No ciekawe jak wyjdzie remake tego filmu. Sądząc po dokonaniach reżysera będzie na co popatrzeć.
Ale przecież Crichton nie żyje. Zresztą, miał też swoje wpadki. Niemniej Anthony Hopkins nie wybrałby raczej powrotu do telewizji, jeśli miałby zagrać w czymś słabym.
HBO jakiś temu pokazało, że potrafi nawet ciężki do reamaku film przerobić na rewelacyjny serial - Kate Winslet jako Mildred Pierce "zjadła aktorsko" wszystkich konkurentów pokazując tym samym, że Ona po prostu ma talent. I już. I tutaj podobnie może być świetnie z przeróbką, o ile Wood nie zawiedzie.. A już raz poważnie sprawdziła się w HBO, grając właśnie córkę Kate Winslet we wspomnianym wyżej serialu. Oby.
trochę skojarzyło mi się z klimatem "Irrehaare" Jacka Dukaja ;-) czekam, na pewno obejrzę :-)
Dziwi mnie 'A new HBO original series'... W jakim sensie original, jeśli to jest właśnie remake filmu...
Dawno temu był już taki film pt. Świat Dzikiego Zachodu z 1973 roku. Czarnego rewolwerowca, ucieleśnienie zła grał Yul Brynner (m.in. Siedmiu Wspaniałych). Ta sama sytuacja, roboty oszalały i zaczęły zabijać turystów.
Również liczę na świetny serial - po zapowiedziach/trailerach poprzeczka została wysoko postawiona, wg mnie. Ponadto już widać, że idea filmu Crichtona zostanie mocno podrasowana i uwypuklona pod dzisiejsze standardy związane z tą tematyką, jak np. odwieczne obecnie pytanie, jak to ze sztuczną inteligencją jest, czy takowa może posiadać samoświadomość itd.itp. (po cichu liczę, że będzie to tak 'sprawnie' przedstawione jak w "Ex machina" Garlanda). O pomyśle z filmu z 'Dzikim zachodem' nie wspominam, bo to samo przez się było idealnym posunięciem już przy pierwowzorze (co pokazuje ile wart jest pomysł na film a dosyć słaba realizacja - tutaj wiemy już, że pomysł jest świetny, zobaczymy, jak tym razem z realizacją.. chociaż technicznie z pewnością będzie bardzo dobrze/idealnie, jak to w serialach HBO).
Jest dobrze ale przy obecnej technice narracyjnej pierwszy odcinek pedzi strasznie.
Oryginal jest mroczniejszy (jezeli tak to mozna nazwac)pomimo uplywu lat.Dla mnie powtorka z rozrywki jak na razie.Plusik za Black Hole Sun na wild west saloon piano :)
Miękki, stary, fizycznie słaby Ed Harris jako jego nowe oblicze jawi się jako nędzna imitacja Yula Brynnera.
Ten gość urodził się po to, by być kowbojem! On inaczej chodzi, inaczej jeździ konno, inaczej mówi, jest po prostu z innego świata!
https://www.youtube.com/watch?v=nyMtN_aHC_8
https://www.youtube.com/watch?v=4M1mi7Ommbg
https://www.youtube.com/watch?v=dzORXHSjlss