Tak tylko to jest prequel, prequela (Halo Reach) i bardziej podany na tacy, dla zwykłego odbiorcy. Dla mnie wyszło bardzo dobrze, a lubię starą trylogie i Reach. Jedynie wątek, tej wkur… Azjatki mocno ma minus (7 odc. na szybkim podglądzie) i mało Spartan. Mam nadzieję, że dołączy ich więcej w drugim sezonie (Noble Team) i będzie opowiadał o zagładzie planety + dotarcie na pierścień.

Jak dla mnie to jest to co najwyżej alternatywna wersja historii, bo prequelem Halo Reach to trudno nazwać (ostatecznie dopiero po zakończeniu historii Noble Team Cortana trafia do Master Chiefa i aż do wydarzeń z Combat Evolved UNSC nie miało pojecia o istnieniu Halo). Przeszedłem wszystkie gry z serii, z książek przeczytałem jedynie Fall of Reach, komiksów nie ruszałem i zastanawiam się co w takim razie porabia Team Blue (ogólnie nie wiem po co tworzyli Team Silver skoro w książkach, grach i komiksach Master Chief miał doskonale ugruntowane relacje właśnie z Team Blue). Teraz już po ukończeniu całego sezonu, nie jestem w stanie ogarnąć co się odwaliło z Master Chiefem i Cortaną, wątek Kwan Ha nie miał kompletnie żadnego wpływu na zakończenie sezonu a kazali nam go śledzić nie wiadomo w jakim celu. Pochwalić mogę za to walki, głównie te z udziałem spartan, muzykę i niektóre efekty CGI.

Tak masz racje, dla tego napisałem że luźno opowiedziana. Pewnie dla tego, żeby przeciętny odbiorca zrozumiał i mógł się wczuć w historię. Stawiam że drugi sezon opowie o upadku Reach i podróży Szefa na pierścień.

Przeciez od poczatku było powiedziane, że serial nie bedzie miał żadnych powiązań z grą, komiksem czy ksiazkami poza wykorzystaniem uniwersum i postaci Master Chiefa...To nad czym sie rozwodzić?

Bo mam takie prawo. Nie śledzę każdej informacji na temat powstających seriali, pierwszy raz o serialu usłyszałem na którymś E3, a następnie przypomniałem sobie o nim po publikacji pierwszego zwiastuna. Zwykle nie interesuję się ekranizacjami gier i serial obejrzałem z czystej ciekawości. Wyraziłem tylko swoją opinię, co mi się podobało a co nie. Jak dla mnie to bohaterem tego serialu równie dobrze mógłby być losowy Grunt i byłby równie ciekawy.

Prawo do rozwodzenia sie nad czymś czego nie ma czy nad faktem, że od początku było zapowiedziane, że serial nie ma nic wspólnego z fabuła gry. Zgoda co do faktu, że serial mógłby mieć dowolny tytuł i mieć dowolnego bohatera...Tylko...Czy wówczas ktokolwiek by sie nim zainteresował? :) Tak sie robi kasę i mozesz sobie uzywac swojego prawa ile zechcesz tylko najpeirw zadaj sobie i odpowiedz na pytanie - Co to zmieni? Absolutnie nic. No chyba, że po prostu lubisz tracić czas którego chyba masz za duzo by dywagowac o ...Niczym?

No jak widać Ty także masz za dużo czasu skoro ciągniesz tę wypowiedź. Tym tokiem rozumowania to nikt nie komentowałby żadnych filmów i seriali. Jeśli ktoś już dywaguje o niczym to chyba Ty, tak jak pisałem kiedy zapowiedziano ten serial na E3 powiedziano tylko, że fabuła będzie się działa w uniwersum Halo i tyle (bodajże zapowiadała go Bonnie Ross), więc mogłem się spodziewać wszystkiego. Właśnie z powodu braku czasu nie śledzę każdej wiadomości na temat powstających filmów i seriali, no chyba że naprawdę jestem czymś zainteresowany co w tym przypadku nie miało miejsca, interesuje mnie tylko że coś powstaje i ewentualnie kiedy wychodzi. Doskonale wiem, że seriale powstają dla kasy i liczy się aby obejrzało je jak najwięcej ludzi, co nie zmienia faktu że serial przynajmniej dla mnie jest słaby (btw mogli jako głównego bohatera zrobić Chiefa ale opowiedzieć jakąkolwiek jego przygodę, jego dzieciństwo było już opowiedziane w książce, jednej słabej animacji i chyba także w komiksie). Twoim tokiem rozumowania wszystkie komentarze odbiorców na temat filmów i seriali, z wyjątkiem chyba tylko recenzji są dywagacją o niczym bo nic nie wnoszą do danego dzieła i może powinno się usunąć możliwość ich komentowania aby ludzie nie tracili czasu. Na tym zakończę swoją wypowiedź, bo serial nie jest warty poświęcania aż tyle czasu na niego.

Ok...Twoja racja jest Twojsza i nik inny nie ma prawa do swojej racji...Dzięki bogu nie jestes i nie bedziesz politykiem, drugiego takiego kraj by chyba nie wytrzymał...

No chyba coś Ci się pomyliło, bo nikomu nie zabraniam mieć swojego zdania. Za to Ty czepiasz się tego co robię ze swoim wolnym czasem a nic Ci do tego. Pierwszy mój komentarz nie był nawet odpowiedzią na post kogokolwiek, jedynie po obejrzeniu pierwszego odcinka chciałem się podzielić swoimi odczuciami na jego temat. Czy ja atakowałem kogoś, że wypowiadając się na temat tego serialu traci swój czas, nie wydaje mi się. Widzę, że to właśnie Ty masz problem z tym że ktoś ma inne zdanie na jakiś temat. Dokładnie nakreśliłem dlaczego moje zdanie jest takie a nie inne a Ty dalej nie umiesz tego zrozumieć i próbujesz narzucić mi swój tok myślenia. Dla twojej wiadomości politykiem nie jestem i nigdy nie będę nie dlatego, że Ty tak powiesz, a dlatego że polityka jest ostatnią rzeczą która by mnie na tym świecie interesowała. Wyjaw mi także sekret twojej aktywności na filmwebie, bo oceniony masz tylko jeden serial, zero ulubionych a przyczepiłeś się do mojego jednego komentarza serialu, którego nawet nie chciało Ci się ocenić. Może lepiej sam się zajmij polityką, masz do tego duże predyspozycje, w każdym razie życzę powodzenia na tej drodze i żegnam.