od poprzedniej serii.
Inny skład: sporo nowych twarzy.
Choć styl jest ten sam, tz. stare nierozwiązane sprawy brane są przez DIE, to jest tu sporo nowych wątków pobocznych. I dosyś wiele razy ich nowe sprawy nie są brane z "teczki" tylko powstają na skutek aktualnych wydarzeń... Wydaje mi się ze trochę bardziej lubiłem poprzedni styl...
Jedna informacja: kontynuacja nie jest prawdziwą kontynuacją, gdyż obrała nieco alternatywną wersje. Yue nie zginął i ma się dobrze. Zresztą to widać na plakacie :)
Dalej rozwiązuje sprawy przy pomocy swoich nadnaturalnych zdolnosci, takze tu sie nic nie zmienilo.
Jak powiedziałem, jest sporo nowych osob do ktorych trzeba sie jednak przyzwyczaic, gdyż na początku nie są tacy "dający sie lubić", w przeciwienstwie do tego jak było z ekipą z poprzedniej serii. Oczywiscie ona jest dalej taka sama, tylko doszly nowe osoby.
Najbardziej spodobał mi się koniec serii. Najlepszy z całego tego serialu. Lepszy od koncowki z D.I.E. :)
Cóż, chyba tyle. Reszta jest mniej wiecej podobna do poprzedniej serii: Czyli dalej śmieszne/wesole sceny, ciekawe zagadki i rozwiazania... generalnie niezle :P