Potwornie nudny. Ten serial może podobać sie tylko zadufanym, mitomanom amerykanom. Tak nudny i przegadany, że serial o grupie szachistów rozprawiających o starozytnych filozowach byłby ciekawszy. Gdyby nie obsada to byłoby dno. Serial przypomniał mi film "Śmierć w Wenecji" czekałem, aż się rozkręci.
Ach ci wspaniali bohaterscy amerykanie.