A mnie meczy, ze kazdy ludzik jaki tu wejdzie, uwaza sie za niepowtarzalnego, oryginanego na tyle by miec misje zalozenia nowego tematu, a nie dopisania sie do itniejacego gdzies oraz przeczytania moze co juz inni napisali...
W kosmosie to nie mialaby szans przetrwac zadne z zalog Treka z ich podejsciem do wszystkiego, ideologia i realnym socjalizmem oraz wysylaniem kapitanow i glownych ofcerow na zwiad oraz strzelaniem dopiero jak oslony spadna do 5%.
Ale nie o to w zadnym z trekow chodzilo.
Ten przynajmniej probuje trafic do nowych widzow, ktorzy nie toleruja starej umownosci, ale moze stoleruja nowa umownosc zabawa zalog treka w sztucznym kosmosie.
A moze z czasem powroca na tor opowiesci glebszy, o ludziach i ciekawych historiach, ktore rownie dobrze moga dziac sie w pokoju obo, a nie na statku miliony lat swietlnych od Ziemi.
Beda sensowne scenariusze i powrot do starego trybu opowiadania historii, czyli poprzez zaloge mostka i kapitana, a nie podrzedna specjalistke, to i ten serial sie poprawi.

Proszę państwa proszę o oklaski. Ekspert napisał co sądzi o ludzikach. Znowu. Nie masz już dosyć być dupkiem?

Złamał jakieś zasady? Trollował? Spamił? Nie? To mógł założyć i ten temat i inny jaki by uznał za stosowny, nawet jeżeli dany temat buł już poruszony, na tym forum czy na innym. To się nazywa wolność wypowiedzi i jeżeli nie obudziłem się dzisiaj w Rosji, to nadal te zasady obowiązują, czyż nie? To że ktoś kogoś denerwuję, jednocześnie nie łamiąc żadnych zasad, nie uprawnia do nazywania go,,ludzikiem'', gdyż po pierwsze jest to niekulturalne a po drugie jest właśnie tegoż prawa nadużyciem. Notabene wydaję mi się nawet, że Pickard (i inni bohaterowie ST) maglowali ten problem.

Niestety, największym problemem STD są postacie. Nie mają żadnych ,,ludzkich" problemów i praktycznie każdy ma syndrom Mesjasza. Zauważyłem, ze ludzie skupiali się na krytykowaniu fabuły, ale prawda jest taka, że Sci-fi pomieści wszystkie, najbardziej banalne rozwiązania fabularne, dopóki bohaterowie są realni i z krwi i kości, i reagują na problemy z którymi się ścierają w realistyczny, ludzki sposób, a nie za każdym razem ze spokojną pompatycznością stwierdzają: ,,Dobra czas umrzeć, ale uratuję Was, Federacje, Słońce będzie dawać mleko, będzie można wszędzie zakładać baterie słoneczne i w ogóle...'', oczywiście nikt nie umiera (zwykle), a w następnym odcinku znowu to samo, a i z dodaniem jakiejś postaci panseksualizmu..., czy innego odniesienie do współczesnych genderowych trendów i tak cały sezon. Niestety.

Masz 100% racji. Zmęczył mnie ten star trek

gra aktorki jest irytująca