Wiedźmin (2019)
Wiedźmin: Sezon 3 Wiedźmin Sezon 3, Odcinek 8
Odcinek Wiedźmin (2019)

Cena chaosu

The Cost of Chaos 1h 5m
5,7 1 173
oceny
5,7 10 1 1173
Wiedźmin
powrót do forum s3e8

Plusy i minusy odcinka

ocenił(a) serial na 7

Mój numer 2, jeśli chodzi o najlepsze odcinki w sezonie (najbardziej podobał mi się 6). Jestem mile zaskoczona faktem, że scenarzyści z grubsza domknęli wszystkie wątki. Oczywiście nie brak idiotyzmów, ale nie brak i scen, które oglądało się bardzo dobrze.

Plusy:
- scena ze Szczurami. Podobało mi się dosłownie wszystko: choreografia, gra aktorska, nawet zmiany fabularne były na plus zamiast na minus. To, że Szczury zachęcają Ciri do walki, ma więcej sensu w sytuacji, gdy Mistle pamięta ją jako pogromczynię wiwerny z Gors Velen, jej fascynacja Ciri i wstawienie się za nią też zyskuje dodatkowe uzasadnienie. Końcowe ujęcie z Ciri wybierającą sobie imię - znakomite.
- scena z pogrzebem pomordowanych przez Vilgefortza adeptek bardzo ładna i klimatyczna, zgrabnie spleciona z samobójstwem Tissai, której będzie mi na pewno brakowało. Motywy Tissai są bardziej osobiste niż w książkach - tam jej samobójstwo było poniekąd aktem politycznym, tu widzimy ją złamaną zdradą Vilgefortza, zniszczeniem jej wieloletniej pracy i losem adeptek - ale nie przeszkadza mi takie przesunięcie akcentów
- Jaskier zdecydowanie zyskuje z dala od objęć Radowida, scena ze śpiewaniem dla driad wypadła naprawdę urokliwie, a dzięki wątkowi przemycania elfów z drugiego sezonu wyprawa barda wypada mniej ryzykownie, ale za to bardziej logicznie. Ubawił mnie dialog z Milvą o tym, ile ballad da się wycisnąć z ewentualnego zgonu Geralta
- dobrze pokazana scena prezentacji fałszywej Ciri na dworze
- walka Geralta z Nilfgaardczykami, choć głupia, była przyjemnie zrealizowana
- Milva jest kompletnie inną bohaterką niż w książkach (i nie mam tu na myśli wyłącznie wyglądu), ale ekspozycja postaci wypadła naprawdę ok i myślę, że się przyzwyczaję do tej aktorki
- sceny z Vizimirem, Dijkstrą i Filippą zupełnie nieksiążkowe, ale dobrze nakręcone. W ogóle podobało mi się stopniowe budowanie napięcia w tym odcinku
- dobre rozwiązanie z pozbyciem się ozdoby Renfri jako wyznacznikiem nowego etapu w życiu Geralta
- wiem, że gusta są różne, ale ja tam się cieszę, że w poprzednim sezonie oszczędzono mi biegunki Triss, a w tym Yenny sikającej Francesce do basenu

Ani plusy, ani minusy:

- koronacja Radowida. Nie wiem, czy w serialu pojawi się Anarietta, ale jeśli tak, to Jaskier będzie chodził dumny jak paw: ilu znacie bardów, którzy zaliczyli dwie koronowane głowy?
- czy ja dobrze widziałam? Filippa tuż po tym, jak mogła zginąć i tuż przed tym, jak sama zleciła polityczny mord, zajęła się zmianą fryzury? Najpierw się trochę zdziwiłam, ale ostatecznie to postać, która pamiętała, żeby tuż przed puczem porządnie wyszorować zęby
- wygląda na to, że Yennefer nie będzie już podejrzewana o współpracę z Vilgefortzem, przynajmniej przez Geralta. Nie wiem jeszcze, czy to dobrze, czy źle, zobaczę, jak wyjdzie w praniu

Minusy:

- Fringilla. Ta aktorka jest po prostu koszmarna, scena, w której mówi Francesce, że Emhyr zabił jej dziecko, należy do najgorzej zagranych w całym serialu. Aż miałam ciarki żenady, to nie jest nawet poziom szkolnego teatrzyku. Najgorsza postać w serialu, trzy w jednym: zero warunków, zero talentu, zero sensu w jej wątku
- Geralt wyrzynający niemal do nogi Nilfgaaardczyków, którzy nawet nie usiłowali nikogo zabić, zgwałcić czy pokaleczyć, co najwyżej okraść. Jak już potrzebowali tej siekaniny, to trzeba było postarać się o jakiś lepszy powód
- od początku wiemy, kto zabił Vizimira. Bez sensu. I jak Dijkstra potem wpakuje się w kłopoty, skoro on też to wie i nie będzie miał kogo demaskować?
- wytapetowana Ciri. To makijaż permanentny, któremu niestraszna wędrówka przez pustynię? Czy może to wyglądało tak: "Umieram z wycieńczenia i z pragnienia, ale wytrwam... nie poddam się... skończę malować to oko..."
- niech twórcy popatrzą czasem na jakiegoś prawdziwego króla (Karola chociażby) i ogarną, że królowie nie mają koron przyspawanych do głowy

Ogólnie rzecz biorąc sezon 3 oceniam znacznie wyżej niż 2, więc zamierzam oglądać dalej. Może w sezonie 4 wreszcie zabiją Fringillę, skoro z Rience'em, Stregoborem i królową Hedwig się nie patyczkowali.

ocenił(a) serial na 2
JudytaZen

Bardzo pozytywne jest to jakim optymizmem i wyrozumiałością obdarzyłaś twórców i aktorów zaangażowanych w tę produkcję... Niestety ja nie potrafię się wznieść na takie wyżyny przebaczenia i oceniam odcinek na mocne 2/10 ;-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones