Pomysł bardzo interesujący. Dobrze się zapowiadał, ale te pseudo terapeutyczne rozmowy mnie rozwaliły. " Jasiu, nie rób tak, bo to nieładnie" Jak będzie tak dalej ględził, to się zdziwię, jeśli Sam go nie zaciuka.
Obejrzałam serial z kilku powodów: kocham thrillery, temat ciekawy i Steve carell w innej odsłonie.
Serial ciekawy, choć nie jest to mistrzostwo świata, niby wszystko ok, ale czegoś brakuje. Natomiast Steve Carell mistrzowski, mimika, strach w oczach, emocje, mistrzostwo. Należałoby jeszcze wspomnieć drugiego aktora...
Aktorsko spoko, ale niestety serial sam w sobie jest nudny i przeciągnięty. Spokojnie mógłby to być film na 1,5h maksymalnie 2h, a i tak czegoś tu brakuje w tej historii. Końcówka zawiodła.
Ten koleś trzymany w pokoju obok ma ręce związane z przodu. Bez problemu mógł sobie zerwać te taśmę z oczu.