PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=725199}
8,0 25 234
oceny
8,0 10 1 25234
8,6 20
ocen krytyków
Twin Peaks
powrót do forum serialu Twin Peaks

Znam dobrze twórczość Lyncha. Stare Twin Peaks oglądałem z 6 razy nie mogąc się nadziwić jak świetny to serial. Jego filmy mają wyjątkowe miejsce w moich osobistych upodobaniach. Jestem rozczarowany, wręcz zażenowany nowym Twin Peaks. Myślałem, że pierwsze 2 epizody bez składu są na rozkręcenie, jednak po 3. jest jeszcze gorzej. Stare postacie są miałkie i bez życia. Wizje, sny jakieś przejścia są męczące i popieprzone. Muzyka nakręcała każdą scenę w pierwowzorze, tutaj jej nie ma poza końcówkami w barze. Temat Doppelgangera Coopera jest kiczowaty. Nie rozumiem dlaczego Coop po 4. odcinkach jest dalej niedorozwinięty, po co to ciągnąć!? To się tyczy wszystkich bohaterów, dialogi jakby byli opóźnieni. W starym Twin Peaks nawet ujęcie sowy na drzewie wprowadzało niepokój. Rozmowy przy kawie w RR majstersztyk. Historia wciągająca w każdym szczególe mimo telenowelowatych wątków pobocznych. Sceny z pogranicza światów fenomenalne, na prawdę straszne. Nawet humor był na wysokim poziomie. W latach 90. to było coś wyjątkowego. W nowej odsłonie nie ma nic. Jako wielki fan serialu męczę się oglądaniem i jestem załamany. Pomysły nietrafione, słabe i nudne. Lynch jakby wypadł z obiegu i gdzieś odleciał, bo to nie jest dobre. Bolec mówił, że zaraz się rozkręci ale zanosi się na wielką porażkę.

ocenił(a) serial na 3
markymark1987

Trafnie i zręcznie napisane. Podpisuje się rękami i nogami! Nic tak bardzo mnie nie zmęczyło jak te 4 odcinki. Totalne dno.

ocenił(a) serial na 9
ajsik88

Ten serial nie moze byc w 100% taki jak 27 lat temu. Swiat sie zmienil, telewizja, a i Lynch swoje dopisal. Poza niektorymi scenami calosc mi sie bardzo podoba. Jest to czego sie spodziewalem.

markymark1987

Odpowiem na szybko tylko na jeden argument - niedorozwinięty Cooper. Dla mnie jest to oczywiste, że ktoś kto spędził ponad 25 lat w innym wymiarze, nie może ot tak wrócić do normalności. Dziwne by było jakby wrócił bez jakichkolwiek zmian - nie wiemy jeszcze w jakim kierunku potoczy się rozwój tej postaci. Na razie jest nadal zawieszony między światami. Wiemy, że musi wrócić z powrotem do chaty jego zły bliźniak.
Z resztą było oczywiste, że nowy sezon podzieli fanów na pół i nie każdemu przypadnie do gustu. Mi się bardzo podoba, co mnie cieszy. Dobrze, że nie wróciliśmy też tylko do Twin Peaks jak na spotkanie klasowe. Zły bliźniak Coopera też nie mógłby tylko tam być, muszą być nowe lokacje. Nie wyobrażam sobie jakby miało być inaczej - zabijałby tylko w Twin Peaks? - to byłoby dopiero nielogiczne.

markymark1987

jedno pytanko...markymark1987, premiera 3 i 4 odcinka w stanach jest 28.05 więc przybliż mi jakim cudem obejrzałeś już 4 odcinki ? :)

ocenił(a) serial na 3
djbasstronic

Nom juz są dostępne on demand

ocenił(a) serial na 3
djbasstronic

Są na hbo go.

ocenił(a) serial na 10
djbasstronic

są w sieci.na seriale online pl

ocenił(a) serial na 10
markymark1987

a mi się podoba, że jedyne praktycznie nawiązanie to dawni aktorzy..gdyby zrobił dokładną kopię starych odcinków to by było beznadziejnie, a tak jest inaczej, trochę humoru i mnóstwo zagadek.. Lynch robi serial w swoim stylu i chwała mu za to, że nie "skopiował" Game of Thrones i innych.. Fabuła jest nielinearna i zagadkowa.

metmaan

Tylko że to jest zrobione na poziomie teatru telewizjii, a nie kina.

ocenił(a) serial na 10
boxofficesilver

yyyy.. przecież to serial, a nie film pełnometrażowy więc czemu miałby być zrobiony na poziomie kina..ciut nie kumam tej wypowiedzi..

markymark1987

To , że Coop jest niedorozwiniety to jedno. Ale Lucy, Hawk i Andy? Dlaczego z nich zrobiono opoznionych ludzi? Bardzo się boję o ten serial. Aczkolwiek z wyrokiem poczekam, aź obejrzę wszystkie odcinki. Obawiam sie jednak, źe to nie będzie 11/10 Jak to było przy pierwszych 2 sezonach.

Emka19_95

Pamietajmy, że Lucy i Andy odgrywali od początku parę bardzo specyficzną. Andy zawsze był lekko opóźniony - duży chłopak o wielkim sercu i małym intelekcie, a Lucy jak to Lucy mała piszczałka i urocza sekretarka na posterunku w TP. Byli wątkiem soap opery w starym TP. Mnie też lekko zirytował ich watek w 4 odcinku (zwlaszcza ich syn!). Zastanawiałam się dlaczego? Przecież ich teksty w 2 pierwszych sezonach też były naiwne do bólu, przerysowane, a jednak się to łykało, a nawet wywoływały szczery śmiech...Obejrzałam 2 raz nowy 4 odcinek i widzę, że problem raczej jest w nas - widzach. Aktorzy grający Lucy i Andiego właściwie maja podobną mimikę oraz sposób odgrywania tych ról - wyobraziłam sobie te same kwestie, ale w wydaniu ich młodszych o 25 lat i w zasadzie nic się nie zmieniło!!! Nic poza tym, że aktorzy są starsi o dwadziescia pare lat!!!! Wg mnie w odbiorze przeszkadza ich wiek? Moze chodzi o tą przemijalność, którą tak widać teraz w serialu? Nie wiem. Kyle też przecież grał od początku sztywnego agenta Coopera ze specyficznych poczuciem humoru, przystojnego i pełnego uroku. Zastanawiam się ile z tego uroku było jego młodością, witalnoscią, urodą... No, ale ciężko teraz porównywać agenta Coopera, bo narazie dostajemy tylko jego sobowtóry, a ten po Czarnej Chacie musi się dopiero rozkręcić. Reasumując, wierzę w Twin Peaks. Myślę, że widzowie muszą lekko oderwać swoje wyobrażenie względem postaci sprzed 25 laty (oni już nie będą tacy jak dawniej). Wtedy będzie można sprawiedliwie ocenić współczesny sezon.

ocenił(a) serial na 8
markymark1987

Też oglądałem z 10 razy stary TP, o ile pilot to top w światowym kinie (nie tylko serialowym) i większość wspaniała, to moja propozycja: zacząć oglądać od aresztowania Coopera wymazując z pamięci odcinki wcześniejsze. Toż to chwilami żenada do kwadratu i na tym tle nowy TP jest bardzo dobry. jest też dobry sam w sobie ale ciśnienia względem genialności 1 sezonu starego TP nie wytrzymuje. Tam postaci żyją w nowym nie. PS i tak to lepsze już niż Ogniu, który był żenujący.

sonic2sonic

a co było żenującego w Ogniu?

ocenił(a) serial na 8
green_light

Wszystko jak dla mnie, plastik, pseudo napięcie seksualne, przerysowana gra. I żenujące w odniesieniu oczywiście do choćby pilota TP (może złego słowa użyłem) czy innych filmów Lyncha. Jak dla mnie Ogniu jest jedynym nieudanym filmem Mistrza.

sonic2sonic

Masz prawo do swojego zdania :)

ocenił(a) serial na 10
markymark1987

Ja bym się wstrzymał z jakimikolwiek ocenami i teoriami do zakończenia tego sezonu. Dla jasności, gdzieś czytałem, że Lynch nagrał całość jako jeden długi 18 godzinny film, a potem dopiero zostało to pocięte i przekształcone w odcinki. Dla mnie było pewniakiem, jako że całość reżyseruje Lynch, że czarna chata i motywy surrealistyczne, wykręcone i pogmatwane będą na pierwszym planie, tylko że ja akurat z tego powodu jestem bardzo zadowolony i na to liczyłem. Poza tym po lekturze "Sekretów Twin Peaks" było jasne, w którą stronę to się potoczy. Radzę nie traktować tego jako kontynuacji 1:1 dawnego Twin Peaks, dać się ponieść wizji Lyncha no i spróbować jak najwięcej z tego zrozumieć. Kina Lyncha nie przyswaja się po jednym czy dwóch seansach.

ocenił(a) serial na 10
GONTVR

Lynch zapowiadał przed premierą, że to będzie "heroina". Pomijam polskie tłumaczenia tego, co mówi Lynch, bo są zawsze nie w punkt. Punkt ciężkości został przesunięty na to, co wyczytaliśmy w książce Frosta i to Frost miał dużo więcej do powiedzenia przy tym sezonie (a to dobry prognostyk). Dużo jest mitologii Twin Peaks, czyli tego, co bezpośrednio nie jest związane z lokalizacją znaną z legendarnych dwóch sezonów. Tutaj wszystko zapowiada się na zemstę indiańskich Duchów, a z drugiej strony na to, co rozwijał w swoim dossier major Briggs. Istoty pozaziemskie, odgłosy z kosmosu, zaszyfrowane komunikaty. To musiało pójść w inną stronę.

Gregory_P

I to mnie również bardzo cieszy :)

ocenił(a) serial na 2
markymark1987

byłem fanem starego Twin Peaks... ale wczoraj męczyłem się okrutnie, takiej kupy to już dawno nie oglądałem, choć były momenty kiedy robiło się dobrze... tylko się szybko kończyły, dno dna ten serial

ned78

Nie przesadzasz aby trochę?:) Dno dna?!
Moje wrażenia na szybko: sam początek- klimatyczny i intrygujący. Potem nuda i niewiadomo o co chodzi, ale dochodzimy szybko do momentu, kiedy zaczynamy rozumieć zawiązanie fabuły. No i odcinek 3... oglądałam wystraszona, że tak to już będzie szukając w głowie odpowiednika strasznego słowa, jakim jest rozczarowanie... Na szczęście okazało się ze jest to arcywazny odcinek, który nas wprowadzi we właściwą fabułę w świetnym epizodzie 4. Tylko dalej nie rozumiem po co te i to kiepskie efekty specjalne. Pierwsze Twin Peaks były świetne dlatego też, że zamiast komputera była gra światłem, muzyka, ujęciem z kamery i niewidzialnym. A tu musimy wszystko zobaczyć i to w kiepskim wydaniu. Przykład: Cooper wraca przez gniazdko i zastępuje Douga. Tylko czy nie wystarczyło pokazać gniazdko z prądem a później Coopera na podłodze. Dlaczego widzimy proces jego materializacji? Po co był ten cały kosmos? Nierówna podłoga w Czarnej Chacie- żenada tak jak i to co stało się z Dougiem. Ale z drugiej strony sam pomysł Douga- świetny! Coś co mnie 100% zaskoczylo i co trzyma się kupy. Gdzieś wyczytałam, że to koncepcja golema z żydowskiej mitologii.
To że Cooper jest mentalnym warzywem jest zrozumiałe, gdyż " coś poszło nie tak" i " non- existent" z 1 bądź 2 odcinka. Zły Coop/Bob jest wciąż na ziemi a przecież nie może istnieć dwóch doppelgangerow jednocześnie. Bob tez ucierpiał, jest spowolniony i dziwny.
Ciekawam jeszcze tylko czy coś podobnego stanie się z Laura... Leland zapytał o nią- to raz. Dwa- mam dziwne przeczucie ze ona wróci do Twin Peaks...

ocenił(a) serial na 2
Cass

pierwsze TP miało coś, czego tutaj nie ma - fabułę ...

ned78

Właśnie fabuła jest! I właśnie się rozwija, pamiętajmy też o zabójstwie Ruth? i dyrektorze siedzącym za to w areszcie. Gorzej ze stroną wizualna niestety, z klimatem, atmosfera niepokoju... Natomiast dużą różnica polega też na tym, że chyba nie wrócimy na stałe do TP jako do miasteczka i do jego mieszkańców... a szkoda.

ocenił(a) serial na 2
Cass

wątek zabójstwa spoko, ale reszta mocno mnie zmęczyła i znudziła - mogłem w tym czasie robić cokolwiek - spać, czytać, oglądać byle co, pomagać żonie kupnie butów w necie...

