PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=724464}

Wiedźmin

The Witcher
7,1 180 824
oceny
7,1 10 1 180824
5,6 36
ocen krytyków
Wiedźmin
powrót do forum serialu Wiedźmin

Wychowałem się na odpowiadaniach (pierwsze druki w Nowej Fantastyce itp) a później książkach (Saga) oraz komiksach Polcha. Grałem w get na PC.

Serial momentami bardzo mi się podobał, ale po obejrzeniu wszystkich odcinków sezonu 1-go nie potrafię mu dać innej oceny niż 5/10.

Me 2 oraz poprawność polityczna, feminizm, multikulturalizm, inne ideologizmy - zawładnęły treścią pierwszego sezonu. Sapkowski o sile kobiet czarodziejek pisał oczywiście, ale w zupełnie innym kontekście. Również rasy ludzi i nieludzi były lustrem niejako populacji Europy i Bliskiego Wschodu (podobnie jak w GoT = ale tam jakoś nie zrobiono błędu tj w serialu o Wieśku).

Wizja Netflixa potwierdza jak dla mnie że istnieje ta jakże "inna" cywilizacja amerykańska w stosunku do naszej Środkowo-Europejskiej (w pełnym spektrum norm, obyczajów, sposobu myślenia itp). Zabieram się za przeczytanie sagi po angielsku - abym sam mógł się przekonać czy "wina" leży po stronie tłumaczenia pl-ang, czy tak jak na początku wywnioskowałem - winna jest zupełnie inna mentalność i nieznajomość europejskiej historii/literatury/dziedzictwa kulturowego/podań/mitów przez amerykanów...


PS. Jest "nadzieja" że sezon 2 bazując na Sadze może podnieść ten show mocno do góry

Demostenez

Jedyne co jest tutaj winne, kolego, to fakt, że takie produkcje powstają w przemysłowej korpo-maszynie do mielenia mięsa. Amerykański przemysł rozrywkowy, poza wyjątkami, nie ma absolutnie nic wspólnego ze sztuką, czy artyzmem. I z roku na rok jest pod tym względem coraz gorzej. A Netflix wręcz słynie, wśród rozeznanych ludzi, z tworzenia szablonowej masówki.

Scenarzysta nie jest tam artystą, tylko wyrobnikiem robiącym na godziny. To jest praca zbiorowa, na zlecenie, tworzona na czas (deadline'y) i z nastawieniem niemal wyłącznie na zyski. Często w formie przerzucania się pomysłami w grupie. Zamieni ich w węgorze? A, to fajne jest, dobra - wstawiaj w scenariusz! Połowa procesu dzieje się "pomiędzy ludźmi". Twórcy rzadko naprawdę znają materiał źródłowy, otrzymują zamówione wypisy. Gość piszący jeden odcinek, nie ma pojęcia o dalszej historii i świadomości jak zmiany jakie wprowadza mogą rozwalić dalszy bieg wydarzeń itd. itp.

ocenił(a) serial na 5
Zdekonstruowany

Pytanie otwarte do Tomasza Bagińskiego a przede wszystkim Andrzeja Sapkowskiego: co Panowie robili podczas i po produkcji?

Demostenez

To nie jest tak, że jak zostajesz włączony w ten proces, to zarasz masz na niego duży wpływ. Nie raz się zdarzało, że ktoś w końcu, w poczuciu bezsiły, rzucał papiery o ścianę i odchodził z zespołu. Ale, po pierwsze - kasa, więc nie każdy zaraz rzuci papierami, po drugie, umowa to nadal umowa i zobowiązuje, jeśli nawet nie kontraktem, to tym żeby nie palić za sobą mostów, do publicznej życzliwości wobec dzieła. Tak to po prostu wygląda. Myślę, że Panowie mieli tego świadomość.

Trochę co innego mogłoby mieć miejsce gdyby serial robiło np. HBO, bo to inna klasa, no ale cóż.

ocenił(a) serial na 8
Zdekonstruowany

Rozumiem, że pracowałeś przy jakimś scenariuszu i masz podstawy do tak jednoznacznych ocen?

Agatonik

Dobrze rozumiesz.

ocenił(a) serial na 8
Demostenez

Ten komentarz, to nie mentalność europejska tylko zaściankowo polska

ocenił(a) serial na 4
Agatonik

Zaściankowe to jest łykanie wszystkiego bezkrytycznie, a w tym że ludzie którzy czekali na ten serial i są fanami Wiedźmina czują się zawiedzeni efektem końcowym nie ma niczego dziwnego

ocenił(a) serial na 5
Agatonik

Na pewno nie zaściankowość (Polska istniała i była w centrum kultury europejskiej na pareset lat przed wogóle procesem powstawania USA.

Serial powalił rak jakim jest lewactwo. Netflix jest z tego już znany...

Agatonik

Zaściankiem, intelektualnym, jesteś tutaj wyłącznie ty. Jesteś po prostu pozerem, a to najgorsze co może być.

ocenił(a) serial na 8
Zdekonstruowany

No i co? Myślisz, że ktoś, kto nazywa siebie "zdekonstruowany" jest mnie w stanie obrazić? Na dodatek będąc zwyczajnym trollem?

Agatonik

Pij sam do siebie. Daleko zajedziesz. Więcej się do ciebie nie odzywam, bo jesteś co najwyżej śmieszny.

Do wiadomości innych forumowiczów, nie jestem żadnym trollem, po prostu odnawiam po latach konto do którego utraciłem dane, pod innym nickiem, a nie jestem w stanie zdzierżeć idiotycznych ograniczeń pisania na fw, jakie są narzucone początkującym, stąd... (domyślcie się) - które to ograniczenia nie mają absolutnie żadnego sensu, jak widać.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones