Natalia Rybicka w tym serialu z wygladu bardzo przypomina Blake Lively, podobne są, nawet urodzily sie w tym samym roku.

Smieszne byla sytuacja, ze po pocalunku z Wieczorkowskim,ona zaniemowiła, oczy taaaaaaaaakie duże, zaskoczenie, jakby byla niesmialą nastolatka, ktoraa sie nigdy wczesniej nie całowala :-).

Co do czosnkowej mordy szejbalowej, dobrze, ze jej juz nie ma.

Też się cieszę, że nie ma już tam Magdy, o ile pierwszy i drugi sezon obejrzałam, o tyle z trzecim dałam sobie spokój chyba po 2 czy 3 odcinkach. Bo Ewka zaczęła mnie wkurzać. Teraz wróciłam do Szpilek przez odejście Schejbal i jest dużo lepiej. Jeszcze żeby tak wywalić czarta Czartoryską.. Pewnie połączą ją w końcu z biednym Bartkiem, który zasługuje na lepszą i ładniejszą dziewczynę. Chociażby Agnieszkę.

Nie prawda..Odejście Ewki dużo zmienia. Jej postać była charakterystyczna i bardzo dobra. Ostatni odcinek był na niskim poziomie, nie wiem jak oni chcą pociągnąć ten serial, ale mam nadzieje, że wymyślili coś dobrego bo to moj ulubiony serial. Oczywiście Lucynka jak zwykle bezbłędna ;))

Szejbal nie wiedziała czego chce, nie lubie ogladac takich postaci i tym bardziej nie trawie takich osob w realnym zyciu.

Jak dla mnie to była rozkapryszona i drażniąca ale gusta są przecież różne.:) Nienawidziłam tych jej rozmów z mamusią "Maaaamoo, ale co ja mam zrobić, ja już nie wiem!' - i powrót do bartka, żeby za chwilę zamiast normalnie pogadać- mieć pretensję i po godzinie byc już w pociągu do warszawy...

fajnie, że już nie ma Ewki, przez nią całkiem zrezygnowałem z trzeciego sezonu.

Sezon III oglądałem nieczęsto - z uwagi na mielizny scenariusza- szczególnie Ewa ( Scheibal) coraz bardziej drażniąca !!! Wcześniej lubiłem ten serial- był świeży, ciekawy, zabawny. Mimo niechęci do głównej bohaterki ze wstrzemięźliwością oglądałem pierwsze odcinki najnowszej serii. Ale dzisiaj po drugim- stwierdzam, że udało się scenarzystą świetnie wybrnąć z tej sytuacji! Serial bardzo zyskał- moim zdaniem fajna Rybicka, zjawiskowa Czartoryska ( ma fajny rys w tym serialu), bardzo dobra Orleańska (ona mnie najbardziej martwiła). Wieczorkowski- też rewelacyjny. Do tego pozostali najlepsi "starzy" bohaterowie. Ale ... właśnie...bardzo brakuje mi postaci Artura (Błach)- to była bardzo dobrze napisana rola i świetnie grana. Mam nadzieję że wróci do serialu. Również postać matki Ewki - Barbary ( Gniewkowska) była wyrazista- ale... 1. trudno ją teraz umiejscowić, 2. mam sentyment do tej pięknej aktorki- więc mogę być nieobiektywny. ;-) No i Eliza (Kuna) - miała jaja :) Reasumując- duży plus! Zobaczymy co będzie dalej. W każdym razie Schejbal chyba już nie dostanie nigdy głównej roli w tym kraju. I dobrze !