lepiej oglądać gameplay niż ten badziew

Daj spokój. Ci ludzie mają naprawdę coś z dyniami. Nawet Wiedźmina ubrali w obcisły lateks. Co to trzeba mieć w tych pustych dzbanach. Wygląda jakby się wybierał na Paradę Równości. Już Teletubisie były mniej zboczone :D.

Tylko, że oni nawet porządnej propagandy nie potrafią zrobić.
Powinni uczyć się ze starych filmów sowieckich i niemieckich.

...od eisensteina np :3 https://filmfanatic.org/wp-content/uploads/2021/12/Alexander-Nevsky-Female.png

Przesadzasz, ten Jaskier i w książkach coś mi wyglądał na kryptogeja. Czekam na scenę, w której obciąga Geraltowi.

Ale to jednak z dupy dawać jedynki bez oglądania. Obejrzyj scenę Jaskra z księciem Redanii - niech ta jedynka będzie zasłużona xd

To jest mój protest przeciw propagandzie LGBT. Dziecko może nie rozumieć. Gdybyś rozumiała czym była propaganda komunizmu przez cały czas PRL i jak wyprała ludziom mózgi, aż do postaw radykalnych, jakie rodzą się w prymitywnych tęczowych dzbanach, to zrozumiałabyś, dlaczego ludzie pragnący wolności intelektualnej obalili komunizm w Europie Wschodniej. Teraz odradza się pod postacią LGBT, poprzez identyczną propagandę jak radziecka pogardy do wolności i ludzkiej godności. To jest dokładnie ta sama mentalność. Filmy radzieckie też były dobre...

Co za żenująca wypowiedź! Tfu

Plujesz na mnie jak naziści na Żydów... Kwintesencja tęczowego fanatyzmu.

a jedynki dla sezonów 1 i 2 za co? Tam nie było LGBT.

Nie pamiętam czy w ogóle oceniałem poprzednie sezony, ale pamiętam że mi się nie podobały ;). Tak czy siak jest bardzo dużo głupoty w samym pomyśle wciskania w Wiedźminie, obojętnie której serii, współczesnych chorych ideologii, a to musi być bezwzględnie potępiane. Gdyby Jaskier był jakimś nazistą, albo pedofilem "walczącym" ze "złem" - to jak byś ocenił taki film? Jak ktoś słusznie zauważył - moja ocena niczego nie zmienia, więc nie ma się czym przejmować.

Ale wiesz, że te ideologie są też w Sadze i nie są wcale aż tak współczesne?

Możliwe, nie czytałem Sapkowskiego.

no wybacz, ale w takim razie to zasługuje na jedyny słuszny komentarz po tych twoich wcześniejszych żalach na serial, a mianowicie:

Buahahahahaha xD

I vice versa. Jakoś Marek Brodzki mógł tą bzdurę ominąć i zrobić sto razy lepszego Wiedźmina niż ten żałosny zboczony Netflix, dla którego liczy się bardziej Jaskier LGBT, niż fabuła filmu. Jeśli Sapkowski zrobił z Jaskiera seksualnego odchyleńca, to pozdrów go ode mnie:

Buahahaha xD.


Bo jak widać ze zboczonym Jaskrem film wychodzi kicha :)))).

...a i tak serial brodzkiego okazuje się bardziej progresywny i inkluzywny bo wśród wiedźminów (tych prawdziwych, zmutowanych) są i kobiety i nawet elf. :)

"ideologie"? czyli to że pisarz opisuje jakieś zjawiska i zachowania w swoich książkach to znaczy że szerzy "ideologie"??? jeśli tak to mam smutna wiadomość... bo sapkowski opisuje również gwałty, ludobójstwo, pedofilię, ksenofobię i RASIZM!!!
istnieje ogromna różnica w narracji sapkowskiego odnośnie mniejszości seksualnych i odmiennych preferencji a tym co odkocopola netflix. zresztą nie tylko w przedstawieniu ale i w ilości takich wątków...

Wszystko zależy jak to przedstawisz i co będzie priorytetem. W "Grze o Tron" też jest to wszystko, ale to film po prostu genialny, a nie jak w Netflixie na pierwszy plan wysuwają się ideologie, reszta jest tłem. Ja tego nie wymyśliłem, ani jak mniemam Sapkowski. Niedawno na Canal+ był dokument o tym, jak uzależnia się ludzi od takich platform, jak Netflix. Tam była cytowana wypowiedź właściciela: "Moim celem jest, żeby ludzie oglądając Netflixa, nie mogli zasnąć". No i jak tu zasnąć, kiedy Jaskier okazuje się bardziej seksualnym ogierem dymającym wszystko co nie ucieka na drzewo, niż bardem pomagającym Gerardowi w jego misjach:).

dla mnie lgbtqwerty nie są aż takim problemem... to samo multikulti... dla mnie największa zbrodnią w tym netflixowym syfie zwanym "łiczer" jest karykaturyzacja treści książek do poziomu intelektualnego rozmowy dwóch żuli pod budką z piwem niedaleko lokalnego przedszkola dla dzieci specjalnej troski... https://www.facebook.com/photo?fbid=603618075280825&set=a.590173253291974

no ale dokładnie to (może oprócz wątku gejowskiego u Jaskra) wymyślił Sapkowski. W Sadze Jaskier dokładnie ugania się za spodniczkami, często uprawia seks i przez to często wpada w kłopoty. Są też gwałty, zbrodnie wojenne, morderstwa itp. Do czasu aż przeczytasz książki Sapkowskiego dyskusja z Toba nie ma sensu.

Ale ja wcale nie zamierzam dyskutować o książkach na forum filmowym. Od kiedy film jest książką?

nie podniecaj się niezdrowo. Użyłem słowa ideologia tylko w celu odpowiedzi na główny post. Ja doskonale wiem co opisywał Sapkowski, bo Sagę czytam średnio dwa razy w roku. Więcej dystansu.

...skoro tak to wymień mi proszę wszystkie pozytywne, męskie, homoseksualne postaci z sagi, zbiorów czy sezonu burz... ;)

https://www.facebook.com/photo?fbid=603618075280825&set=a.590173253291974

nie jestem jakimś fanem lgbt, generalnie malo mnie obchodzi co ktos robi w lozku i jako osoba neutralna stwierdzam że normalne to twoje posty nie są. Wylewa się z ciebie nienawiść i widać to już po jednym poście, a po kilku stwierdzam że sam masz głowę wypraną jakąs propagandą nienawiści.
Pozdrawiam i życzę zdrowia, szczególnie psychicznego

Za każdym razem, jak słyszę to słowo klucz "nienawiść", to jakbym słyszał przemówienia polskich i radzieckich komunistów o "zaplutych karłach reakcji". Tego typu demonizacja usprawiedliwiała potem torturowanie i mordowanie takich ludzi w komunistyczny kazamatach i łagrach na Syberii. Bo to byli "faszyści". Bo my postępowi komuniści kochamy ludzi, a faszyści nienawidzą. Zresztą tak samo fanatycy Hitlera nazywali Powstańców Warszawskich "bandytami", którzy nienawidzą świętego prawa okupacyjnego III rzeszy. Co następnie usprawiedliwiało rzezie całej ludności. To zresztą współcześnie jest tak samo wprowadzane, bo LGBT nie rezygnuje z tworzenia obozów koncentracyjnych dla "homofobów" w Amsterdamie i ciągle forsuje tego typu prawo. Pan poseł Swiątek już dawno temu zapowiedział, że w Polsce zamierza wprowadzić karę więzienia za "homofobię". Czyli za czytanie Biblii i wyznawanie religii... Czyli jak ktoś czuje zgorszenie i obrzydzenie seksem między mężczyznami - to teraz nienormalny i nienawistny ciemny katol. A jak ktoś miłość sprowadza do aktu analnego, ćpania i życia bez żadnych duchowych, społecznych, ani moralnych wartości - to pełen miłości, nowoczesny człowiek. Ja p...ę. 

Jak ktoś się brzydzi seksu z mężczyznami, to go po prostu nie uprawia z nimi. Dość to oczywiste. Tam wyżej piszesz coś o wolności i godności, ale rozumiem, że ta wolność ma dotyczyć tylko osób heteroseksualnych? Taka nieco ograniczona... Ciekawe, że taki Adolf Hitler też bardzo homoseksualistów nie lubił, nie lubił go Duce, obecnie nie lubią go przedstawiciele państwa islamskiego i Putin. W ogóle w Rosji masz zakaz propagandy homo, może jedź - sprawdź, jaki to szczęśliwy kraj? Zapewne pełen wolności.
A i taka rada. Zastanów się czemu tak ostro reagujesz, bo to mi aż zakrawa na wyparcie czegoś. Jestem hetero i nie zauważyłam u siebie żadnej potrzeby oceniania i kontestowania tego, co ktoś inny robi z kimś innym w łóżku.

Skoro to dla Ciebie oczywiste, to w czym problem? Piszę o czymś normalnych, naturalnym - żeby ludzie nie zapomnieli kim nie są, a nie kim są. A nie są produktem propagandy libertynizmu, tylko stworzeniami Boga albo Natury jak kto woli. Faceta w naturalny sposób brzydzi stosunek z innym facetem. Także wszystkie religie uznają homoseksualizm za coś złego. Bo co? Bo chcą ludzkiej krzywdy?

Wolny człowiek nie ulega modzie na Sodomię, ani propagandzie LGBT, ani nie zachowuje się jak wyuzdany idiota na Paradach obrażających ludzką godność.

Ciekawe jak nic nie wiesz o Adolfie H - znanym w młodości z homoseksualizmu, jeszcze kiedy żył w Austrii. Większość twórców i przywódców NSDAP było homoseksualistami. Szokuje Cię to? No bo nie chcesz wolności, tylko propagandę. A tu taka jest prawda - nazizm stworzyli homoseksualiści. Byli zamykani w obozach za poglądy polityczne, a nie za homoseksualizm. Homoseksualizm w partii był wyrazem podziwu dla rzymskich herosów. Taka jest prawda. Putin? Nigdy nie zrobił homoseksualistom tego, co ich ideologia nazizmu zrobiła światu od 1939 do 1945.

Teraz, kiedy trwa rzeź kobiet i dzieci w Palestynie, ktoś utyskuje nad losem "biednych" homo... To jest dopiero zezwierzęcenie. Na które reaguję adekwatnie. Ja się obnoszę ze swoją seksualnością jak geje i gejofile? Ja im zaglądam do łóżek, czy oni na to nalegają? I nie jest ona dla mnie najważniejszą sprawą świata. Reaguję i będę, żeby ludzkość nie upadła już na samo dno.

Nie szokuje mnie Twoje wyobrażenie o homoseksualnym Hitlerze, bo wiem, czym była "Księga źródeł", która robiła z Hitlera sadystę, miłośnika pornografii, lubiącego się masturbować geja, nudystę, mającego kiłę oraz impotenta. Łatwo się domyślić, co mogli pisać o Hitlerze Amerykanie jeszcze w czasie wojny. Ba, z jednej strony gej, z drugiej podejrzany o kazirodczy romans z Geli Raubal (córka przyrodniej siostry, popełniła samobójstwo). Nie czytałam, ale wiem też, że Lothar Machtan, w której niby dowodzi homoseksualizmu. Problem w tym, że dowody przedstawiane przez są mało przekonujące i kwestionowane przez wielu innych historyków.
Co ciekawe Rudolf Diels, pierwszy szef gestapo przytaczał kilka myśli Hitlera na temat homoseksualizmu. Spodobałyby Ci się: "Zniszczył on starożytną Grecję – mawiał Hitler. – Rozpowszechniony, swoim zaraźliwym wpływem objął jak nieuchronne prawo natury
najlepsze i najbardziej męskie jednostki, eliminując z puli rozrodczej tych mężczyzn, których potrzebuje Naród."
Żywo nienawidzil homoseksualistów Himmler (dzięki któremu pozbyto się Rhoma, zadeklarowanego geja, który stworzył w sumie SA). To jego słowa, tez Ci się spodobają: „Nasz naród jest niszczony przez tę epidemię” — twierdził Himmler. „Naród, który ma wiele dzieci, ma kwalifikacje, by być światowym mocarstwem i panem świata. Ra­sowo czysty naród, który ma mało dzieci, ma pewną drogę do zagłady. [...] Musimy być pew­ni czy chcemy nadal nosić ten ciężar w Niemczech nie mogąc go zwalczyć. Grozić to może końcem Niemiec, końcem germańskiego świata. Niestety, nie jest to ta­kie łatwe, jak było dla naszych przodków. Dla nich te indywidua były po prostu czymś niemoralnym. Homoseksualiści, nazywani urningami, byli topieni w bagnach. Panowie profesorowie, którzy odnaj­dują te ciała na moczarach nie zdają sobie, z pew­nością, sprawy, że w dziewięćdziesięciu na sto przy­padków mają homoseksualistów przed sobą, któ­rzy w ubraniach i całej reszcie byli tam topieni. To nie była kara — to było po prostu pozbywanie się czegoś nienormalnego”.
Po przejęciu władzy w ciągu miesiąca zdelegalizowano wszystkie organizacje gejowskie. Zaczęto tez oskarżać o homoseksualizm księży katolickich. W latach 1931-1934 w III Rzeszy pro­wadzono 3261 spraw dotyczących oskarżeń o homoseksualizm, a w la­tach 1936-1939 do 29771 (wg. Wolfganga Harthausera Die Verfolgung der Homosexuellen im Dritten Reich). Mam nadzieję, że wiesz, czym był różowy trójkąt. Potem przyszły obozy. Ilu zabito homoseksualistów, nie wiemy, bo, niespodzianka, nawet po wojnie wielu z nich ukrywała swoje preferencje. Znasz losy jednego z najwybitniejszych matematyków XX wieku, Turniga? Tego, który pomógł rozszyfrować Enigmę?
Ciekawe jest też twoje stwierdzenie, iż ktoś się pochyla nad biednymi gejami. Toż to Ty wyskakujesz z postem, w którym gardłujesz, że skoro watek homo, to dajesz 1. Ty tam wyżej nie piszesz o Palestynie, nieprawdaż? Wątku Putina nie skomentuję. Może zapytaj kobiet z Ukrainy, które przez niego straciły swoje dzieci. Ergo - to Ty masz problem. Do tego jeszcze tworzysz propagandę, naginając fakty historyczne pod własne tezy. I tylko to mnie sprowokowało do napisania czegoś więcej. Nie lubię fałszowania historii, naginania pod tezę. To Ciebie interesuje, kto z kim śpi. To dla Ciebie to upadek ludzkości. Pal licho, że geje zawsze byli i będą, a zamiatanie tego pod dywan było przyczyną samych problemów: ukrywania się w stanie duchownym lub w małżeństwach, w których krzywdzili kobiety, polityków, którzy tworzą jak pewien Węgier ustawy prorodzinne i antyhomoseksualne, a potem zostają przyłapani, jak zwiewają nago po rynnie z gejowskiej orgii. Wolę normalnego, jawnego geja, który nie będzie udawał kogoś, kim nie jest.
I tym przydługim tekstem zakończę, bo Ciebie nie przekonam (jesteś tzw. typem twardogłowym, nic Cię nie przekona), a czasu już na jałowe dyskusje nie mam.
Mimo wszystko życzę w te Święta najlepszego i pozdrawiam.

Ja mogę Ci wysłać jeszcze dłuższy tekst o faktach udokumentowanych źródłowo np. w "Różowej swastyce". Tylko zarzucając mi naginanie faktów i tak je spreparujesz pod swoją gejofilię. Fakty są takie, że kiedy Hitlera aresztowano za homoseksualizm, Austria i Niemcy żyły w totalnej dekadencji. Wolny seks każdego z każdym, kazirodztwo, pedofilia, a nawet zoofilia nie były nawet tematami tabu. Więc to Ty nie fałszuj historii. Tak demoralizacja i moda na okultystyczne pogaństwo kroczyła przed upadkiem wszelkich wartości i doprowadziła do krwawej wojny światowej. Dziś widać dokładnie to samo - Sodomici wychodzą na ulice, lżą Kościół, kpią z wartości, napadają fizycznie i psychicznie na ludzi o innych poglądach niż protęczowe jak bojówki SA Rohma. Wypasieni w biznesie i władzach na całym świecie tęczowi aktywiszcze odgrażają się wiezieniami za homofobię (żona Biedronia) i gettami dla całych rodzin - (jak w Holandii), przywłaszczają sobie najwyższe wartości odmawiając ich innym. Już teraz każdy, kto krytykuje LGBT jest narażony na ostracyzm i kary - nie tylko indywidualne, ale też zbiorowe (rejony, całe kraje). Co to przypomina, jak nie przedwojenną dekadencką sielankę? Teraz mówicie wprost: "Homoseksualiści uber alles!" Co to przypomina? Na każdym kroku lansujecie kłamstwo i manipulację na temat tych świętych krów. Nawet tutaj to popełniasz podkreślając jakoby ich ponadprzeciętną inteligencję i wiedzę. W waszej propagandzie są też lepszymi rodzicami, mają większą empatię i tolerancję. Chodząca doskonałość - czyli RASA NADLUDZI. Oto co tworzycie.

Cała ta gejofilia jest nawet bardziej chora niż sam homoseksualizm, bo jest bezmyślna, ślepa, tendencyjna, nietolerancyjna i skrajnie hipokrytyczna - czego dowiodłaś powyższym komentarzem. Po prostu całkowicie nielogiczna, aspołeczna, antynaukowa.
Pozdrawiam i Szczęśliwego Nowego Roku, bo już praktycznie po Świętach.

Ugabuga geje= dosłownie komunizm, co za kompletna odkleja i poziom intelektualny ameby, a dawanie 1 bez obejrzenia ze względu na jakąś wyimaginowaną propagandę to już w ogóle szkoda gadać, w sumie nie wiem po co to komentuję bo na takim poziomie to trudno o merytoryczną dyskusję, a szkoda bo ten sezon po ogromnych, faktycznych a nie ubzduranych wadach poprzednich w końcu był naprawdę dobry, przykro że trzeba było tyle czekać i tyle przecierpieć

Brak zdolności analitycznych, łączenia skutków i przyczyn, odróżniania dobra od zła, niedostrzeganie manipulacji, fanatyczna obrona ideologii - oto klasyczne skutki totalnej indoktrynacji jak w ideologiach totalitarnych. Twoje pieniactwo jest tego świetnym przykładem. Więc nie rozśmieszaj mnie ze swoim "poziomem" i "merytoryką".

Coś tu czuje, że Twoja indoktrynacja jest lepsza i bardziej słuszna od innych indoktrynacji : ) Prawdziwy z Ciebie samiec ALFA.

Nikt mnie nigdy niczym nie zindoktrynował. Ani komuniści, ani faszyści, ani tęczowe khmery. Trzeba być samcem alfa, żeby nie ulegać propagandzie i mieć własny rozum?

czyli jak rozumiem, pośrednio przyznajesz że jednak jest tu jakaś netflixowa "indoktrynacja" ;)

Skoro jego atakuje "netflixowa" i się przed nią tak broni, to jakaś wcześniej musiała zostać przez niego przyjęta z otwartymi ramionami i nakazywać walkę z tymi niesłusznymi : )

...tak sobie to racjonalizuj. to że kościół potrzebuje szatana nie oznacza że diabeł istnieje naprawdę ;)

a czy ta indoktrynacja jest z nami teraz w pokoju?

Komuna i faszyzm na gejach się opierał przynajmniej na początku. Pierwsza organizacja LGBT to SA Oddziały Szturmowe NSDAP. A że potem podpadli, no cusz byli, tu uważaj: bezczelni, roszczeniowi (uważali się za istotę nazizmu) i brutalni, więc Partia musiała z nimi zrobić porządek. Z kolei ci u Stalina tworzyli taką samą sektę jak dziś i utrzymywali kontakty z zagranicą więc druga Partia też nie mogła ich tolerować.

https://www.facebook.com/photo/?fbid=603618075280825&set=pb.100068979146737.-220 7520000.

ha ha :)

Uściślijmy. Piszesz o niemieckich nazistach, a nie faszystach. To pokrewne, ale odmienne nieco ideologie. Duce nie był homoseksualistą, raczej homofobem. :) SA to były bojówki nazistów, których zadaniem na początku miała być ochrona wieców partyjnych NSDAP. Pierwszy program partii opracował w lutym 1920 Anton Drexler wraz z Hitlerem. Drexler ustąpił z funkcji przewodniczącego na rzecz Hitlera w 1921. Żaden z nich nie był homoseksualistą. SA wykończyli na spółkę Himmler, Heydrich oraz Göring na początku 1934, bo bali się wpływów Röhma (homoseksualista, ale jakoś to partii nie przeszkadzało do 1933) i przekonali do tego Hitlera (miał chłop skrupuły ;). Rozumiem, że SS uważasz za "lepszą" organizację, bo to oni wykluli się z SA i je w efekcie zastąpili? Szczególnie w naszym kraju członkowie SS byli "lepsi", nieprawdaż?
Co do komunizmu to ani Lenin, ani Trocki nie byli homoseksualistami. Ale może ktoś po drodze się znalazł w czasie rewolucji październikowej, tyle że nie wierchuszka? Moe wcześniej? W końcu pierwszy manifest komunistyczny to 1847. A nie byli gejami również Marks (swoją drogą ciekawy filozof) i Engels.
Widzę, że wiedza historyczna kwitnie na portalu...

A po co piszesz o rzeczach o których pisałem twierdząc że pisałem coś innego niż napisałem? Typowa marksistowska retoryka. Napisałem że "na początku" TAK czy NIE? Napisałem że SS było lepsze TAK czy NIE? Co to za manipulacje. Za to nie napisałeś, a tak się starałeś, że aby być skazanym za homoseksualizm w Reichu trzeba było delikwenta złapać 3-4 razy in flagranti. Mieli dużo tolerancji. Nazizm to skrajna odmiana faszyzmu więc pisanie o faszystach nie jest błędem. Nie napisałeś że cały system homoseksualny był uzupełnieniem pogańskiej ideologii nordyckiej stanowiącej element niemieckiego faszyzmu. ITD ITP. Marks żadnym filozofem nie był co najwyżej pseudofilozofem.

Widzę, że zostałam marksistą. :) Raczej nią nie jestem, za to jestem kobietą, więc wolę żeńskie kocówki w odniesieniu do mnie samej. Napisałeś o twórcach. SA nie tworzyło partii ani na początku, ani tym bardziej potem, gdy się ich pozbyto. Rozumiem, że noszenie różowego trójkąta i możliwość znalezienia się w obozie koncentracyjnym to ta tolerancja? Strach pomyśleć, co by było bez tej tolerancji. Jak w starym dowcipie o Stalinie "a mógł zabić." ;) Zacytuję samą siebie z posta wyżej: "Po przejęciu władzy w ciągu miesiąca zdelegalizowano wszystkie organizacje gejowskie. Zaczęto też oskarżać o homoseksualizm księży katolickich. W latach 1931-1934 w III Rzeszy pro­wadzono 3261 spraw dotyczących oskarżeń o homoseksualizm, a w la­tach 1936-1939 do 29771 (wg. Wolfganga Harthausera Die Verfolgung der Homosexuellen im Dritten Reich)."
Teorie więc, że to geje stworzyli faszyzm i nazizm (szczególnie ten pierwszy, Duce był homofobem, że się tak powtórzę) są dość karkołomne i naciągane.
O Marksie nie będę się rozpisywać, bo do tego trzeba liznąć choć trochę filozofii, a nie opierać się na publicystyce. Liznąć Hegla, Ricarda czy Smitha. Nie sądzę, by było tu miejsce na szeroką dyskusję na ten temat, a już na pewno mój czas na to nie pozwala.
Bez względu na niezgodność poglądów, pozwolę sobie na koniec, bo kończę z moje wywody w tej materii, życzyć wszystkiego dobrego z okazji Świąt.

No właśnie wykazałaś jak się znasz na historii. Na prawdę szkoda mi czasu na prostowanie. Kierownictwo SA tworzyło NSDAP a Rohm był najbliższym towarzyszem Hitlera od samego początku. On uważał że gejostwo to element nazizmu i tak było - wiec tak tworzyli Partię i system. To że się później ich pozbyli wynikała jak wyżej pisałem z bezczelności i zarozumialstwa tego elementu (co zresztą znamy i dziś). Po co podajesz jakieś statystki bez odnoszenia się czego dotyczą. Odwracanie kota ogonem. Sprawy karne i wykroczenia a wysyłanie do obozu koncentracyjnego to dwie różne kwestie, jak pisałem powyżej radzę doczytać. Marks tworzył bełkot, a nie żadną filozofię, każdy kto liznął trochę Hegla wie o tym. O Adamie Smith'e i Johnie Stuarcie Milll'u nie wspomnę.

"w końcu był naprawdę dobry"... i kto tu jest odklejony...

E daj spokój, fakt z tym Jaskrem to było obleśne ale jak każdy znudzony celebryta żeby życie miało smaczek raz dziewczynka raz chłopaczek. A wielu władców i ich potomstwa miało takie odchyły. Dla mnie gorzej że zrobili z tego nudny babski pierdlnik okraszony murzynkami i ciapatymi (niektórzy od początku), który zdolności aktorskie są na żenującym poziomie i których obecność po prostu wkurza.

Ok, przypominam sobie z poprzednich części. Wtedy właśnie za te głupoty też prawdopodobnie dałem 1. Taki mam schemat oceny filmów, które bardziej skupiają się na oswajaniu ludzi z lewicowymi głupimi trendami, niż na zaciekawieniu widza fabułą i innymi podstawowymi elementami sztuki filmowej.

Ten tego, panie (nad)wrażliwy, ale wiesz, że oryginalnie w książce Ciri miała dziewczynę?!

...olaboga, ratuj się kto może, saga Sapkowskiego to nazistowska-gej-propaganda!!!

Inaczej Netflix nie wziąłby się za ekranizację Wiedźmina ;). Taka prawda :).