Pełna zgoda :)

właśnie od 4 odcinka leci w dół mega, szczególnie pozostałe postacie jak Jhonatan i wątek w rosji mogłoby ich nie być w ogóle nie mają nic wspólnego z tym co się dzieje

Jak dla mnie właśnie wątek więźnia w Rosji był ciekawy na tle tych rozterek młodzieńczych Dopiero od 5. odcinka zaczyna coś się dziać w kwestii dzieciaków i robi się interesująco tu i tu. Tylko odstaje grupa Mike'a. Tam jest po prostu nudno. 7. odcinek to dopiero kozak. Można powiedzieć że wszytko zostało nam przedstawione i w ostatnich odcinkach pewnie dojdzie do połączeń wszystkich grup i głównej walki z antagonistą. Zapowiada się ciekawie.

Zgoda, chociaż cgi w ostatnim odcinku (w scenie z piorunami) to chyba jakiś żart dgdhbdjd