PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=645872}

Wspaniałe stulecie

Muhteşem Yüzyıl
7,5 15 525
ocen
7,5 10 1 15525
Wspaniałe stulecie
powrót do forum serialu Wspaniałe stulecie

Z wielkim żalem obejrzałam dzisiejszy odcinek, w którym pożegnaliśmy najbardziej fascynującego bohatera serialu – Ibrahima Paszę. Był postacią nietuzinkową, wielobiegunową, składającą się z wielu sprzeczności i wielu oblicz.
Nie można mu odmówić wielkości i geniuszu w wielu dziedzinach – był wspaniałym wodzem, strategiem, poliglotą, znał się na literaturze i sztuce oraz był bardzo oddany państwu. Pracował na jego chwałę od rana do nocy i zawsze kierował się interesem i dobrem Imperium.
Oczywiście, że miał mroczne strony, potrafił być bezwzględny i okrutny, ale jego największą słabością była megalomania. Był człowiekiem nad wyraz ambitnym i dumnym, być może przerastał czasy i miejsce, w jakich przyszło mu żyć. Desperacko chciał, by świat go zapamiętał jako wybitnego męża stanu, wodza i dyplomatę, lecz często w głupi sposób ponosiła go pycha i nie umiał ugryźć się w język w odpowiednim momencie. Zawsze grał va banque, nie bacząc na ryzyko, ślepo wierząc w nieustające wsparcie ze strony Padyszacha. Uważał się za osobę wybitną, znał swoją wartość i nie widział powodów, żeby się z tym kryć.
I tu tkwił jego błąd, bo zlekceważył niebezpieczeństwo, jakim była władza absolutna sułtana oraz jego fobia na punkcie niepodzielności władzy. Oczywiście z perspektywy sułtana, wyrok był słuszny, bo ktoś śmiał stawiać się ponad nim, publicznie sprowadzać go do roli marionetki, nawet, jeśli to była prawda.
Słowa o lwie i treserze były za mocne, niewłaściwe i zupełnie niedyplomatyczne, ale kiedy Ibrahima ponosiło, to nie zważał na nic. Ego Sulejmana zostało bardzo boleśnie ugodzone w czuły punkt, bo ktoś śmiał postawić swoje umiejętności strategiczne, analityczne ponad oręż sułtana, który był faktycznie dość lichy. Okazało się, że pozycję sułtana definiowało jego urodzenie i stanowisko a de facto był jedynie wykonawcą woli kogoś, kto go przerastał pod wieloma względami. To nie mogło zostać wybaczone.

Poza tym sułtan nie widział wielu rzeczy, miał w głowie fałszywe obrazy serwowane mu przez intrygantów. Nigdy też nie dowiedział się o tym, że np. Iskender Celebi był zdrajcą, więc cały czas wyrzucał sobie, że nie zapobiegł śmierci niewinnego człowieka i za to też winił Ibrahima.

Jednakże nawet biorąc pod uwagę racje sułtana, to nadal uważam, że postąpił z Ibrahimem haniebnie i okazał wielką małostkowość i mściwość. Zaprosił go podstępnie pod swój dach i zgładził we śnie – cóż za niehonorowe postępowanie. Ibrahim przecież doskonale zdał sobie sprawę na czyj rozkaz umiera, stąd słowa Hunkiarem (Panie) i łza w chwili śmierci.
Knowania sułtana z sędzią też były bardzo podłe – sędzia dwoił się i troił, żeby znaleźć sposób na obejście prawa a taki niby był sprawiedliwy. I cóż wymyślił? Że w chwili zabójstwa sułtan musi spać, bo kiedy człowiek śpi, to nie odpowiada za to, co się stanie. Już głupszego uzasadnienia nie słyszałam, naciągane do bólu, bo przecież, kiedy podjął decyzje i wydał rozkaż, to NIE SPAŁ, więc nie można mówić o braku odpowiedzialności za ten czyn. Dziwię się, że w ogóle potrafił zasnąć w takiej chwili.
No i pochowanie przyjaciela i brata, swojego Wielkiego Wezyra z tyloma zasługami anonimowo w jakimś bezimiennym grobie, bez żadnego pogrzebu to już szczyt podłości. I te szyderstwa podburzanego ludu, że kiedyś był Makbul (ukochany) a teraz jest Maktul (stracony). Okropne.

I kto mu potem pozostał? Miernoty typu Rustem i Ayaz Pasza –dwie marionetki w rękach kobiety, która zresztą manipulowała także nim samym. Ibrahim nigdy nie pozwolił nikomu sobą manipulować.
A swoją drogą niektórzy zarzucają Ibrahimowi chciwość – ja jej nie widzę. To, że zażądał wyższej podwyżki? Przynajmniej zrobił to otwarcie – nie kradł ani nie przyjmował łapówek, o co oskarżał go motłoch sterowany przez Rustema i jego ludzi. No i dowiedzieliśmy się o szerokiej działalności charytatywnej Paszy, z którą się nie obnosił i za którą nie szukał poklasku – sędzia był w szoku.
Paradoksalnie Rustem za swoich rządów sprawił, że korupcja na szczytach władzy osiągnęła apogeum, sprzedawał stanowiska za pieniądze a ma w Stambule jeden z piękniejszych meczetów swego imienia a Ibrahim nie miał nawet godziwego pogrzebu.
Nie dziwię się, że po emisji odcinka z egzekucją Ibrahima, który miał rekordową oglądalność w Turcji, ludzie chodzili na symboliczny grób Paszy, żeby się tam modlić.
Oczywiście nie sposób nie wspomnieć tutaj o genialnej, oskarowej kreacji Okana Yalabika, któremu należą się wielkie brawa i podziękowania za te wszystkie emocje, których dostarczał nam przez prawie rok.
Ekipa i producenci serialu wydali nawet specjalne przyjęcie na cześć Okana z okazji jego odejścia z serialu, myślę, że to był bardzo piękny gest. No i oczywiście za swą rolę został słusznie nagrodzony trofeum dla najlepszego aktora TV.
Są tu tacy, którzy go nienawidzili, inni go kochali, ale teraz po prostu należy uszanować obecność tej postaci w serialu i docenić jej wyjątkowość. Drugiej takiej już nie będzie.
Nie ukrywam, że poleciały mi łzy.


ocenił(a) serial na 7
milbea

Gratuluję wypowiedzi, bardzo ładnie ubrałaś w słowa większość moich przemyśleń na temat Ibrahima.

ocenił(a) serial na 10
milbea

Wspaniała wypowiedź, Turcy chyba zrozumieli po tym odcinku, że potęgi ich państwa wcale nie zbudował Sulejman zwany wspaniałym lecz Ibrahim Pasza. Bardzo smutny odcinek, a pomyśleć że to dopiero początek okrucieństwa sułtana, który zabije jeszcze dwóch swoich synów.

ocenił(a) serial na 8
milbea

Dokładnie, poruszyłaś w swojej wypowiedzi wszystkie najważniejsze rzeczy! W pełni zgadzam się z twoją wypowiedzią. Tylko dzięki temu aktorowi postać Ibrahima to rola oscarowa! Strasznie szkoda, zdecydowanie serial będzie inny bez Ibrahima.
@executor123 też o tym pomyślałam, stanie się jeszcze gorszą wersja już obecnej, wszytsko dzieki Hurrem (rola aktorska wspaniała, ale Hurrem niszczyła wszytko)

milbea

Milbea... pięknie ujęłaś to w słowa, gratulacje. w 100% się z Tobą zgadzam, po smierci Ibrahima juz nic nie było takie jak dawniej:(
coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że jednak Sulej to tępy wał, nawet nie miał odwagi i honoru, żeby wydać na niego wyrok... tylko wydaje na niego tak haniebną smierc ( skrytobojcow) no coz dzieki Hurrem ma łeb zryty nasz wielki sułtan... jednak jest sprawiedliwosc dziejowa, bo na tronie zasiada najgłupsze dziecko tejże pary:)

milbea

W zyciu nie czytałam bardziej stronniczej i fanatycznej wypowiedzi na temat ibrahima :-) byl dobrym strategiem wodzem znal sie na sztuce i literaturze to fakt reszta jego osobowosci to jedna wielka wada a ty tlumaczysz to jako zalety ten czlowiek gardził wszystkimi ludzmi ktorzy go otaczali czasem byl mily jak umacnial swoją pozycje dzieki relacji / znajomosci z np: hatice mustafą sulejmanem jedynie nad czym moge sie rozpływać to gra aktorska naprawde okan świetnie zagrał tą szuje bo tylko takim epitetem moge okreslic ibrahima ( bedą klękać przede mna na wszystkich kontynetach) pasze

ocenił(a) serial na 7
marta490

Zgadzam się ale po latach odczuli brak paszy. W serialu nie wzbudzał sympatii.

ocenił(a) serial na 10
milbea

W tamtych czasach skazanie na śmierć nawet wysokiego dygnitarza nie było niczym niezwykłym (zwłaszcza w krajach azjatyckich). Sulejman po prostu był przede wszystkim władcą, a dopiero potem przyjacielem czy bratem. Poza tym, Ibrahim nie był jedynym mężem stanu w Imperium Osmańskim, żeby wymienić choćby Sokollu Mehmeda czy wezyrów z rodu Koprulu.

ocenił(a) serial na 9
milbea

Zabila go wlasna pycha i sam sobie nakrecil bata. Sultan kilakrotnie darowal mu zycie i pouczal. W serialu zostalo pokazane, iz Sulejman okazywal wieksza empatie, a wlasnie Ibrahim Pasza mial wieksze sklonosci do wladzy absolutnej. Scena w ktorej pokazuje sedziemu zapis swojej dobryczynosci... no coz ja ja odebralam jako przechwalanie sie.
Zabicie Wielkiego Wezyra to byla interpretacja Koranu, w ktorej podczas snu nie mogl chronic przyjaciela nawet przed swoim rozkazem np powstrzymac ,,niemych".
Jeszcze zbalamucil zakochana w nim Nigar i zostawil na pastwe losu i wscieklej, rozpieszczonej Hatice, a sam sie wylgal. Nie bylo tak, ze tylko inteligencja i dobra strategia Ibrahima wyniosly panstwo Osmanskie na wyzyny. Jak dla mnie Sultan wyelinowal swojego konkurenta, ktory zbytnio wysuwal sie.
tak jeszcze w sprawie tych moderstw to bylo ,,tradycja" zabijanie swoich konkurentow. Selim I, ojciec Sulejmana Wspanialego zabijal niewolnice wraz z ich dziecmi, bo tak bardzo bal sie konkurencji. W Europie tez dzialy sie takie poruchunki miedzy bracmi, np. Boleslaw Krzywoustny czy Ryszard III Tudor.

boskallitania

Ryszard III był z dynastii Yorków.

ocenił(a) serial na 9
rafal4792

Faktycznie. Dzieki za czujnosc :) Marta przeciez sam nazwal sie ,,sultanem" wiec mogl uchodzic za konkurencje. Tak jak ten w Egipcie co kazal bic swoje monety. Ibrahim tez mial tego typu zapety.

boskallitania

Ibraś nie byl konkurentem sultana, do tronu nigdy by sie nie dorwal nie byl z dynastii. Osmanow , co do egzekucji kazdy inny wladca. Zabil by ibrahima juz po tym jak nazwal siebie sultanem albo wtedy jak postawil w swoim palacu symbol wladzy jakim jest tron lub rzezbil wlasne popiersia, sultan i tak dlugo go znosil i udawal ze wierzy w te durne wymowki jakimi ibraś go karmil ale tekst o tresowaniu sultana to byla czysta chamówa ktorej nic nie usprawiedliwialo a glupia hatice o wszystko obwinila hurrem serio nie domyslala sie kim tak naprawde jest ibrahim, hurrem nie raz probowala udupic pasze i nic jej z tego nie wyszlo ibrahim sam sie udupił

ocenił(a) serial na 9
marta490

Ibrahim z Pargi byl jego przyjacielem, wiec tylko go karcil za to. Mogl zrobic np zamach stanu czy cos innego. On sam nie byl z rodu Osmanow, ale jego syn juz tak, mogl miec roztrzenia co do wladzy. Przypominam watek z Firuze i jej tlumaczenia co do swojej dynastii.

boskallitania

Syn ibrahima byl za maly zeby w ogole brać go pod uwage najszybciej na tronie mial zasiąsc mustafa wiec ibraś juz od malego otoczył go swoją "opieką" zeby miec kolejnego wladce ktory na tyle mu ufa ze mozna go tresowac jak suleja

marta490

Urodzony treser, haha :)
Taki był i za to go uwielbiam :)

Kamilla_mak

I wlaśnie o to chodzi rozumiem ze ktoś uwielbia postac ibrahima denerwuje mnie tylko brak obiektywizmu i dyskutowanie z faktami , ja lubie hurrem ale nie pisze esei na temat jaka to ona biedna i pokrzywdzona bo prawda jest taka ze polowe dynastii zlikwidowala i zabila wiele osob

marta490

Ale mnie się podoba to, co napisała milbea, zresztą miała prawo tak napisać, skoro tak czuła. Poza tym napisała przecież o rozbuchanym ego Ibrahima, więc nie była to tak do końca laurka, choć pewnie chciała go godnie "pożegnać".

Myślę, że milbea doskonale zdaje sobie sprawę z wad Ibrahima, szczerze mówiąc gdyby ich nie miał, to nie kochałybyśmy go. Cały jego urok w tym jego diabelstwie, choć i aniołem umiał być :) A to, że był znakomitym wezyrem i rządził za Suleja i wszystko trzymał w garści, to jest fakt. Czasem musiał być twardy, bo to nie był Wersal. I też uważam, że zasłużył na godny pochówek.

Kamilla_mak

Caly urok ibrahima to gra Okana to on uratował tą postać

marta490

On ją stworzył, nie znamy innego Ibrahima :)
Ale fakt, może gdyby zagrał go inny aktor, nie tak dobry, to nie byłoby tych wszystkich emocji.

milbea

Wspaniale napisane! Oddałaś dokładnie moje odczucia co do Ibrahima.
Też go uwielbiałam, najlepsza postać w serialu. Aktor the best.

Był boski ale nie umiał trzymać języka na wodzy. Gdyby nie to nadal kręciłby całym Imperium i Sulejem a Hurrem mogłaby mu co najwyżej (wiadomo co) zrobić :)

ocenił(a) serial na 9
Kamilla_mak

Dziewczyny, skad bierzecie wnioski, ze Ibrahim rzadzil calym Imperium? Ogladajac serial odnioslam wrazenie, ze jest od czarnej roboty. Nie twierdze, ze mial maly udzial, ale nie byl jedyny. Jak sie mowi ,,sukces ma wiele ojcow"

boskallitania

Od "czarnej roboty"? Co to niby ma znaczyć?

Oczywiście, że rządził całym Imperium - był Naczelnym Wodzem oraz Wielkim Wezyrem z plenipotencjami, jakich nie miał przed nim żaden Wielki Wezyr. Mógł samodzielnie, bez konsultacji z sułtanem podejmować decyzje w sprawie państwa.
- opracowywał strategie wojenne
- prowadził wojny, zdarzało się, że sułtan siedział wtedy w pałacu
- utrzymywał w ryzach prowincje, wprowadzał w nich reformy
- prowadził całą dyplomację, prowadził negocjacje i zawierał traktaty
- nawet walka z dżumą była na jego głowie i co tam jeszcze - człowiek od wszystkiego

Nie był aniołem ale zdyskredytować go w ten sposób, że był od "czarnej roboty" może jedynie osoba wyjątkowo do niego uprzedzona......"Mały udział" - sorry ale tylko "mały" człowiek może coś takiego napisać.

ocenił(a) serial na 9
Kamilla_mak

Czyli jak dla mnie byl od czarnej roboty, a osateczna decyzja i tak nalezala do Sultana. Napisalam, ze nie twierdze ze mial maly wplyw.

boskallitania

Sułtan podejmował takie decyzje, jakie zasugerował mu Ibrahim i były one zawsze korzystne dla państwa.
Ok, źle przeczytałam to o "małym wpływie".

Nazwanie rządzenia państwem "czarną robotą" to ogromna trywializacja. Ale dobra, w Twoim rozumieniu, znaczy to tyle, że Ibrahim rządził a sułtan zatwierdzał, czyli faktycznie był tresowanym lwem.

Kamilla_mak

Zajmowal sie tym czym wielki wezyr powinien to tak jakby koniuszego wychwalać pod niebiosa ze zajmuje sie końmi , kazdy wielki wezyr byl prawą reka sultana

marta490

Ja od dziś bede sie podniecać ze sumbul aga byl zarzadcą w haremie i dbal o harem rozwiazywał wszystkie problemy z tym związane , uczył dziewczyny jak sie zachowywac przy rodzinie sultana a kazdego kto nie bedzie podzielał mego zachwytu nazwe małym czlowiekiem ( jak w komentarzu wyzej)

marta490

Nie każdy Wielki Wezyr był dobry i miał taki polot i talent jak Ibrahim.

