PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=750071}

Skazany na śmierć: Sequel

Prison Break: Sequel
7,6 19 086
ocen
7,6 10 1 19086
Skazany na śmierć: Sequel
powrót do forum serialu Skazany na śmierć: Sequel

Totalnie zirytował mnie ten "5 sezon" Prison Breaka. Naprawdę muszę odreagowywać pisząc ten post. Nie mam słów do tego sezonu.
Odniosłem wrażenie że wszyscy to totalni idioci. Twórcy którzy stworzyli totalnie przewidywalną, kiczowatą historię celując przy tym w najbardziej prymitywne uczucia widzów - dziecko, rodzina, zagrożenie itp. Widzowie którzy łyknęli wszystko bez myślenia i bezkrytycznie masowo wystawiając 10, 9 i 8...

Zacznijmy od przedstawienia postaci a potem fabuły.

Michael Scofield - po 4 sezonach uciekaniu i walki z firmą tak po prostu zgadza się zostać niewolnikiem pojedynczego człowieka. Obserwuje rodzinę z daleka, wysyła papierowe origami zamiast PO PROSTU UCIEC. Zamiast wymyślić plan i uciec, wyjechać z Sarą do innego kraju on woli fingować swoją śmierć po czym jeszcze ich śledzi w zoo. Totalny brak sensu. Po zamknięciu w więzieniu robi sobie nowe tatuaże które nic nie znaczą i zawierają tylko cytat kierowany do jego rywala. Przez cały sezon wszystko co robi jest improwizowane. Gdzie jego plan, jego geniusz?

Lincoln Burrows - oczywiście mu nie wyszło z jedną więc od razu nabrał ochotę na kolejną "egzotyczną" laskę tym razem z Arabii. Po za tym pieprzyć LJ'a - udawajmy jakby on nigdy nie istniał.

T-BAG - dwulicowy morderca, pedofil, gwałciciel do tego utalentowany i inteligentny mówca i szpieg. Spłycony do roli nawróconego tatusia. Żałosne. Oczywiście nie wiadomo jakim cudem wyszedł po 7 latach mając dożywocie i po co on był w ogóle potrzebny? Nic nie wniósł do fabuły! Pojawił się tylko na początku i na końcu. A wątek z jego "synem" był totalnie tandetny. Zamiast niego i jego "syna" Michael mógł wziąć kogokolwiek do pomocy. Zamiast tego lepiej zafundować mu nową łapę której nawet nie używał...

Para agentów - to że jakiś poczuje wyrzuty sumienia i zostanie zastrzelony przez drugiego było dla mnie oczywiste od razu. Kopia z 1 sezonu.

Posejdon - czarny charakter który postanowił nie wiadomo po co zostać mężem Sary i opiekować się nie swoim bachorem. W dodatku wydał rozkaz aby napadli na jego dom i postrzelili go. Bardzo logiczne.

****

Pierwsza połowa to prymitywna ucieczka z prymitywnego więzienia.

Każdy jest chętny i napalony. Nikt nie ma wątpliwości. Nikogo nie trzeba przekonywać. Wszyscy chętnie pójdą za Michaelem ryzykując życiem. W międzyczasie słuchają Freddie Merkurego na komórce. W więzieniu. Ciekawe tylko w jaki sposób ładowali tą komórkę. Zaraz - mieli komórkę? Zamiast kontaktować się ze swoimi rodzinami, obserwować wydarzenia na świecie lub szukać w google poradników na temat ucieczki z więzienia to oni wolą oglądać Youtube'a. Interesujące.

Nie ma żadnego planu. Wystarczy wyłączone światło i wyłamana krata aby się łatwo wydostać. Mimo to i tak ich łapią. [Nieudana ucieczka - motyw z 1 i 3 sezonu. ZZZ] Oczywiście zamiast ich zastrzelić to ich biorą do izolatek. Przypominam - trwa wojna domowa, wszyscy się zabijają a jacyś więźniowie doprowadzają do chaosu i buntu w więzieniu i próbują uciekać czym niesamowicie wkurzają strażników. Naprawdę nikt by ich nie zastrzelił...

