Nie macie wrażenia, że Hellfjord przypomina nieco serial Fargo. Oczywiście poziom absurdu wydaje mi się tu nieco większy niż w amerykańskim serialu (to traktuje akurat jako duży plus), ale pod względem technicznym nie robi takiego wrażenia.
Tak czy inaczej można się na nim nieźle pośmiać i za to uwielbiam...