Pamiętam jak oglądałam to za dzieciaka - super serial. A teraz? Co prawda już tego nie oglądam, ale jakiś czas temu tknęło mnie by o tym poczytać i obejrzałam sobie po kilka odcinków z każdej serii. Okropne jest to, że postacie, które kiedyś przyciągały wizualnie teraz są takie świecąco-kolorowe, mają oczy na pół twarzy i włosy do kolan. A najlepsze jest to, że planują jeszcze 10 sezonów tego (ponad).
W sezonie 1-3 które kiedyś ogromnie uwielbiałam wróżki miały jedną transformacje natomiast teraz jest coś takiego jak [cyt.] Believix / Sophix /Lovix / Harmonix / Sirenix / Bloomix / Mythix
I tylko czekać aż wymyślą kolejne.
To sie już dawno powinno skończyć a wątpię żeby dzieciaki, które teraz to oglądały znały dawne odcinki.
I kolejno: polski dubbing. Porażka. Kiedyś magda krylik dubbingowała Bloom i było super, pasował jej ten głos, a teraz zamienili ją na laylę. Fatalnie.
Nawet czołówki przestali tłumaczyć.
No to się wyżaliłam, reasumując winx to już nie jest to co było, jest źle a będzie jeszcze gorzej.
O tak, kiedyś uwielbiałam ten serial, teraz aż przykro patrzeć. Przesadzili z tymi transformacjami, buk jeden wie co jeszcze wymyślą. O grafice już nawet nie wspominam - okropna, postacie wyglądają jak karykatury siebie z przeszłości.