PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=724464}

Wiedźmin

The Witcher
7,1 180 764
oceny
7,1 10 1 180764
5,6 36
ocen krytyków
Wiedźmin
powrót do forum serialu Wiedźmin

Straszna chała

ocenił(a) serial na 5

Znowu mamy serial zrobiony przez kolesi, którym wiedźmina ktoś opowiedział na pijackiej imprezie. I na podstawie tego co zapamiętali, napisali scenariusz. Ja rozumiem, że nie mogło być tak, że serial bedzie trzymał się książki w 100%, ale ta fabuła jest tak poszatkowana, tak niespójna, że ojejku. Sapkowski stworzył bardzo dobrą opowieść, idealnie nadającą się na scenariusz filmowy. Dlatego jego książki zdobyły taką popularność. Na prawdę tak ciężko trzymać się z grubsza chociaż literackiego pierwowzoru? Jeden odcinek: jedno opowiadanie? I żeby zachować jakąś linearność tego opowiadania. A tak to mamy taki misz masz wątków. i na ekranie panuje bałagan. Nie wiem, na siłę chcieli zrobić coś na wzór gry o tron - mieszanina wątków?
Chyba, że amerykanie nie potrafią już robić inaczej jakichkolwiek filmów. Bo ich widz nie jest w stanie skupić się na jakiejkolwiek dłuższej historii, musi oglądać coś co ma strukturę teledysku.
Do tego te niepotrzebne zmiany. Ciri jest tu nastolatką jak ucieka z Cintry, i niby nie zna wiedźmina. WTF. To już nasi producenci nie skopali tego wątku. Ehhhh pozdr

profix

To nie oglądaj jak ci się nie podoba.

ocenił(a) serial na 1
Igi1997

...tylko skąd ma wiedzieć czy mu się podoba jeśli nie obejrzy XD widzę że poziom twojej logiki ewoluuje XDDDDD

ocenił(a) serial na 5
kgibas666

:) pozdrawiam

ocenił(a) serial na 1
profix

ja również pozdrawiam :)

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Myślę, że poziom twojej logiki nie był w stanie sobie poradzić z gramatyką. Rozmówca nie nalegał na cofnięcie czasu tylko na nieoglądanie w przyszłości.

Natomiast twoje pisanie wyraźnie wskazuje, że nie jesteś w stanie poprzestać na nieoglądaniu. Musisz w wieeeeelu wątkach hejtować. To wskazuje na kłopot z zajęciem się innym tematem. Zdanie rozmówcy "nie oglądaj" było sugestią, że jesteś zdrową osobą i dlatego ciągle myślisz o wiedźminie, że za dużo oglądasz. Mylił się? :)

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

to chyba ty masz jakieś problemy z gramatyką XD "nie oglądaj" to również czas teraźniejszy, nie tylko przyszły. widzę że twoja logika też ewoluuje :3 żeby wiedzieć czy coś ci się naprawdę podoba i wyrobić sobie ugruntowane zdanie, trzeba wpierw to w całości poznać. owszem, można pobieżnie wyciągnąć pochopne wnioski ale wierny fan książek tak łatwo nie odpuści. tyle że to nie zupa, nie da się potem od-zobaczyć, czy "zwymiotować". to coś jak z połknięciem bardzo ostrej papryki, gryziesz, łykasz a potem jest już za późno i piecze dwa razy. czy chcesz czy nie. dlatego i narzekania są jak najbardziej na miejscu (dla których również jest tu przecież sekcja komentów, bo takie jest założenie całego filmweba... by oceniać zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. zwróć uwagę nawet na sam opis gwiazdek gdy wystawiasz notę. tak tylko prewencyjnie tłumaczę, bo wierzę że koledze może się to w głowie nie zmieścić)

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

:D Naprawdę mnie zachwyca ten poziom niezrozumienia słów.

Uważasz, że jeśli ktoś napisze ci "nie oglądaj" to ma na myśli nieoglądanie w tej sekundzie, ale w następnej już ok? :D

Kto ci tego wiedźmina czytał?

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

...no, niestety, na pewno nie ty... ale może to i lepiej, bo jak widzę nawet takiego słowa nie rozumiesz jak "również". pozwól także iż nie przyjmę "rad" na temat odpuszczenia sobie "negatywnego zainteresowania" od osoby, która na chwilę obecną próbuje mi "pocisnąć" w co najmniej kilku różnych "nitkach" XDDDDDDD

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Pocisnąć? Ja rozmawiam. To ty, jeśli dobrze pamiętam, sobie lubisz wbijać szpilkę w prącie. Albo mylę dwa różne komcie... W każdym razie nie masz czasu na krytykę, a masz na socjalizowanie się z kolegami. ;)

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

...wierzę że może ci się to nie mieścić w głowie, ale świat złożony jest... takież są też ludzkie potrzeby. można się z kimś nie zgadzać i zgadzać jednocześnie, w tym samym czasie krytykować logicznie i hejtować bez pokrycia, socjalizować się i jednocześnie "ranić" nawzajem, ku własnej i cudzej uciesze i przyjemności. poza tym... czy to nie ty tu pozujesz na "znawcę i speca" od sztuki? a jednocześnie chcesz dochodzić kwestii obiektywnych jej ocen? i budować jeszcze na tym jakieś piramidy hierarchiczne? w dziedzinie która jest materią emocji i subiektywizmu? w "krainie" gustu??? :3 zabawne...

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Wyraźnie czujesz się zagrożony, że wspomniałem o twoich SM zabawach. Nie przeszkadzają mi. Wbijaj kolegom co chcesz i gdzie chcesz, jeśli jest to za obopólną zgodą.

Zmyślenie, że gdzieś wam stwarzam ograniczenia, jest kolejną (którą już?) próbą wmówienia mi jakiegoś nieistniejącego działania. W większości wyglądało to tak właśnie, jakbyś czuł zagrożenie z mojej strony i musiał wyprowadzać uderzenia wyprzedzające. Stąd ciągle czytam "mam rozumieć, że chcesz mi obciąć jądra", wtedy mnie dziwi, że się temat pojawia, bo zupełnie mnie twoje jądra nie intere.

Powyżej mamy przykład argumentu zrodzonego przez irracjonalny strach.

Nigdzie nie krytykuję złożoności twoich potrzeb socjalnych.

Nie pozuję na znawcę sztuki. Wyjaśniłem ci, gdzie robisz błąd. Nie ma znaczenia mój autorytet w dziedzinie sztuki. Ma znaczenie, że robisz błąd.
A przy tym powołałem się na przykład na Umberto Eco. Z nim się mierz na autorytety. ;)

Sztuka to jednak więcej niż kraina gustu, choć oczywiście wierzę, że nie przerabialiście tego jeszcze.

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

...to mówisz że błędem są "prekognicyjne imputacje" i sugerujesz (nie tylko tu w tej nitce) że to dowód na moje uwstecznienie... po czym sam, nawet w powyższym komentarzu, robisz dokładnie to samo, co najmniej dwukrotnie... mówiłem już, "wyczuwam hipokryzję" :) domyślam się że musiałeś już zdążyć mocno zniechęcić do siebie znaczną tu część użytkowników/rozmówców. być może dlatego tak desperacko i nachalnie od dwóch dób odpisujesz mi tu na moje komenty, celowo je wyszukując a niektóre wykopując sprzed roku czy dwóch. zaczynam chyba powoli rozumieć twój problem i jego źródło... być może mama w dzieciństwie zbyt często mówiła ci jaki to jesteś mądry, względnie... może też być odwrotnie i rodzice nigdy ci tego nie powiedzieli. ale jest proste na to rozwiązanie. spróbuje ci to tu i teraz zrekompensować, załóżmy na chwilę że masz na imię "piotr". no więc: "dobrze już, dobrze. brawo "piotrusiu". jesteś bardzo mądrym chłopcem. jesteś najmądrzejszym chłopcem na świecie. możesz już sobie iść" :)

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Twoje wyczuwanie jest na poziomie analizy filmów. Nawet twojej matki nie obchodzi. ;)

Już cię prosiłem, ale powtórzę - czy możesz pisać te wszystkie durne ataki ośmieszające całe twoje stado w jakimś języku skodyfikowanym? Po polsku albo w innym, byle nie wyglądało jak analfabetyzm.

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

:) pozdrawiam, w imieniu mamy również.

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Po zetknięciu się z kilkoma innymi zagorzałymi fanami Wiedźmina, z ich wyobrażeniem ortografii i argumentacji, muszę stwierdzić, że lubicie te książki, bo tam jest trochę ciętych ripost.

Prawdopodobnie nie przeczytaliście dłuższych opisów. ;)

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

...a ja sądzę że lepiej mieć problemy z ortografią niż fiksację na punkcie cudzych matek (to tak tylko żebyś nie czuł się gołosłowny, wesołych świąt) :)

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Mówimy na to empatia, nie fiksacja.

Współczucie, zdaniem ludzi cywilizowanych, nie jest jednak aż tak złe jak problemy z ortografią.

Również wesołych. Życzę ci, żeby w nowym roku powstał jakiś prosty film pełen gimnazjalnych ripost, żebyś miał co oglądać.

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

o, serdeczne dzięki :3 skoro tak się martwisz o zaspokojenie moich, niskich potrzeb to może poleć coś na poziomie (serio piszę).

ps. fiksacja, jak nic fiksacja. motyw "matki" pojawiał się już kilkukrotnie w twoich wpisach... niekoniecznie z podtekstem współczucia. :)

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Pierwszy raz słyszysz o empatii i stąd twoje zagubienie.

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

...nie, nie pierwszy raz. po prostu potrafię rozpoznać celowo i słabo udawaną.

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Już się chwaliłeś zdolnościami. Myślę, że jeśli zmienisz adresata na jakiegoś, który cię nie sprawdzi, możesz być skuteczniejszym kłamcą.

Albo, choć ta opcja szokuje, ty wierzysz w swoje możliwości.

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

film jakiś lepiej byś polecił skoro z ciebie taki "empata" :)

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Słabo znam słabe kino, a nie na miejscu jest polecać ci dobre.

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

a co masz do stracenia? zrób mi "empatyczny" prezent pod choinkę, w końcu dziś wigilia XD

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Podobno gdy coś ci się nie podoba, to potem latami hejtujesz na forum. :)

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

...niespecjalnie, możesz nie uwierzyć ale właściwie to "łiczer" netflixa jest tu dość sporym wyjątkiem.

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Ale po co ryzykować?

Parę osób ci zaproponowało, żebyś poprzestał na oglądaniu tego, co lubisz. Skoro odtwarzanie znanych rzeczy ci pasuje, nie zmuszamy cię do zmiany zdania.

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

...no to masz okazję udowodnić że dysponujesz bogatszymi zasobami intelektu niż te "parę osób". co jak co, ale kogoś o tak miałkim umyśle jak mój powinieneś urobić/oświecić, bez problemu. być może ja podświadomie o to proszę? może moje wpisy są tylko prowokacją a ich powtarzalny charakter formą powrotu "przestępcy" na miejsce zbrodni? :---)

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Ciekawy pomysł, że łatwiej nauczyć kozę niż osobę inteligentną.

Błędny.

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

...mylisz się na mój temat od samego początku. gdybyś miał jakikolwiek zmysł obserwacji i wyciągania logicznych wniosków... (zapewne pamiętasz że zadałeś sobie trud "przejrzenia" moich ocen) zauważyłbyś iż miażdżąca ilość moich ocen to powyżej 6. przychodzę tu zatem głównie by oceniać filmy pozytywnie, czyli te które mi się podobały. zwyczajnie nie chce mi się wystawiać negatywnych komentów i ocen. takich poniżej 5 mam zaledwie kilka. zwyczajnie szkoda mi na to czasu. nie mogę zatem być hejterem. wyjątkiem jest właśnie "łiczer". netflixowy "wysryw" wyjątkowo mnie zdegustował i zdenerwował. właśnie dlatego musisz wykopywać moje, jakieś stare komenty, pisane pod wpływem emocji (a jakże) :) połącz kropki, użyj "mózgu".

smacznego karpia, tak poza tym. szczerze.

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

mylisz się na swój temat od samego początku. Gdybyś miał jakikolwiek zmysł obserwacji...

Etc.

Już prezentowałeś wyobrażenia na własny temat, najczęściej utopione w dowodach, że są to wyobrażenia błędne. Obecnie stosujesz wielolinijkowy argument "żarliwa wiara w słuszność przekonań", czyli jeden więcej argument, którego dorośli się wstydzą.

Nie mam na myśli osób z dowodem osobistym, a dorosłych.

"Nie mogę być złodziejem, większości ludzi na planecie nie okradłem, wprawdzie od roku regularnie jedno miejsce okradam, ale mówię na to wyjątek, bo wielu innych miejsc nie okradam"

Rozumiesz, co może pomyśleć odbiorca takiego komunikatu o jego nadawcy?

(wpisz w google "the all-star trek facepalm")

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

ty i te twoje porównania z czapy :3 jak w ogóle można porównać anonimowy, nic nie znaczący hejt skierowany pod adresem "firmy" czy "produktu" z kradzieżą??? gdzie tu szkodliwość czynu, czy nawet starty moralne? tak poza tym, i kto to mówi? osoba która absolutnie nie stroni od personalnych, obraźliwych "wycieczek", nawet jeśli sformułowanych wyszukanym słownictwem... ale jednak. pisałem już, "wyczuwam hipokryzję" :)

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Porównać można różne rzeczy. Na podstawie cech podobnych.
Miałeś naprawdę wiele dni na sprawdzenie, czym jest porównanie. Analogia.

Nigdy nie powiedziałem o tobie niczego bardziej obraźliwego, niż "nie rozumie, czym jest porównanie, bo mu się zdaje, że wszystkie cechy muszą się zgadzać, a nie tylko ta, która stanowi sedno porównania". :)

Taka moja wypowiedź naprawdę oznaczałaby skreślenie cię jako szanowanego rozmówcy. Popatrz.

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

...czyli jest dla mnie jeszcze w tym wcieleniu jakaś szansa :3 takiego prezentu od ciebie pod choinkę się nie spodziewałem. właśnie sprawiłeś że życie znów ma dla mnie sens XD pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

"czyli" jest na poziomie zwyczajowego "mam rozumieć"

ocenił(a) serial na 5
profix

Zgadzam się - potencjał niesamowity w serii (książek, a potem gier - gdzie inne ciekawe historie również się pojawiały).
Pierwszy sezon serialu to totalny chaos, rotowanie wątkami tak że widz może się pogubić co aktualnie się dzieje na ekranie.

Osobiście żaden odcinek mnie nie porwał, nie było takiej sytuacji że wydałbym nieme "wow". 8 odcinków, a Geralt walczył ze 3x, z czego w walce z trupojadami (?) te go prawie uśmierciły - come on ... Gdzie wszystkie zdolności Wiedźmina, dzięki którym zdobywał zawsze przewagę w walce? Niektóre sytuacje groteskowe (przy oblężeniu twierdzy bodajże Triss blokuje bramę wiązką chrustu, no śmiech ...).

Kreacja niektórych postaci bardzo słaba (Triss, Yennefer). Niektórych bardzo dobra (Geralt, Jaskier, Ciri).

ocenił(a) serial na 1
profix

chała to słowo klucz w przypadku tego serialu, sapkoś wykonał "goworożca" ze szczerego złota a netflix... zwyczajnie, ze słomy (z gówna chciałem napisać ale bądźmy "polityczni") :)

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Nie wiem, za ile lat zetkniesz się z prawdziwą literaturą, ale może wtedy wrócisz do tych postów pochwalnych dla Sapkowskiego i będziesz ze wstydem przepraszał. :)

"Wiedźmin" to co najwyżej zgrabnie napisana (z paroma fatalnymi momentami) fantasy, operująca wieloma schematami (od niemożliwie częstych w fantastyce przeróbek motywów baśniowych po heroic fantasy o wymiataczu z mieczem), z kilkoma wulgaryzmami ("och jaki ten świat brutalny"), tanim moralizatorstwem ("nie ma mniejszego zła"), większą ilością taniego moralizatorstwa (co zresztą jest najsłabszym elementem serialu, że akurat to z Sapkowskiego sklonowano).

Czyta się to szybko, bez wysiłku, poruszone problemy wydają się "głębokie" może gimnazjaliście, bo są na jego poziomie głębi. Czytelnik uważny widzi, że Sapkowski porusza problemy znane. Wałkuje tematy (rasizm, molestowanie seksualne, nieszczęśliwe związki), których wałkowanie jest modne, nie dostarczając żadnej intelektualnej strawy (o wiele wyżej stoi Dukaj, odchodząc przynajmniej czasami od analizy tego, co człowiek dobrze zna).

To zresztą jest naiwność widza/czytelnika. Wspominaliśmy już o niej. Czytelnik naiwny chce tego, co już zna. Dostrzegasz to może u siebie? :D

Dlatego Sapkowski ma wielu fanów wśród młodzieży. Porusza tematy im znane i prezentuje stanowisko wobec tych tematów im znane. A dlaczego pierwszy czy drugi serial są krytykowane? Dlatego, że cokolwiek zmieniają, gdy naiwni widzowie chcieliby raz jeszcze dostać to, co już dobrze znają.

---

Gdzie indziej krytykowałeś ludzi za Disco Polo. Jeśli kiedyś zainteresujesz się tematem, to doczytasz sobie, że popularność DP zasadza się właśnie na powtarzalności. Te same szczątkowe linie melodyczne, to samo tempo, te same tematy, podobne głosy, ten sam klimat. Jest to wręcz wcielenie tendencji do dostarczania słuchaczowi dokładnie tego samego, co już zna.

Sapkowski dla fanów fantasy jest takim dostarczycielem treści znanych, dobrze już przetrawionych. A seriale miały być, jak widzę, jeszcze jedną powtórką z dokładnie tej samej treści. ;) Cieszy mnie, że temu nie przeczycie. Jeszcze by się okazało, że się gdzieś mylę :D

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

Sapkowski to taka współczesna wersja powieści płaszcza i szpady. Mimo fantastycznych rekwizytów czy różnych "postmodernistycznych" zabiegów narracyjnych, które Sapkowski lubi, blisko mu do Sienkiewicza czy Dumas'a. I w tym co robi, w przygodowej literaturze rozrywkowej jest jednym z najlepszych. A czy ktoś taką literaturę lubi, to już jest subiektywna kwestia. Ja lubię i Sapkowskiego i Dukaja, nie widzę przy tym sensu porównywać który jest "lepszy", bo mimo że i to i to fantastyka, to piszą rzeczy zupełnie inne.

A co do poruszania przez Sapkowskiego znanych problemów, to jako osoba czytająca Wiedźmina w latach 90-tych pozwolę sobie zauważyć, że wtedy wiele poruszanych przez niego zagadnień (dyskryminacja mniejszości, emancypacja kobiet, feminizm itp.) nie było tak wałkowane na okrągło i we wszystkim. Nie mówię, że on wprowadził tego typu zagadnienia do fantasy, bo przed nim robili to inni, choćby Marion Zimmer Bradley, natomiast w Polsce lat 90-tych, to się wydawało znacznie bardziej świeże. I trudno jest zarzucać Sapkowskiemu, że poruszał tematy które 20 lat później stały się bardzo modne, to raczej świadczy, że miał dobrego, pisarskiego nosa.

ocenił(a) serial na 4
Kuba_64

U Dukaja można znaleźć coś nowego. U Sapkowskiego - rzeczy znane. Sam to piszesz.

Ja nie zarzucam Sapkowskiemu, że poruszał tematy, które przed nim poruszał jeszcze Tolkien, jeżeli nie Sofokles.

Zwróciłem rozmówcy uwagę, że "szczere złoto", jak poetycko raczył nazwać twórczość Sapkowskiego, jest doceniona i popularna właśnie dlatego, że dostarcza pewnych schematów obecnych od lat w kulturze, baśniach, literaturze, filmie, dramacie. Jest to literatura wygodna. Dostarcza przyjemności, nie uwiera, nie powoduje refleksji głębszej niż potakiwanie.

Swoją drogą pewne analizy literaturoznawcze wskazują na możliwość, że SF w większym zakresie jest twórczością problemową (oczywiście nie w każdym wymiarze), czyli większe są szanse na natknięcie się tam na inny punkt widzenia (Lem, Dick, Dukaj, Strugaccy), gdy jednocześnie fantasy w większym wymiarze odpowiada na potrzeby eskapistyczne, dostarcza bajkowych światów, możliwości, ale zasadniczo bez rozkmin.

I tak światy Tolkiena czy Sapkowskiego mają czasem do bólu wyraźny podział na dobro i zło (z delikatnymi rysami na wizerunku postaci dobrych, och, jaki ten wiedźmin dziś nieuprzejmy był), podczas gdy u wspomnianych pisarzy SF tej baśniowej walki dobra i zła, ratowania świata nie ma, a zagadnienia moralne są bliżej granicy tego, co zostało omówione, niż oczywistości z centrum tego, co zostało omówione (ciągła ksenofobia czarnych charakterów Sapkowskiego, nie dziwi, że Polacy uznali realia Wiedźmina za Polskę sprzed windowsa 95).

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

To przecież oczywiste, że autorzy SF częściej sięgali po "ambitne" tematy, podczas gdy fantasy to literatura przede wszystkim rozrywkowa, niech będzie że i eskapistyczna. Dla mnie Twoje pretensje brzmią jak: "poszedłem do KFC i nie mieli de volaille'a". Myślę, że każdy kto sięga po Sapkowskiego zdaje sobie sprawę, że nie będzie czytał Ulissesa, tylko literaturę przygodową, skoro Tobie się ten gatunek nie podoba, to nie czytaj, ale zrozum, że wielu ludziom się to podoba i to wcale nie znaczy, że "nie zetknęli się z prawdziwą literaturą" :)

Poza tym wszystko można spłycić i sprowadzić do absurdu, co moim zdaniem starasz się zrobić z Wiedźminem. Gdybym był złośliwy (a nie jestem ;)), to zripostowałbym, że to, co ktoś wyczyta z danej książki, to zależy gdzieś tak w 50% od książki, a w 50% od tego, kto czyta, jeden będzie miał głębsze refleksje, drugi płytsze i to nie tylko kwestia książki :)

Myślę, że dalsza dyskusja nie ma za dużo sensu, skoro Tobie się nie podoba, to się nie podoba. Jak dla mnie Saga o Wiedźminie to bardzo sprawnie napisana literatura przygodowa, która oczywiście wykorzystuje wiele typowych dla tego gatunku schematów, ale jednak pomysłowości czy wyobraźni Sapkowskiemu nie można odmówić, podobnie jak warsztatu pisarskiego, umiejętności pisania dialogów, kreowania barwnych bohaterów itp. Swego czasu czytałem sporo fantasy a autorów na poziomie Sapkowskiego mogę policzyć na palcach jednej ręki.

ocenił(a) serial na 4
Kuba_64

Nadal nie doczytałeś treści rozmowy. Rozmówca banał nazwał złotem. Ja mu wyjaśniłem, że to banał, nie złoto. A ty zupełnie nie wiesz, do kogo się w tej rozmowie odezwać. :)

Won :)

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

Trzeba być zwykłym chamem, żeby do kogoś napisać "won"... Ale już przynajmniej wiem do kogo się odezwałem i więcej nie będę tracił czasu.

ocenił(a) serial na 4
Kuba_64

To nie trać mojego czasu i won.

hyrkan

Dla Ciebie banał, dla innych złoto. Twoja opinia jest Twoja i nie każdy musi się z nią zgadzać. Może i Sapkowski sięga po ograne tematy, ale potrafi w nie wpleść bardzo ciekawie politykę czy ludzkie słabości. Co ciekawe nie spotkałem do tej pory pisarza, który tak prosto, a zarazem dokładnie, tłumaczy rolę pieniądza i handlu w wielkiej polityce. Tobie nie musi się to podobać, ale ten fakt nie daje Ci prawa do traktowania fanów Sagi jak kogoś mniej obeznanego z literaturą.

ocenił(a) serial na 4
Adam1Kluska

Ależ oczywiście. Dla mnie szklanka wody to szklanka wody, dla ludzi, którzy są trochę zbyt głupi, żeby rozpoznać szklankę wody, może jest to złoto i oni nie muszą się ze mną zgadzać, że to szklanka wody. Czy ja temu przeczę? Czy twierdzę, że musi mi się wszystko podobać? Albo czy zmuszam was do edukacji?

Komu ty w ogóle odpowiadasz? Wyobraziłeś sobie jakąś rozmowę, naćpałeś się?

Bo widzisz, nie wszystko, drogi rozmówco, który postanowił pisać przed przemyśleniem tematu, jest kwestią gustu.

Może wam się podobać coś prostego, banalnego, niewyszukanego, ale zdaje się, że to ty z nas dwóch twierdzisz, że to ja nie mam jakiegoś prawa.

Próbujesz, drogi rozmówco, przedstawić sytuację, jakbym ja zakazywał lub zmuszał, ale zdaje się, że przeoczyłeś w swoim poście postulat odbierania mi praw.

Skoro do tej pory oglądałeś kreskówki, cieszy mnie, że poprawiłeś swoją wiedzę ekonomiczną czytając proste fantasy. Naprawdę. Jestem z ciebie dumny.

hyrkan

A mówił Ci już ktoś, że sarkazm jest bardzo mało wyrafinowana formą dowcipu i że trzeba umieć sie nią posługiwać? Po Twoich wpisach wnoszę, że jednak nie. Szkoda mi czasu na dyskusje z kimś, kto lubuje się w obrażaniu ludzi. A o ekonomii dowiedziałem się sporo kiedy ja studiowałem i dlatego potrafię docenić to, co zrobił swoich książkach Sapkowski. Ty widzę nie ogarniasz pewnych mechanizmów i stąd Twoja ignorancja. Żyj w swoim świecie wysokiej literatury i spoglądaj z jej wyżyn na nas maluczkich.

ocenił(a) serial na 4
Adam1Kluska

Przepraszam, jeśli będziesz chciał się ze mną ścigać na wyrafinowanie dowcipu, to będziemy musieli zacząć od zrobienia mi lobotomii, żeby wyrównać szanse.

Ciesz mnie, że szkoda ci czasu. Gdybyś nie kłamał, że ci szkoda czasu, to byś nawet nie pisał. Ale oczywiście nie szkoda ci czasu na zaatakowanie mnie personalnie, żebym wiedział, dlaczego nie napiszesz nic z sensem.

:)

ocenił(a) serial na 1
hyrkan

...jak zwykle dokonałeś tu grubej nadinterpretacji.... gdzie ja niby napisałem że książki sapkowskiego są wybitnym osiągnięciem na tle innej literatury??? niczego podobnego nie sugerowałem. zwyczajnie zestawiam jakość książek z jakością serialu, nie załapałeś aluzji...... na przyszłość jak już coś komuś komentujesz to zastanów się może najpierw nad dokładnym znaczeniem każdego ze słów z osobna a potem złóż to w całość i zastanów się głębiej nad znaczeniem całości (taka koleżeńska rada) :)

ocenił(a) serial na 4
kgibas666

Pardon? A gdzie ja napisałem, że ty napisałeś coś o wybitnym osiągnięciu? Naciskam ctrl f, szukam "wyb" i pojawia się na tej stronie tylko twój post. Nie użyłem słowa "wybitny" w tym miejscu. :)

Powiedz mi, jak mam się dostać do twoich urojeń, żeby analizować tam znaczenie każdego ze słów z osobna? :D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones