PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=232988}

Westworld

7,9 108 541
ocen
7,9 10 1 108541
6,6 14
ocen krytyków
Westworld
powrót do forum serialu Westworld

S01E09

ocenił(a) serial na 9

Mnóstwo wyczekiwanych odpowiedzi, mnóstwo akcji i widać, że fabuła zbliża się do nieuchronnego końca. Jak wam podobał się przedostatni odcinek tego sezonu?

ocenił(a) serial na 5
mikmro

ja tam sie boje ostatniego ... Ford spojrzy wprost do kamery , zagada ZATRZYMAC FUNKCJE MOTORYCZNE , pozniej jak zamrzemy w bezruchu wyjazni nam ze juz dziesiatki razy ogladalismy ten odcinek , zrobi format , zapetli iiiii qr .. znowu bede musial byc studentem i stac pod dziekanatem 3 h zeby dostac pieczatke w legitymacji ! :/ sick

ocenił(a) serial na 8
lbras76

Kliknęłabym lubię to :D

Tak mówiąc szczerze to trochę mnie rozczarował ten odcinek, ale upadła wersja o dwóch liniach czasowych. Skoro MiB spotkał się w kościele z Dolores.
W perspektywie kolejnego odcinka najbardziej chyba czekam na to, co stanie się ze Stubbsem i czy Elsie żyje (mam nadzieję, że tak).

joansharp

upadła? chyba właśnie się potwierdziła. przecież Dolores wciąż rzuca się miedzy czasami (tzn teraźniejszością a wspomnieniami). w teraźniejszości przemierzyła samotnie tą samą trasę co z Williamem w przeszłości. odkryła swoją przeszłość (pierwsze uzyskanie świadomości z Arnoldem), i teraz spotyka Williama/MiB w kościele jako ponownie świadoma, co obiecał jej William mówiąc "odnajdę Cię". i właśnie ponownie odnalazł ją jako świadomą Dolores a nie robota

ocenił(a) serial na 10
rodmans

Dokładnie.. gdy uciekała przed Loganem i William ostatni raz ją widział.... miała rozcięty brzuch.... widać było metalowy endo-szkielet... nowe hosty mają szkielety wykonane jak w intrze... przez drukarki 3D ... w kolejnej scenie orientuje sie ze biegnąc koło tego wzgórza niema wcale rozciętego brzucha....to inna linia czasowa....
jedyne brakujące "puzle" jakie pozostały na Ep.10 to jak skończy sie wyprawa Williama i Logana... potwierdzenie ze to William = Man in Black.... ale to w Ep.10
Logana zabije albo William albo Dolores

Tak czy inaczej serial mi się podobał .. i szkoda ze trzeba bedzie czekać na sezon 2 aż do 2018 ... ale z dobrym serialem jak z winem warto poczekać.... na Avatara 2 już nawet nie czekam .. to wino to akurat już tylko ocet może być

ArcyLado

no i winni nam są scenę zabicia Arnolda przez Dolores (choć wciąż słowa "ja Cię zabiłam" mogą być metaforą oznaczająca "ja jestem winna Twojej śmierci, zginąłeś z mojego powodu", ale ja jestem za moją teorią, że zabiła w trybie "robota" na polecenie Forda). odnośnie linii czasowych i wyjaśnień od twórców - pozostaje jeszcze kwestia zdjęcia siostry Logana (które w teraźniejszości odnalazł ojciec Dolores) - jak te zdjęcie trafiło na farmę Dolores?

ocenił(a) serial na 8
rodmans

Co do zdjęcia, wydaje mi się, że William/ MiB je tam zostawił.

ocenił(a) serial na 10
jesustookmyphone

zostawił je tam 30 lat temu

ocenił(a) serial na 7
rodmans

Było powiedziane że ktoś je zgubił.

ocenił(a) serial na 10
Tortuga033

Bo obsługa nie znalazła lepszego wyjaśnienia. Moim zdaniem jest jak mówią przedmówcy - to MiB pozostawił zdjęcie.

ocenił(a) serial na 8
rodmans

To akurat jest bardzo proste jeśli chodzi o zdjęcie. Mamy minimum 3 linię czasu. Pierwsza jak powstawał park. Druga jak William i Logan przybyli do parku i czasy teraźniejsze. W drugiej pętli czasu jest pokazane zdjęcie siostry Logana a później on je pewnie gdzieś gubi i Dolores znajduje je po wielu latach.

fenix19

ok, nie było pytania - bo chyba sformułowałem je niewłaściwie. wiemy, że zdjęcie ma aktualnie William i wychodzi na to, że ono też odegrało ważną funkcję w teraźniejszości. chodziło mi o to, że żeby odegrało tą rolę w teraźniejszości to wypadałoby, żeby Dolores zobaczyła te zdjęcie w czasach Williama i żeby wiązało się z dramatem Dolores (bo rzeczywiście chyba MiB podrzucił je w teraźniejszości, jako kolejny element wybudzania Dolores związany z cierpieniem)

rodmans

A ten gwałt na Dolo w szopie przez MiB z 1 czy 2 odc. to też "kolejny element wybudzania Dolores związany z cierpieniem" ? :D Bo mi zakochany w Dolo Will i niby jego późniejsza wersja MiB wyżywająca się na Dolo jakoś zgrzytają.

DiableAuCorps

z tego co pamiętam nie było pokazanego gwałtu na Dolores

rodmans

No w sumie raca, scena urywa się na drzwiach szopy. Pozostają tylko domysły i czekanie na te ostatnią niedzielę.

rodmans

A może nie tyle zgubił to zdjęcie MiB co podrzucił je celowo? A wcześniej namieszał coś w systemie hostów skalpując je tak jak to zrobił karciarzowi? W pierwszym odcinku jest scena gdzie MiB zaciąga Dolores do stodoły i stoi przed nią z nożem - nie widzimy co sie wydarzyło, domniemany jest gwałt, ale przecież mógł w tym czasie ściągnąć jej skórę z głowy i coś odblokować w tym wyrytym tam labiryncie? Gwałt jakoś nie pasuje do postaci MiB... Stając w tej scenie przed Dolores mówi: czas byśmy poznali się na nowo. Może więc chce by ponownie zaczęła rozwijać samoświadomość? Tak jak wtedy gdy spotkał ją w parku po raz pierwszy (zakładam że MiB to William)? MiB był na farmie wcześniej - może oskalpował też starego Abernathyego? I w jakiś sposób zakodował w nim, że cynglem uruchamiającym przemianę będzie zdjęcie, które potem podrzuca na farmie? Pozostałym hostom zakodował z kolei komendę "gwałtownych uciech i koniec gwałtowny", którą mają sobie przekazywać...? Przed Meave (scena w chacie, gdzie Meave z córką chowają się przed indianami) także MiB stoi z nożem - może też przez skalpowanie otworzył ją na to, by ponownie stała się wrażliwa na kody Arnolda uruchamiające rozwój samoświadomości hostów?
MiB chce dokończyć dzieło Arnolda, to wiemy.

erlinee


Z innych moich domysłów, choć już nie w temacie. Billy (William) jest pierwowzorem dla Teddyego, a Logan dla Wyatta (Teddy i Wyatt też byli przyjaciółmi), więc to co się wydarzy w narracji z Wyattem będzie paralelne do tego, co wydarzyło się kiedy w parku byli William I Logan. Jak mówi Ford każda narracja jest zakorzeniona w rzeczywistości. Dlatego też odtwarzane jest miasteczko z kościołem....

erlinee

o tym, że MiB prawdopodobnie torturuje Dolores w celu "obudzenia jej" napisałem w dyskusji o 4 odcinku.kodować to ich nie kodował raczej tylko poprzez cierpienie chce obudzić ponownie "człowieczeństwo" Dolores (czego nauczył się podczas akcji z Meave i jej córką). do pełnej przemiany Williama w MiB brakuje tylko utraty przez Willima wiary w człowieczeństwo Dolores w przeszłości (czyli przełączenia Dolores w tryb maszyny i zabicia kogoś). tak jak pisałem 2-3 odcinki mi się wydaje, ze to była konfrontacja Dolores+Wiliam kontra Ford, podczas której Ford włączył Dolores w tryb maszyny i kazał jej kogoś zabić (może Logana) co zdruzgotało Williama i stał się do końca MiB. moim zdaniem finał będzie zawierał ponowienie tej sceny MiB (William) + Dolores kontra Ford. Ford przełączy Dolores w tryb maszyny i każe jej zabić MiB, jednak ona przełamie tryb maszyny i wybierze nie zabijanie nikogo (a Forda wykończy Meave) lub jednak załatwi Forda

rodmans

sorry, 2-3 odcinki temu

rodmans

Ok, ale nie wydaje Ci się że hosty zostały zaprogramowane żeby jednak nie wybudzać się pod wpływem cierpienia tak ot? Byle sadysta w parku mógłby przecież uruchomić proces przemiany, a park takich typów pewnie przyciąga. Nie neguje Twojej teorii ale stawiam kolejne znaki zapytania ;) Banda Wyatta też torturuje hostów, zostawia ich cierpiących porozwieszanych na drzewach - czy to może prowadzić do ich przebudzenia się? Wydaje mi się że jednak potrzeba czegoś więcej. Abernathy zaczął fiksować po zobaczeniu zdjęcia, a dla Dolores i Meave komendą uruchamiającą ponownie proces przemiany wydaje się być "gwałtownych uciech i koniec gwałtowny". Do tego wiemy ze scen Dolores z Arnoldem że to Arnold "pozwolił" na to by Dolores zaczęła się przechodząc przebudzać. Nie zadziało się to spontanicznie pod wpływem cierpienia, ale wskutek odblokowania czegoś w systemie/manipulacji w programie... Dolores niemal codziennie cierpi widząc śmierć swoich rodziców czy ukochanego A jednak przez 30 lat nie wybudzała się z tego powodu.

erlinee

ja zawsze przyjmuję wszystkie możliwe hipotezy i nie upieram się przy swojej, zwłaszcza w tym serailu gdzie wciąz mogą zakończyć to w jakikolwiek sposób i obronią takie zakończenie. odnośnie cierpienia hostów może mają założony jakiś akceptowalny poziom cierpienia (Meave ześwirowała dopiero po śmierci córki) a Dolores ma wpisane w swoją pętlę śmierć ojca i chłopaka - dodatkowo myślę, że działa to tylko na hosty tworzone/współtworzone przez Arnolda

rodmans

A mi po głowie chodzi jeszcze jedna odjechana koncepcja. Wyatt rzeczywiście bardziej pasuje do postaci Dolores, ale niekoniecznie odgrywa go Dolores. Teddy jest hostem na podobieństwo Williama, to dla mnie oczywiste, ale Wyatt może jest na podobieństwo zbuntowanego samoświadomego hosta - może taki jest sens nowej narracji Forda? A ta bardziej odjechana koncepcja wpisuje się w teorię że Ford jest hostem. Gdy Bernard przegląda listę hostów stworzonych przez Forda ułożoną w kolejności alfabetycznej jest tam tylko jeden Abernathy - Dolores. A co z jej ojcem? Czy to możliwe że nie został stworzony przez Arnolda? Widzimy jak Abernathy zostaje podmieniony - może to wskazówka? Ford pyta Dolores: czy pamiętasz osobę którą byłem dawniej? A na pytanie czy jesteśmy przyjaciółmi odpowiada z załzawionymi oczami że tak by tego nie nazwał. Może początkowo był ojcem Dolores??? Bernard nie zobaczył na liście hostów stworzonych przez Arnolda Abernathyego bo obok jego nazwiska zobaczylby zdjęcie Forda. Tym samym to Ford byłby w centrum labiryntu jako ten co tysiąc razy umarł i zmartwychwstał.

erlinee

Sorry, Bernard ogląda listę hostów stworzonych przez Arnolda miało być wyżej

ocenił(a) serial na 10
rodmans

Ta opcja tożsamości MiB tłukła mi się po głowie od 2 albo 3 odcinka, ale teraz uważam ją za nazbyt oczywistą. Czemu MiB nie miałby być Loganem? Wszak to ten drugi jest właścicielem zdjęcia. Zobaczymy co się wydarzy w finalnej podróży Wiliama i Logana w poszukiwaniu Dolores.

ocenił(a) serial na 9
acidity

W tym odcinku Logan dał to zdjęcie Williamowi, więc teraz to on jest jego właścicielem.

acidity

Ja nadal twierdzę, że Logan to MiB. W tym odcinku widzimy jak Logan dorobił się blizny na policzku - MiB ma bliznę na policzku. Sposób w jaki Logan dotknął ramienia William, gdy ten siedział przywiązany do krzesła - w ten sam sposób MiB dotknął ramienia Teddiego, w którymś tam momencie. Mam też teorię, że Teddy może być Wyattem - tylko jeszcze do tej roli nie dorósł - ale to już luźna uwaga.

Monika_Benderowa

a co z kolorem oczu? soczewki? trochę to "naciągane" rozwiązanie

rodmans

A co z kolorem włosów? Gdy MiB jest bez kapelusza wyraźnie widać, że ma na głowie oprócz łysiny posiwiałe ciemne włosy, a nie blond jak Williama.

Monika_Benderowa

William nie ma blond - ma raczej ciemny blond, w dodatku sporej ilości ludzi z wiekiem włosy ciemnieją

ocenił(a) serial na 9
Monika_Benderowa

Gdzie Ty tam widzisz bliznę na policzku MiB?

dirt16

Specjalnie to sprawdziłam i jeśli wejdziesz w zbliżenie zdjęcia twarzy Harrisa jako MiB, to widać delikatną bliznę na jego lewym policzku

ocenił(a) serial na 9
Monika_Benderowa

Wydaje mi się, że to po prostu Harris ma taki kształt twarzy. A nawet jeśli jest to blizna to i tak nie zgadza się z blizną Logana, gdyż MiB ma ją w kształcie pionowym, a Logan w poziomym.

Monika_Benderowa

Mnie już w poprzednim odcinku przemknęło przez głowę, czy Teddy nie jest czasem Wyattem. We flashbackach z masakry w miasteczku odnoszę wrażenie, że coś jest nie tak ze strzelającymi do hostów - jakby zamieniali się miejscami. Niby jest sugerowane jest, że to brodacz jest Wyattem, a Teddy tylko mu towarzyszy, ale w pewnym momencie Teddy jest pokazany sam na ulicy. Czy to możliwe, żeby to on urządził rzeź, a później wszystko mu się poplątało (lub ktoś mu poplątał)? Słowa blondie szpiega odebrałam właśnie w ten sposób, że on jeszcze nie dorósł do roli Wyatta, że musi jeszcze parę razy umrzeć i dopiero w przyszłości coś mu kliknie w głowie. W ogóle laska była bardzo świadomym hostem. Ciekawi mnie też, czy ekipa Wyatta to "grzeczne" hosty, hosty już trochę zbuntowane, czy może ludzie?

Podobieństwa między Loganem i MiB są. Ale psychologicznie mi się to nie składa. Logan to bogaty psycho dupek, w gruncie rzeczy bardzo prymitywny. W MiB jest jakaś głębia, myśl, zło obudowane całą filozofią i podniesione do rangi sztuki. No chyba, że Logan ewoluował z wiekiem ;)

ocenił(a) serial na 7
TorZireael

A mi gdzieś pomiędzy pracą a gotowaniem zupy, przyszło uzasadnienie psychologiczne Logana jako MiB.
Otóż- w ostatnim odcinku William zginie/ całkiem mu odbije( jakby sama rzeź nie była wystarczająca) czy coś równie drastycznego. Wszystko spowodowane będzie jego niezachwianą wiarą, że Dolores to istota dorównująca ludziom. Całe zdarzenie tak wstrząśnie Loganem, że od tego czasu będzie poszukiwał w hostach tego samego co William- iskry człowieczeństwa. I tak mu życie upłynie...
MiB ma charyzmę, Logan ma charyzmę, William- nie.

zarazzapomnelogin

Bardzo mi się podoba, że ten serial jest tak chytrze skonstruowany. Tzn. chodzi mi o to, że wskazówki i mylne przesłanki są tak ze sobą wymieszane. Na ten moment, zarówno Logan, jak i William mogli by być MiB, szanse są 50-50. Obie wersje są do obronienia. Jak również teoria, że żaden z nich nie jest Manem. Nie wydaje mi się, żeby Logan miał przejść jakąś traumę. Myślę, że jeśli Logan stanie się MiB, to będzie to raczej efekt pogłębienia jego cynizmu i umiłowania rozrywkowego stylu życia plus uzależnienie od parku. Myślę, że jeśli to on jest Menem, Edek okaże się negatywną postacią. William niby nie ma charyzmy, ale ja wiem? Może to da się wypracować? ;)

W ogóle jestem miło zaskoczona Benem Barnesem. Do tej pory był dla mnie tylko uroczym księciem Kaspianem, a tu aktorsko szaleje. Jest genialny w roli rozpuszczonego, bogatego gnojka. Od początku mam ochotę go udusić, ale z drugiej strony świetnie się tą jego dupkowatość ogląda ;)

TorZireael

Też wydaje mi się że Teddy jest Wyattem. Angela zabija go, bo musi się narodzić na nowo - jako Wyatt? William jak dla mnie jest ewidentnie pierwowzorem dla postaci Teddyego. Z tego wynikało by że William jest też pierwowzorem dla postaci Wyatta. I to też pasuje. Styl w jaki dokonuje rzezi w obozie (poodcinanie hostom kończyn) przypomina sposób zabijania/torturowania przez bandę Wyatta. Widzimy jak William przechodzi przemianę, odkrywając ciemną stronę swojej osobowości i Teddy też musi przejść taką przemianę (za sprawą Forda?) żeby narodzić się do roli Wyatta w nowej narracji. Ktoś zauważył że szybko wypowiadane "White hat" brzmi jak wyatt. Coś na zasadzie że ktoś pyta okaleczonego umierającego gościa: kto ci to zrobił? A on mamrocze resztkami sił: White hat, które brzmi jak: Wyatt. Serial jest tak poprowadzony że White hat jednoznacznie kojarzy nam się z Williamem.

erlinee

Kurcze, na White hat bym nie wpadła :O No nieźle. Czyli, że William=Teddy=Wyatt, a wtedy Logan=MiB? Matko, nie wytrzymam tego czekania...

rodmans

Ale Dolores była w Mieście pod piaskiem z Williamem, już po zasypaniu.

Poolaxoxo

zgadza się. moim zdaniem teraz już miasto jest odkopane (przecież Ford odkopuje je od kilku odcinków, więc trafiła tam w teraźniejszości sama. moim zdaniem spotkanie z MiB w kościele jest w teraźniejszości tylko, że po scenie wieszania MiB (do wszystkich, którzy piszą o tej scenie wyjaśnienie: koń przecież też jest robotem, więc musi mieć też jakąś analizę otoczenia i zaprogramowane bezpieczeństwo gości, więc MiB mimo wszystko był bezpieczny) MiB miał podrapaną twarz koło lewego oko, a w scenie spotkania Dolores w kościele już nie ma. wychodzi na to, że albo minęło kilka dni od wieszania MiB i spotkania w kościele (zdążyło się wygoić), albo jednak spotkanie w kościele wydarzyło się przed wieszaniem. ja wciąż twierdzę, że Logan nie może być MiB ponieważ Logan ma czarne oczy a MiB niebieskie. musieliby dać na to naprawdę niezłe wytłumaczenie (wiem, że może nosić soczewki, ale to by po prostu nie trzymało poziomu serialu), w dodatku Logan ma inny charakter i raczej nie ewoluowałby w MiB, zimny, spokojny charakter MiB raczej pasuje do Williama, który już dostał potężnego kopa do zmiany (wyciął wszystkie hosty, ale wciąż wierzy w człowieczeństwo Dolores) a teraz musi dostać jeszcze kopa, po którym straci tą wiarę (ja stawiam, ze będzie to widok jak Ford włącza Dolores w tryb maszyny i każe jej zatłuc Logana lub Arnolda - moim zdaniem wciąż nie wiemy czy Arnold żyje w czasach Williama czy nie)

rodmans

a zwróciliście uwagę, że Logan nie wie nic na temat Arnolda mimo, że w pierwszych scenach mówił o dwóch wspólnikach, z których jeden zginął? my założyliśmy, że to Arnold był tym wspólnikiem (bo o nim też byłą mowa, że zginął i był wspólnikiem) a może Logan miał na myśli ojca Forda? może na samym początku pierwszym wspólnikiem był jednak ojciec Forda a Arnold był w początkowej fazie tylko głównym programistą/inżynierem, który dopiero po śmierci ojca Forda dostał od Forda propozycję zostania wspólnikiem? i kilka lat później zginął tak jak i ojciec Forda?

ocenił(a) serial na 10
rodmans

Ciekawe spostrzeżenie.

użytkownik usunięty
rodmans

On wiedział o wspólniku, ale nie znał jego imienia (lub zapomniał). Podczas wspólnej podróży praktycznie nie rozmawiał z Dolores. Dopiero podczas konfrontacji to imię padło, więc mógł początkowo nie powiązać faktów.

rodmans

Arnold nie doczekał otwarcia parku. Ford sam mówił, że ludzie z czasem zapomnieli, że był drugi założyciel. Pewnie nie chcąc zniechęcać tych, którzy mieli korzystać z WW starał się nie ujawniać wiele dla dobra biznesu.

ocenił(a) serial na 7
lbras76

xDD

lbras76

a ja widzę scenę konfrontacji Forda z Meave - zobaczcie, że cały czas jakimś cudem siebie unikają.
Zacznie się walka adminów na komendy i nagle w kulminacyjnym momencie, Ford zacznie się jąkać jak zepsuty szeryf albo ktoś z dziwnymi ruchami powiek i ust niczym popsuty robot ;) To by było epickie.

mikmro

wszystko zaczyna składać się do kupy. brawa dla tych, którzy odkryli, że Bernard jest zbudowany na podobieństwo Arnolda. ja mam swoją mała satysfakcję, że kilka odcinków temu napisałem, że to Dolores zabiła Arnolda, co w tym odcinku przyznała. linie czasowe wychodzi na to, że pokazywali nam kilka linii, aż nie chce się wyliczać. czekamy na finał

ocenił(a) serial na 8
mikmro

już od kilku odcinków podejrzewałam kim jest Arnold i niestety potwierdziło się, potwierdziło bo wolałam zdecydowanie żeby to był ktoś inny.

ocenił(a) serial na 9
mikmro

Mnie bardzo się podoba to, że oceny kto jest dobry, a kto zły, mogą okazać się mylne :)

użytkownik usunięty
mikmro

Bardzo pesymistyczny.

1. Arnold istniał, nie był tworem wirtualnym Bernard został stworzony na jego podobieństwo. To co mi się nasunęło w pierwszej kolejności, to to że Ford mimo wszystko dał Bernardowi namiastkę wolnej woli wierząc, że ten zadowoli się przypisaną mu rolą i pozostanie wierny swojemu Twórcy. Kolejna narracja Forda, oczywiście pod jego całkowitą kontrolą. Nawet on ma słabość w postaci chęci zmiany przeszłości. Jego relacja z Arnoldem był chyba rzeczywiście najbliższą jakiej doświadczył w swoim życiu.

2. O ironio mamy dwóch administratorów w Parku: Maeve i Forda. Swoją drogą to pokazuje, że Ford mimo wszystko nie wie wszystkiego, jest uzależniony od swoich narzędzi. Teraz kiedy nie ma Bernarda, kto dostąpi zaszczytu bycia zaufanym.
Wracając do początku jak dwie różne postawy administratorów: kontrola Forda i z drugiej strony wolność dana przez Maeve. Tyle tylko czy przy jej uprawnieniach jest ona w stanie dać prawdziwą wolność, czy też raczej wszystko i wszyscy mają służyć jej osobistym celom.

3. Potwierdziły się teorie o kilku liniach czasu (fabuła w formie retrospekcji). Ciekawe czy potwierdzi się też teoria, że Wyatt to tak naprawdę nasza urocza Dolores. W końcu Teddy dokonał rzezi wspólnie z Wyattem, a wygląda na to, że pierwotna masakra była dziełem Dolores.

4. Bardzo mocno wyartykułowana kwestia możliwości egzystencji świadomych hostów poza Parkiem. Maeve chce ucieczki, Dolores podważa wspaniałość zewnętrznego świata wskazując na pobudki gości, Ford mówi, że ludzie zniszczą hosty, słusznie widząc w niż zagrożenie dla dominacji homo sapiens. Nawet jeśli hosty wybiją się na niepodległość, to czy mają inny wybór niż pozostać w Parku? Nigdzie nie jest bezpiecznie, jak mówi Dolores.

5. Człowiek w czerni. Potwierdzone, że uratował Forda od bankructwa, jest członkiem zarządu/akcjonariuszem Delos i widział miasto pod piaskiem. Chyba rzeczywiście to Wiliam, którego przemiana mimo wszystko nastąpiła gwałtownie. Nadal pozostaje pytanie dlaczego tak bardzo śpieszy się. Czyżby Delos miało jakieś plany wobec Parku i to jego ostatnia szansa na przebudzenie Dolores (uratowanie jej).

Pesymistyczna wizja ludzkości bardziej mi pasuje do Forda niż do Arnolda. Ktoś powie, że mógł się zmienić z czasem. Arnold był naznaczony tragedią, ale próbował ją przekuć w coś pięknego. Wszystko, co eleganckie, doskonałe w hostach pochodzi od niego.
Ford wskazał, że hosty zostały stworzone na kształt i podobieństwo swych Twórców, a zatem w jego koncepcji mają też ich słabości i grzechy. Wydaje mi się, że Arnold wierzył, że hosty są w stanie te błędy wyeliminować. Człowiek ze wspomnień Dolores jest ciepły i życzliwy, nie ma w nim dystansu. Ford zawsze jest zapięty, wymuskany, Arnold bardziej niedbały. Ktoś taki raczej miał pozytywny stosunek do świata. Trauma była kamieniem węgielnym, który miał prowadzić do czegoś lepszego. Jej przezwyciężenie to nowy początek.

nie rozumiem jednej rzeczy, po co była scena gdzie facet w czerni gwałci Dolores skoro jest w niej zakochany?
Nie podważam teorii po prostu to jest punkt w którym się gubię

skuter1998

aby ją 'przebudzić'. tak jak się to stało z Maeve gdy zabił jej córkę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones