PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=792875}

Wspaniała pani Maisel

The Marvelous Mrs. Maisel
8,1 8 906
ocen
8,1 10 1 8906
7,7 9
ocen krytyków
Wspaniała pani Maisel
powrót do forum serialu Wspaniała pani Maisel

Lenny w pierwszych dwóch sezonach był chyba najlepszą postacią w serialu. Pojawiał się co jakiś czas, kradł show (Luke Kirby? top), udzielał rady Midge i znikał. To było świetne, bo totalnie kupowało się jego rolę w serialu jako rodzaj wróżki.

Najważniejsze jednak dla mnie było to, że stanowił hołd dla stand-upu. Jeżeli ktoś nie wie, bo mignęły mi takie wpisy tutaj, to Lenny istniał naprawdę. Absolutna legenda branży, człowiek, wokół którego narosła niemal mitologia. I dlatego mógł funkcjonować w taki sposób, jak działał w serialu. Nie potrzebowałem do szczęścia jakiegoś rozbudowanego character-arcu dla niego. Ten już istnieje, wystarczy skoczyć na Wikipedię. Był jednoznacznie pozytywną postacią, bo serial oglądamy oczami Midge. A Lenny umiał oczarować każdego.

Problem jest taki, że im dalej w las tym gorzej. Twórcy nagle starają się przekuć easter egga na prawdziwą postać. Uwielbiałem jego relację z Midge głównie dlatego, bo między nimi nie było żadnego napięcia. Game recognizes game, legenda komików widzi nową twarz na scenie i rozpoznaje w niej potencjał. Dwóch profesjonalistów. A potem nagle zaczynają widzieć w sobie partnerów romantycznych, ruchają się, i im przechodzi. Otrzymujemy wgląd do życia Lennego, ale zupełnie powierzchowny. W zasadzie nie widzimy jego upadku, widzimy tylko i wyłącznie nieposkładane w obrazek puzzle. Widzimy, że się spił do nieprzytomności w jednej scenie i zasnął na ulicy. Widzimy, że ma w domu narkotyki. I na koniec widzimy, że przez to stracił karierę. Bezsens, na tak ciężkiej tematyce jak uzależnienie, show biznes, autodestrukcja i utrata statusu legendy można budować całe sezony, a nie trzy sceny.

W 5 sezonie jest jedna scena, która oddaje ducha Lennego z pierwszego sezonu. To występ w Carnegie Hall. Ale jego przemowa w stronę Midge całkowicie ginie, bo to nie są dwaj profesjonaliści. Na tym etapie historii już są kochankami. Jego słowa przez to brzmią jak jęki urażonego faceta, a nie Lenny'ego służącego stand-upowi jako najmniej szlachetnej dziedzinie sztuki i starającego się dać branży następne wielkie nazwisko. Okropnie zmarnowana postać.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones