PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
8,8 381 104
oceny
8,8 10 1 381104
7,3 26
ocen krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Nie. Po prostu nie. Ku*wa, obudźcie mnie i powiedzcie mi, że miałem zły sen.

Jon Snow. Ten sam Jon Snow, który jako pierwszy zwrócił uwagę na zagrożenie za Murem. Który narażał życie w walce z Innymi, który wykrwawiał się ochraniając krainę człowieka; który w końcu zginął, mając na uwadze ciągle dobro mieszkańców Westeros. Cudem przywrócony do życia walczył dalej, zawsze honorowy, nie zbaczający uwagi na tytuły czy zaszczyty. Nie chciał nawet tronu, chociaż ten mu się należał. W końcu złożył finalną ofiarę, czyli poświęcił swój honor zabijając Dankę. Tą samą Dankę, która okazała się największym zbrodniarzem w historii Westeros, która w jeden dzień zabiła kilkaset niewinnych osób i prawdopodobnie zabiłaby o wiele więcej gdyby nie on. I ten sam Jon Snow jest wysłany na Mur (który już chyba ochrania Westeros przed zimnym wiatrem) żeby nie zezłościć SZAREGO ROBAKA? SZAREGO KU*WA ROBAKA? Tego zbrodniarza wojennego, który mordował cywili i jeńców wojennych? Który będąc jakąś tam 3 planową postacią nie wiadomo jakim cudem ciągle się utrzymuje na tym etapie opowieści? Naprawdę????!!! Żeby tego było mało, Szary Robak i tak zaraz zawija manatki i spie*dala z Westeros. Niech mi to ktoś jakoś logicznie wytłumaczy, bo ja tutaj widzę na siłę wypychanie Snowa na północ w zasadzie bez żadnego większego celu.

Za to co Jon zrobił dla Królestwa, nie tylko należy mu się bogactwo i każdy zamek jaki sobie wymarzy. Jemu należy się tron, jak psu buda. W nagrodę za walkę za niewinnych dostaje pizgawę na Murze w obawie przed SZARYM ROBAKIEM XDDDD

Błagam, dajcie mi jeszcze jeden odcinek, w którym wojska Północy niszczą Nieskalanych a tępy łeb kastrata Szarego Robaka jest nabity na pal. Niczego tak bardzo nie chcę w tej chwili zobaczyć. Po prostu nie mieści mi się w pale, jak można było tak potraktować Jona, dla mnie jest to milion razy bardziej frustrujące niż Red Wedding, bo tam akurat Robb zrobił wszystko, żeby sobie zasłużyć na ch*ja w dupie...

Błagam, powiedzcie mi, że nie tylko ja jestem tak straszliwie poirytowany i zawiedziony potraktowaniem Jona, czy może jest coś ze mną nie tak.

ocenił(a) serial na 6
Fass_

to był zły odcinek :)

ocenił(a) serial na 8
Fass_

Miałem nadzieję, że Robak zginie, ale nie, musiał przeżyć. I ten Bran... Szkoda słów. A Jona szkoda jak diabli.

ocenił(a) serial na 5
Joel2

grunt że jesteś zachwycony całością i dajesz ocenę 10 xD
zasłużyli sobie na to :]

ocenił(a) serial na 8
suszyMie

To za pierwsze cztery, ale chyba czas ją zmienić

ocenił(a) serial na 5
Joel2

no raczej, inaczej to przyzwolenie na windowanie oceny "bo kiedyś było fajne" ;)
moja ocena spadała po kolejnych sezonach, a teraz spadła aż o 2 do 5.

ocenił(a) serial na 5
Fass_

no i jaka tam ocena?
bo jak nie dajesz żadnej to tak jakbyś przyzwalał na same zachwyty ;p

ocenił(a) serial na 5
suszyMie

Ciągle się zastanawiam. Z przebiegu serialu i oceny poszczególnych sezonów mimo wszystko wychodzi mi mocne 6-7, ale nie wiem czy rozczarowujący koniec nie powinien mieć wpływu na całościową ocenę, która będzie bliższa Twojej ;) Daj mi czas do namysłu.

Fass_

No tu się nie zgodzę. Znaczy zgodzę się w kwestii Robala, ale powiedz sam czy Ty kiedykolwiek widziałeś Jona w zamkach jako jakiegoś Pana, Lorda albo Króla? Ja nigdy. Moim zdaniem, juz to pisałam Jon wygrał tą całą Grę o Tron, bo wygrał wolność. Odszedł z Dzikimi, z Tormundem żyć tam gdzie nie ma zadnego klękania i tego całego burdelu na kółkach. Kiedy odwraca się i widzi, że wszystko zostawia za sobą jego mimika się przegrupowała i wygladał na szczęśliwego. Zresztą Tormund przy porzegnaniu powiedział mu gdzie jest tak naprawdę jego miejsce. A jego miejsce to żyć z Dzikimi, wolnymi ludźmi.

ocenił(a) serial na 7
Treehouse

Dokładnie. Jon zyskał prawdziwą wolność. Bez zobowiązań, przysiąg, wśród ludzi prostych i honorowych.
Dla niego jest to raj, w którym może być sobą

Martin von Carstein

I mam taką nadzieję, że u Martina też tak skończy. Oczywiście w innych logicznych okolicznościach, ale własnie tam. Za murem.

ocenił(a) serial na 8
Martin von Carstein

Ale tak czy inaczej to banicja. Jon dostał wilczy bilet i z rodziną też się już raczej nie spotka. Smutne to, zwłaszcza że zawsze robił wszystko dla dobra ogółu- a tu taka odpłata.

Mnie by bardziej satysfakcjonowało, gdyby Tyrion powiedział wszystkim o pochodzeniu Jona, oni obwołali go królem - ale Jon by im wszystkim pięknie podziękował i z własnej woli odszedł do dzikich, bo dosyć się już dla wszystkich napocił i teraz chce miec święty spokój.

Robal miał problem do Jona- i stąd ta decyzja o wygnaniu, ale przecież Aria zaciukała nocnego króla, to i Robaka też by mogła i byłby spokój.

Naethalee

"[...] Aria zaciukała nocnego króla, to i Robaka też by mogła i byłby spokój."

Nie byłby. Nieskalani i Dothrakowie to wojsko i wymagają komendy. Albo wybraliby następnego dowódcę, albo ruszyli w miasto w poszukiwaniu winnych bez żadnej kontroli.

ocenił(a) serial na 8
bazant57

Ogólnie zgadzam się z założycielem tematu, że taki random jak Robak nie powinien mieć wpływu na ostateczne losy Jona (głównego bohatera sagi). To po prostu scenarzystów wtopa, źle to dla mnie wybrzmiało i tyle.

Naethalee

Tylko w tym momencie Szary Robak miał faktyczną władzę w KP. Aby to zmienić konieczna byłaby następna bitwa. A co by się stało, gdyby na spotkanie przybyła kapłanka R'hllora i tłumaczyła, że muszą podjąć konkretna decyzję, bo inaczej bóstwo się wnerwi? Pewnie nikt nie wziąłby tego na serio. No może gdyby spadł ognisty deszcz...

ocenił(a) serial na 10
Naethalee

Naethalee zgadzam się. Nie mam problemu, że Jon nie jest królem. Ale podczas narady nikt nawet nie wspomniał, że jemu nalezy sie tron. Co z tego, zże zamordował inną pretendentkę do tronu? Mogli to rozwiązać jego pojedynkiem z Szarym Robakiem i byłoby po sprawie. jon tronu nie chciał. I pewnie by odmówił. Ale podczas narady powinni zaproponować jego kandydaturę.

Treehouse

pożegnaniu*

ocenił(a) serial na 7
Treehouse

"tego całego burdelu na kółkach"
To akurat idealnie opisuję obecną sytuację polityczną w Westeros :)
Tak , zrobił to co chciał , tyle że postać Jona na to nie zasługiwała tym klękaniem , naburmuszeniem , głupotą i płaszczeniem , dodatkowo okazał nieposłuszeństwo wobec Brana , praktycznie bowiem zbiegł za mur ( chociaż trzeba przyznać że wreszcie podjął swoją decyzję , przynajmniej na koniec miernota zrobił coś czego on sam wymagał od siebie ).

ocenił(a) serial na 10
Treehouse

Gdyby Ygritte żyła, to to wygnanie za Mur byłoby dla Jona wymarzonym zakończeniem. Z Ygritte przeżył najszczęśliwsze chwile w swoim życiu i pewnie chciał z nią zostać, ale musiał odejść przez swoją wierność Nocnej Straży. A teraz mógłby z nią być, już bez żadnych zobowiązań.

ocenił(a) serial na 7
Fass_

"obudźcie mnie i powiedzcie mi, że miałem zły sen."
Niestety koszmar był rzeczywistością , choć wielu chciałoby żeby to był koszmar .

Jemu się należy tylko prawnie , a osobiście to chciał być na północy i jest , więc mozna powiedzieć , że tego chciał , i to dostał .
Więc moze byc zadowolony ( jak to się mówi , głupi ma zawsze szczęście ) .
Ja jestem zawiedziony że go smok nie spalił ( i wszystkich innych ) , oszczędziłoby nam to oglądania tej tragikomedii która zdarzyła się później .

ocenił(a) serial na 10
Pallando

Mysle, ze smok go nie spalil, bo czul w nim krew Targaryenow

ocenił(a) serial na 6
Matylda09

I co to za argument? Smok jest wierny tylko swojemu jeźdźcowi, którego sam wybiera. W czasie Tańca smoki bez żadnych oporów zabijały przeciwników swoich jeźdźców, np. smok Aegona II zjadł żywcem jego siostrę.

Fass_

BO TAKIE JEST WŁAŚNIE ŻYCIE !!!!!!!

ocenił(a) serial na 5
TonyMontana_

W życiu nie latają smoki a na północy nie czają się grumkiny i snarki...

ocenił(a) serial na 8
Fass_

na pólnocy to jest świety mikołaj, elfy i fabryka zabawek a nie jakies grumkiny

Ami_656

Znaczy Craster, ze swoimi elfkami, produkujący zabawki dla NK?

ocenił(a) serial na 8
bazant57

chodziło mi o nasz świat, tez mamy legendy i podania :)

ocenił(a) serial na 7
Ami_656

Święty Mikołaj , jako krasnal z reniferami , żyjący na północy , mający fabrykę z elfami to wymysł komercjalizacji i konsumpcjonizmu , i to bynajmniej nie jest żadne podanie ani legenda .
Prawdziwy Św Mikołaj żył w mieście Mira w Turcji, był tamtejszym Biskupem i rozdawał biednym ludziom prezenty , pomagał im głosząc Chrystusa , uratował nawet 3 córki pewnego człowieka przed nierządem publicznym .

ocenił(a) serial na 8
Pallando

wyluzuj, jednak to legenda jakby nie patrzeć , ze w turcji to wiem spokojnie, cała Gra o tron to wytwór kultury masowej i komercjalizacji i co z tego

ocenił(a) serial na 7
Ami_656

Ależ ja jestem spokojny , tylko wyjaśniłem co i jak ,nie do końca wytwór , ale tu nie ma sie o co spierać bo zbytnio nie ma o co .

ocenił(a) serial na 8
Fass_

Z ust mi to wyjąłeś. Jon uratował wszystkim dupę i zawsze się dla wszystkich poświęcał, a na koniec został banitą...Ehhh... Dla mnie to nie był słodko-gorzki koniec. Ja tu nie widzę, żadnej słodyczy w ogóle. No, może tylko to, że Sansa została królową północy. Zakończenie wątku Aryi i Brana też mi nie pasuje jak diabli...

ocenił(a) serial na 6
Naethalee

O tak. Rzeczywiście. Bohater z niego, że hej. Najpierw jak ostatni debil wypaplał sekret swojej rudej siostruni, która miała parcie na szkło, a wdzięczność to dla niej obce pojęcie. A potem wielce zdziwiony, że Daenerys się wkurzyła, więc trzeba ją zaszlachtować. Nieważne, że bez niej umarlaki załatwiliby wszystkich. Ale to byłoby już lepsze rozwiązanie. Przynajmniej wredna ruda wywłoka dostałaby za swoje. A tak pewnie napisze nową wersję historii jak to sama tymi ręcyma zabijała tysiące truposzy, a Daenerys nawet tam nie było.

ocenił(a) serial na 8
theodorebagwell3

Co ty gadasz w ogóle. Parcie na szkło to miała Daenerys, bo rościła sobie prawa do tronu, który oficjalnie należał się Jonowi, a nie jej. Dlatego właśnie błagała go o dochowanie tajemnicy, żeby nikt się nie dowiedział o tym, że jest tą drugą w kolejce. Sansa też się na niej poznała i wyjawiła tajemnicę Tyrionowi. I dobrze się stało. Dany na tronie to byłaby katastrofa.

A Jon ją zabił dlatego nie dlatego, że się "wkurzyła" tylko dlatego, że okazała się tyranem co to nie cofnie się przed ludobójstwem dla tronu. Po tej całej rozpierdusze w stolicy, nie miała na ten temat żadnych refleksji, nie żałowała tego co zrobiła. A Jon jak zwykle zrobił, co należało- choć to nie przyniosło mu chwały, tylko wygnanie. Jak zawsze robi co trzeba i dostaje za to w dupę.

ocenił(a) serial na 8
Naethalee

Bo po prostu jest przegrywem który przegrał wszystkie bitwy,i zawsze mu ktoś ratował dupę

ocenił(a) serial na 10
Fass_

no i co? nie wiem co ludzie mają do tego zakończenia, bo nie było złe.

ocenił(a) serial na 6
ParAdoXx_9

chyba masz 10 lat i był to pierwszy film jaki widziałeś. Wtedy tak, mogło Ci sie podobać :)

ocenił(a) serial na 10
auranoir85

aha xD A jaki twoim zdaniem (ZNAWCO) trzeba nakręcić serial, aby ci się podobał i był dobry? Bo rozumiem że jak ci się nie podoba to jest hujowy tak? Ps. to był serial nie film. Słuchaj dziewczynko, nie było szczęśliwego, romantycznego, usypanego różami zakończenia i masz zwyczajny polsko cebulowy ból dupy? :D

Fass_

to że Jon wylądował na Murem/za Murem jest generalnie całkiem ok (podejrzewam, że w książkach też może tak skończyć) z powodów politycznych. szkoda tylko, że znowu tfurcy tego nie pokazali właściwie a wyjaśnili to w dwóch zdaniach Tyriona, że "wszyscy są niezadowoleni więc to całkiem dobry kompromis"
w gruncie rzeczy tylko Pólnoc ma powód "bić" się za Jona (a dla Sansy to nawet korzystnie jest, żeby Jon zszedł ze sceny). co on zrobił np dla Dorne, żeby mieli za niego ginąć? przecież oni nawet dobrze nie zdawali sobie sprawy z zagrożenia NK.
tak naprawdę Jon w tym momencie był dla nich wszystkich "niewygodny", więc wysłanie go na Mur było dobrym rozwiązaniem.
swoją drogą to dobry punkt wyjścia dla nowej opowieści - Jon za Murem przez lata buduje nową potęgę, z powodu wyrzutów sumienia po zabiciu Danki zaczyna świrować (geny Targów), charakter mu twardnieje, zaczyna dostrzegać manipulacje Sansy i Brana, odnajduje Drogona i rusza na Westeros odebrać co swoje

rodmans

Jeszcze to stwierdzenie, że tylko Sansa i Arya chciała uniewinnienia Snowa a reszta co? Chciała go powiesić? Bran, Samwell, Tyrion, Brienne, Ser Davos chciali jego śmierci, tak dużo mu zawdzięczając? Przecież to prawie (oprócz Sama) jego przyjaciele. Scenarzyści to się powinni z rozpędu w jakiś twardy mur łomotnąć czerepami.

perun_6

a kto twierdzi, że tylko Arya i Sansa chciała uniewinnienia? scenarzyści?

rodmans

Powiedział to Tyrion w celi Snowa.

perun_6

aha. to rzeczywiście dziwne.

ocenił(a) serial na 7
perun_6

Że Davos nie p**dolnął jakiegoś wywodu o tym, jak to Jon bohatersko osłaniał własnym ciałem krainę człowieka, to aż się w pale nie mieści. Albo Samwell. To już Gilly miała więcej jaj jak postawiła się Lordowi Tarly'emu w obronie Sama.
Odcinek zrobiony "na odwal się" byle tylko szybko skończyć i nie zużyć za dużo cennego czasu. Zazdroszczę tym, którzy tego nie widzą.

ocenił(a) serial na 10
rodmans

rodmans wreszcie ktoś politycznie widzi tą sytuacje, do tej pory pisali tu chyba tylko dzieci

Fass_

bez przesady, ma to sens, Szary Robak był dowódcą całej Armii Danki, Nieskalanych i Dothraków, to była licząca się siła mogąca przejąć władze, musieli się z nim liczyć, a Jon, mentalnie nigdy nie był królem, był "Bękartem" i chyba tak się czuł, pojechał tam gdzie zaczynał, jego wątek zatoczył pewne koło... koniec Jona na tronie byłby zbyt słodki jak na GOT

PawelCz

Mogli jeszcze wysłać z nim na Mur Edmura. Zdobyłby dodatkowe doświadczenia do CV przed następnymi wyborami.

ocenił(a) serial na 5
PawelCz

Ma to taki sens, ze Jon jeszcze nie wyjeżdża, a Szary Robak już pakuje manatki i się zwija z Westeros gdzie jego noga prawdopodobnie już nie postanie XD

Robert po wygraniu wojny został królem.
Jaimie po zabiciu Aerysa nadal był Królewskim Gwardzistą.

Jon po zabiciu największego masowego mordercy w całej historii Westeros zostaje wysłany na Mur (istnienie Nocnej Straży na tym etapie nie ma żadnego sensu) żeby ukontentować Szarego Robaka XD

Serio nie widzisz, że coś tutaj zgrzyta?

Fass_

no ale Szary Robak miał z Jonem spine, do tego był wierny zamordowanej Dance, dowodził dużą armią, serio nie widzisz że musieli się z nim liczyć ? i musieli go udobruchać ? gdyby zechciał przejąłby władze, sensu nocnej straży też nie widzę, ale właściwie nie wiadomo gdzie wylądował Snow w nocnej straży czy odszedł z dzikimi ? chyba to drugie, Szary Robak z drugoplanowej postaci w ostatnim odcinku stał się graczem, za zaakceptowanie nowego króla, porzucenie ideałów Denerys, i odstąpienie od zabicia Snowa, przyjął jakąś tam wyspe dla nieskalanych, według mnie i tak okazał się mocno spolegliwy i nie mściwy w stosunku do dobrej sytuacji w której się znalazł

ocenił(a) serial na 7
PawelCz

"przyjął jakąś tam wyspe dla nieskalanych" On jej nie przyjął, bo nikt mu jej nie mógł podarować, a chyba o to chodził w Twojej wypowiedzi, prawda? To była wyspa Naath, z której pochodziła Missandei i która znajduje się daleko, daleko, (...), daleko od Westeros. Na tyle w p*zdu daleko, że prawdopodobieństwo, że do Szarego Robaka w ogóle doszłaby informacja, że jakiś tam Snow (bękarcie nazwisko) został ułaskawiony przez króla, było bliskie zera. Po pierwsze kto, a po drugie w jakim celu, miałby przekazywać na jakąś wysepkę położoną pewnie miesiące drogi od Westeros wiadomość, że król odległej krainy ułaskawił jakiegoś Snowa. A Szary Robak raczej nie miał przyjaciół w Westeros, którzy mieliby mu celowo taką informację wysyłać.
Więc zgadzam się tutaj z większością: wysłać Jona na mur z powodu Szarego Robaka? Serio?

ocenił(a) serial na 3
zuzanna_90

Ta są właśnie ludzie którzy uwarzają zakończenie za dobre. Nie mają pojęcia o co dokładnie chodzi, gdzieś coś tam dzwoni, ale nie wiadomo w którym kościele... Pewnie 4 razy na odcinek się zastanawiają sie: "Cholera, jak ta postaci się nazywała? Jakoś na "A". A tak, Arya! Scena seksu Aryi z Podrickiem była super!"

ocenił(a) serial na 7
lpojar

Była niezła, to prawda. Ale nic nie pobije sceny seksu Jamiego z Bronnem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones