Pokazana jest tam przyszła żona Teda, stojąca w klubie i trzymająca żółtą parasolkę. Ted stwierdził że jego przyszła żona była na tej samej imprezie co on. Podczas party Ted zderza się z przypadkową dziewczyną. Na stopklatce przyjrzałem się spodniom tej pani. Wyglądają identycznie jak spodnie kobiety z żółtą parasolką. Jestem prawie pewien że to ona w przyszłości zostanie żoną Teda. I'm awesome
Brawo za spostrzegawczość i dociekliwość, ja też robiłem małe dochodzenie, kim może być ta kobieta. Jeśli okaże się, że bedziesz miał rację, masz u mnie piwo! ;)
Na koniec odc. Ted powiedział, że szczęście miało się dopiero do niego uśmiechnąć i zabrał ze sobą zółty parasol...moim zdaniem właścicielka tego parasola będzie odgrywała ważną rolę (czy będzie matką jego dzieci, nie wiem) ale podejrzewam, że to jest ta sama laska, z która się zderzył w klubie ;]
Na pewno odegra jakąś ważną rolę, ale nie jestem pewna czy aby na pewno to ona jest matką... w tym samym odcinku Ted powiedział, że dopiero później dowiedział się, że matka jego dzieci też była na tej imprezie, ale dobrze, że się nie spotkali, bo chyba by jej się nie spodobał ^^
Gratuluję spostrzegawczowści autorowi tematu. Czy podrzucicie jakiegoś linka, gdzie można by tę panią sobie zoabaczyć? Moze coś na yt?
Nie mam żadnych liknów niestety. Najlepiej po prostu ściągnij ten odcinek z sieci. Gdzieś w połowie jest scena o której mówiłem.
w odc. gdy barney szuka laski która ma zniszczyć jego podrywy na końcu jest że Ted mówi że B. dowiedział się kto to był ale o tym kiedy indziej. Może więc była to jego przyszła żona, ta co była z yellow umbrella?
Oglądasz nieuważnie. W kolejnych odcinkach okazało się że prześladowczynią Barneya była Britney Spears.
Będzie. W odcinku, w którym Ted poznał Cindy, której współlokatorka zostanie jego żoną przyszedł do nich z żółtym parasolem. Wychodząc pada stwierdzenie "I tak wasza matka odzyskała swój żółty parasol".
No przecież Ted mówił w jakimś odcinku, że to będzie ta kobieta z żółtą parasolką. On jej jeszcze po prostu nie poznał, ale minęli się na ulicy:)
Ted nigdy tak nie powiedział. Żółta parasolka, czy też jej właścicielka odegra ważną rolę ale to nie znaczy, że to jego żona.
Z "Dziewczyny Kontra Garnitury":
"Jak wiecie, dzieci - to nie był dzień, w którym poznałem waszą matkę. Blabablabla, a wasza matka odzyskała swoją żółtą parasolkę"
Chodzi dokładnie o tą kobietę
i ten moment
http://www.youtube.com/watch?v=Ca06qQXQTLo
No, a ja z kolei w połowie 1 sezonu doszedłem do wniosku, że matka pojawi się około 2010 roku. Skoro przyszłość datowana jest na 2030 rok, a z wyglądu dzieci mają max. 20 lat, nie sądzę by było więcej to rok 2010 wydaje się być najpewniejszą datą.
High five, bro :]
To są amerykańscy nastolatkowie, więc ich wiek pewnie nie przekracza 15 lat :]
A więc podrażając Twoim tokiem rozumowania, Ted pozna swoją żonę dopiero ok 2015 roku ^^
Double five, bro :x
W 100% zgadzam się z Man_whithout_fear, co do tego kto będzie żoną Teda, ta sytuacja nie była pokazana przypadkowo ...
No dobra, odlicz od tego rok na urodzenie i jakieś 2 lata na chodzenie plus ślub. Najpóźniej 2012 :]
Moim zdaniem tak na oko córka i syn nie są z tego samego rocznika, więc może poznamy prawde jeszcze
wcześniej
filmweb five
bros ;]
gdzieś czytałem że żonę Teda poznamy dopiero w 7 sezonie, ale nie pamiętam źródła tej informacji ...
W odcinku o dniu Świętego Patryka, Ted mówi - 2 lata później okazało się, że wasza matka też tam była, a więc 2010 rok albo 6 sezon :]
ah, rzeczywiście ... widać mam dość ulotną pamięć bo nawet ostatnio oglądałem go na CC ... dzięki Corn
To ta na którą w wpadł w Barze :) ??? To niezła jest, może lekko przesade, ale nawet chyba ładniejsza od Robin :) Szupła, długie ciemne włosy no córka Teda by do niej pasowała :) Ale nie jesteście pewnie, że to ona :)
Ja to widze Tak.
Ted będzie z tamta dziewczyną, będą mieli dzieci, potem będzie rozwód, Marshall wybroni Teda aby miał w
100% prawa rodzicielskie i potem znowu będzie z Robin :)))
hipotetyczna hi five
Ale to, że opowiada im jak poznał ich matkę nie znaczy, że musi mieć 100% prawa rodzicielskie :)))
Ale czemu zakładacie, że się rozwiodą ??? W sumie Ted zawsze opowiada im w o matce w czasie przeszłym, ale jakoś nie chce mi się wierzyć :)
Heh już to widze jak wujek Barney jest ich ulubionym wujkiem, a ciocią Robin :) A ciocia Lilly i wujek Marshall są jak rodzice :D
A może Ted będzie miał "wpadkę" i ciocia Robin będzie pomagać Tedowi. W końcu zmieniła lekko zdanie jak
zobaczyła słodką małą skaretkę i najprawdopodobniej będzie mieszkać z Tedem w jego 31 urodziny. Poza
tym jakoś już się przyzwyczaiłem, że w tym serialu są rzeczy których w ogóle się nikt nie spodziewa, więc
najprawdopodobniej cała "sprawa Teda" będzie paradoksalnie najmniej prawdopodobna.
Jakoś daje mi dało do myślenia odcinek kiedy miał się odbyć ślub Teda i Stelli. Obcnośc Robin na na ślubie,
oczami Robin to Stella, która jej mówi jej w tważ "Ja wygrałam SUKO !".
Może to głupie ale coś do siebie czują... mimo iż od momentu rozstania cały czas sobie dogryzają.
To raczej nie jest ich matka, bo Ted mówi później, że dobrze, że jej nie spotkał na tej imprezie bo pewnie by się jej nie spodobał. Tu macie ten tekst:
So that was st. patrick's day 2008
I find out years later that your mom was at that party
I just didn't meet her
Spoiler
Robin z Tedem nie będzie na 100% :)
Wyznają sobie miłość z Barney'em
Robin będzie zaręczona chyba z kimś
Ted kiedy dowiedział się, że Barney kocha Robin zrezygnował z niej już tak całkowicie.
Poza tym matką to nie będzie na 120% po tekstach "Ciocia Robin jest teraz na waszych rysunkach"(czy jakos tak)a rysunki przedstawiały dzieci i Robin z napisem w stylu "my i ciocia"
Ted swoją żonę chyba poznał na wykładach, które prowadził.
Możliwe, że była to ta pani z żółtą parasolką ;)
Po postach widzę, że już desperacko doszukujecie się prawdy xD
Spoko, ja też wariuje jak odcinki puszczają od początku zamiast kolejne serie XD
SPOILER
Co do tego, że Robin nie będzie z Tedem to się zgadzam, to jest nie możliwe.
Barney i Robin wcale nie wyznali sobie miłości, to była tylko taka gra. Ale w ostatnim odcinku czwartej serii widać, że coś między nimi będzie.
Z tymi wykładami to bym uważała. Ted powiedział "Gdyby nie to, to nie spotkałbym waszej matki. Bo jak wiecie, ona była w tej klasie", ale znając scenarzystów to rozwiązanie pewnie wcale nie będzie takie proste :). Już nie raz wprowadzali nas w błąd xD
A co do matki, to chyba w jakimś wywiadzie ktoś mówił, że matkę ma zagrac jakaś bardzo sławna osoba.
Ściągnij sobie te sezony, których nie widziałeś i po kłopocie :D
Ja już wszystkie 4. sezony obejrzałem =:-D
Skończyłem właśnie 4 sezon i z tego co zrozumiałem że jego żoną będzie jedna z jego uczennic ale jak zwykle scenarzyści nas zaskoczą znając ten serial^^ o i dodam Robin z nim nie będzie bo pasuje do Barneya są tacy sami co do uczuć;)
http://www.worch.com/2009/02/17/how-we-met-their-mother/ To jest zdjęcie tej laski z 3x12
Tego, że Robin z nim nie będzie dowiedzieliśmy się w jednym z pierwszych odcinków serialu, gdy Ted powiedział dzieciom, że Robin to ich ciocia...
Ich matką nie jest Robin (wiemy to od pierwszego odcinka), nie jest to Stella (wiemy to od odcinka ślubu - Ted mówi, że gdyby to była ona, jego dzieci byli by blondynami), i na 100% jest ona w sali wykładowej, w której zaczyna wykładać na koniec 4 sezonu.
W odcinku 1 sezonu 3, Ted mówi dzieciom, że krótka wersja poznania ich matki jest o żółtej parasolce? Widzimy parasolkę też na koniec tego odcinka (kobieta przechodzi z nią, obok ich baru), a później Ted znajduje ją dzień po imprezie, z okazji dnia Świętego Patryka (i zatrzymuje). Później parasolka, z którą szedł po ulicy doprowadziła go do Stelli i Tony'ego 22x24, który zaproponował mu pracę jako wykładowca architektury. I to go doprowadza do sali, w której pozna ich matkę.
Na pewno "poznanie" stanie się w deszczową noc. Być może jest to ta panienka, na którą wpadł na tej imprezie, ale jest to mało prawdopodobne. 4 sezon kończy się końcem kwietnia 2009 roku, a Ted ma poznać matkę swoich dzieci najwcześniej w marcu 2010 roku, więc będzie to najprawdopodobniej na koniec 5 sezonu, bądź na początku sezonu 6.
PS: Skąd te przypuszczenia, że Ted się rozwiedzie, czy coś w tym stylu, że w roku 2030 nie jest już z matką swoich dzieci.
Przecież, gdy "je kanapkę" z Marshalem i Lilly w roku 2029 (retrospekcja ta jest bodajże w 4 sezonie), to pyta ich: "Gdzie właściwie podziała się moja żona?", a jest to duża impreza, czyli przynajmniej rok przed dniem, w którym opowiada historię, jest on ze swoją żoną.
Wiem kto ma zagrać rolę słynnej uczennicy, która w efekcie będzie żoną Teda!!!
Jest nią A.Bachleda-Curuś. Informacja pewna na 100% teraz możemy tylko czekać na następny sezon, aby podziwiać naszą rodaczkę:)
a ja dodam że poza tym że matka jest posiadaczką żółtej parasolki i byłą na imprezie w dniu świetego patryka, to prawdopodobnie to ona rónież była "slutty pumpkin", posiadaczką "lucky penny" przez którego Ted nie wyprowadził się z Nowego Jorku i osobą dobraną do niego przez Love Solutions, z którą w końcu nie spotkał sie na randkę, bo wolał zostać z Robin
takie strzały pasowałyby mi do całej koncepcji serialu. już przecież nieraz scenarzyści odwoływali się do z pozoru mało znaczących kwestii z przeszłości postaci
Popieram w 100%, trzymają to na ostateczne rozwiązanie.
Pamiętajmy jednak, że kwestia kto zostanie matką jest otwarta. Zależy to od tego ile sezonów tego serialu powstanie. Gdyby nagle coś się stało i trzeba by było zakończyć serial na aktualnym sezonie matką zostanie pierwsza lepsza dziewczyna. Jeśli powstanie jeszcze 5 kolejnych sezonów to dane nam będzie jeszcze kolejne 10 fałszywych tropów:) Jak czytałem Ted pozna na zajęciach jakąś miłą studentkę i zacznie się z nią spotykać. Biorąc pod uwagę, że wątpliwe aby serial skończył się na tym sezonie najprawdopodobniej nie będzie ona matką.
Jednak slutty pumpkin odpada. Oglądałem ten odcinek przed chwilą i Ted mówi, że jest biologiem, była nawet na Antarktydzie. Raczej nie będzie chodziła na zajęcia z architektury.
A ja wam mówię, że Ted pozna żonę po czym sie z nią rozejdzie, będzie miał 40 lat
i wedle umowy z 04x17 "awaryjna żoną" zostanie Robin.
Nuby Barnej kocha Robin ale jak dla mnie to sa bardziej kumple niz para. Poza tym Barney juz miał
chwile słabości. Tak więc Robin nie będzie matką dzieci Teda, ale się nimi zajmie i razem z Tedem
będzie wychowywała małe "tedziądka".
Wiem, że scenariusz mało prawdopodobny
ale cały czas się jego trzymam.
Dużo w tym serialu retrospekcji i odwoływań do poprzednich odcinków więc
nie zdziwiłbym się jakby było odwołanie do odcinak "The Front Porch"
Pzdr &
Hi5
Barnej i Robin się rozstaną będą razem jakieś 8 odcinków, a w 8 odcinku 5 serii Robin pozna jakiegoś przystojniaka w pracy:) chociaż jak dla mnie to byli idealną parą i powinni być razem kiedyś. i chyba będą. ale twoja historia dość prawdopodobna chociaż to by było trochę tandetne jak dla mnie bo mi Robin idealnie do Barneja pasuje:)
Cytuję post zemstafreda: ,,Oglądałem ten odcinek przed chwilą i Ted mówi, że jest biologiem, była nawet na Antarktydzie. Raczej nie będzie chodziła na zajęcia z architektury." Tej matki nie było na zajęciach z architektury, tylko z jakiejś tam ekologii. Więc slutty pumpkin zostaje.