Żart jakiś? Profesjonalna produkcja zestawiania z "Diabłem Łańcuckim"? Ten drugi zapowiada się na całkiem fajny fanfilm, niestety braki budżetowe i nieporadność realizacyjna są bardzo widoczne, nawet w stosunkowo "wypasionym" zwiastunie. Bardzo nijakie zdjęcia, nieporadny montaż, kiepska scena walki, zgrzytające dialogi. Tak nie robi się seriali fantasy po Robinie z Sherwood, a dobrych seriali nigdy tak się nie robiło. Trzeba chyba być zaangażowanym osobiście, żeby tego nie widzieć. Dla odmiany "Krakowskie Potwory" zapowiadają się na przyzwoity Netfliksowy zapychacz czasu.

O ile Netflix nie wypuści kolejnego gniota z promowaniem LGBT, bo już żygac się tym chce.

Przyznaję, że nie rozumiem o co chodzi z tym rzekomym promowaniem LGBT, nie zauważyłem żeby geje czy lesbijki byli przedstawiani w jakimś lepszym świetle niż reszta populacji, że pokazuje się ich jako ludzi, takich jak inni, ciężko mi widzieć jako promowanie, nazwałbym to elementarną sprawiedliwością.

W sumie racja, wystarczy zrezygnować z Netflixa i po problemie.

Jak to elementarną sprawiedliwością? Ich jest 2% max a w Netflixie są zawsze i wszędzie. Nachalna propaganda!

W BBC, HBO, Amazonie, filmach hollywood na Apple TV, Hulu i w produkcjach Adult Swim także. W sumie wszędzie Ale to przecie tylko Netflix tak promuje tych okropnych homosiów XD

Jako ciekawostkę dodam że w serialu Archiwum 81 zmieniono orientację seksualną głównej bohaterki z homo na hetero, był to serial netflixa (:

Ofc gardzę wpychaniem i eksponowaniem wątków LGBT na siłę (jak w sumie wszystkich innych wątków które nie wnoszą nic do filmu/serialu). Ale litości, HBO odpierdziela z tym gorszą szopkę a w Polszy jest stawiane na pidestał jako jakaś ostatnia konserwatywna usługa streamingowa XD.

Już nie mówiąc że Netflix jako koncern ma w sumie wywalone w treści jakie w ich produkcjach się pojawiają. Twórcy mają wolność to z niej korzystają a to że nurt lewicowy jest popoularny wśród młodych to przyczyna dlaczego tyle tego w filmach jest - popularność = kasa i większa szansa na twórcę o zbliżonych poglądach.

Sensowna wypowiedź. Ale ja nie twierdzę, że tylko Netflix, nic mi również nie wiadomo na temat konserwatywnego HBO. Ten syf jest wszędzie, pełna zgoda, jednak Netflix chyba lideruje. Nie masz racji w kwestii "wywalone", to wiem na pewno, nic bez tego nie sprzedaż producentowi! Mądre spostrzeżenie w kwestii nachalnosci! Możliwe, że uciążliwa indoktrynacja irytuje bardziej niż sam temat homo.

Zapomniałem dodac że inna sprawa jeśli ten wątek po prostu jest, nie jest jakoś eksponowany na tle innych wątków albo nawet wnosi coś do fabuły a inna sprawa jak gołym okiem widać że jest wciśnięty na siłę tylko po to żeby być i jest eksponowany w co drugiej scenie z udziałem danego bohatera.

LGBT nie.o kulawych nie,o ślepcach nie,o chorych na downa nie,o garbatych nie,o.....itdTylko wysocy,prości ładni,biali,katolicy?Dajcie spokój,nie lubię fantasy,sci-fi to nie oglądam.Proste jak budowa cepa

Hbo max gdzie te wciskane lgbt, w grze o tron? Nie przypominam sobie tam takiego wątku, deadwood? Też nie kojarzę wciskanego lgbt, Temple? Też nic nie kojarzę, Patria? też nic... Chyba jedynie w nowym /młodym papieżu takie wątki, ale nie były one na pierwszym planie tak jak w wielu serialach netflixa

Wcale nie było całej zakładki na HBO oznaczonej jako tytuły LGBTQ+ i wielu serialów i filmów w niej xddd

Zaraz zaraz w swojej wypowiedzi zarzucałeś HBO że równie mocno promuje lgbt a nie że wgl promuje lgbt. Twierdzisz że HBO odpierdziela jeszcze gorszą szopkę to podaj przykłady tego wciskanego LGBT byle by było

"a to że nurt lewicowy jest popoularny wśród młodych to przyczyna dlaczego tyle tego w filmach jest" - Przecież jest dokłądnie odwrotnie, to właśnie ta propaganda lewacka sprawiła, że się dzieciakom w głowach powywracało. Nie można tego nie widzieć - no chyba, że ma się 20 lat i nie pamięta jak wcześniej kręcone były filmy.

Co było pierwsze, jajko czy kura?

Najpierw było kino, a później lgbt. Marksizm kulturowy (i jego propagowanie pedalstwa, murzyństwa etc.) jest w pełnej ofensywie, przejął kulturę, sztukę, urzędy, politykę, a nawet kościół. Żeby stworzyć "nowy wspaniały świat", muszą wpierw zniszczyć stary. Doktryna szkoły frankfurckiej weszła w życie w latach 30'-tych, i dziś widać jej skutki. Może kiedyś to Pan zrozumie, a może i nie - nie mój problem.

Netflix nie zawiódł i tym razem. A swoją drogą, co wniosło do fabuły/akcji/budowy bohaterki wprowadzenie w tym filmie wątku homo? Gdyby zamiast pani homo był grubas w okularach jak denka od flaszki, coś by się zmieniło? Nic. Na dodatek jeszcze pani homo brzydka i aseksualna. Nie tak sobie to wyobrażałem...

Można wiedzieć ile razy trzymał Pan prawdziwą szablę w ręku? W związku z tym jaka jest Pana propozycja na sceny fechtunkowe w serialu "Diabeł Łańcucki", bo wie Pan, jednemu mogą się podobać białe zęby aktorów, a innemu - ciemne.

Zielony ludku chyba cię stać na jakąś odpowiedz

Fajnie być trolem

Zielonym

Jeśli się coś krytykuje to trzeba mieć TWARZ A nie zielonego zeza!!!!

XD W sumie trzymałem szablę z pięć godzin w życiu , miecz półtoraręczny chyba trzy razy, floret, przez jakiś czas, systematycznie, z innych broni białych miałem przelotnie do czynienia z repliką topora bojowego, z kataną i z saperką z wyposażenia Specnazu, ale co to ma do rzeczy? Nikogo nie zabiłem, a niejednokrotnie wyrażałem się o filmach poświęconych nawet seryjnym mordercom. Zresztą filmów też żadnych nie zrobiłem. Głęboko w poważaniu mam, być może świetne, umiejętności fechtunku zaprezentowane w Diable Łańcuckim wobec niewątpliwie umiarkowanych efektów na ekranie.

No tak dorobek ''fechtunkowy''mizerny.Nadal przerost treści nad umiejętnościami praktycznymi,ale trzeba się pomądrzyć.Pozdrawiam i to KONIEC.

A tak do rzeczy coś? Cokolwiek? Nie? No w sumie po co XD

Żeby było do rzeczy to trzeba wiedzieć kim jesteś zielona mordko .

Wcale nie. Wystarczy wypowiadać się do rzeczy.