Nie rzuciło mi się to w oczy podczas oglądania, ale może coś w tym jest. Mimo wszystko wolałabym by Tonny nadal był z tym swoim chłopakiem a jeśli chodzi o Clay'a... Ja tam go widzę z Skye i mam nadzieję, że jakoś rozwiną ich relacje w 2 sezonie, jeśli taki powstanie.

Był jego przyjacielem, znali się długo przed taśmami. Miał może więcej cierpliwości i zaangażowania, bo on jedyny jak to ujęła Hannah nie powinien się znaleźć na taśmach, bo był dobry (czy coś w tym stylu). Może bardziej z tym "Sure" chodziło mu o to, że Clay założył, że jak Tony jest gejem to od razu musi mu się podobać każdy chłopak (i po prostu z takim niedowierzaniem delikatnym to powiedział). Ja tak to widzę.

No nie wiem. Mi też jakoś nie rzuciło się to w oczy. Odbierałam to raczej jako zwykłą przyjaźń. Tony doskonale wiedział, że Clay był zakochany w Hannah i martwił się jak on sobie poradzi po wysłuchaniu swojej taśmy - i miał rację, bo przecież Clay o mało co nie rzucił się ze zbocza. Nie wiadomo co by się stało gdyby tam wtedy z nim nie został. Dlatego tak za nim wszędzie jeździł, pilnował go. Sam zresztą wcześniej wysłuchał tych nagrań i zdawał sobie sprawę, że jest on jedyną "czystą osobą" na liście. Tamtymi się nie przejmował, bo nie był z nimi blisko, nie kumplował się tak jak z Clayem, poza tym dlaczego miał się martwić o ludzi, którzy doprowadzili Hannah do śmierci?
No i gdyby coś do niego czuł, to pewnie zostałoby to jakoś bardziej wyeksponowane. Tymczasem Tony ma chłopaka, na którym mu chyba zależy i dziwi się, że Clay nie zauważył jego homoseksualizmu mówiąc twierdząco, że przecież "chyba wszyscy wiedzą".

no ok, a ta scena z 9. odcinka, kiedy kłócą się w garażu i Clay jest w stosunku do Tony'ego taki agresywny? krzyczy, popycha go, potem rozwala rower i uderza się w nogę - Tony spokojnie przynosi mu okład, bez słowa zabiera się za naprawę roweru, uspokaja go, a na pytanie Clay'a o to, czy mu pomoże, odpowiada: "Always". Czy to też jest tylko przyjacielskie zachowanie?
Nie wiem, jakoś nie potrafię na to patrzeć tak jak Ty, chociaż pewnie to ja jestem w błędzie, bo jestem w mniejszości :)
Tak się nawet zastanawiałam, bo prawdopodobnie powstanie 2 sezon, czy właśnie ten wątek nie zostanie tam wyjaśniony no i chyba nie zostaje mi nic innego, jak tylko czekać

Nie zaprzeczam twojej opinii, bo przecież wszystko jest możliwe i może to ja źle to interpretuję, a racja leży po twojej stronie. Jedyne co trzeba zrobić to obejrzeć ewentualny drugi sezon. Być może tam ten wątek poruszą.

Ja też to zauważyłam. Właśnie w tej scenie po wspinaczce, gdy dowiedział się ze jest gejem

Jestem po 5 odcinku i jak na razie uważam, że ich relacje są trochę jak starszy-młodszy brat

Hej :) Wiem, że temat był dawno. Jestem dopiero po 9 odcinku 1 sezonu więc nie wiem jak ich relacja się rozwinęła w dalszych sezonach, ale mam takie samo odczucie jak ty. Wiedziałam, że Tony jest gejem , ale do momentu wspinaczki nie przeszło mi przez myśl, że był by zainteresowany Cleym. Scena w warsztacie dopiero mi podsunęła tą myśl. I pomyślałam sobie. Kurde byli by świetną parą. Clay jako ten oderwany od rzeczywistości wielu rzeczy nie widzi więc tak jak nie zauważał tego, że interesują się nim dziewczyny tym bardziej przeoczył by fakt, że jego najlepszy kumpel nie jest tylko kumplem. Ale tak jak już pisałam nie wiem co się dzieje później więc moje odczucia mogą być mylne :)