ned78

Oj widzę, że Twoje rozczarowanie jest niereformowalne:) W sumie oczekiwania wszyscy mieliśmy ogromne wiec nie da się uniknąć konfrontacji z rzeczywistością. Ciekawi mnie czy będziesz oglądać dalej?

ocenił(a) serial na 2
Cass

Nie. Mam mnóstwo ciekawszych zajęć ;-) Najpierw oglądałem odcinek Pozostawionych i od razu po tym TP. Pozostawieni są dziwnym serialem, ale ta dziwność służy fabule i jest zrozumiała. Lynch moim zdaniem odwalił sztukę dla sztuki...

ocenił(a) serial na 4
ned78

Właśnie obejrzałem Leftovers s03e07 MIAZGA!! Szkoda, że się kończy echhhh
A Twin Peaks? No cóż, obejrzałem 2,5 odcinka i nie wiem czy wracać, może się zmuszę przez wzgląd na stary TP, może...

ned78

Oceniać całą fabułę po 2 czy 4 odcinkach to już jasnowidztwo. Ale jak znasz całość to szacun :)

ocenił(a) serial na 2
poziomkowa_rzepicha

Dlaczego niby? Mam prawo oceniać tak jak mi się to podoba. Obejrzałem dwa odcinki - są tak słabe, nudne i bezsensowne, że naprawdę szkoda mi czasu żeby się męczyć przy oglądaniu kolejnych odcinków. Lynch musi ćpać. Tylko on rozumie to co stworzył. I tak jak wcześniejsze jego produkcje mnie wciągały bez reszty tak to na przemian mnie usypiało i śmieszyło (ale nie z powodu humoru...). Gadające ramię na drzewie? Serio?

ocenił(a) serial na 10
ned78

Ramię na drzewie? Widać jak oglądałeś.
Głupi jesteś i tyle. Jak nie potrafisz połączyć pewnych szczegółów z pierwszych czterech odcinków ze zjawiskami przedstawionymi w oryginale i w filmie, to masz rację, odpuść sobie kolejne odcinki. I nie wypowiadaj się jak nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia :)

ocenił(a) serial na 2
hamm3rfall

aha no tak jestem głupi bo nie kupuję kiedy kawał mięsa rosnącego na gałęzi do mnie gada z tv...

ocenił(a) serial na 10
ned78

Lynch nie jest dla wszystkich. Nigdy nie był. Może męczyć, może zachwycać. Jak ktoś nie lubi surrealizmu to się będzie strasznie męczył w scenach z Czarnej Chaty.

ocenił(a) serial na 4
ned78

Zgadzam się z ned78... Daję jednak szansę, jako że TP był serialem mojej młodości - od dzieciństwa poczynając. Niestety, z całym szacunkiem dla Lyncha, z wiekiem, po wyzbyciu się pociągu do oglądania przeintelektualizowanych gierek w filmach, pociągu do surrealizmu, TP w obecnym kształcie na razie męczy mnie. Oglądam dalej, zobaczymy...

ocenił(a) serial na 10
Cass

Ja po pierwszych 4 odcinkach nie potrafie ocenic filmu i myslę, ze trzeba z tym jeszcze poczekać. Tez mnie bardzo rozczarował odcinek 3, brzydkie zdjęcia i trochę przerysowana dziwaczność. ale pozostałe odcinki w większości klimatyczne, intrygujące, fabuła będzie skomplikowana, zagadkowa i chyba b dobra. ale czy ta seria będzie tak dobra jak dawne Twin Peaks, tego nie wiem. Tez mi się nie podobała ta pierwsza scena z Lucy, Andym, i Hawkiem, wyglądali przy tym stole wyjątkowo sztywno, jakos nienaturalnie, za b spieci aktorzy, czy co? Podobnie dziwaczna scena z ich synem..
I ujęcia jakies takie z daleka - na ich twarze.. Zwykle lubiłam w tych pierwszych seriach ze akcja się działa zawsze w tym miasteczku, to dawało wrazenie jakiejś izolacji? Jakby to Twin Peaks było oddalone od reszty swiata, co potęgowało ten klimat grozy..
Mam nadzieję, ze Coopowi się poprawi po kawie, ktoś tez miał wrazenie, ze jego twarz się zmieniła jak się napił?

agawa1234

Tak zmieniła się - kawa to jednak kawa :D

ocenił(a) serial na 9
poziomkowa_rzepicha

Ja przez sekundę dwie myślałem, że Coop wypali, że jest to cholernie dobra kawa.. Póki co za głupi jestem na ten nowy sezon, ale nie oceniam. Całkiem podobał mi się czwarty odcinek. Pierwsze trzy średnio ogarnąłem, ale nie twierdzę, że jest źle. To oczywiste, że musi być inaczej, zresztą twórcy mogą jechać teraz ostro po bandzie, w przeciwieństwie do tego, co było tych 26 lat temu. Pastisz i pełno kiczowatych efektów, to również jak najbardziej zamierzone zabiegi. Podobnie jak niektórzy ubolewam nieco nad tym, że geografia zdarzeń bardzo się rozrosla, brakuje tego klimatu odosobnienia jaki czuło się w TP, bo póki co, to w ogóle mało mamy tej lokacji. Bobby policjantem? No nieźle.. Liczyłem, że wyjdzie na ludzi :) Rozwaliła mnie cała ta akcja w kasynie z Panem Kumulacją.. Czy ktoś mógłby wyjaśnić kim był ten facet podobny do Coopa, w którego życiu on teraz wylądował? Czy to jest efekt działań złego Coopa/Boba? Można było odnieść wrażenie, że zły Coop od początku był jakoś dziwnie spokojny, że jednak nie wróci do czarnej chaty, tak jakby miał jakiś plan, czy to był właśnie ten plan? Jakaś postać z czarnej, już nie pamiętam kto (chyba jednoręki) w czwartym odcinku powiedziała do Coopa, że został on oszukany i teraz jeden z nich (dobry i zły Coop) musi umrzeć.

ocenił(a) serial na 9
Janusz__filmweb

Wygląda na to, że Zły Coop wyprodukował Dougiego jako fałszywkę, która miała zmylić Czarną Chatę. Udało mu się, ale skutkiem ubocznym jest to, że Dobry Coop jest Panem Kumulacją.

ocenił(a) serial na 9
bombacy

No tak, na to wygląda. Ale wydaje się też, że zły Coop też nieco ucierpiał, przynajmniej takie sprawiał wrażenie podczas rozmowy z Gordonem. Ze sporym trudem i mozolnie artykułował kolejne zdania. Mam nadzieję, że mimo wszystko Cooper właściwy dość szybko stanie się kimś więcej, niż jest teraz, stanie się po prostu sobą. Choć oczywistym jest, że po spędzeniu 25 lat w innym wymiarze jest z nim trochę kiepsko..

agawa1234

Twarz mu się zmieniła i to bardzo! Według mnie miał minę jak Bob:)

ocenił(a) serial na 6
markymark1987

dodam arcydzieło komedii; Lynch i Frost doskonale się bawią a my z nimi ; na 4 odcinku umarłam ze śmiechu, mam nadzieję na taka resztę...pokochałam...hahahaha

urszulak_2

Nie mogę się z tobą nie zgodzić, ale od razu 10? Serio? Nie lepiej ostrożnie 6/7 albo 4/5?
Bo można na końcu wylądować, że:
"Lynch i Frost doskonale bawią się nami"

markymark1987

Zgadzam się z twoją opinią. Czekałam niecierpliwie na premierę 3 serii i jestem zawiedziona! Mam wrażenie, że oglądam karykaturę tamtego serialu, którego jestem wielką fanką :(

jujka

ehhh, jezeli cały sezon ma tak wyglądać to ja dziękuję, straciłem 2 i pół godziny mojego życia, a nie ma nawet mglistego zarysu jakiejkolwiek fabuły
wszystkim co sie zachwycają zlepkiem jakichś pseudo-artystycznych niemiłosiernie porozciąganych scen musze na ten moment powiedzieć- król jest nagi

markymark1987

Zgadzam się z autorem wątku w 200%. Mnie pierwszy odcinek bardzo zmęczył - prawie 2 godziny oglądania i zamiast choćby szkicu fabuły Lynch serwuje nam jakieś mgliste wizje, sny, półsny i przeskoki fabularne totalnie od czapy :( Obejrzę jeszcze ze 2 odcinki i jeśli nic się nie wyklaruje to sobie odpuszczę. Albo zacznę oglądać kolejny raz dwa poprzednie (świetne) sezony.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones