Ponieważ hosty działają w oparciu o kod programu to myślę że kod podpisywany jako "Arnold" jest ... kodem który host tworzy sam. Mówiąc inaczej jest to oznaka tego że stały się wolne i mają świadomość. Zasada działanie hosta wymaga do "zycia" kodu więc i świadomość musi być zapisywana w kodzie. Tak miała by działać aktualnie tworzona w laboratoriach SI programów.
A dlaczego podpisany jest jako "Arnold"? Odpowiedź jest trywialna. Ponieważ początkowo kody pisały tylko dwie osoby (a za emocje odpowiadał Arnold) to dla ułatwienia sobie życia niepodpisany kod automatycznie dostawał podpis "domyślny" którym w przypadku emocji był podpis Arnolda.