Następnego dnia wszystko przychodzi łatwo - strażnicy sami spieprzają i zostawiają więzienie niestrzeżone. To już nie przypomina ucieczkę tylko zwykły spacerek....

I tak w 3-4 odcinki dokonała się WIELKA UCIECZKA. Potem parę odcinków z uciekaniem przed terrorystami podczas których z łatwością mordują Wielkiego Przywódcę Terrorystów na oczach jego wiernych którzy nawet nie reagowali.

Próbują uciekać pociągiem ale nie mogą - ponieważ ktoś "grzecznie" poprosił Burrowsa o zdjęcie butów a ten zamiast posłuchać wolał mu dać w pysk i rozpętać bójkę...Lotnisko też odpada bo nie zdążyli będąc zajęci pociągami. Wszędzie panuje chaos, anarchia. Wybuchy, terroryści na każdym kroku, brak możliwości ucieczki...

Mimo to następnego dnia bez problemu opuszczają miasto i przejeżdżają 450 km pustyni w niecały odcinek w międzyczasie mordując nachalnego terrorystę. Nieźle. Wymiana fajewerki w zamian za łódź. Nieźle. Podróż do Grecji - w 5 minut, bez problemu. Jemen tak po prostu pozwolił aby ktoś opuścił ich kraj w stanie wojny domowej. A Grecja nie dokonywała żadnej kontroli tego kto do nich zawitał. Jakby to była zwyczajna podróż z miasta do miasta.

Potem w kolejnym odcinku wzywają Sarę aby przyleciała samolotem 12 h do Grecji tylko po to aby przeprowadziła prosty zabieg medyczny po którym Michael był natychmiastowo w pełni zdrowy. A po wszystkim kazali jej lecieć kolejne 12h do siebie. To wszystko zajęło kilka minut w odcinku. Niesamowite tempo. Oczywiście Posejdon wiedział gdzie ona leci i do kogo. Zero szpiegowania. Zero śledzenia. A niby tak bardzo mu zależało na likwidacji Michaela....

Potem oczywiście bez problemu załatwiają statek do Francji bo akurat Sucre był w pobliżu. Ta jasne. I wielkie BUM. Twórcom nawet nie chciało się zrobić animacji wybuchu więc wstawili białe tło. A potem darmowa podwózka od groźnego SYNA Abrucciego. Darmowa bo oczywiście na koniec powiedzieli że nie mają kasy i zrobili szopkę z fałszywymi agentami aby biedny mafiozo się przestraszył i uciekł. To było dość kiczowate.

Ostatnie odcinki to chaos i wrzaski "GDZIE JEST MÓJ SYN? ODDAJCIE MI SYNA! ". Mam totalną alergię na marne rodzinne wątki gdzie w centrum znajduje się bachor i wszyscy bohaterowie zachowują się totalnie irracjonalnie co chwila zadając pytanie "gdzie jest moje dziecko?". A jak już go mają pod ręką to przez pół odcinka gadają do niego "Synku skarbie muszę cię chronić, kocham cię, ukryj się, uciekaj bla bla bla".

Tak jakby oczekiwali że porywacz nagle powie "Przepraszam że ci porwałem synka, momencik - już go oddaję". Żałosne.

Wszystko ogranicza się do pokonania jednego człowieka i jego dwóch agentów - oh, wait - teraz tylko jedną agentkę która postrzeliła swojego partnera.

Żadnego spisku. Żadnej organizacji. Wszystko to praktycznie walka z jednym człowiekiem - niejakim Posejdonem który postanowił ukraść żonę swojego pracownika i przywłaszczyć sobie jego dziecko. Tylko jedno pytanie - po co?

Na koniec oczywiście puszczają Michaela wolno po tym jak pokazał im parę fotek. Żadnych pytań. Żadnych podejrzeń. Jest Pan wolny, radujmy się.

Ostatnia scena była totalnie żałosna - T-Bag i Posejdon razem, w Fox River? Wszystko zmontowane ze starych nagrań z 1 sezonu, te same ujęcia, te same nagrania....nie mam słów

ocenił(a) serial na 7
Marnexx

ciekawe jest to jak bardzo nie rozumiesz tak banalnego serialu

Lukasz_Lll

Rozumiem go, ale odrzucam w całości za formę zwłaszcza po wysokiej poprzeczce jaką postawił w przeszłości.

ocenił(a) serial na 10
Marnexx

Przyleciała też po to żeby go zobaczyć po tylu latach, nie widzę w tym niczego dziwnego

Rozkminiator

I nikt jej nie śledził? Nawet mąż któremu zależało na Scofieldzie? Mimo że Scofield był taki poszukiwany przez wszystkich? Bez przesady

Marnexx

ten sequel to jest załosne żerowanie na sukcesie Prison Break z przed lat...... nie wiem kto wpadł na pomysł zeby po latach pomyślec o nakręceniu niby 5 sezonu ,, dziwie sie tez ze głowni bohaterowie zgodzili sie w czymś takim grać, szkoda pisac wszystko juz zostało napisane odnośnie krytyki tego gniotu, choć dopisze ze wątek ciągnący tego nieśmiertelnego pedofila , mordercy T-Baga nie ma końca juz dawno powinien zginąć ,a tu okazało się ze ma syna ,skąd on go wzioł przeciez w 2 sezonie oswiadczył ze jest bezpłodny, w 6 sezonie okaze sie ze ma córke która wychodzi za mąż i dostanie warunkowe zwolnienie ...wątek syna Johna Abruzziego przeciez on miał syna małego 6 latka pokazane było jak go odwiedza z mamusią w fox river, a tu sie okazuje ze ma dorosłego syna dla którego pracował Burrows ,a który ten chce go teraz zaabic nie mogli wszkrżesić cudownie Johna <>?? i wątek Kellermana myslałem ze w tym sezonie zostanie prezydentem USA a tu ginie jak amator z takimi zdolnościami dał sie tak załosnie zabic >?
wątek C-note dla niego najwazniejsza była rodzina zona i córka ale tylko przez 4 sezony , w 5 rodzina dla niego przestała istnieć,
ogólnie rzeczy biorąc to wstyd ze ten sequel powstał jako kontynuacja tak wspaniałego serialu

konradek007

Najżałośniejsze jest to, że to coś ma większą ocenę na filmwebie niż 4 sezony prison breaka...

Tak jakby wszyscy na filmwebie obniżali ocenę PB tylko ze względu na 3 i 4 sezon, a jak dodali 5 sezon osobno to odrazu wszyscy masowo wystawiają ósemki lub wyżej i w efekcie średnia przewyższyła oryginalny prison break...

Marnexx

Nie wiem czy ktoś już to wyjaśniał, ale po co była ta scena w ogrodzie z synem Sary i Michaela, kiedy młodemu wpada helikopter w krzaki (7 odcinek)? On po niego idzie i ktoś go porywa, a w następnym odcinku jak gdyby nigdy nic siedzi sobie w domu!!!

ocenił(a) serial na 7
Marnexx

"Michael Scofield - po 4 sezonach uciekaniu i walki z firmą tak po prostu zgadza się zostać niewolnikiem pojedynczego człowieka" Wow wystaczyła mi jedna linijka aby dalej tego chłamu nie czytać.
Michael najpierw się nie zgodził. dlatego Sarah trafiła do więzienia [było w filmie] , zdał sobie sprawe że nigdy nie ucieknie i aby ratować bliskich i zapewnić im bezpieczeństwo postanowił 'poświęcić' swoje życie. Traktował to też jako pokute za wszystko złe co uczynił.
Jeżeli już piszesz rozprawki na temat absurdów zacznij pierw od obejrzenia serialu.

coolerss

Uciekła dzięki jemu poświęceniu i śmierci. Nie rozumiem po co twórcy kogoś wskrzeszają na siłę.

Tu nie chodzi o pierwszą linijkę, ale o całokształt.

Nie wszystko bierze się absolutnie dosłownie.

Po prostu niektórzy lubią takie wątki, ja nie lubię bo to nie wydaje mi się prawdopodobne aby taka postać jak Michael była aż taka potulna i uciekała w cień.

ocenił(a) serial na 7
Marnexx

Ale my nie widzimy tej śmierci. Więc masz otwartą furtke.
Jeżeli się czepiasz tego że kogoś przywracają to ja bym zrozumiał Sare, która ewidentnie zginęła w 3cim sezonie.

coolerss

o! dobrze że wspomniałeś to ze Sarą w 3 sezonie

Bo to nawet mnie lekko rozdrażniło.

Cóż. Przywrócili ją do życia i wyszedł z tego w miarę 4 sezon. Trochę to już była telenowela ale źle nie było. W 5 sezonie niestety totalnie zabrakło pomysłów

Marnexx

A skąd Bagwell ma tę kartkę ze zdjęciem Scofielda w ostatnim odcinku, skoro Lincoln mu ją zabrał w 1. odcinku?

ocenił(a) serial na 5
Marnexx

Przychylam się do celnych zarzutów autora tematu i trafnego rozwinięcia afteryou. Wywodów jegomościa o nicku NoToJazda nawet nie chcę komentować. Po tak długiej przerwie twórcy powinni się pokusić o historię choć trochę zbliżoną do poziomu pierwszego czy drugiego sezonu a tą dzielą lata świetlne. W swoim gatunku jest to niestety z wszech miar zła produkcja i jeden z najgorszych w ostatnim czasie sequeli. Z dobrego Prison Breaka nie zostało tu zupełnie nic a szkoda bo jako fan liczyłem na udany powrót. Z drugiej strony wiem że trudno jest utrzymać poziom początkowych, bardzo dobrych sezonów co nie zawsze jest regułą ale niestety PBS nie jest w tym przypadku wyjątkiem.

ocenił(a) serial na 8
Marnexx

A mnie ciągle nurtuje jedno pytanie : po co komu odmrażacz do szyb w Jemenie? Sprawdziłam, od lat najniższa notowana temperatura to 0 stopni...

Marnexx

Zgadzam się w 100% ten sezon to dno dna i kilometr mułu, sam nie wiem jak udało mi się to obejrzeć do końca... Chyba po prostu wygrała nostalgia a potem chęć zobaczenia co dalej odwalą twórcy, ale na szczęście to już za mną, teraz wystarczy tylko szybko zapomnieć ten syf i spokój... Jak oni mogli coś takiego w ogóle nagrać? W każdym odcinku jest tyle głupich akcji że głowa mała, to co wymieniłeś to tylko te najważniejsze, syfu fabularnego jest tam od groma, szkoda strzępić ryja na to gówno! Chyba najgorszy serial jaki widziałem, masakra.

AssaSSin hasz

Ostatni odcinek 4 sezonu: Nagrobek Scofielda - Data śmierci 2005 rok
Pierwszy odcinek 5 sezonu : Nagrobek Scofielda - Data śmierci 2010 rok.
Ktoś jeszcze zauważył?

ocenił(a) serial na 2
Marnexx

Urocze też, że Posejdon podejrzewał, że najbardziej poszukiwany terorysta poleci do NY samolotem rejsowym. Jednocześnie oczywiste, że nie można tak po prostu lecieć sobie np. Lufthansą do US, więc kombinowano ze statkami i przemytnikami. Dziwne, że nie wykorzystano motywu z bardzo popularnej Gry o Tron i w którymś momencie Micheal nie podróżował za pomocą smoków. No nic, może w następnym sezonie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones