Sezon 4: Wspaniała pani Maisel

Po dobrym 1., niezłym 2.i przyzwoitym3.sezonie 4.jest slaby, rozczarowująco słaby.
Rozbudowane opoeoesci o rodzicach co najwyżej irytujące.
5.sezonu sobie nie zaserwuję.

Czwarty sezon, 2 odcinek i doczekałem się, ojciec w końcu przemówił jak człowiek.

Nie zaśmiałam się prawie wcale, może z raz i to nie podczas stand upów, w sumie nawet nie pamiętam z czego. Nudy i pełno żenujących scen. Pierwszy i drugi sezon były spoko, ale ten jest taki o niczym i w ogóle nie jest zabawny. Wspaniała Pani Maisel opowiada drętwe, czerwste "żarty" o swoim życiu, szybko i z...

Niestety po dwóch odcinkach sezonu czwartego FABUŁY NIE STWIERDZONO ! W pierwszym odcinku żenująca scena na tym diabelskim młynie ,po co to było? Ja rozumiem że laska trzy sezony wbijała się na chama na scenę ok ale ile można? czy ona przypadkiem nie miała robić kariery? Zaczyna irytować ta jej pewność siebie ,zawsze...

Dałem rade obejrzeć trzy odcinki potem zacząłem przewijać! Jej kretyńskich rodziców w całości DEBILA OJCA JUŻ NIE ZNIOSĘ!!! Przed oceną ZERO ratuje sezon SUZI oraz Leny no i sceny z Sofi ale to są minuty może z 15 minut z OŚMIU godzin NUDY ,GŁUPICH DENNYCH DIALOGÓW ,BEZSENSOWNEJ PAPLANINY WYRZCANEJ Z UST Z PRĘDKOŚCIĄ...