Zgadzam sie!

10/10? Grubo ;). Dobrze, że komuś się podobało.

???
-Cahir nie jak cahir
-Yen, Francesca i fringilla + jakaś wiedźma z lasu.
-Rience w kear mohren xD
-Yennefer ma wykorzystać ciri do odzyskania mocy.
-Monolity i Istredd. 
-Caaaaly drugi epizod;
-Uwaga i to nie Alzur stworzył wiedźminów, tylko ze starszej krwi się robi mutageny - no a jak.
-Lydia werbuje Rienca,
-Rience utalentowanym magiem.
Hissrich była chyba na jakimś kacu. Już widzę jak będą się prezentować Regis Milva i Bonhart. Ale to będzie kabaret.
Jedyny dobry odcinek sezonu 2 to odc 1. Tam zmiany miały sens i były logiczne nie zmieniały całego charakteru postaci jak pozostałe odcinki. Tych błędów jest tyle że aż brakuje słów.
Jeśli tobie się podoba to spoko ale ciekawi mnie argumentacja na powyższe durne, nielogiczne zmiany, i proszę nie używaj magicznego nader już wykorzystanego - że to "adaptacja" lub że Polaczkom się nie podoba itp. Bo nie oczekiwałem kalki 1:1 i tak jak napisałem wyżej zmiany które mają sens jak najbardziej, ale reszta która wywraca całkowicie motywacje/charaktrystyke danego bohatera, tego nie da się wybronić.
To tak jakby w grze o tron Tyrion by zabawiał się z Cersei a Jamie byłby czarną owcą lanisterow.

Chcialbym mieć tak niskie wymagania, na pewno żyłoby mi się lepiej

O to to

Człowieku a gdzie ja napisałem że to ekranizacja, napisałem że zmiany które zostały wprowadzone niczemu nie służą jedynie bo jak nazwać tak drastyczną zmianę charakteru postaci że jedyne co ma wspólnego z pierwowzorem to imię. Jeśli tobie to się podoba to zazdroszczę bo też chciałbym czerpać przyjemność z oglądania tej produkcji.

Dodatkowo: Wystawiłeś 10 więc nie jesteś otwarty na konstruktywną wymianę argumentów o czym świadczy poziom twojej powyższej wypowiedzi, czyli też nie widzisz praktycznie żadnych wad tej produkcji.
Nie mam pojęcia czy czytałeś czy nie materiał źródłowy.
Żeby podeprzeć mój argument o niepotrzebnych zmianach/ wątkach pozwól że przytoczę to: w serialu Yennefer jest bohaterem bitwy pod Sodden, w książkach Vilgefortz bo dzięki temu czynowi był przywódcą/liderem loży czy tam jak to w serialu ujęli bractwa magów.
I czego dokonali w serialu? a no tego, że Vilgefortz w ramach zagrywek politycznych miał zostać tym bohaterem mimo że wszyscy ważni magowie wiedzą kto wygrał bitwę. Więc po co była ta zmiana po żeby wrócić do oryginału i jednocześnie umniejszając postać maga z Roggeveen.
Francesca i jej dziecko (?) po to żeby zginęło. I ona w odpale dokonuje 12 plagi egipskiej....
Jest jeszcze wiele zmian, które wypaczają charaktrystyke postaci.
I owszem były zmiany czy też dodane wątki które fajnie zostały zrobione i miały sens. W pierwszym sezonie historia Yen i jej relacja z Istreddem, w drugim sezonie był to 1 epizod - jak naturalnie Ciri została wplątana do opowiadania ziarno prawdy.
Więc twój "argument" że siedzę z zeszytem i sprawdzam jest nietrafiony.

100% racji

Zgadzam się!

Zgadzam się. Ogólnie jest to serial dla tych którzy nie czytali sagi.

niestety nie można się nie zgodzić z minusami.........
ja ciągle jednak mam nadzieję, że Bonhart będzie kozak jak w książkach i przynajmniej ubije szczury Ciri

I cyk dlatego 9 :D

sory ale pierwszy sezon dawał nadzieję a wtedy była ocena

Można oceniać każdy sezon oddzielnie . A po drugie można zmienić ocenę zawsze

chyba najwcześniej w 2023.

Ten serial to głównie adaptacja gry Wiedźmin Dziki Gon oraz Diablo. Szczególnie sezon 2. Do książek właściwie nie zajrzeli.

Hahahahahahahahahahahahahahahaha

Ludzie, debil!