Trzynaście powodów
powrót do forum 3 sezonu

Skończyłam oglądać 3 sezon. Mam bardzo mieszane uczucia i jestem zaskoczona tym co się działo w tym sezonie. Jak widać w dalszym ciągu tajemnica kłamstwo pociąga za sobą wszystko

Murrkje222

SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER



Jak dla mnie chyba najciekawszy/najlepszy do tej pory. Bardzo mi się podoba montaż i jak manipulują widzem.
Kurczę, ja mam wątpliwości, czy aby na pewno zabicie Bryce'a skończyło się na popchnięciu go przez Alexa. Może mi coś umknęło albo nie pamiętam, ale przecież Bryce został zastrzelony w tył głowy, potem okazało się że wcześniej jeszcze pobity. Ale we wspomnieniach bohaterów żadnego strzału nie było. Druga sprawa, nie wiemy nadal gdzie i diabła był Clay w tym czasie (Ani zesnała, że z nią, ale znowu we flashbackach widać jak on sam gdzieś jedzie samochodem). Nie wiemy też, gdzie była Ani. W trakcie bójki na boisku wzięła farbę i gdzieś uciekła i to wszystko? No i Justin, niby wtedy dealował, ale była taka scena, kiedy prosi Setha Massey o przysługę. O co chodziło? To chyba nie zostało wyjaśnione. Wydaje mi się, że Ani specjalnie wskazała Monty'ego, jednocześnie lekko sugerując, że to Alex, bo doskonale wiedziała, że po pierwsze Monty nie żyje (a może to o to poprosił Justin, zlecił zabójstwo?), a po drugie policjant nie będzie chciał wydać swojego syna w ręce sprawiedliwości, wydawało się, że to najlepszy wybór. Także mam nadzieję, że to nie luki w scenariuszu, tylko zostanie to wyjaśnione w kolejnym sezonie :-)

ocenił(a) serial na 7
Alice432

To Alex zabił. Z tym zastrzeleniem to po prostu plotka. Żaden policjant nigdy tego nie powiedział. W przedostatnim odcinku ojciec Alexa mówi , że Bryce utonął. A to pobicie zafundował mu Zack. Co do Claya i Anni to było tak jak widać we flashbackach lub coś ukrywają , ale to raczej nie ma nic wspólnego z Brycem. A Justin poprosił Setha o przysługę. Chodziło o to , że Seth miał się pozbyć dilera u którego Justin kupował narkotyki by Justin mógł zapewnić Clayowi alibi. Ani wiedziała , że to Alex zabił. Tak samo inni. A przynajmniej Tyler , Jessica , Justin , Clay , Zack i jeden z drużyny , który podrzucił dowód do szafki Monty'go. Ojciec Alexa domyślił się, że to Jego syn zabił , ale nie chciał by poszedł do więzienia. I dlatego w ostatnim odcinku pali ubrania(prawdopodobnie Alexa)

ocenił(a) serial na 8
Murrkje222

Sezon 3 : mam tak samo mieszanie uczucia, może się w czymś mylę ale wrobienie osoby, która umarła w morderstwo ( Monty) i tuszowanie tego przez stróża prawa (no przecież to jego syn), coś mi się tu nie zgadza. To przyzwolenie na popełnianie przestępstwa, Justin chciał na początku Braycowi pomóc wstać, ale widać było później, że jednak on go zepchnął, fakt faktem, że działał pod wpływem emocji ale dokonał przestępstwa a Jess to wszystko widziała i nie zrobiła nic. Co dobrego wniósł zatem ten serial? Czego nas nauczył?

ocenił(a) serial na 7
JOANNA108

Nie Justin chciał pomóc mu wstać tylko Alex, który przyjechał z Jess. I faktycznie w filmie jest ukazana scena jak Alex go prowadzi, a potem głos Ani, który mówi, że "ból sprawił, że Bryce wpadł w furię" i zaczął się odgrażać na Zachu za to pobicie, zwraca się jeszcze do Jessiki, że wrobiła go i uknuła to - chyba ma na myśli to pobicie przez Zacha. I Alex wtedy też pod wpływem emocji i wygrażającego się Bryce'a zepchnął go do wody. Cóż nie mogę zrozumieć, że mu nie pomogli. Ani Alex ani Jess, bo tak jak rozumiem, że pod wpływem emocji można kogoś zepchnąć tak wydaje mi się, że chwile później powinni ochłonąć, że on się topi. Podoba mi się scena z Ani i tym chłopakiem Monty'ego. Mam nadzieję, że on nie opuści i wyzna, że Monty z nim był, że jest niewinny i także mam nadzieję, że wszyscy zaplątani w to kłamstwo poniosą konsekwencje. Bo z jednej oczekują prawdy, sprawiedliwości, a z drugiej robią co innego. Z ich punktu widzenia to jest lepsze wyjście, bo Monty " i tak już nie żyje" co też sprawia, że nie może się obronić w żadne sposób i nie ucierpi Alex ani Jess. A mam wielką nadzieję, że w kolejnym sezonie zobaczymy jeszcze chłopaka Monty'ego. Z jednej strony chcą sprawiedliwości dla gwałconych, nękanych, a z drugiej to oni uciekają przed sprawiedliwością. Najbardziej podobała mi się scena z Brycem i jego matka przy malowaniu pokoju, serio. I sposób w jaki ukazywali Bryce'a w tym sezonie dążącego do zmiany siebie poprawy, ale jednak wciąż widać te momenty złości(jak wymienia Blueberry_Raspberry w https://www.filmweb.pl/serial/Trzyna%C5%9Bcie+powod%C3%B3w-2017-762209/discussio n/Zako%C5%84czenie+trzeciego+sezonu+-+co+to+mia%C5%82o+by%C4%87,3107574 )
Nie wiem czy Bryce nie licząc Portera to miał kontakt z jakimiś psychologami/terapeutami etc.
Moim zdaniem powinien dostać pomoc. Tak jak wyżej wymienionym wątku wypowiada się na ten temat Tynatyna.
I nie bardzo rozumiem też wątek Tylera w sensie ok, chciał zrobić strzelaninę w szkole i nagle wszyscy w to zaplątani (nie licząc Zacha) pilnują go. I z tego, co pamiętam nie było wcześniej z ich strony próby zrozumienia i dowiedzenia się co się stało Tylerowi, powody i tak dalej, tylko dosyć późno dowiaduje się o tym i Clay i Jessica i inni. Clay dopiero rozmawia z nim o tym jak Porter się go o to pyta. A wcześniej? Czy wcześniej nie zauważali jak się zmienił? Jak "maleje i kurczy się" np. przy Montym? Czy nie za bardzo zwracali na to uwagę? W sensie rozumiem, że nie chcieli naciskać, ale dopiero jakaś reakcja jest dopiero jak Porter to zauważa. A co jeśli, by nie ukrywali, co zrobił Tyler? A raczej co chciał zrobić, bo zrobić tego nie zrobił, właściwie to ok, na pewno niosłoby do konsekwencje, ale także może Tyler zostałby objęty lepszą pomocą niż są w stanie zapewnić mu jego rówieśnicy.

Mimo wszystko podobało mi się "skakanie" od bohatera do bohatera w pewnym momencie sama zaczęłam się zastanawiać czy Clay nie zabił Bryce'a. Bo tak, wszyscy mówią, że nie byłby w stanie etc. Ale istnieje przecież coś takiego jak nieumyślne zabójstwo, wypadek, nie udzielenie pomocy etc. I w pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać, że przecież mogli się szarpać czy coś, potem myślałam, że Bryce się dowiedział o ciąży i aborcji, skrzywdził jakoś Chloe, a Zach się dowiedział i się zemścił, potem nawet zaczęłam myśleć czy to jednak nie Seth. Ale prawdę mówiąc najmniej podejrzewałam Alexa. W moich oczach w równej walce nie dałby rady Bryce'owi, jeśli tamten się bronił, a nikt od nich nie miał broni[nie licząc Tylera do czasu], ale teraz już wiem, że nie była to równa walka, tylko Bryce był na ich łasce.
Kończąc, naprawdę mam nadzieję, że w kolejnym sezonie prawda wyjdzie na jaw i będą konsekwencje kłamstwa przy zeznaniach i tuszowania zbrodni i osób biorących w niej udział.

ocenił(a) serial na 8
Toroka

A ja odkąd Alex zaczął na siłownie chodzić, to nabrałam przypuszczenia, że to jednak on. Serio, to teraz jest zbyt proste, poskładajmy sobie wszystkie sezony. Wydaje mi się, że on jest bohaterem bardzo wrażliwym (próba samobójcza), Claya podejrzewałam, jak ku się Bryce "ukazał" no i powiedział, że go nie zapomni...

Toroka

Ja zaczęłam podejrzewać Alexa po tym jak zaczęli oglądać zdjęcia, i tam było coś o powłuczeniu lewą nogą.

ocenił(a) serial na 8
JOANNA108

Faktycznie pomyliłam postacie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones