PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=232988}

Westworld

7,9 108 472
oceny
7,9 10 1 108472
6,6 14
ocen krytyków
Westworld
powrót do forum serialu Westworld

Po obejrzeniu siedmiu odcinków "Westworld" każdy ma swoją teorię, wiec i ja muszę mieć własną. A nasuwa mi się wiele wniosków dotyczących Arnolda, czyli jednego z założycieli parku. Sądzę , iż Bernard został stworzony przez Forda, na dokładne podobieństwo swojego starego partnera. A sugerują na to następujące wnioski:

1. Anagram nazwiska "Bernard Lowe" dziecinnie prosto układa się w "Arnold Weber". Nie sądzę, żeby był to przypadek.

2. Rozmowy Bernarda/Arnolda z (ubraną) Dolores odbywają się w innych pomieszczeniach niż reszta tym podobnych rozmów. Po siódmym odcinku można stwierdzić, iż jest to dokładnie to pomieszczenie, w którym poźniej śmierc ponosi Theresa.

3. W scenach rozmowy Bernarda/Arnolda z Dolores, ta zawsze jest ubrana. Jedną z interpretacji jest to, iż Arnold zawsze chciał uczłowieczyć Androidy.

4. W tych samych scenach Bernard/Arnold daje się poznać z troche innej strony niż go wcześniej widzieliśmy. Jest bardziej stanowczy, mówi innym tonem, a także jest inaczej ubrany.

5. Głos, który Dolores słyszy ("Kill him", "Wake up" itp.) brzmi dokładnie jak lekko zmieniony, zachrypnięty głos Bernarda.

6. Ford stworzył Bernarda na dokładne podobieństwo Arnolda, który jak wspomina Ford, zawsze kierował się osobistą tragedią. Możliwe, iż Bernard jest nie tylko podobny do założyciela przez wzgląd na wygląd i głos, lecz także i dzieli z nim ten sam życiorys. Można się pokusić o stwierdzenie, iż sceny Bernarda gdy rozmawia z żona i dzieckiem, nie są wytworzonymi wspomnieniami, lecz faktami, które działy się w życiu Arnolda.

7. Na zdjęciu, które Ford pokazuje Bernardowi, widzimy dwie osoby - Forda i kogoś innego. Bernard jako Android nie jest w stanie zobaczyć Arnolda, tak samo jak nie był w stanie zobaczyć drzwi w leśnej chatce. A ponadto druga osoba na zdjęciu łudząco przypomina ojca Forda, którego możemy zobaczyć we wspomnianej wcześniej chatce. Możliwe, iż Ford pokazuje Bernardowi zdjęcie Arnolda, Forda i jego ojca, ale Bernard nie jest w stanie zobaczyć samego siebie na tymże zdjęciu - jest to możliwe, bo zdjęcie wyglada jakby ktos z niego wyciął jedną osobę.

8. Bernard/Arnold mówi Dolores o istnieniu labiryntu, którego środek może pomóc jej się wydostać z Westworld. Gdyby mówił to Bernard, nie miałoby to większego sensu. Z jego wypowiedzi można wywnioskowac, iż nie wie nic o labiryncie


Jeśli ta teoria jest prawdziwa, to rozmowy ubranej Dolores z Arnoldem miały miejsce w początkach istnienia parku, a już wtedy miała ona przebłyski świadomosci. Czy te wydarzenia są połączone jakoś z linią czasową WIlliama i Logana, czy może z wydarzeniami z wizji Dolores czyli rzezi w mieścinie z kościołem - tego nie wiem. O ile teoria o kilku liniach czasowych jest cały czas zagmatwana, to teoria o Bernardzie/Hoscie/Arnoldzie (przynajmniej według mnie) dziur nie ma wcale. Jeśli jakies widzicie podzielcie się prosze w komentarzach.

Czekam na wasze opnie!

ocenił(a) serial na 10
jimbo1887

Bardzo ciekawe wnioski. Ponadto w scenie gdy Ford i Bernard rozmawiali z zepsutym Abernathym to Abernathy zwrócał się własnie do tych dwóch jako do swoich twórców!

ocenił(a) serial na 8
kubo909

Zgadza się, to mogłoby sugerować, że Abernathy rozpoznał w Bernardzie właśnie Arnolda. A wiemy, że Abernathy mógł mieć inny wątek w którym był kimś w rodzaju ulicznego artysty? Świadomość się budzi.

kubo909

Chciałam jeszcze zaznaczyć, że chwilę wcześniej jest scena, gdy Abernathy mówi, że chce spotkać swojego twórcę i Ford mu odpowiada "well, you're in luck" spoglądając na Bernarda !

ocenił(a) serial na 8
Rena39

Słusznie ! Dolewamy oliwę do właściwego ognia :D Wymowne jest spojrzenie Abernathyego, kiedy mówi on "both" na Forda a następnie na Bernarda/Arnolda.

jimbo1887

Wymowne spojrzenie to mało powiedziane. W tych oczach kryje się dużo gniewu, goryczy - cały przekrój emocji. Gra tego aktora jest przegenialna, nie da się tej krótkiej sceny zapomnieć :)

ocenił(a) serial na 8
Rena39

Ostatnie odcinki napawają optymizmem, że Abernathy wróci. W dziewiątym odcinku, chyba mignęła scena, gdzie "mówił Szekspirem". Czekam z utęsknieniem na tego aktora, takiego potencjału nie powinni marnować :)

jimbo1887

Masz rację, w urywkach z przeszłości był pokazany Abernathy w swojej starej roli.
I racja co do aktorstwa, ukradł scenę samemu Hopkinsowi ;)

ocenił(a) serial na 9
jimbo1887

Zgadzam się z tobą we wszystkim co napisałeś, uważam identycznie :)

Moim zdaniem Arnold chciał stworzyć roboty, które mają własną samoświadomość, żeby były "Wolne" od kontroli ludzi. Odwrtnie niż Ford, on chce mieć przez cały czas kontrole nad nimi, nad całym światem jaki stworzył. Che aby wszyscy i wszystko było na jego rozkazy. To pewnie bylo główną przyczyną konfliktu Arnloda i Forda.

Teraz pytanie, czy Arnold nie żyje? Tzn nie jako człowiek, jako ciało, tylko jako świadomość. MiB w rozmowie z kobietą z tatuażem podkreśla że szuka końca labirynku (miejsca), ponieważ jest to miejsce gdzie nie można umrzeć. Nie zginąć ale umrzeć, tak jak by szukał nieśmiertelności. Czy Arnold wiedząc co planuje Ford, przeniósł swoją "główą" świadomość do Dolores. Natomiast części podprogramów w innych hostach, aby ją w odpowiednim momencie "uwolniły". Zauważ jak Ford rozmawia z Dolores jak ją "niby" ściągnął podczas jej pobytu w Pariah. Jak zdaje jej pytania o Arnolda ona nic nie pamieta, natomiast w fazie analizy podaje podstawowe informacje o Arnoldzie. Słowa Forda "Gdzieś pod wszystkimi aktualizacjami on nadal się kryje. Doskonale zachowany." jak by mówił o Arnoldzie, nie tylko kodzie ale o świadomości. Potem - "Twój umysł to ogród otoczony murem. Nawet śmierć nie tknie kwiatów, które w nim kwitną." Tak jak w legendzie opowiadanej przez Teddiego czym jest labirynt, że tylko człowiek w środku potrafi się tam poruszać. Ale najważniejsze to moim zdaniem, że okłamałą Forda mówiąc, ze nie miała kontaktu z Arnoldem, bo zaraz po jego wyjściu mówi "On nie wie. Nic mu nie powiedziałam."
Może MiB wie, że Arnold przeniósł Świadomość do hosta i chce tego samego, chce byś świadomym w ciele robota. Ciało zawsze można naprawić i jest się dzięki temu nieśmiertelnym. Dlatego pyta się Forda, co by zobaczył jak by go rozpruł. Daje do zrozumienia, że może Ford też to zrobił ;)

ocenił(a) serial na 8
raf24

Ciekawe wnioski, mnie w tym wszystkim najbardziej fascynuje, czy któryś ze starych hostów, który pamięta czasy Arnolda, w otchłani swojej podświadomości rozpozna w Bernardzie właśnie Arnolda. Ja osobiście sądzę, że Arnold zasiał w Hostach pewien kod/sentencje, czyli jakiś punkt zaczepienia, po którym rozpocznie się mechanizm odkrywania tego co było. Jak w przypadku, gdy Abernathy jakby uruchomił ten mechanizm w Dolores. Wydaje mi się, że podobnie było z Meave, która to od Dolores usłyszała "Gwałtownych uciech, gwałtowny koniec" - ale tego nie jestem pewien. Jeśli tak było, możemy stwierdzać, że te słowa coś aktywują..

jimbo1887

Przeanalizowałem klatka po klatce sceny z tajnych rozmów z Dolores i potem sceny przy śmierci Cullen i...
Bernard zawsze na tajnych rozmowach miał czarny strój. Identyczny styl. Na pozostalych scenach nosi krawat, niebieskie koszule i marynarki, często kamizelki, zupełnie nie pasuje do tego gościa z rozmów z Dolores. Faktycznie inaczej się tam zachowuje widać więcej emocji.
Patrząc na tło widać schody ,poręcz, rozdzielnię na ścianie a potem i stół warsztatowy za plecami Dolores ( rozmazany ).

Analizę zacząłem robić przed napisaniem twojego wątku bo ktoś inny jeszcze rzucił mi ten pomysł i cóż. Niesposób się nie zgodzić, cały ten czas oglądaliśmy Arnolda a byliśmy jak ten host nie wiedzący na co patrzy.
Jestem pewien, że wszystko się tu zgadza ( oprócz tego anagramu bo to jakaś bzdura na siłę robiona, kto poweidział, że Ford ma zasadę nazywania hostów anagramami ich oryginałów? )

ocenił(a) serial na 10
Dehzz

Wydaję mi się, że jeżeli teoria z anagramem jest prawdziwa to jest niczym więcej jak tylko mrugnięciem oka scenarzystów do widzów.

ocenił(a) serial na 8
Dehzz

W tych scenach, w tym sekretnym pokoju, który pojawia się również, gdy zabijają Meave, Arnold, zachowuje się zupełnie inaczej, strój również ma inny. Nie ma wątpliwości, że to przypadek. Dlaczego bzdura, nikt tego nie musi mówić, bo nie ma potrzeby by tak było. Być może z sentymentu, nostalgii, chciał zabawić się w pewien sposób w anagram. Poza tym kino/sztuka lubi takie zagrywki. Akurat nie widzę w tym nic na siłę robionego, to tylko powielanie schematów, pewien trick.

ocenił(a) serial na 8
Dehzz

Dehzz i jak tam, nadal uważasz, że anagram na siłę robiony ? Stopklatka i drzwi do gabinetu wszystko wyjaśnią.

ocenił(a) serial na 7
jimbo1887

A nie wydaje Ci się że ten labirynt to nie jest miejsce fizyczne a po prostu droga do samoświadomości, zakres różnych zdarzeń które mają właśnie wpływ na hosty?

ocenił(a) serial na 8
Dybybcio

Trochę się gubię jeśli chodzi o ten labirynt, po dziewiątym odcinku sądzę, że jest on symboliczny. Aczkolwiek spodziewam się jakiegoś Twistu z labiryntem. Być może, labirynt to te wszystkie retrospekcje Dolores (głośno myślę). Jednakże, to ciekawy temat do dyskusji, zapraszam :)

ocenił(a) serial na 10
jimbo1887

4. Dokładnie, nawet w tej krótkiej scenie
https://www.youtube.com/watch?v=SfkqGyx-rEw
widać że Bernard jest inaczej ubrany a host zwraca się do swoich stwórców mówiąc do Forda a za chwilkę mówi "both" czyli "obojga" i patrzy w tym momencie na Bernarda.

ocenił(a) serial na 8
Atr3ju

w ogóle ta scena to majstersztyk, długo będę o niej pamiętał, jest niemal doskonała.

ocenił(a) serial na 8
Atr3ju

W tej scenie akurat jest Bernard, nie Arnold. W pokoju jest obecna Cullen, więc to czasy hosta Bernarda, nie Arnolda

ocenił(a) serial na 8
jimbo1887

Teraz wiemy iż Bernard jest hostem
Dualizm ubierania się też mnie intryguje w tej postaci, zwróciłam uwagę iż nim zabił Theresę zdjął marynarkę i krawat, czyżby stawał się przez to kimś innym ? .
Zastanawiam się tylko ile Arnolda jest w Bernardzie i czy Arnold stworzył go na własne podobieństwo, a tylko Ford go udoskonalił na swój sposób.
Dolores ma być najstarszym hostem , który pracuje w Westword, pytanie ile zdarzeń jest zapisanych w jej pamięci i jakie implikacje z tego wynikną zważywszy iż Abernathy "wraca do gry".

ocenił(a) serial na 9
boundless

S01e09

Dolores zabiła Arnolda - to jest pewne. Ale czy ktoś,może mi wyjaśnić kim w końcu jest Bernard? Hostem, stworzonym prze z Forda,na podobieństwo Arnolda, czy Arnoldem od końca do początku który był hostem? :)

Raparoe

W 9. odcinku zagadka jest rozwiązana :) .

Ludzik1979

właśnie nie do końca wykluczyli że Arnold od początku był androidem stworzonym przez forda

jimbo1887

Brawo :) Swietnie to uargumentowales. Tez tak sadzilem od poczatku serialu ale nie bylem pewien. Po 9 odcinku mam wrazenie ze tworcy serialu na sam koniec szykuja nam cos jeszcze w kwestii Arnolda... cos co sprawi ze przez dlugie tygodnie nie podniesiemy szczeki z podlogi :)

ocenił(a) serial na 8
MrBaggins

Podejrzewam, że udoskonalona Meave, przyjdzie po Bernarda i zacznie się płacz i zgrzytanie zębów związane z oczekiwaniem na drugi sezon. Straszna to wizja...

jimbo1887

Rozwaliłeś system! :)

ocenił(a) serial na 10
jimbo1887

Wszystko się sprawdziło! Mistrz! :D

jimbo1887

Teraz czekam na logiczne wytłumaczenie dlaczego:
a) (prawie) nikt oprócz Forda nie wie, że Bernard jest hostem...
albo
b) (prawie) nikt oprócz Forda nie wie jak wyglądał Arnold...

ocenił(a) serial na 10
Teddyk

Ukrycie hosta wśród personelu nie jest zbyt trudne (zwłaszcza jak nikt go nie szuka) - co było widać przez cały sezon :)
Ważniejszym pytaniem jest faktycznie czemu nikt nie pamięta/nie wie nagle jak wyglądał Arnold/nie zauważył że do pracy został przyjęty koleś który wygląda DOKŁADNIE jak niedawno zmarły współwłaściciel firmy. Oraz pytanie bonusowe - kim jest 3cia postać ze zdjęcia? MiB?

ocenił(a) serial na 9
Sheldor

Trzecia postać ze zdjęcia to chyba ojciec Forda.

ocenił(a) serial na 8
kamil12580

Skąd ten pomysł?

ocenił(a) serial na 8
jaca1969

Ford sam o tym mówił. To jest Ojciec Forda, wiemy to ze sceny w chatce, gdzie gospodarzem jest właśnie Ojciec Forda i mały Ford, czyli cała hostowa rodzina Fordów. Znamienne jest to, że chatka to miejsce, gdzie Ford zlecił zabójstwo Theresy.

jimbo1887

Bernanrd widzi Therese jako hosta, dlaczego? Może była hostem?

ocenił(a) serial na 8
cameronphilips

To tylko wspomnienia , które mógł modelować jak np znikająca personel szpitala czy zmartwychwstanie syna. Po prostu zatrzymał akcje w tym momencie.

ocenił(a) serial na 8
cameronphilips

to działo się tylko w jego wspomnieniu, tak samo jak akcja z jego 'synem', stąd nie tyle zobaczył ją jako hosta, co w pewien sposób (pewnie nie do końca jeszcze wtedy umyślnie) manipulował wspomnieniami

ocenił(a) serial na 8
Sheldor

Wyjąłeś mi to pytanie spod kciuka ;-)

Sheldor

"czemu nikt nie pamięta/nie wie nagle jak wyglądał Arnold/nie zauważył że do pracy został przyjęty koleś który wygląda DOKŁADNIE jak niedawno zmarły współwłaściciel firmy."

To jest mozliwe chyba tylko wtedy gdy wszyscy, ktorzy znali Arnolda zostali zastapieni przez roboty.

ocenił(a) serial na 6
cameronphilips

A cały świat, który powinien znać twarz takiego "wynalazcy"?

ocenił(a) serial na 9
cameronphilips

Czy ja wiem, czy takie niedawno? Arnold zmarł ok 30-35 lat przed "teraźniejszością", a Bernard został wprowadzony do obiegu nieco ponad 10 lat temu. 20 lat to jednak sporo czasu, cały personel mógł zostać wymieniony (niekoniecznie na hosty ;)

ocenił(a) serial na 8
LittleTeapot

Dokładnie, sama Elsie jest dość młodą osobą, podobnie jak zwariowany scenarzysta :)

LittleTeapot

No ale to tak, jakby ktoś zastapil Elona Muska. Jego wszyscy znaja, caly swiat, wiec nowi pracownicy tez powinni znac.

ocenił(a) serial na 8
cameronphilips

Panie co Ty z tym Elonem Muskiem w każdym temacie to piszesz :D przecież Arnold mógł być cichym wspólnikiem Forda, Ford był twarzą przedsięwzięcia, za to Arnold zafascynowany tym wszystkim nie miał czasu na takie głupoty jak medialne rozreklamowanie swojej osoby więc skrył się w cieniu i robił swoje.

prowned

Udzialowcy w firmie sa publicznie znani, wiec w takiej rewolucyjnej firmie jak ta, dotarliby do nich dziennikarze, albo przynajmniej ujawniliby ich nazwiska i biografie. Nie da sie byc nieznanym w takiej firmie, chyba ze sie jej nie wspoltworzy (nie ma w niej oficjalnie zadnego glosu), w co watpie, aby sobie na to Arnold pozwolil. Ford nie musialby go eliminowac, gdyby Arnold nie mial oficjalnie nic do powiedzenia, bo gdyby tak bylo to wystarczyloby, ze by go zwolnil, wyrzucil.
Innymi slowy nie ma wiarygodnego wyjasnienia na nieznanie wygladu Arnolda przez innych kluczowych pracownikow.

ocenił(a) serial na 8
cameronphilips

Tylko na początku to nie była wielka corpo a projekt dwójki ludzi i może jeszcze kogoś tam, później w to wszystko wlazło Delos już zapewne sporo czasu po akcji z Arnoldem.

Nie znasz świata przedstawionego w serialu, a z góry zakładasz, że taki zabieg jest niemożliwy, to nie tak Panie ;) świat w serialu może być diametralnie inny od tego, którego najwyraźniej oczekujesz.

prowned

Lubie jak swiat filmowy jest przedstawiony w taki sposob, ze mogloby sie wydawac, ze moglby sie to zdarzyc naprawde. Wtedy mozna docenic prace scenarzystow, ze sie przylozyli i nie ma wielu rzeczy do ktorych moznaby sie przyczepic. Westorld, niestety, nie jest takim dopracowanym scenariuszowo serialem.

ocenił(a) serial na 8
cameronphilips

ok, każdy ma swoje zdanie. To, że jest sporo niedopowiedzeń dających możliwość intepretacji imo nie jest niedopracowaniem tylko furtką ;) w każdym razie tak jak pisałem, nieważne, każdy swoje zdanie ma ;)

ocenił(a) serial na 8
prowned

A mamy w ogóle pewność iż Arnold jako taki żył? Może to kolejna fikcja na użytek parku rozrywki? Może Ford sam wszystko wykreował, a pierwsze Hosty miały "wiedzieć " zgodnie z intencją twórcy ( Forda) iż taki ktoś istniał ( pamiętamy przecież. jakie traumatyczne wspomnienia ma wpisane Bernard). Wg mnie Ford i Bernard od początku rozdawali karty Potem dołączyła Dolores i Meave.

ocenił(a) serial na 8
boundless

Finał wszystko wyjaśnił.

ocenił(a) serial na 8
jimbo1887

Tia,,, właśnie obejrzałam, ale mimo to, twórcy serialu furtkę sobie zostawili.

LittleTeapot

Naciągane wytłumaczenie. Przy projekcie pracowała masa ludzi. Niewiarygodne jest to, że żaden nawet z ciekawości nie sprawdził informacji o byłym, osławionym wspólniku Forda. Skoro teraz mamy internet to w czasach, w których dzieje się akcja filmu też musi być coś podobnego. Zdjęcia, nagrania. W końcu człowiek, który żyje w tak technologicznie doskonałej przyszłości nie może być anonimowy. A Bernard wyglądał tak jak Arnold i nawet głupotą jest to, iż Ford nie martwił się, iż ktoś domyśli się prawdy.

cameronphilips

W tym całym gdybaniu czemu nikt nie rozpoznaje Arnolda w Bernardzie z wyglądu dość istotne jest to, co mówił Logan w jednym z pierwszych odcinków. Opowiadał Williamowi, że ponoć park założyło dwóch partnerów i jeden z nich zginął, przy czym twierdzi, że to człowiek-zagadka, nie ma nigdzie jego zdjęć, żadnych informacji, sam Logan twierdził, że nawet nie wie jak się nazywał. Z tego wynika, że komuś prawdopodobnie bardzo zależało na zatuszowaniu sprawy śmierci Arnolda i być może postarał się aż nadto i zataił w ogóle jego istnienie. Nie twierdzę, że kopiowanie wyglądu Arnolda było wg mnie sensowne, ale sam serial pokazuje nam, że jednak mogło to zostać niezauważone. Osoby, które mogły znać Arnolda osobiście albo nie żyją/nie są już związane z parkiem, natomiast młodsze osoby niczego sobie nie wygooglują, bo takie dane najwyraźniej nie są ogólnodostępne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones