PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=762209}

Trzynaście powodów

Thirteen Reasons Why
7,1 150 104
oceny
7,1 10 1 150104
4,7 12
ocen krytyków
Trzynaście powodów
powrót do forum serialu Trzynaście powodów

czy tylko mnie dziwi że licealiści mają tatuaże?

ocenił(a) serial na 8
ocenił(a) serial na 9
maaagda_23

To usa. Tam nic nie dziwi

ocenił(a) serial na 8
maaagda_23

Jestem w liceum, mam tatuaż. To nic dziwnego?

ocenił(a) serial na 10
maaagda_23

wszystko zależy od szkoły:) w moim liceum też można mieć tatuaż więc?

maaagda_23

Moja bff zrobiła sobie tatuaż w 3 gimnazjum, więc można nawet i tutaj.

maaagda_23

Tak, u nas tego może zbytnio jeszcze nie widać, ale i tak pomiędzy dzisiejszą młodzieżą a dawniej jest już przepaść. Dziś dziewczyny z 2 klasy gimnazjum mają tapetę jak 30latki, a ja w ich wieku raz na rok malowałam rzęsy i usta błyszczykiem.
Co do tatuażu to sama chciałam mieć tatuaż już w gimnazjum. Nie miałam tylko dlatego, że byłam "grzeczną dziewczynką", która zawsze pytała o zgodę mamę. Dziś rodzice chcą być cool. Sama widziałam na stronie studia tatuażu, że zrobili 16latce tatuaż na całym boku + pupa. Oczywiście za zgodą rodziców.

ocenił(a) serial na 8
maaagda_23

Tam jest inna mentalność. Szkoły też są inne, inaczej funkcjonują, mają zupełnie inne zasady.
Moim zdaniem nic w tym dziwnego.

ocenił(a) serial na 7
maaagda_23

yyy a co w tym dziwnego? :O

ocenił(a) serial na 7
maaagda_23

no cóż, dziękuję za odpowiedzi, dla mnie to jest dziwne bo:
po pierwsze - jak ja byłam w liceum (fakt, z 10 lat temu), nikomu to nie przyszłoby do głowy, tak samo jak kolczyki w innych miejscach niż płatki uszu, nie mam pojęcia jak to wygląda teraz.
po drugie: o ile nie ma żadnych rozporządzeń prawnych w tej kwestii, z reguły nie robi się tatuaży dzieciakom młodszym niż 16 - 18 lat (w zależności od studia i ich zasad), chociażby ze względu na ewentualne rozciągnięcie skóry podczas rośnięcia lub w imię zasady: rób tatuaż odpowiedzialnie i przemyślanie. tu oczywiście można zacząć dyskusję w stylu: a co z pijackimi tautażami albo podrzędnymi studiami, ale nie o to chodzi.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 9
maaagda_23

Ale po czym wnosisz, że nikomu nie przyszło by do głowy? Ja akurat też chodziłem do liceum ponad 10 lat temu i zdarzyło się, że ktos w szkole miał tatuaż.

ocenił(a) serial na 7
maaagda_23

Dziary nie dziwią mnie ani trochę, natomiast fakt, że współcześni siedemnastolatkowie słuchają kaset magnetofonowych, otrzymują szlabany od rodziców oraz upijają się jednym (sic!) piwem już jest nieco nieprzystający do obecnych realiów.

lew890

Otrzymywanie szlabanów jest czymś dziwnym?! Jak rozmowa i normalne wychowywanie na daje skutków to innej rady nie ma. Lepsze to niż lanie lub olewanie sprawy. W przeciwnym razie ZAZWYCZAJ rosną narkomani/kryminaliści/patologia się szerzy lub (w przypadku bicia) osoby nie radzące sobie z życiem.
Dzisiejsza młodzież myśli, że wszystko im się należy, są najlepsi na świecie, a starzy powinni sypać kasą tylko za to, że istnieją.
Co do słuchania kaset - może po prostu tak lubią. Sama żałuję, że to już wyszło z użycia. Natomiast piwem można się upić- wystarczy, że się ma słabą głowę i pije na słońcu. Ja mam problemy ze zdrowiem i też jestem przez to wstanie się upić jednym piwem (nie będąc na lekach), a mam 20+

ocenił(a) serial na 7
Patianna

Serio, ktoś dostaje szlabany w wieku prawie 18 lat? Niestety, ale sporym problemem tego serialu jest fakt, że opowiada o niemal pełnoletnich bohaterach a traktuje ich jakby mieli dobrych kilka lat mniej. Z jednej strony prowadzą oni samochody, a z drugiej są niekiedy przedstawiani jak wcześni gimnazjaliści. W dodatku nie do końca realia pokazane w serialu przystają do współczesności, co podejrzewam jest wynikiem faktu, że książka "13 Reasons Why" powstała ponad 10 lat temu, a twórcy nie spostrzegli, że trochę się od tamtego czasu zmieniło i jakby ktoś chciał jakiś utwór komuś zaprezentować, to nie nagrywałby go na kasetę, którą by następnie komuś wręczał.

lew890

W USA prowadzić można od 16roku życia i nie uważam żeby to był argument , że ktoś jest już wtedy dorosły. Alkohol można natomiast spożywać dopiero od 21 roku życia, więc możliwe iz dopiero wtedy zaczyna się ludzi poważnie traktować.
Uczennica popełnia samobójstwo, ewidentnie widać, że znajomi ze szkoły mają coś z tym wspólnego (jestem dopiero na 3 odcinku, więc nie do końca wiem na ile to prawda) i się dziwnie i niedojrzale zachowują (wagary i jaranie na chacie bo ktoś rozpieszczonego dzieciaka na dywanik wezwał?!), a dyrekcja i nauczyciele mają ich nie niańczyć , nie kontrolować i nie być nadgorliwi?
U nas jest znieczulica na zaniedbywanie dzieciaków czy to w gimnazjum czy liceum. Laska może przyjść na wf z siniakami nie pierwszy raz, a nauczyciele łykają kit "spadłam ze schodów"?! Albo ta akcja z symulowaniem gwałtu , nagraniem i powieszeniem się dziewczyny... To wszystko działo się na terenie szkoły, musiała być wcześniej szykanowana przez rówieśników, ale oczywiście po co zajmować się problemami innych. Oni tylko przychodzą do szkoły, poudają , że czegoś uczą i koniec. Grunt, że kasa na koncie się zgadza.
Z drugiej strony właśnie ten wiek "wchodzenia w dorosłość" jest najgorszy. "Super wszystko mi wolno, nie muszę rodziców pytać o zgodę, jestem TAKI dorosły i odpowiedzialny" I zaczyna się hulaj dusza piekła nie ma. Tylko jak zaczynają się problemy lub popełnianie błędów, to trzeba pomagać i współczuć "bo od tego są rodzice".
Może i sporo się zmieniło od czasu wydania książki, ale kaset wideo w USA to raczej nie było na długo przed. Myślę, że chodzi o sam fakt zwrócenia uwagi na to, że te nagrania są ważne, skoro zostały nagrane na czymś tak symbolicznym. Sytuacji z prezentowaniem piosenki jeszcze nie widziałam.

Patianna

*Kaset magnetofonowych

ocenił(a) serial na 7
Patianna

Mnie chodzi jedynie o wiarygodność postaci, a tu niekiedy miałem z tym problem. Clay w swojej poczciwości czasami jest wręcz karykaturalny, zachowuje się bardzo nienaturalnie. Tylko że skoro nie widziałaś jeszcze serialu, to dalsza rozmowa nie ma sensu, bo ja nie chciałbym rzucać spoilerami, a bez zdradzania szczegółów nie jestem w stanie skonkretyzować swojej wypowiedzi.
W każdym razie to wcale nie jest tak, że w "Trzynastu powodach" szkoła jest przedstawiona jako bardziej skuteczna w swojej wychowawczej powinności niż nasze rodzime. Może i uczniowie są zawieszani oraz panuje sąd koleżeński, ale wstrzymaj się z oceną systemu tej placówki do czasu, aż poznasz ostatni z powodów śmierci Hannah.

lew890

Obejrzałam cały sezon i nadal nie widzę tam nadopiekuńczości, niańczenia.
[ Spoilery]








System szkoły rzeczywiście nie jest "dobry" jak wcześniej sądziłam. Jednak te wszystkie wezwania nie są efektem traktowania ich jak dzieci, lecz dowiedzeniem się wszystkiego przed rodzicami Hanny i stworzenie pozorów "interesujemy się ich życiem". Takie typowe manipulowanie niedojrzałymi osobami, żeby ratować swoje tyłki, bo w dużej mierze była to ich wina " każdy dzieciak w jej wieku"/"to była jej decyzja, nie nasza" -> takie bagatelizowanie problemu. Jak bardzo irytująca i trudna z charakteru Hanna by nie była, to jednak potrzebowała pomocy psychologa/kogoś dorosłego. Po otrzymaniu takiego wyznania Hanny, reakcja pedagoga powinna być zdecydowanie inna.
Tak, siedemnaście lat to nie jest "dziecko" w pełnym znaczeniu tego słowa, ale jest to bardzo młoda osoba i nieukształtowana psychicznie. Na uczelniach wyższych i w dorosłym życiu jesteśmy zdecydowanie bardziej anonimowi i wbrew pozorom mamy większy wpływ na to jakimi osobami się otaczamy. W liceum/gimnazjum mamy cały czas te 30 osób przez cały czas nauki i w przypadku amerykańskiej szkoły nieznacznie się zmieniają te osoby między lekcjami. Dlatego w takim wieku tez bardziej się przejmujemy ich opinią i docinkami.
Reakcja rodziców Clay ostatecznie była bardzo dobra, zdecydowana, ale nie przesadzona-> ojciec nie prawił morałów tylko przyszedł z antykacowym drinkiem. Trzeba zauważyć,że Clay jest tym ułożonym, grzecznym, cichym, nieimprezującym dzieciakiem (gdyby nie Jeff), więc ich reakcja była jak najbardziej uzasadniona i oczywista. Myślę, że gdyby się napił, ale nie byłoby tego po nim aż tak widać to reakcja matki byłaby inna. A upił się bo to pierwszy jego alkohol w dodatku w jakiej ilości (litr ,więcej?) i jakiś gorszego sortu (komentarz chyba Justina, że co on pije).

Patianna

[Spoiler chyba]









Podejście dorosłych do dzieci zależy też od usposobienia i charakteru samego dzieciaka. Wbrew obiegowej opinii to jacy jesteśmy nie jest skutkiem wychowania/jak pracujemy nad swoim charakterem/ w jakim środowisku się obracamy itp Jakieś 60/70 % naszego charakteru jest uwarunkowane już genetycznie, reszta to wychowanie i nasza praca nad sobą. Dlatego jednych się wychowuje bardziej nadgorliwie, innych bardziej surowo. Największy kontrast stanowią - Alex i Tony <-> Clay i Courtney, Hannah.
Tony przez cały serial wydawał mi się być zdecydowanie starszy od swoich rówieśników, a Alex nie wytrzymał tego twardego wychowania. Natomiast pozostała trójka była tak wychuchana i sterowana, ponieważ mieli słabe charaktery i brak tej iskry/ przebojowości ( rodzice są tacy sami jak ich dzieci jakby się przyjrzeć a zdecydowanie chociaż jedno z nich). Tony miał ewidentnie silny charakter, Alex również jednak zbyt słaby dla jego ojca.

lew890

Chodzi też o to, że amerykańscy rodzice są bardzo nadopiekuńczy, i dla nas może się to wydawać dziwne. A tam, mimo że masz prawo jazdy w wieku 16 lat, to rodzice nadal traktują cię jak dziecko, bo chodzisz do szkoły. U nas 18-latków traktuje się, jak dorosłych (choć nie wszyscy się tak zachowują), ale u nas jest też inne wychowanie, może bardziej surowsze.
A co do tatuaży, to wytłumaczyłam sobie to tak, że na przykład taki Tony pochodzi z rodziny meksykańskiej (tak sądzę), czyli jest trochę inaczej wychowywany, bardziej surowo ( to chyba fajnie widać w pierwszej scenie, gdzie Clay przyjeżdża do Tony'ego,gdzie ten naprawia z ojcem samochód i ojciec Tony'ego mówi coś w stylu, że jakby Tony popełnił samobójstwo, to chyba by go zamordował), ma tez chyba kilku starszych braci, więc pewnie chce brać z nich przykład...

meredith_ali

Myślę, że to zależy od środowiska i wychowania poszczególnych osób, które oceniają ten serial. Ja rocznik 93 myślę, że byłam adekwatnie do swojego wieku wychowywana w gimnazjum/liceum. Może czasem chuchana, lecz tylko ze względów zdrowotnych.
Natomiast dzisiejsza młodzież jest traktowana jak małolaty - sterowana, pouczana, kontrolowana na każdym kroku. Z jednej strony ubierają się i pozwalają sobie na zdecydowane bardziej "dorosłe" zachowania, niż ja jak byłam w ich wieku. Z drugiej strony jak widzę "pierwszaków" na studiach to są to jeszcze bardziej niedojrzałe i dziecinnie zachowujące się osoby, niż osoby z mojego rocznika będące w ich wieku.
Oczywiście nie twierdzę, że wszyscy tacy są, ale różnica jest ogromna i widoczna. Nie wiem czego to jest wina - wychowania, social mediów, mniejszego zwracania uwagi na kształtowanie pewnych zachowań nie tylko ładowania naukowej wiedzy do głowy, bardziej konsumencki i roszczeniowy tryb życia?
Jednak ten świat i my sami idziemy w dobrym kierunku. Z jednej strony są pewne sprawy nagłaśniane i uświadamiane. Z drugiej strony - jesteśmy zdecydowanie bardziej znieczuleni na to co się dzieje wokół nas. Najlepszym tego przykładem jest tolerancja i równouprawnienie kobiet, która "niby" u nas panuje.

maaagda_23

Taka moda lansowana przez media. Kiedyś jak spotkałeś kogoś z tatuażem to był to kryminalista albo marynarz ewentualnie porno gwiazdka. Teraz nawet piętnastolatki mają tatuaże i to nie zawsze z patologicznego środowiska.

ocenił(a) serial na 7
maaagda_23

Dla mnie wcale nie jest dziwne że licealiści mają tatuaże.
Ponad 10 lat temu już niektórzy uczniowie w wieku 17-18 lat mieli tatuaże, kolczyki, niektóre dziewczyny tona mocnego makijażu na sobie.
Teraz zapewne jest to bardziej spotykane.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones