Ludzie nie zesrajcie się.
Przeżywacie jak dzieci. Mi się narazie podoba ta luźna adaptacja

Ciężko to nazwać "luźną adaptacją", bo to jest tak różne od pierwowzoru, że nie powinno nosić takiego tytułu.

Mam pomysł - zapytaj autora pierwowzoru... a nie czekaj - stwierdził przecież że jest gitara.
Koniec tematu.

"zapytaj autora pierwowzoru... a nie czekaj - stwierdził przecież że jest gitara" JPRDL XDDDDDDD serio??? czyli każdy może stworzyć cokolwiek po czym stwierdzić że jest "gitara" i nikomu nie wolno z tm dyskutować podczas konsumpcji w milczeniu??? mam prośbę ogranicz te swoje "wynurzenia" tutaj bo zejdę na zawał ze śmiechu.....

Nie mówię o każdym, każdy to robi sobie to tutaj.
Mówię o autorze - gościu co wymyśla jak wygląda świat zrobiony przez jego własne wymyślanko - w tym wypadku o Sapkowskim.
Sapkowski stwierdził, że jest ok - więc żale fanów, że nie gra to z jego światem - czyli tym który on, a nie fani wymyślił - nijak mają się do rzeczywistości - to on stanowi o tym jaki jest świat który tworzy, a jest właśnie taki jak serial - skoro jemu pasuje, znaczy gra z jego wizją.
Może niektórzy powinni poczytać książki przez pryzmat serialu, żeby lepiej zrozumieć wizję autora, zamiast kłócić się że "to nie tak" "Kto czytał niech nie ogląda" "Abominacja". Autor, - swoisty bóg tego uniwersum - jest przeciwnego zdania.

tiaaa.... tylko że większość jego "zachwytów" była opublikowana przed emisją pierwszego sezonu. ostatnio stwierdził że widział lepsze i widział gorsze. czyli nic specjalnego/średniak. w międzyczasie zmarł jego syn wiec myślę że były ważniejsze sprawy dla niego. narobił sobie tez złego pr z cedepem wiec teraz się nie wychyla. ale przede wszystkim zapominasz że wiąże go kontrakt z netflixem. takie kontrakty zawsze zawierają klauzulę o nieszkodzeniu marce obarczoną odpowiedzialnością finansową. myślisz że czemu cavill nie mówi wprost dlaczego odszedł? po drugie. wierzysz w autorytety? łykasz to że ktoś ci powie co ma ci się podobać a co nie a ty się dostosujesz? nie masz własnego rozumu??? ten jar jar naprawdę dobrze pasuje do twoich wypowiedzi :)

Jar-Jar to potężny lord Sith. Prawie nikt nie zorientował się w jego podstępie.
A co do autora - była kiedyś opcja że J.K. Rowling stwierdziła że Dambeldor jest gejem i jakoś fani potraktowali to poważnie - jedni zachwyceni, inni śmiertelnie się obrazili i bojkotowali książki. Słowa Autora = realia uniwersum.
Tutaj - autor stwierdził, że serial git i że to mega dobra wizja mimo, i mimo że nie gra z przekonaniami wielu fanów, to brak bojkotu książek, czy zachwytu. 
Tylko narzekanie na netflix, mimo że to Autor oficjalnie zmienił wyobrażenia na temat uniwersum jak J.K.R.

jeśli jesteś fanem "star wars" i twoją ulubioną postacią jest jar jar binks... to już chyba najdobitniejsza metka trolla jaką mogłeś sobie nakleić.
po drugie. w swojej niewiedzy głosisz nieprawdę. tzn być może, bo możesz równie dobrze zwyczajnie trollować. ale... zwyczajnie nie masz racji. sapkoś niczego nie przyklepał. nie zatwierdził nigdy wizji netflixa jako "kanoniczną". mało tego. kilkukrotnie w wywiadach powtarzał że jest jeden i tylko jeden prawdziwy wiedźmin, ten książkowy i że nikt mu tego nie odbierze. mówił też nieraz że filmowe fantasy się nie sprawdza i że on się na tym nie zna. jak pisałem wyżej, jego najaktualniejsze zdanie na temat serialu dosłownie cytując: „Widziałem lepsze. Widziałem gorsze”. czyli średniawka. zresztą... trochę psychologii. pomyśl. oszczędność z jaką się wypowiada nie sugeruje wcale że jest wniebowzięty. gdyby był zachwycony na bank podzieliłby się tą ekscytacją i opowiedział co mu się podobało i dlaczego. tymczasem trzeba go ciągnąć za język by dostać zdawkową wycofaną i umiarkowaną odpowiedź. ewidentnie ma to gdzieś.
co do rawling.......... na wstępie wyjaśnię że absolutnie nie jestem fanem i nie znam ani książek ani filmów... nie wiem czy ty nim jesteś ale jeśli się za takowego uważasz to znów bajdurzysz. z tego co ja się orientuję to główny bojkot jej książek jest spowodowany jakimiś jej wpisami na temat osób trans-płciowych. z tego co kojarzę to chodziło o teksty w stylu że kobiety trans nie są kobietami. bojkot jest na-szczuty przez kolorową lewicę.
nie mów mi tylko że będąc fanem harrych potterów nie wiedziałeś tego... :3

Mówię o aferze z pierwszych lat tego tysiąclecia, a nie ostatniej dekady. Rowling ciągle robi burze wokół siebie.

ona jest terfem (przynajmniej wg tęczowych lewaczków) czego się spodziewałeś?

Nie dość że odbiega całkowicie od pierwowzoru to jest po prostu jakościowo słabe i opiera się na 2 aktorach którzy jako jedyni coś z siebie dają (Vesemir i Geralt)

Wg autora pierwowzoru jest ok. Autor ma dla mnie większy autorytet w kwestii zgodności z jego własnym dziełem, niż random z forum. Myślę że trudno z tym dyskutować, jak chcesz to próbuj.

Wystarczy podstawowa umiejętność czytania i porównanie opisów oraz fabuły która pojawia się w książkach do serialowej. Sapkowski w przeszłości palnął niejedną głupotę. Chociażby na temat gier czy rzekomego sukcesu książek za granicą przed ich pojawieniem co było bzdurą bo dopiero popularność W3 sprawiła że książki pojawiły się na liście bestsellerów NYT a anglojęzyczne wydania publikowano dopiero ok roku 2007. Także można używać mózgu i dokonać chłodnej, obiektywnej oceny albo ślepo powtarzać że jest dobrze bo Sapkowski tak powiedział ale nie stawia to takiej osoby w dobrym świetle. Na pewno przekonuje fakt, że oprócz pokaźnej sumki dla autora, kontrakt z Netflixem obejmuje zasadę nie wypowiadania się krytycznie na temat produkcji lol . Ale spoko, sami twórcy się zaorali gdy wyszło na jaw że ekipa delikatnie mówiąc nie pała sympatią do materiału źródłowego. To by wyjaśniało tak radykalne zmiany ale nie usprawiedliwia ich żenującego poziomu scenariusza. Drugi sezon zaliczył spadek oglądalności. Pomijając już książki (które aż tak mnie nie porwały. Można rzucać kamieniami) to serial sam w sobie jest po prostu denny. Dla mnie temat wiedźmina został zakończony dawno temu. Jest to twór który poziomem nie odbiega od innych pseudo-mrocznych seriali dla nastolatków które pojawiły się ostatnio na tej platformie. Tak jak opłacane recenzji i sztucznie zawyżane ocen przez zdesperowanych twórców z Amazona nie uczyniło z Ring of Power hitu, tak kolejne bajki do Sapkowskiego czy przytakujących mu fanboy'ów nie sprawi że Wiedźmin będzie obiektywnie dobrym serialem. Ale jak ktoś chce oglądać to jego brocha. Nikt nie broni.

Jakie sztuczne zawyżanie? Rings of Power jest świetny, tu nie ma co zawyżać, ma zaniżoną ocenę przez trolli niepotrafiących oderwać oczekiwań od kopiuj+wklej wyobrażenia podczas czytania książek. Czekam na kolejny sezon z niecierpliwością.
Wiedźmin jest drugim od lat najlepszym serialem jaki widziałem.
Książki Sapkowskiego mnie również nie porwały, w przeciwieństwie do serii gier i serialu. Zaraz trzeci sezon i mam nadzieję, że dobiją do 10 - pochłonę wszystko a materiału do inspiracji bez trudu starczy.

"Rings of Power jest świetny" oraz "Wiedźmin jest drugim od lat najlepszym serialem jaki widziałem" XDDDDDDDDDD bierz połowę tego co wciągasz... a najlepiej całkiem odstaw bo ci nie służy.
po drugie: "materiału do inspiracji bez trudu starczy"... no raczej. przed nimi jeszcze jakieś 8 tomów bo jak na razie niewiele z fabuły książek zaczerpnęli XD ale nie łudź się 10 sezonów to ty zobaczysz jak świnia niebo. 4 to max.

Będzie o wiele więcej, czwarty zapowiedziany mimo że trzeci nie wyszedł.
Redzi wypuszczą grę wiedźmin dopiero za jakiś czas, czym więcej będzie akcji wokół tego, tym więcej serialu, tak sobie myślę, i świetnie dla ludzkości bo przyda się taki dobry kawał kina.
Ty się chyba nie potrafisz dobrze bawić, albo trollujesz. Z dwóch świetnych seriali oba Ci się nie podobają.

na nowe gry od cedepu, faktycznie czekam. nawet bardziej na remake jedynki niż na czwórkę. podejrzewam też że zanim te gry zostaną opublikowane to serial netfliksa będzie już dawno anulowany (rings of wokenes też) :)

ps. czego oczywiście z serca duszy życzę!!!

Leszek wstawaj, to ty się zesrałeś.

Kazdy kto pisze taki komentarz jak ty jest jednak blizej zesrania sie niz ci, ktorych probuje ostrzec.

Leszek wstawaj, zesrałeś się.

Luźna jak stolec po kiszeniakach i zsiadłym mleku :C

popieram :)

skoro Ci sie podoba to uwazaj aby nie zesrac sie. posluchaj swojej dobrej rady i nie pajacuj.

Myślałem, że pierwszy sezon to średniak, ale ukochana show runnerka pokazała, że drugi sezon można skiepścić jeszcze bardziej, rzucając widzom (już nawet nie fanom) sól w oczy, a drugą ręką odchodami. Po pierwszym odcinku dałem temu serialowi nadzieję ale potem to już jest dramat. Oni nie mają zielonego pojęcia czyją historię opowiadają, a do tego drewnianego dialogi i gówniana gra aktorska. Gdy u nas to ma ledwo 6 gwiazdek, na imdb dali temu 8.2. To bardzo dobrze pokazuje, jak mało wymagająca jest zagraniczna widownia. Plus za Henrego, bo tylko on ciągnie ten serial. Ciekawe co pokaże sezon 3.

Jak dla mnie Cavill jest zjevany. Może jeśli o chodzi o jego aparycję i ogólny look w stylizacji na Geralta to jest dobry wybór, ale jego gra aktorska mnie wkur… te dziwne grymasy i jak usiłuje naśladować głos Geralta z gry. Dla mnie brzmi to sztucznie już wolałbym gdyby operował swoim naturalnym głosem wyszło by zgrabniej.

Another Life wystarczy se puścić aby pojąć do czego jest zdolny Netflix

Another Life wystarczy se puścić aby pojąć do czego jest zdolny Netflix



a mniej wiecej jaki to gatunek, jakie klimaty ?

Cześć, Fantastyka. Lecą se w kosmos, EmoMilenialsi i ich przygody w kosmosie.

acha, ok dzieks :)

Popacz na wątku tu na forum o tym, bo to jest głupie

Niestety muszę się zgodzić. Jestm na odcinku 5 i powiem tak serial wygląda tak że da się na niego patrzeć. Dość pusty i fabularnie kino klasy trzeciej, wszystko w twarzy krzyczy widzowi. bardzo słabo. No i zmiany rozumiem serial czy filmy wymaga zmian. Ale serial burzy totalnie wiele z tego co było podstawą książek. Jak na razie jak po pierwszym odcinku mówiłe no jest poprawa. Ale im dalej w las tym większy dramat.

skończyłem serial i spełnich się chyba najgorszy koszmar. To po prostu gniot który ma przyzwoite efekty specjalne. Serial jest bezsensowny sam sobie zaprzecza ktoś to wg przeczytał(scenariusz) ? Tragedia z każdym odcinkiem coraz gorzej. A pomijam cały czas to że ten serial jedyne co ma wspólnego z wiedźmine to część postaci nazwę i nic więcej bo już zaprzeczona w praktycznie każdym miejscu sagi. I Rozwalono połowę postaci i wątków. Nie wierzę już w ten serial bo zaraz całą fabułę muszą wymyśleć od zera bo totalnie nie pasuje nic dodalszych elementów książki i tego kim są jedźcy itd. Dramat to nie jest ani adaptacja to poprostu dość mierny fanfic. Moja ocena za sezon 2 to 1 tak drogiego totalnie nie sensownego serialu dawno nie widziałem. A cały Serial śr spada do 3.

Zmęczyłem całe to "dzieło" wczoraj. Na piątym odcinku musiałem sobie zrobić przerwę, a potem jakoś poszło.

Wciąż nie rozumiem jakim cudem Cahir miałby zostać bohaterem pozytywnym. To fanatyk, od którego cierpną zęby. I w sumie nic więcej o nim nie można powiedzieć. Pustka.

Fringilla jest równie paskudna (każdy ma swoje pojęcie piękna. Mnie tej jej rybie, wyłupiaste oczy po prostu odrzucają. Mimikę ma okropną) co głupia. Ubzdurała sobie, że coś znaczy w Nilfgardzie, leci z podkulonym ogonem do wujka a ten dzieli się sekretami Aretuzy. Miota się w swojej głupocie, a blądasa nie zabija, bo fabuła jej
nie pozwala. A to w zasadzie jej największy przeciwnik polityczny.

Oboje nie mają pojęcia, kto pozbył się bobasa, ale po co sprawdzić kto obcy wszedł na królewski dwór? Elfom powiemy, że to Redania (najlepszy do tego jest redański szpieg, ale swojak, bo też ma nauszniki na zamówienie), a reszcie świata, że to my, bo to takie sprytne. Dijkstra płakał jak czytał raporty szpiegów.

Stokrotka z Dolin nie ma absolutnie grama mózgu. Ona na serio myślała, że pozwolą za darmo, całej nacji siedzieć, jeść, baletować i rozmnażać się? Cały czas twierdziła, że jest w stanie zapłacić cenę ochrony w przejętej Cintrze.
Kiedy kelner podnosi pusty talerz ona mówi: "Było niedobre, suche i przypalone. Nie zapłacę, portfel zostawiłam w domu, a w ogóle daj pan spokój, bo musi mi się uleżeć, zanim pójdę na dziwki".
Teraz robią z niej mścicielkę, obrończynię uciśnionych, bo to takie feministyczne i piękne.

Relacja Ciri -Yennefer: dwie gimbusiary. Młodsza jeszcze może skończy szkołę, starsza znowu nie zdała do następnej klasy.

Jak z tego w sensowny sposób ma narodzić się wież matka-córka? Czarodziejka widząc, co łączy Jaskółkę i Wilka, ma to w nosie. Ma ich oboje w nosie. Wie, że paktuje z demonem, ale po co ma dać coś co należy do niej, jeżeli może poświęcić niewinne życie? Jest samolubna, bezczelna w postępowaniu z innymi grając na ich emocjach rolę skrzywdzonej ofiary. Jej celem jest wyłącznie ona sama.

Co do ostatniego zdania na temat demona. "Ona tylko chciała wrócić do domu", NIE MAM ZDANIA, bo musiałbym kląć.

Tak, dokładnie. W punkt.

Dobre :)

kobita reżyser, co więcej tłumaczyć xD

Ten serial to cios w pysk dla fanów sagi, nie wiem jak ale oglądałem do końca. Totalne dno, muł i wodorosty, tfu. Praktycznie nic nie zgadza się z tym co zostało napisane w książce.

Po pijaku?! Jakieś tęgie prochy muszą być tam w użyciu, zważywszy na to co na świat wypuścili.

Czy chodzi Ci o Autora? To pewnie wszyscy tam byli nawaleni jak Messerschmitty.