy odcinek to potwierdza-jeszcze będzie z niej Doktor, zobaczycie ;)

ocenił(a) serial na 5
Capitano_S

Raczej chodzi o to aby serial nie skończył się ona tym że każdy będzie lekceważył kobietę doktora a ona będzie ich mistrzowsko eliminować. Ogólnie się cieszę bo w końcu Capaldi odpadł, a po Clarze i tej kudłatej murzynce ta kobieta nie powinna bardziej zepsuć serialu. I faktycznie aktora taka jakaś jak by miała sztuczną gębę. Z tego co też czytam to "fani" serialu tak sa przeciw tym co bojkotują kobietę doktora że nawet jak będzie to porażka to będą ją wychwalać. Ten serial od 2 sezonów to i tak co raz większe dno więc co będzie to będzie a może da to jakiś powiew świeżości

ocenił(a) serial na 9
Capitano_S

Na pewno jest to olbrzymi przełom w całym serialu. Ciężko będzie mi się przemóc by dalej to oglądać. Capaldi irytował, a teraz kobieta....Najlepiej się bawiłem przy Tennancie i Smithie, kiedy Doktor biegał, skakał i robił głupie miny. Poczekam na komentarze do pierwszych odcinków. Może wtedy wrócę. Doktor jest facetem i kropka.

ocenił(a) serial na 10
siLk_2

Powiedziałbym, że regeneracja w ostatnim odcinku świątecznym na dobre wymazała tę kropkę :P

ocenił(a) serial na 9
Capitano_S

Prawda. Ciekawy jestem jak długo będą trzymali się tej zmiany. Może być tak, że fani początkowo będą oglądać z ciekawości, a potem wielu odwróci się od serialu twierdząc, że to jednak już nie to samo. Pani Doktor daję max 2 sezony.

ocenił(a) serial na 10
siLk_2

Dużo też zależy od nowego scenarzysty - ja się trochę obawiam jego pomysłów, niby odcinki DW, które pisał mi się podobały, ale z tyłu głowy mam fakt, że pisał on też odcinki do pierwszego, nieoglądalnego sezonu "Torchwood".

ocenił(a) serial na 10
Capitano_S

Co jest nie tak z tym Torchwood? Chyba obejrzę z ciekawości pierwszy sezon.

ocenił(a) serial na 10
Zyphire

Postaci, których nie da się polubić, słaba fabuła, na siłę wepchnięta erotyka. To takie największe problemy.

siLk_2

Słyszałem że 14 ma być Transem ;D

ocenił(a) serial na 9
Pallantides

Serial sci-fi z przymrużeniem oka, więc mogą robić co chcą, a ja mogę oglądać lub nie.

siLk_2

Hmmm serial którego od kilkudziesięciu lat głównym i tytułowym bohaterem jest Doktor który od zawsze i zawsze był facetem, oczywiście do naszych czasów, w których pełno wszelkiego wpychania przez SJW mniejszości rasowych, orientacji seksualnych odchylonych od normy, czy zmian płci bo parytety i feminazizm ale oczywiście to nie ma ze sobą nic wspólnego a Doktor od lat 70 był pewnie planowany już do przerobienia na kobietę. Nope, nikt o zdrowych zmysłach i dobrze pracującym mózgu wcale się nie połapie o co come on ;D.

ocenił(a) serial na 10
Pallantides

A co z wypowiedziami odtwórców ról Czwartego i Piątego Doktora, którzy już w latach osiemdziesiątych, pod koniec swoich er, wspominali, że kolejne wcielenie mogłoby być żeńskie?

Capitano_S

A co ma wypowiedź aktora do planów producentów i scenarzystów? Tyle co piernik ma do wiatraka czyli nic.

ocenił(a) serial na 10
Pallantides

To po prostu nie jest koncept, który narodził się w dzisiejszych czasach/

Capitano_S

To koncept ze względów na dzisiejsze czasy jest wciskany na siłę. Mogli zrobić Doktora kobieta wówczas. Tyle że tego nie zrobili, bo wedle producentów i scenarzystów Doktor, z założenia był facetem - tyle w temacie.

ocenił(a) serial na 6
Pallantides

Wiatrak to prawie jak młyn, w młynie robi się mąkę, pierniki się robi z mąki. Ta - da! <mistrz łopaty>

Dijanna

Szarych komórek za to brak.

ocenił(a) serial na 6
Pallantides

No proszę, cóż za daleko idące wnioski. Zatem ja muszę pogratulować inteligencji. Jedno zdanie, a tu pan/pani zna mnie na wylot. ;)

Dijanna

Jedno mnie życie nauczyło, Polskie powiedzenia, przysłowia i mądrość ludowa zawsze ma racje i nigdy się nie myli :D
A takie hipsterskie obracanie kota ogonem i to na siłę "wcale niem bo" irytuje i w sumie pochodzi zawsze od łbów.

ocenił(a) serial na 6
Pallantides

Wszystko fajnie, ale to był żart a nie podważanie mądrości ludowych. Więcej dystansu, bo póki co to Ty wychodzisz na łba. ;)

Dijanna

To słabo, bo nie szło tego wyczuć. Popracuj nad poczuciem humoru śmieszku.

ocenił(a) serial na 6
Pallantides

Myślę, że problem faktycznie może tkwić w szarych komórkach, pomyliłeś się tylko co do osoby. ;]

Dijanna

Bynajmniej :)

ocenił(a) serial na 5
Pallantides

Albo będzie koniem

ocenił(a) serial na 10
tihomax

Albo kucem xD

Zyphire

A odcinki będą się kończyć słynnym "Dear princess Celestia...." xD


Tak ogólnie to mam mieszane uczucia względem zmiany płci Doktora. Z jednej strony jest to szansa na zupełnie nowy punkt widzenia. Z drugiej są niestety obawy, że po czarnej lesbijce to kolejna porcja feminazi/lgbt-owskiej propagandy. Nie oszukujmy się, przecież to BBC

dracon2002

Po tym w jakim stylu odcinek świąteczny zawłaszczył sobie David Bradley, najlepszym niewykorzystanym rozwiązaniem dla tego coraz gorszego serialu byłby plot twist z powrotem Doktora do jego pierwszego wcielenia. Po dwóch poprzednich pajacujących wcieleniach powrót do korzeni, z poważnym dystyngowanym mężczyzną z jajami, białym wnętrzem TARDIS, towarzyszem Markiem Gattisem w roli Hamisha Lethbridge Stewarta.

ocenił(a) serial na 10
Jasir_Karim

Nie mówię, że nie chciałbym ponownie zobaczyć Bradleya w akcji, ale z tą powagą Pierwszego Doktora tobym nie przesadzał = mial momenty, ale mniej więcej tyle samo, ile Dwunasty.

Capitano_S

Capaldi dla mnie był w świątecznym bardzo mało widoczny i sztuczny - patrz ostatni monolog.
Rola nie - Bill była w porządku, natomiast zupełnie niepotrzebny i jak zwykle wkurzający był ten cały Nardole.

Gatiss pomimo że milczał przez większość odcinka wypadł lepiej od powyższego tria.
Totalnie ująła mnie scena w której Bradley żartuje o kruchości kobiet - takie przekomarzanie się dwóch starych podrywaczy - gentlemanów niczym z klasycznych kryminałów...

ocenił(a) serial na 10
Jasir_Karim

Ja tam Nardola uwielbiam ;)
Wracając jeszcze do Bradleya jako Doktora, można go usłyszeć w antologii słuchowisk "The First Doctor Adventures" - jest tam nawet lepszy, niż w odcinku świątecznym :)

ocenił(a) serial na 10
Pallantides

Albo tosterem :DDDDD beka

ocenił(a) serial na 10
nikike

Dlaczego miałby być tosterem? ._.

Pallantides

"Słyszałem że 14 ma być Transem ;D"
Ja przeczytałem że "ma być Thanosem" xD To byłby dopiero crossover xD

ocenił(a) serial na 9
Capitano_S

Osobiście ta decyzja mi się nie podoba.
Nie dlatego, że Doktor jest kobietą (chociaż sama wolę Doktora jako mężczyznę), tylko dla powodów, jakie Chibnall podał, a mianowicie "Bo wydaje mu się, że czas jest odpowiedni". Otóż wiele osób może to odebrać w podobny sposób, co ja, czyli dopatrywać się kolejnej fali poprawności politycznej, 3 fali feminizmu i fali marksizmu, która skutecznie rujnuje znane serie filmowe, serialowe jak i komiksowe. Liczyłam na to, że zmiana showrunnera będzie zmianą na lepsze, a obawiam się, że jedyne co w tym przypadku się zmieni, oprócz płci Doktora, to nazwisko osoby odpowiedzialnej za kontynuację serialu.
Wybór aktorki również mi nie odpowiada. Jodie nie ma tego "czegoś". Olivia Coleman byłaby 100 razy lepszym wyborem.
Obawiam się również, że zrobią ze zmiany płci wielkie halo "O matko jestem kobietą, życie jest takie ciężkie, wszyscy mnie nienawidzą, bo SEKSIZM N SHIT".
Seria 10 strasznie trącała poprawnością polityczną i całym tym bullshitem. Przestałam oglądać po "Thin Ice". Premierę z Whittaker obejrzę z ciekawości.

niemamnaksiazki

Żaden przejmujący rolę Doktora aktor miał nie mieć TEGO CZEGOŚ, wszystko i tak zawsze jak dobrym czy fatalnym wyborem był wychodziło w praniu. O ile można powiedzieć że którykolwiek aktor nie podołał zadaniu, Doktor jest niestabilny i regeneracja wywija go na wszystkie możliwe strony - założenie jest takie że każde wcielenie jest inne. Jedynym człowiekiem, który jak dla mnie nie nie dał rady był Matt Smith. Daj tej kobiecie i Chibnallowi szansę, chociaż na jeden sezon. Chibnall już ujął mnie zmianą loga - jest świetne, a ponadto zatrudnił Seguna Akinolę jako kompozytora - strzał w dziesiątkę. Zapowiedział też powrót klasycznych potworów/ przeciwników.

ocenił(a) serial na 9
Jasir_Karim

Żaden aktor nie miał tego czegoś? Nie żartuj. Pomimo tego, że era Capaldiego była potworna ze względu na źle napisane odcinki, to pamiętam, jak podekscytowana byłam, że został wybrany i wiedziałam, że podoła roli. Grał świetnie i dla mnie jedynie to ratowało serię 8 i 9.
Smith grał świetnie, miał energię i charyzmę, ale to moje zdanie. Kiedy został Doktorem, nie miałam problemu z wyborem mało znanego, młodego aktora do tej roli, tylko głównie ze zmianą showrunnera i zapowiedzi nowej struktury serialu. I słusznie, jak się później okazało.
Teraz mam problem zarówno z wyborem aktora jak i showrunnera. Jodie w każdej roli ma tą samą minę, gra tak samo i wywołuje u mnie zero emocji, albo poirytowanie jak w Broadchurch. Poza tym pierwszy wywiad jakiego udzieliła po otrzymaniu roli rozpoczęła słowami "Jako kobieta, jako feministka", dając do zrozumienia, że za tą decyzją nie kryje się jedynie wybór aktora ze względu na jego dorobek aktorski. Chibnall też się z tym nie krył. Ba! Powiedział o tym wprost. Tutaj chodzi o politykę, nawet bardziej niż wcześniej, a ja mam dość polityki w rozrywce. Jest jej wystarczająco dużo w codziennym życiu, nawet oglądając serial nie mogę od niej uciec, tylko biją mnie po głowie swoją "progresywnością".
A niech zapowiada, co chce. To, że coś wróci nie znaczy, że serial zyska na jakości. Jeszcze trzeba umieć coś z tym zrobić, a po odcinkach takich jak "42" czy "Dinosaurs on a Spaceship" "The Hungry Earth/Cold Blood" nie spodziewam się dużo.
Moffat był jaki był, ale chociaż w erze RTD napisał odcinki uważane za jedne z najlepszych w Nowym Who, a Chibnall te, o których lepiej zapomnieć.

użytkownik usunięty
niemamnaksiazki

Ja już od kilku sezonów oglądam DW tylko dzięki sile rozpędu... Właśnie obejrzałam teaser trailer najnowszego i prócz FemiDoca "walnęła" mnie poprawność polityczna w postaci trzech kompanów, każdego o innym pochodzeniu etnicznym.
Niby im kto starszy, tym mądrzejszy. Doctor Who, mimo pięćdziesiątki na koncie, zdaje się głupieć na stare lata...

Po prostu podejdź do tego jak Sylvester McCoy...

Jasir_Karim

https://m.youtube.com/watch?v=7526-Exwrl4

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones