oparty na twórczości Gogola. Gdy zaakceptuje się dość zwariowaną konwencję, to czeka nas sporo podszytej dowcipem grozy. Gogol tutaj to jakiś wiecznie trzęsący się, bojaźliwy młodzieniec. Ale co tam. Do literata pasuje. Ostatni odcinek okazał się piorunujący.