Już pomijając tą pieprzoną poprawność polityczną, najsłabszy sezon, taki mocno nijaki, niewiele ciekawego, fabularnie słaby bez większego pomysłu, w sumie to nie dziwię się że Henry Cavill zrezygnował z grania wiedźmina w 4-tym sezonie, mówiąc wprost chyba zorientował się że to gówno jest i niewiele ma wspólnego z grą i książką i dał sobie spokój, na pewno na tym nie straci a może nawet i zyska, w każdym razie żeby ten serial miał jeszcze sens to musi się wiele zmienić a od reżysera i scenarzysty bym zaczął ale tak szczerze to wątpię żeby ten serial jeszcze się rozkręcił, już pierwszy sezon nie był jakiś rewelacyjny a z każdym kolejnym było tylko gorzej i szczerze to już niczego ciekawego się po nim nie spodziewam i zdecydowanie nie czekam na kolejny sezon...