Rząd
powrót do forum 1 sezonu

Zastanawiam się czego zabrakło w prównaniu do House of Cards?

Wydaje mi się, że serial niestety jest zbyt małowątkowy, to pierwsza wada. W zasadzie dzieją się 3 historie cały czas. Premier kraju - wątek polityczny, wątek osobisty mąż-żona oraz wątek miłosny tego doradcy od wizerunku i pani reporter. Poza tym niewiele nowego się dzieje.

Druga sprawa powiązana jest z pierwszą, serial jest zbyt płaski przez zbyt małą liczbę postaci jak na serial polityczny. Po którymś tam odcinku masz wrażenie jak byś oglądał teatr telewizji. Brakuje tła, większego rozmachu.

I trzecia sprawa to chyba zbyt płtykie pokazanie wątków politycznych. A->B. Tak to w większzości wygląda. Było kilka wyjątków jak np planowanie rządu - to było naprawde wyborne. Potem niestety wiele rozgrywek politycznych było pokazanych w znacznym skrócie. W House of Cards mogliśmy się doktoryzować z "anatomii zła" czyli jak sie robi politykę krok po kroku. Tu troche rzeczy po prostu "się dzieją".

Poza tym serial generalnie ok, warto spróbować dla siebie, na pewno pozycja ma wiele zalet. Dla mnie po prostu szkoda życia by przez kilikanaście odcinków oglądać w zasadzie to samo w każdym odcinku.

ocenił(a) serial na 8
topjes

no właśnie, nie umywa się do House of cards, ale jest oczywiście ciekawy i dobrze zrobiony,ale rewelacyjny to jest House of cards, tu nie ma tak błyskotliwych dialogów, jest dobre tempo, dobrzy aktorzy

ocenił(a) serial na 8
topjes

Po kilku latach, oglądam ponownie pierwszą część. Ocena w dół. Jak dla mnie, serial zbyt lewicowy. Nie chciałbym Takiej premier w RP.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones