Dzięki za ten wpis :) dzięki niemu nie muszę się męczyć żeby się dowiedzieć o co chodziło

Dzieki za ten wpis. Jestem po pierwszym odcinku i nie mam ochoty na kolejne. Dobrze wiedziec jak to sie skonczy. Chociaz taki scenariusz przewidywalam. Seksapil Rene to jedyny plus tej produkcji ;) (opinia.po obejrzeniu 1 odcinka )

Myślę, że po tym jak poznała sekret Seana chciała ją chronić od niego i sama też nie do końca przewidziała sytuację.
Jeśli chodzi o męża Lisy, c'mon, każdy rodzic po takiej wiadomości obawiałby się o swoje dziecko. Myślę, że same intrygi ją dość przerosły, a później brnęła w te wszystkie sytuacje, bo już nie mogła się zatrzymać. O tyle o ile Lisa była dla niej tylko świadomością córki, było dobrze... W momencie gdy spędziły czas w motelu coś się w niej zmieniło. Wydaje mi się, że dostała za dużo emocji od niej i zaczęła żałować całej sytuacji, ale to było już zbyt daleko.

Możliwe że początkowo mogło nią to kierować. Ale Było to mimo wszystko zgrane małżeństwo. Jeszcze rozumiałbym aby nie chciała dopuścić do ich ślubu czy coś, no to bardziej by to miało sens. Dla mnie nie wytłumaczalne jest, że po prostu chciała jej odebrać firmę, zniszczyć jej karierę i powiedziała że to miało w niej obudzić jakiś silny charakter, taki jak ma sama Ann. Morał żaden z tego płynie. A mam wrażenie że twórcy jakiś morał mimo wszystko chcieli przekazać, tylko nikt nie wie jaki hahaha :D.

Mam nadzieję, że nie zrobią drugiego sezonu. Zresztą jakby zrobili to na pewno po niego nie sięgnę. Zbyt dużo jest dobrych propozycji serialowych :)

Jestem właśnie na odcinku 8 i też zadaje sobie pytanie dlaczego Ann tak postępowała, przecież on nie był takim zagrożeniem dla córki, przynajmniej takie odnoszę wrażenie do 8 odcinka. Serial ogólnie męczący na początku, ale oglądam nadal bo jestem ciekawa finału.

Na końcu będzie straszliwa nuda niestety.

W 4 odcinku, kiedy pokazana jest przeszłość Anne, ona sama zostaje popchnięta przez jakiegoś mężczyznę, upada pod ścianą. Przez dziurkę od klucza obserwuje to wszystko mała Lisa. Wtedy Anne krzyczy w jej stronę "to twoja wina". Może Anne obwinia Lise o coś, co twórcy chcieliby przekazać nam w kolejnym sezonie? Jestem właśnie na 4 odcinku i taka myśl mi zaświtała w głowie, by wyjaśnić zachowanie Anne :)

oczywiście mogę się mylić, bo jeszcze trochę odcinków przede mną.

To Anne i jej mama, a nie Anne i Lisa.