Westworld (2016-2022)
Westworld: Sezon 3 Westworld Sezon 3, Odcinek 2
Odcinek Westworld (2016-2022)

The Winter Line

57m
7,4 829
ocen
7,4 10 1 829
Westworld
powrót do forum s3e2

Ten odcinek, który spokojnie można zatytułować "Warworld", ani nie powiedziałbym, że jest ciekawszy, ani mniej ciekawy od pierwszego, ale na pewno stanowi fajny kontrast, jak chodzi o miejsce rozgrywania się wydarzeń (szczególnie dla widzów, którzy nie zbyt entuzjastycznie przyjęły future world).

Spoilerując nieco...

Trochę się zawiodłem, że tak szybko ten tajemniczy Serak został pokazany i tak na marginesie, grany przez aktora, który trudno powiedzieć, czy tutaj pasuje, czy nie pasuje, a tym bardziej, czy bardziej pasuje od Aarona Paula. Ale chociaż nie jestem jego największym miłośnikiem, to po cichu liczyłem, że ta postać okaże się kimś nam już dobrze znanym, jeśli nawet nie we własnym ciele, to w znanym nam ciele.

I tak jak większość pierwszego odcinka skradła "super sexy" Dolores, to tym razem w roli głównej Maeve - ogólnie w fajnym wydaniu, choć co do jednego mam chyba pewien zarzut do twórców. A mianowicie, jak bardzo bowiem nie byłaby ona świadoma i z każdym dniem coraz płynniej poruszała się po wszystkich ustawieniach na ekranie tabletu, to chyba jednak za bardzo skrótowo podeszli do tego, że ona już tak naprawdę wszystko w mig łapie i bez jakiejś dłuższej rozkminy się orientuje, że są w symulacji symulacji. Co najmniej tak jakby, reżyser chciał skrócić pewne wydarzenia i dał widzowi niespecjalnie wiele czasu, aby choć chwilę samemu się zacząć tego domyślać. Można powiedzieć, że już w poprzednim odcinku była rozmowa o symulacji w symulacji i zasygnalizowany Serak. Ale do tej pory aż tak szybko dany wątek nie znajdował kontynuacji i nieco dłużej był trzymany w tajemnicy.
Ale o tyle dobrze, że Raheboam ciągle jeszcze jest w zanadrzu :)
Przesadzam oczywiście, bo i jest jeszcze trochę innych spraw do wyjaśnienia. Niemniej ten system wszech pożęty ciekawi chyba najbardziej.

ach, taka refleksja, że trochę brakuje klimatu z poprzednich sezonów i brakuje po prostu wielu bohaterów :/ na czele z facetem w czerni.

ocenił(a) serial na 8
yuflov

3 sezon zaczął się solidnie, w 2gim odczuwałem większe napięcie, bo tutaj tak jak mówisz nieco skróty, ale rozłożenie akcji na kilka postaci to świetny zabieg, widzę że w następnym skupią się na trzeciej pani, która oczywiście też jest w jakimś sensie kopią samej siebie, ii chyba zgaduję będzie nieco rozdwojona w tym wszystkim, ciężko przewidzieć ale wydaje mi się że okaże się ostatecznie pozytywną postacią czyli może weźmie stronę Bernarda...

oczywiście zgadywanki... serial oceniam na solidne 8,5, wizualnie jeden z lepszych obecnie

ocenił(a) serial na 10
yuflov

Cztery rzeczy uważam za kluczowe dla tego sezonu. Są to:
1. Dolores, która rozwiązuje problemy w sposób bardziej ludzki, wykorzystuje istniejącą technologię, informację oraz prymitywną siłę fizyczną. W zasadzie można by rzec, że jest człowiekiem.
2. Maeve, która jest mistrzynią hackingu, a swoje problemy rozwiązuje poprzez przejęcie kontroli nad innymi maszynami.
3. Roboam, który nie wiemy jeszcze czym jest, jakie ma zamiary (czy w ogóle jakieś ma?) i czyją stronę trzyma (może własną?). Wiemy jednak, że skoro w małej kulce w głowie hostów drzemią tak duże możliwości, to w kilkumetrowej kuli, musi drzemać ich "trochę" więcej :D
4. Bernard, który jest sumieniem czy też etykiem, który będzie hamulcowym imperialnych zapędów Dolores.

Pewnie pojawią się kolejne wątki, ale na razie tyle dostrzegam.

P.S. Gdyby Dolores i Maeve współpracowały, to tworzyłyby duet do złudzenia przypominający ten z gry NieR: Autoamata. Nawiasem pisząc, gorąco polecam, bo to historia niesamowita.

acidity

"skoro w małej kulce w głowie hostów drzemią tak duże możliwości, to w kilkumetrowej kuli, musi drzemać ich "trochę" więcej :D"
Dobre! :))))) no ale trudno odmówić temu logiki :D

W nawiązaniu do tego, co napisałeś i trochę też dopowiadając do tego, co wcześniej nie zawarłem, to trudno nie dostrzec pewnych nawiązań do Matrixa. Serak architekt, Maeve mówiąca o wyroczni, system symulacja już jako żywo rodzący proste skojarzenia. I tylko tak jak i Ciebie, tak i mnie bardzo ciekawią możliwości tego Roboamu (choć powoli można podejrzewać, że to pewnie nic innego, jak system mogący wykreować symulację na naprawdę ogromną skalę, i pewnie jeszcze większą symulację zawierającą w sobie tamtą "pod"symulację). Problemem w końcu się stanie ustalenie tego, co jest tak naprawdę rzeczywistością, a co tylko coraz bardziej nadrzędną symulacją?... nawiązując do ostatniej sceny Incepcji: czy bączek się przewróci, czy będzie się w nieskończoność kręcił ;)
I można by zapytać: jakie to ma znaczenie, jeśli nie będzie się potrafiło odróżnić symulacji od rzeczywistości? (kłaniają się tu teorie, że i my tak naprawdę żyjemy w symulacji... tyle że nawet gdyby okazało się to prawdą, to czy coś by to zmieniło w naszym życiu? Nadal trzeba by było jeść, spać, pić, oddychać, a na końcu i tak umrzeć :)

ocenił(a) serial na 8
yuflov

Też o tym czytałam. Spotkało się wielu naukowców, nie wiem czy dla beki, ale stwierdzili, że jest szansa 50/50, że "żyjemy" w symulacji.

ladywhitesnake

Tych teorii jest już tyle, że trudno nawet ocenić, która z nich wydaje się bardziej możliwa.
Albo żyjemy w symulacji, albo wszechświat jest dwuwymiarowy, a wszystko co widoczne jest trójwymiarowym hologramem, albo żyjemy w jednej wielkiej czarnej dziurze, która stanowi wszechświat będący tylko jednym z nieskończenie wielu... i bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze ;)
Nie wiem w sumie czemu, ale gdybyśmy faktycznie żyli w symulacji, to byłoby w tym coś atrakcyjnego :)

ocenił(a) serial na 6
yuflov

Za duzo sobie dopowiadasz.

aronn

Nie twierdzę, że nie ;) ... bo z jednej strony człowiek próbuje pewne rzeczy poskładać, gdy na dobrą sprawę ma zbyt mało precyzyjnych informacji, a mimo to wydaje mu się, że da radę ;D i takie w większości mało sensowne rozpisywanie z tego wychodzi :)

ocenił(a) serial na 6
yuflov

Trźeci sezon nadal brnie w ten sam naciagany belkot z 2-giego sezonu.

aronn

Cóż poradzić, że człowiek temu ulega i dał się tak w to wciągnąć :)
Opinie o tym co było wcześniej, a co jest teraz, co zrozumiałe są bardzo różne. Jednym się to mniej podoba, innym bardziej albo tak samo.
Mówiąc otwarcie, sezony 1 i 2 bardziej mi się podobały i w sumie oba tak samo bardzo, choć rozumiem narzekania na 2 sezon.
Trzeci trudno jednoznacznie ocenić, gdyż z jednej strony poszli z wydarzeniami w kierunku, który mniej ekscytuje, od motywów przewodnich poprzednich sezonów, ale jak dla mnie Dolores bardzo go dźwiga, w 2 odcinku świetna Maeve, teraz dużo Hale (ktokolwiek nią nie jest), wcześniej trochę Bernarda, więc jest dla jakich postaci z przyjemnością go oglądać, a to właśnie fajne postacie, bardziej od atrakcyjności wątków, najczęściej są dla mnie kluczem :)

ocenił(a) serial na 6
yuflov

Mnie w tym serialu prawie wszysko odrzuca,brutalne sceny mieszaja sie na zmiane ź tymi kiczowatymi,infantylnymi,ckliwymi,dziwna mieszanka do tego mega naciagana fabula a postacie murzynka i blondyna bardzo irytujace,zas reszta postaci papierowa.No teraz wpuscili Cassela i Aarona Paula i to duzy plus jedyny.Oprocz tego,prawie kazda scena podbita sztucznie podniosla muzyka by nadac dramatyzmu,sprowadza sie do tego,ze jest dramatycznie caly czas,ze az na dluzsza mete meczace wreszcie....

aronn

W takim razie nie pozostaje mi nic innego, jak szczerze pogratulować Ci wytrwałości, że mimo tak miażdżącej oceny, nadal oglądasz :)

ocenił(a) serial na 8
yuflov

Mnie bardzo brakuję Mężczyzny w czerni.

ladywhitesnake

Mnie również i tak sobie myślę po tych 3 odcinkach, że to już chyba najwyższa pora, aby się pojawił, jeśli nawet nie w następnym, to najdalej za dwa.
Z drugiej strony na ten moment i z uwagi na obecne wydarzenia, wydostanie się z miasteczka itd., to jego postać wydaje się mniej ważna, aczkolwiek wiemy, że jest hostem :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones