PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=99774}

Power Rangers

Mighty Morphin Power Rangers
5,5 12 511
ocen
5,5 10 1 12511
Power Rangers
powrót do forum serialu Power Rangers

Przecież 90% z was to oglądało i się jarało - A teraz 1/10 2/10 lub 3/10 dajecie?

kubixer11

Ja Ci to wyjaśnię z mojej perspektywy. Otóż Power Rangers jest fajny dopóki wspominasz go jako film/serial z dzieciństwa, ale jeżeli spojrzysz na to teraz, to cały czar pryska. W zasadzie to wszystko w Power Rangersach wygląda beznadziejnie, głupio, kiczowato i żałośnie. Teraz jak na to patrze, to cały czas jestem zażenowany zerowym poziomem... wszystkiego. Kiedyś nam się to podobało ponieważ: raz- byliśmy wtedy mali i inaczej wszytko oceniamy, a dwa- wtedy Power Rangers był czymś wyjątkowym i jedynym w swoim rodzaju, były już seriale anime, kreskówki o superbohaterach, ale nie było jeszcze serialu aktorskiego, który łączył wszystko co nam się podobało wtedy- czyli potwory, "efekty", akcja i superwojownicy. Oczywiście nie wszystko co nam się kiedyś podobało musi być złe z obiektywnego punktu widzenia, ale zawsze w dzieciństwie znajdzie się taki potworek, którego pokochasz mimo iż każdy normalny dorosły człowiek powiedział by, że to chała. Ja oceniam na 1, ale ze względu na sentyment z dzieciństwa daje mu jeszcze serduszko.

ocenił(a) serial na 7
szmyrgiel

Czyli co? Będziesz dawał wszystkim kreskówkom i filmom, które oglądałeś w dzieciństwie 1/10 , bo teraz jesteś dorosły i uważasz to za kicz i tandete? Twoim zdaniem wszyskie bajki, które bawiły nas w przeszłości są warte tyle, by dać im beznadziejne recenzje, bo teraz nam się nie podobają? Nie uznaję tego typu myślenia. Powninniśmy dać ocenę jednoznaczną z tym jak dawniej odbieraliśmy ten serial i jak nas pochłonął (ja zawsze byłem niebieskim Rangersem).

Badi42

A czy przeczytałeś całą moją wypowiedź? Nie wszystko z czasów dzieciństwa jest słabe. Ale niestety PR jest kiepskie. Czy film/serial posiada tak naprawdę jaką kol wiek zaletę? Prawdę mówiąc pozostaje jedynie sentyment, który i tak nie obroni przed uśmiechem politowania. Ale wiele kultowych bajek, filmów i seriali z dzieciństwa jest natomiast dobra i to z czysto obiektywnego punktu widzenia. Na pewno wiele kultowych anime jest bardzo dobra, np legendarne Dragon Ball. Dziś co prawda każdy rozsądny widz powie, że fabuła jest dosyć schematyczna i banalna, np jest zły, zabija kogoś dobrego, zły ginie, a wszystkie jego szkody są naprawiane za pomocą smoczych kul. Jeżeli przymknąć oko na tą głupotkę, to otrzymujemy za to wyjątkowe, rozbudowane uniwersum, pełne barwnych postaci, do tego jedyne w swoim rodzaj starcia, genialna kreska i ścieżka dźwiękowa. Jeżeli mowa o filmach to dobrym przykładem niech będzie Niekończąca się opowieść. Ja oceniam filmy nie tylko z perspektywy dzieciństwa, ale również z obecnego. Jeżeli coś jest dobre to będzie podobało się nie zależnie od wieku.

ocenił(a) serial na 7
szmyrgiel

szmygriel ładnie to wszystko ujął są bajki z dzieciństwa czy anime które sie oglądało ochoczo i ma sie do nich duzy sentyment, i w dzisiejszych czasach i w latach dorosłych mozna zrobic sobie powrót do przyszłosci i pooglądac co ciekawsze anime np dragon ball moje ulubione zawsze było jest i będzie/ jak i kilka innych które sie nie zestarzały i nie skiczowały się, ale co do Pawer Rangers to mam sredni stosunek z początku oglądałem jak wszyscy i pierwsze sezony były niezłe i wciągające ale kolejne mniej ciekawe i przewidywalnei strasznie sie zestarzał jak teraz patrze to wydaje mi się banalny i tandetny,innymi słowami nie dla dorosłych ludzi tylko dla dzieci i młodziezy

konrii_2

"tylko dla dzieci i młodzieży"- zgadza się, ale ponad 10 lat wstecz. Teraz kiedy w telewizji, w kinach możemy zobaczyć takie efekciarskie hity dla młodzieży jak Transformers (w sumie niezła współczesna alternatywa) to Power Rangers wywołał by u nich jeszcze większy śmiech i zażenowanie. Część z nas może jeszcze oglądać PW ze względu na sentyment, współczesną młodzież nie przekonasz tymi efektami, trikami i rozwiązaniami.

ocenił(a) serial na 10
szmyrgiel

Jasne że Transformers jest teraz bardziej w guście współczesnych nastolatków niż Power Rangers a powód jest prosty ten film ma zarąbiste efekty specjalne a w naszym kochanym serialu z dzieciństwa są one do kitu
Ale może łaskawie weźmiesz pod uwagę to że 20 lat temu jak zaczynano robić Power Rangers to nie było takich efektów specjalnych jak dzisiaj i te które prezentował ten serial miały wysoki poziom jak na swoje czasy.
Jak ktoś porównuje takie hity jak Transforrmers do serialu takiego jak Power Rangers to może powinien porównać jeszcze budżet tych produkcji a zapewne różnica będzie równie miażdżącą jak w kwestii jakości scen walk bo im większa kasa tym wyższa jakość.
Porównując grę aktorską również mamy ogromną różnicę ale do filmów które robi się do kin i chce się na nich zarobić mnóstwo kasy a do tego ma się dość kasy w budżecie zatrudnienie się doświadczonych aktorów a do podrzędnego serialiku na którym zarabia się głównie ze sprzedaży zabawek bierze się początkujących aktorów (amatorów) bo taki Shia LaBeouf to by pewnie zażądał za 1 odcinek więcej niż wynosi budżet całego sezonu Power Rangers (na pewno nie pracowałby za 10 dolców dziennie bo tyle podobno zarabiali odtwórcy ról Mięśniaka i Czachy a przynajmniej oni tak twierdzą).
Miałbym taką małą prośbę abyś spojrzał na współczesne seriale a nie na filmy i powiedział mi jakie to są wspaniałe i o ile są lepsze bo moim skromnym zdaniem to współczesne seriale mają efekty specjalne na niewiele lepszym poziomie od power rangers, grę aktorską mają lepszą no ale jak już wspominałem ma się większy budżet to się zatrudnia bardziej doświadczonych aktorów (lepszych), co do fabuły to też niewiele lepsza w takim np. Supernatural to większość odcinków polega na tym że pojawia się potwór a bohaterowie go rozwalają i wychodzą bez większego szwanku (co prawda nieraz obrywają i leje się krew ale to nie jest serial dla dzieci) i tak w kółko a jak ktoś już umrze to zostaje w magiczny sposób ożywiony (nieraz nawet nie chce im się wyjaśniać jak i przez kogo został ożywiony).

Moim zdaniem serial Power Rangers był dobrym serialem jak na swoje czasy i zasługuje na przyzwoitą ocenę (nie mówię że na 10 gwiazdek ale gdzieś w przedziale 6-7). Ale każdy ma prawo oceniania wedle własnego uznania.

Spicke

ech, kiedyś to nawet by się to 10/10 spokojnie dało, ale czas leci i dzieciństwo się skończyło ...

Spicke

Prawdę powiedziawszy to cały czas głównie miałem na myśli film pełnometrażowy, seriale jakoś zawsze dla mnie miały znaczenie co najwyżej drugorzędne (ale też w dzieciństwie oglądałem). Nikomu nie narzucam oceny najniższej, tylko tłumaczę z mojej perspektywy dlaczego ta seria dostaje takie niskie noty. Trochę za mało zwróciłem uwagi na sam serial. Akurat tu się zgodzę, że serial PR od strony technicznej nawet w porównaniu z niektórymi dzisiejszymi (zwłaszcza młodzieżowymi) prezentuje się nie najgorzej. Ludzie którzy mają do dziś sentyment do tej marki, i z jakiś powodów bliżej nieokreślonych (czyli tzw guilty plesure) do dziś lubią go oglądać to mogą oceniać pozytywnie jak najbardziej. Ja, jak i również spora część innych użytkowników, wolę traktować PR jako coś co kiedyś było częścią dzieciństwa, ale przeminęło i lepiej już więcej do niego nie wracać, żeby nie psuć wspomnień. Są filmy i seriale, które nigdy się nie nudzą, i z obiektywnego punktu widzenia są naprawdę dobre i warte uwagi, ale ja prywatnie PR do tej grupy bym nie zaliczył.

ocenił(a) serial na 8
szmyrgiel

Nie zgodzę się. PR oglądałem jak miałem 3 lata. Nie dawno wróciłem. Oglądało mi się gorzej, jak oceniam o jakieś 15%. Jest to wg mnie lepsze od Transformersów. Mam 15 lat

Dudu_fw

Wiadomo, że zawsze mogą pojawić się pewne wyjątki. Jednak przeważnie młodsze pokolenie, które nie wychowało się na PR raczej nie zauważy w nich niczego interesującego.

szmyrgiel

100% racji - Ja powróciłem po latach do Power Rangers właśnie z powodu sentymentów, akurat nowa seria jest emitowana na TVP ABC i jednak to widać że Hasbro próbuje grać na tym sentymencie do pierwszej serii uważam na razie wygląda to również kiczowato jednak teraz jest się już tego świadomym ;)

Badi42

A ja zawsze czekałem na zielonego

szmyrgiel

Moim zdaniem danie temu 1/10 to przesada w surowości oceny, bo film to przede wszystkim sztuka wizualna i musi się dobrze oglądać, żeby się podobał - i trzeba przyznać, że sceny walk i choreografię się fajnie oglądało. A piosenki tytułowej fajnie się słuchało - właściwie nadal ją lubię. Postacie są co prawda dość schematyczne i niezbyt ciekawe, ale nie są całkiem bezbarwne i mają do pewnego stopnia wyraźne osobowości. Fabuła jest oczywiście denna i schematyczna do bólu, a i założenia naciągane na maksa, bo kto poważny kupi bajeczkę o tym, że współczesny świat, w jakim dzieje się akcja tego serialu, nie posiada armii, broni ani komandosów, czołgów, bomb, granatów, rakiet ani głowic, a jedynymi jego obrońcami przed złem z kosmosu jest pięcioro/sześcioro nastolatków? I że w kwestii zagrożenia z kosmosu dla ludzkości w ogóle nie występuje wątek światowej polityki, szantażowania władz, prób uprowadzania prezydentów i premierów państw przez złych kosmitów. Więc jest oczywiste, że ten serial to całkowite odrealnienie. A jednak, dla wielu to przyjemny rodzaj głupiego serialu.

Power Rangers to na pewno nie jest obiektywnie dobry serial, ale moim zdaniem jednak zasługuje na więcej niż 1/10. Ja bym się wahał między 4/10 a 5/10. Przynajmniej jeśli chodzi o "Mighty Morphin Power Rangers". Bo co do dalszych serii, to jak dla mnie "Power Rangers Zeo" jest ciekawsze od "Mighty Morphin" i zasługuje na mocne 5/10, a może nawet 6/10. Za to "Power Rangers Turbo" jest zupełnie beznadziejne i zasługuje najwyżej na 2/10 - jest wyjątkowo kiczowate, bajkowe, baśniowe itd. Ale "Power Rangers in Space" jest znowu lepsze i dałbym mu solidne 6/10, m.in. dlatego, że tu uwaga nie skupia się wyłącznie na Ziemi, ale i na innych planetach, że jest tu ciekawy wątek zagadki rodzinnej Androsa i Astronemy, że jest ciekawa postać Ciemnokondy i wątek jego rywalizacji z Ecliptorem (tłumacząc to imię na polski: Zaćmiewaczem :)) i trochę większe skupienie na wewnętrznych przeżyciach bohaterów i generalnie jest widoczny dramatyzm, który był w zasadzie nieobecny w poprzednich seriach. Jak z dalszymi seriami, tego nie wiem, bo nie oglądałem.

Trojden

Masz racje, przesadziłem z oceną. Spróbuję sobie kiedyś odświeżyć parę odcinków i ponownie ocenić serial.

ocenił(a) serial na 8
kubixer11

arcydzieło s-f !

kubixer11

Dokładnie, pamiętam jak ten serial katowałem i nie mogłem się doczekać kolejnego odcinka. Na nowo go racze nie obejrze bo szkoda sobie psuć wspomnień, bo tak samo miałem z MacGyverem teraz jak obejrzałem to masakra i dno.

ocenił(a) serial na 2
kubixer11

Nie rozumiem wystawiania oceny 1/10 i dawania serduszka "za sentyment". Serial był do kitu, ale jeśli się komuś podobał w dzieciństwie (a weźmy pod uwagę to, że był przeznaczony dla młodej widowni), to nie rozumiem wystawiania tak słabej oceny. Ja z sentymentu do wielu bajek daję oceny wyższe, niż dałbym je dzisiaj, jako dorosły człowiek.
Dodam tylko, że "PR" mają ode mnie nędzne 2/10. Już w dzieciństwie nie podobał mi się ten serial, nie znosiłem go i rzadko oglądałem, dlatego nie szkoda mi wystawiać takiej oceny... Uważam, że niegdysiejsi fani Rangersów powinni uśrednić notę między "sentymentem" a odbiorem dzisiejszym. Ale cóż, każdy ocenia jak chce.

ocenił(a) serial na 1
kubixer11

Nigdy tego nie lubiłem. Tak samo jak dragon ball i pokemonów :)

kubixer11

no ja tam w tym nic dziwnego nie widzę. Gdybyśmy dawali tytułom takim jak power rangers oceny 10/10 bo "siem jarałem jako dzieciag" to byśmy w top 100 filmów mieli: popiół i diament, motomyszy z marsa, znachor, sailor moon, ojciec chrzestny, power rangers...

jako dorośli bardziej obiektywnie oceniamy serial przez pryzmat tego jaki jest i nie widzę w tym nic dziwnego. Swojemu pierwszemu góralowi z bazaru za 200 zł też dasz 10/10 bo "muj pierszy rower o boshe super"?? Potem ktoś kupi taki sam rower, morde sobie rozwali i będzie myślał, "co za debil dał mu taką wysoką ocenę??" a ty odpowiesz "no ale przecież ja za dzieciaka lubiłem o co ci chodzi" eh xp

ocenił(a) serial na 1
kubixer11

Ja akurat w dzieciństwie nienawidziłem tego, nie podobał mi się ciągle ten sam schemat i - jak by to ująć - cała ta kolorystyka (aby nie użyć innego słowa). Rodzice pozwalali mi oglądać nieco inne filmy, typu Predator itp., które to robiły na mnie większe wrażenie, dodatkowo będąc pewnego rodzaju tabu dla dzieciaków. Często, gdy późniejszym wieczorem leciał jakiś film, czekałem razem z ojcem, by go obejrzeć. Fajne wspomnienia, acz PR powodują u mnie odruch wymiotny - dosłownie.

Psychosis7

Power Rangers to mega serial. Ja cały czas uwielbiam ich. Są wspaniali, walki, przyjaźń, porażki, no coś fantastycznego. Na Youtube przypomniałem sobie całą sagę aż do Kosmosu, no rewelacyjnie dla mnie było. Każdy może to obejrzeć, uwielbiam tam wszystkich, szczególnie Tommyego

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones