Emily w Paryżu
powrót do forum 1 sezonu

Moja własna i subiektywna opinia jest następująca.
Stereotypy aż mnie w twarz uderzyły. Rzucane na lewo i prawo dla głupiego zartu. Szczerze to ciężko mi powiedzieć o czym właściwie jest ta produkcja...
Głupawa Amerykańska dziewucha, pierniczy jakieś farmazony obrażając wszystko i wszystkich, a później się dziwi, że ludzie są dla niej niezbyt mili. Ciągle się gdzieś potyka, gdzieś źle pójdzie, coś pomyli. Cud że ona przy porodzie gdzieś źle nie skręciła... Irytująca do potęgi. Leci do Paryża, załatwiać coś z Francuzami i ani trochę nie zna języka. Ach ta anglojęzyczna, bezmózga i irytująca megalomania. Reszta bohaterów to jakieś zblazowane dziwaki, przerysowane karykatury, albo nieistotni nudziarze.
Obrzydliwe sceny też na porządku dziennym, a to wejdzie w psią kupę, albo migdali się z facetem online (?!) i to w pierwszym odcinku. Serio? Musicie to robić na oczach widzów? I tak już pokrzywdzonych przez ten produkt.
Paryż ładny, tylko szkoda że zaśmieca się go tym wyrobem serialopodobnym.
Generalnie to zażenowanie. jak stąd do wieczności! Ciężko było mi to oglądać. Odmóżdżenie to tu jest całkowite i brutalne. Wyrwanie mózgu szczypcami przez ucho. To nie jest już ani guilty pleasure, ani hate-watching tylko rzyg-watching. Tutaj powiedzenie: "To jest głupie, ale może będzie śmiesznie", niezbyt działa.
Kolejny wypierdek w pokaźnym bagienku netflixowych produkcji... Nie polecam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones