Zgadzam się w 100%, sam chciałem założyć taki temat.

Szkoda, że TVP jak i inne telewizje wmawiają nam, że ukraińcy są naszymi przyjaciółmi. Dopóki nie rozliczą się ze swoją faszystowską przeszłością i otwarcie nie potępią upa , Bandere i innych zbrodniarzy, dopóki będą im stawiać pomniki, organizować parady na ich cześć uważam, że Polska nie powinna nawet palcem kiwnąć, żeby im pomagać.

Szkoda, że telewizja Polska nie zrobi serialu np. "mordercy z upa", albo "Dirlewanger i jego bandyci" itp.
No ale jak polskie władze mają krytykować ukrainę i upa skoro cześć naszych polityków ma w rodzinach ukrainców, np. nasza kochana pani premier ma zięcia ukraińca, któremu załatwiła polskie obywatelstwo w kilka dni.

A kilkaset tysięcy pomordowanych naszych rodaków na Wołyniu, Galicji i w powstaniu warszawskim z ręki ukrainców teraz w grobach się przewraca. Wstyd mi, że nasze władze plują na ich pamięć.

W Polsce tez kontrowersyjne osoby sa poważane. Gdy za bohatera uznano J.Kurasia to protestowali Słowacy mówić że "Ogień" on mordował i gwałcił kobiety. Nie przeszkadza to żeby Kurasiowi postawić w Polsce pomnik. Żołnierze Wykleci mordowali Białorusinów na Podlasiu - w tym kobiety i dzieci.
Cytat z Wikipedi o Kurasiu:
"Towarzystwo Słowaków w Polsce wezwało do przeprowadzenia przez IPN śledztwa w sprawie akcji przeciw ludności słowackiej dokonywanych przez Kurasia i podległe mu oddziały na Podhalu[16]. W 2012 roku Ľubomír Ďurina dyrektor słowackiego archiwum IPN pokazał w Warszawie film poświęcony Kurasiowi, „Zakątki zapomniane przez Pana Boga”. Stwierdził przy tym: Posiadamy wiele relacji osób, które w latach 1945-1947 uciekały ze Spisza i Orawy przed ludźmi Kurasia i chroniły się na terenie Czechosłowacji. Po przekroczeniu granicy osoby te były przesłuchiwane przez czechosłowacką służbę bezpieczeństwa i opowiadały o powodach ucieczki z Polski. To są wstrząsające relacje o terrorze, mordach, gwałtach, grabieżach"

Te wstrząsajace relacje to zbiorowe gwałty zakońcozne mordem czy powieszenie ciężarnej kobiety na słupie.

Jak to chcesz porównać do 100-120 tysięcy pomordowanych w bestialski sposób przez banderowców?

No tak, cyferki najważniejsze. Ale ktoś powiedział kiedyś że śmierć jednego człowieka to tragedia, a śmierć stu tysięcy - statystyka. I tak to właśnie działa - info że w Syrii zginęło we czasie wojny domowej tysiąc/sto tysięcy/milion* dzieci nie przeszkadza nikomu w tym czasie wcinać kolacji, ale gdy na plażę w Turcji wypłynęły zwłoki jednego dzieciaka to nagle zbiorowa histeria.

*niepotrzebne skreslić

To wszystko historia, ludzie. A teraz jest teraźniejszość. Mamy się tak nawzajem przepraszać do us...ej śmierci? I co to niby zmieni? Tamci ludzie dawno już nie żyją, co komukolwiek mają dać jakieś dziwne przeprosiny za coś co było 70 czy więcej lat temu?

A już doszukiwanie się w serialu o Ukrainkach "propagandy banderowskiej" ... no ludzie, bądźmy poważni.

Ja wiem że Polska Chrystusem Narodów, i wszyscy sąsiedzi muszą nam być wdzięczni że w ogóle chcemy z nimi mieć granicę, a każde wystąpienie polityka ukraińskiego, niemieckiego, rosyjskiego itp. powinno zaczynać się od "Przepraszam", ale powoli po prostu robimy się śmieszni z tą swoją wyższością moralną i jednocześnie eksponowanym w kółko poczuciem krzywdy.

To powiedz żydom,żeby przestali ścigać 90 letnich byłych ss-manów i szukać ich po Argentynie.Przecież minęło 70 lat.Z tymże że niemcy się rozliczyli za swoją haniebną historię a ukraina nie i jeszcze banderowcom pomniki stawiają uważając ich za bohaterów.skończ ten lewacki bełkot w końcu bo się tego czytać nie da.O historii trzeba pamiętać i o tych pomordowanych także.Ukrainiec może być moim przyjacielem ale na pewno nie taki co uważa banderowców za bohaterów...Ciekawe co byś powiedział gdyby w niemczech stawiali pomniki hitlerowi i chodzili ze swastykami.Też byś mówił,że to przeszłość i co komu mają dać przeprosiny???Z historii trzeba się rozliczać tymczasem to Polacy dostają w dupę płacąc do dnia dzisiejszego odszkodowania żydom.To jest dopiero absurd.

Widzę że "bełkot" to twój ulubiony zwrot w dyskusji.

Poczytaj może swoje teksty, ale tak z odrobiną dystansu. To jest dopiero bełkot, chłopie.

co w poście wyżej jest nieprawdą?Brak ci argumentów to skończ dyskusję i wyjdź.

a włochów za mussoliniego też nienawidzisz...? ale włoską pizze i tak wpiepszasz...... taki z ciebie.. "prawak"

ArcyLado, jestes arcy kretynem. Z BluePower w pełnui się zgadzam.
http://wmeritum.pl/362-sposoby-upa-mordowanie-polakow/

Przeczytaj liste do konca i powiedz ze to bylo dawno temu i polakom z kresow nie jestesmy nic winni. Wejdz na fora, porozmawiaj z ludzmi ze wschodu Polski. Ukraincy wciaz nas nienawidza a baderowcy to w/g wiekszosci bohaterowie.

Mussoliniego można oceniać średnio ale nie jednoznacznie negatywnie, nie wiem czemu ktokolwiek mialby nienawidzic wlochow z mussoliniego, zamordyzm we Wloszech mussoliniego byl mniejszy niz w Polsce Pilsudskiego, sam Mussolini wydawał sie byc rozsadnym czlowiekiem.

i dlatego jego zwłoki były "bezczeszczone" przez włochów, bo był "rozsądnym człowiekiem". ;)

Dla ścisłości- nie stu tysięcy tylko miliona i nie ktoś tylko Stalin we własnej osobie :-)

Tylko, że BluePower uważa, iż tragedią jest śmierć 120 tysięcy ludzi.To jednak ty zbywasz to cytatem Stalina, który jak na ironie najbardziej pasuje do Twojego stanowiska i poglądu na ten temat.Zanim zaczniesz komuś coś wytykać, proszę, zacznij najpierw od siebie.

Porównaj do 4,5 mln zabitych przez Szwedów. Od nich też oczekujesz przeprosin?

dokładnie jednak są jeszcze rozsądni ludzie na Filmweb'ie

Zależy, czy ktoś walczy o pamięć.Jeżeli ktoś wymorduje Tobie dziadków to możesz to olać, albo czuć żal do morderców i na każdym kroku ich piętnować.Twoje podejście określa jakim człowiekiem jesteś.Ktoś kto ma w dópie wszystko poza własnym korytem niech będzie konsekwentny i zajmie się Tylko sobą a nie będzie kogoś ustawiał, aby ten oczekiwał, lub nie - przeprosin od Szwedów, Kwadów, czy Marsjan.

Ty bądź konsekwentny. Oczekujesz przeprosin od Ukraińców - oczekuj również od Szwedów.

Masz jakieś kłopoty ze zrozumieniem mojego posta?Gdzieś napisałem, że oczekuje przeprosin od Ukraińców? Zdajesz sobie sprawę, że potwierdziłeś moje zarzuty wobec Ciebie? Cóż, teraz powinieneś...

Odnosisz się do mojego posta, w którym wyraźnie pisze o przeprosinach i twierdzisz, że to ja mam kłopoty z interpretacją? Dobre.

1. Dane pochodzace z czasow PRL-owskich itd. sa klamliwe
2. Walka z bolszewizmem usprawiedliwia gwałty na jakis słowaczkach, za zabijanie NKWD-dzistów mozna raz na jakis odpuscic co innego.

Daj sobie już spokój z przeszłością. A tak naprawdę to ile masz lat aby pamiętać te czasy. Popatrz na ten serial z dzisiejszej perspektywy. Nie szkoda Ci lat aby cieszyć się życiem?

Ponieważ jestem młody to mogę mieć w du#ie historię ?!

A kto mówi że masz ją mieć w d....? Historię dobrze jest znać. I to najlepiej z różnych punktów widzenia.

Tyle że współczesny serial o Ukrainkach tyle ma wspólnego z rzezią wołyńską co mecz kopanej Polska-Niemcy z Wrześniem 39'

Nie dajmy się zwariować :D

Ale to trochę dziwne że akurat teraz powstaje taki serial.

Zapewne nie będzie akcji że Ruscy źli ale na pewno będzie wielka akcja typu Polacy byli ksenofobami "czyli źli" a potem zdali sobie sprawę jak wspaniałe są Ukrainki....

To jest propaganda.
Jestem pewien że ani razu nie pojawi się komentarz u Ukraińców że "Polacy są źli, bo tak" ale nie zdziwię się jak rozpoczną dyskusje o tym że Polacy mordowali ludność Ukraińską.

Szwedów też nienawidzisz? Zrujnowali nasz kraj i zabili 4,5 jego mieszkańców.

A mam ich za to lubić ?

Właśnie rzecz w tym, że stosunek Polaka do Szweda jest diametralnie cieplejszy niż np. Polaka do Niemca/Rosjanina/Ukraińca.

I do czego zmierzasz ?

Jeśli nie potrafisz wyciągnąć wniosków z tego co napisałem, to dyskusję uważam za zakończoną.

Czy po prostu nie masz pomysłu jak dalej przeprowadzić wymianę zdań...

Nie, po prostu jak mam dyskutować z kimś, kto nie rozumie co piszę.

Jeżeli z przedstawiania argumentów przeskakujesz na obrażanie, to faktycznie, poziom twojej tolerancyjności toleruje tylko tolerancjonistów.
To ty nie wiesz co piszesz, ale po co mam przeprowadzać konwersacje z człowiekiem który uważa się za nieomylnego wielbiących tych którzy mordowali naszych przodków ....

Gdzie ja Cię obraziłem? I kto powiedział, że jestem tolerancyjny?
Ostatnie zdanie jest źle napisane, więc się nie odnoszę, bo trudno je zrozumieć.

Widocznie nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
Ale faktycznie w sformułowaniu "po prostu jak mam dyskutować z kimś, kto nie rozumie co piszę" nie ma nic obraźliwego.

Właśnie tak.

Wygląda na to że jesteś ograniczony pod względem sprawności rozumienia teksu, sam też nie wiesz co piszesz i tworzysz różnego typu komentarze które mają pokazać wyższość twoich przekonań.

I to ja obrażam? Interesujące. Co do sprawności rozumienia tekstu to mogę powiedzieć to samo o Tobie, bo nadal nie potrafisz zrozumieć tego co napisałem parę dni temu. A może tylko nie potrafisz się odnieść? Tak czy inaczej nie da się z Tobą podnieść dyskusji.

A ty dalej to samo, teraz nagle wielce obrażony bo stosuje te same zagrywki co ty.
No ale dobra, skoro według ciebie jestem nie rozumny to mi wytłumacz.

tak pałasz nienawiścią do wszystkich ukraińców za wołyń ... to co myślisz o szwedacz za "potop szwedzki"? o rosjanach za katyń? ....niemcach za auschwitz.?. brytolach za "pomoc" w 39'? o austriakach za rozbiory polski....

Ale my ze Szwecją nie mamy granic, i Szwedzi nie proszą nas o pomoc, nie uznają swoich zbrodniarzy za bohaterów ani nie stawiają im pomników twoje argumenty są brzydko mówiąc gówno warte szczerze mówiąc to ośmieszyłeś się tylko, to samo ArcyLado za Katyń Rosja nas już przeprosiła wielokrotnie po za tym to nie Rosja wymaga od nas szacunku i pomocy... naprawdę jesteście aż tak ślepi? xD

Robicie wszyscy z Polaków jakiś święto jebliwy kraj, wiadome jest że w odwecie za wołyń również mordowaliśmy, a o żołnierzach wyklętych już nie wspomnę.. ale po co rozdrapywać historię? "nie wińcie syna za błędy ojca/dziadka"

...
Chmielnicki porozumiał się z Tatarami i w 1647 rozbił korpusik Stefana Potockiego pod Żółtymi Wodami. Potem był Korsuń. Teraz po klęsce wojsk koronnych cały lud ukraiński ruszył do powstania. Padł Kudak, ale nie wszystko jeszcze zostało stracone, dobiegła tylko kresu praktyka samowoli w stosunku do Ukrainy, traktowania tego kraju jako pola do rozrostu fortun. A Ukraina chciała stać się Trzecim, równoprawnym członkiem Rzeczypospolitej. Wszczęto układy, które z jednej strony niszczył Jarema Wiśniowiecki a z drugiej Krzywonos. W obozie kozackim do głosu doszła czerń, poleciały głowy kozaków zwolenników ugody. Chmielnicki stał się zakładnikiem motłochu, gdy ugiął się przed wrogo nastawionymi do ugody, po której musieliby wrócić do pańszczyzny. Królewska partia wojenna zgromadziła wojsko, ale pod Piławcami w roku 1648 klęski doznali trzej wodzowie polscy. Poseł Jana Kazimierza do Chmielnickiego Kazimierz Smiarowski został posiekany na kawałki przez Kozaków. Wzór ten został prawie dokładnie w trzysta lat później powtórzony w stosunku do wysłanników AK na Wołyniu. Droga do Korony stała otworem przed wojskami Chmielnickiego i Tatarami. Wojna przybierała na zaciętości i okrucieństwie, z biegiem czasu coraz większą rolę grała zagranica; Polacy, Litwini i Ukraińcy bezpowrotnie tracili możność załatwienia sprawy między sobą. Klęska pod Piławcami, ucieczka przed bitwą, dała pożywkę dla otumanienia mózgów, uśmiercając racjonalizm na czas wystarczająco długi, by wywołać nieodwracalne skutki.

Krwawa gra między Polakami a Rusinami (Ukraińcami) skończyła się po paru dziesięcioleciach rozbiorem Ukrainy między Polskę i Rosję. W Perejasławiu losy trzech narodów znalazły się na łasce odruchów ludzi pierwotnych, których bardziej nęciła wojaczka i łupy aniżeli możność wyodrębnienia Ukrainy w państwo, zrównane politycznie z Koroną i Litwą.....

http://www.lwow.com.pl/semper/sf-historia.html

W trzydzieści lat od wystąpienia Chmielnickiego, myślącego o zjednoczeniu ziem ukraińskich, Ukraina nie istniała jako całość administracyjna. Podzieliły ją między siebie trzy państwa: Moskwa, Turcja i Rzeczpospolita. Ten rozbiór dla ludzi ukraińskich oznaczał piekło. W r. 1702 Kozacy Palejia i Samusia podnieśli bunt na prawobrzeżnej Ukrainie i wycięli w pień załogę Berdyczowa. Do Kozaków przyłączyły się masy chłopstwa i "ci buntownicy wielkie w Rusi czynili morderstwa nad szlachtą, ręce, nogi ucinali, gwałty pannom i paniom zacnym zadawali, rabunki kościołom, dworom, miasto wycinali". W odwecie oddziały Potockich i Lubomirskich wbijały przywódców na pale, rżnęły w pień załogi i ludność zdobywanych grodków, a zachowując dla siebie siłę roboczą, 70 000 chłopów pozbawiły lewego ucha, pozostawiając ich przy życiu. Całe wojsko kozackie poddane zostało zwierzchnictwu carskiego urzędnika, burzył się przeciwko temu hetman Iwan Mazepa, ale na rozkaz Piotra Wielkiego zapędziło się w Koronie aż po Rawę Ruską. Po klęsce kozackiej pod Buturynem, Mazepa znów zmienił alianse, ale Leszczyński niewiele mógł pomóc. W 1705 Moskale zrównali z ziemią Sicz, a pojmanych Kozaków pomordowali. Konfederacja barska wszczęta w 1768 religijną wojnę na Ukrainie. Pierwsza faza konfederacji utonęła we krwi utoczonej przez święcone po klasztorach prawosławnych noże chłopskie. Nie wiadomo, czyje okrucieństwo było bardziej odstręczające: Żeleźniaka, który wyrżnął 20 000 mieszkańców Humania. czy Polaków wraz z Rosjanami, którzy zabrali się do tłumienia koliwszczyzny strasznymi represjami.

Pod Żółtymi wodami kilkuset jeźdzców przez kilka tygodni broniło sie przed tysiacami Kozaków, pod KOrsuniem i Piłowcami moze i doszło do kleski ale mówienie o jakis duzych wyczynach kozakó to jakis absurd.

W 1648 r. nie było czegos takiego jak "lud ukrainski", co najwyzej zbieranina kozaków.

Ukraina to nie był kraj tylko część RON które składało sie z Polski i Litwy(mocno spolonizowanej).

A Co mieł robić Wisniowiecki? To on skolonizował tamte ziemie, wczesniej nic tam praktycznie nie było, później jakas holota palila jego wsie, swietym prawem kazdego czlowieka jest obrona wlasnosci, nawet jesli trzeba wyzynac cale gromady bandytów.

Naród Ukrainski powstałw XIX w. wiec nie mozna mowic o jakims piekle i podzieleniu Ukrainy, tymbardziej, ze pierwsze panstwo Ukrainskie powstalo w XX w.

Naród, który nie zna swej historii lub o niej zapomina, skazany jest na jej powtórne przeżycie. Poza tym nie liczy się fakt, że 20 letnia Ukrainka nie ma nic wspólnego z mordami w czasie wojny. Liczy się, że ona, jej bracia i rodzice mogą podziwiać ludzi, którzy byli odpowiedzialni za ludobójstwo lub uważają, że ludzie którzy tak robią w ich kraju to w sumie mały problem i nic takiego. Oni tam robią pogrzeby weteranom ze swastykami i gwardią honorową "rekonstruktorów" w mundurach Waffen-SS.

Jako jednostki, możemy się lubić i szanować z Ukraińcami, którzy są wobec nas nastawieni przyjaźnie. Ale jako państwo powinniśmy budzić respekt, nie puszczać zbrodni płazem bez konsekwencji, jak Izrael - podpadniesz im to cię znajdą. Niegdyś się nas bano i wiedziano, że kto z nami zacznie może się liczyć w odpowiedzi z większą agresją, mimo to próbowali z głupoty i desperacji, a potem ginęli ścigani kilometrami po przegranej bitwie, bo nasi łatwo nie odpuszczali. Nie muszą nas wszyscy lubić, bo nigdy tak nie ma, ale dobrze by było gdyby większość państw na myśl o nas czuła respekt i nie miała głupich pomysłów. Być może kiedyś tak jeszcze będzie, ale niestety obecnie ludzie są bardzo wygodni. O wszystkim najlepiej im zapomnieć, w razie zagrożenia najlepiej uciec i oddać agresorom wszystko co chcą.

Jaka propaganda banderowska. Nie wszyscy Ukraińcy to banderowcy. Znam kilka Ukraińców (głównie z okolic Lwowa i Żytomierza) i są to fajni ludzi. Niema co wrzucać wszystkich do jednego wora.

a ja znam kilku ze Lwowa którzy ich popierają.Pracowałem z nimi w Czechach.

Jaka miernota trzeba byc zeby za chlebem nawet do gownianych czech emigrowac,

Kolejny żałosny i prymitywny komentarz wrzucający wszystkich Ukraińców do jednego wora z Banderowcami, godny samego ministra J. Goebbelsa...