Kamilla_mak

Oczywiscie ale zawsze jako jego zalety wymieniacie obowiazki ktore dotyczyly kazdego wezyra że bral udzial w wojnach że dbal o interesy panstwa to nie sa jego cechy charakteru tylko psi obowiązek kazdego kto jest na tym stanowisku jemu szło swietnie bo byl inteligentny ale poza tym to szuja skad zachwyt nad tą postacią? Jedynie tlumaczy to talent okana nic wiecej bo historycznie ibrahim byl obleśnym typem malo atrakcyjnym ktory byl dobrym strategiem i wojownikiem , ibrahim serialowy to beznadziejny mąż ktory zakpił z hatice to nie byla normalna zdrada on mial drugi dom z nigar przez pare lat , ze strachu przed tym ze straci sulejmana i stanowisko po rozwodzie olał nigar , przyjacielem tez byl zalosnym osmieszyl nasucha do tego stopnia ze wieszano mu rogi na drzwiach juz nie wspomne o tym ze akurat jemu kazal zabic sadyke chociaz wiedzial ze nasuch ja kocha jego pycha i arogancja wobec wszystkich to osobny temat podobnie jak okrucieństwo za co mozna lubić tego typa?

marta490

Nie bardzo rozumiem Twoją krucjatę przeciw Ibrahimowi w tym wątku.
Jaki był Ibrahim każdy widział, bo wszyscy oglądaliśmy serial, więc nie musisz tu nikomu przypominać fabuły.
Nie wiem jaki był historycznie, te wszystkie malunki wyglądają karykaturalnie. Sulejman też wyglądał na nich na na obleśnego typa.
Nie rozliczaj ludzi z tego kogo lubią a kogo nie.
Poza tym historycznie nie miał romansu z żadną służącą czy inną kobietą a był znany z megalomanii oraz wielkiej sprawności politycznej i dyplomatycznej.

Pamiętam Twoje zachwyty nad Rustemem a to dopiero była obleśna szuja do kwadratu o wyglądzie przygłupa. W dodatku kundel na babskiej smyczy, świniopas, który zgrywał "lisa" a był zwykłym gadem od skrecania karków i czarnej roboty, sterowanym przez kobietę. Ibrahimowi mógłby co najwyżej buty czyścić.


Kamilla_mak

Nie krucjate tylko odmienna opinie na temat postaci zasugerowalam jedynie ze wszelkie pochwalne eseje są zasluga aktora grajacego ibrahima , co do zachwytow nad rustemem to chyba z kims mnie mylisz ogolnie twoje wpisy sa agresywne przyjmij do wiadomosci ze to co podoba sie tobie reszcie świata nie musi ,,,

marta490

Napisałaś raz, wystarczyłoby a ty usilnie i nachalnie chcesz komuś wmówić, że się myli lubiąc postać Ibrahima.
"Za co można lubić tego typa"? Ktoś jednak go lubi i nie Twoja sprawa.
Ja też zachodzę w głowę za co można lubić Hurrem, bo uważam ją za szuję ale nie napastuję ludzi za to, że ją lubią.

Laska sobie napisała post, całkiem do rzeczy a ty jej od fanatyków wyjeżdżasz i w kółko powtarzasz, że Ibr to szuja.
Wkurzające.

Kamilla_mak

To sie wkurzaj zawsze jakies zajecie :/ nachalnie wisisz pod kazdym moim komentarzem i jeszcze jestes z tego powodu oburzona ,, napisalam jeden post na temat i tyle a pozniej zjawilas sie ty i trujesz d,u ,p e zajmij sie czyms,,

marta490

Chciałam zauważyć, że to TY się wcięłaś pod moja odpowiedź do "boskiejlitanii" - chyba, że to także twoje konto i pomyliłaś się.
A dupę trujesz ty, w dodatku bez sensu.

Kamilla_mak

Dziecinada ,ochlon dziewczyno bo juz nie wiadomo o co ci chodzi bredzisz cos o jakis moich komentach na temat rustema pozniej piszesz ze cudza opinia nie powinna mnie obchodzic to po co jest forum? Moze dla ciebie do przytakiwania dla mnie do wymiany opinii nawet skrajnie roznych na koncu puscilas torpede gdzies wyzej zadalam luźne pytanie za co lubic ibrahima a ty zrozumialas to tak ze wmawiam komus ze sie myli jezeli go lubi,, to juz ostatni koment do ciebie

ocenił(a) serial na 9
marta490

Droga Kamilo jak wolisz to byl od brudnej roboty. Nie znalazlam iformacji jakoby Praligi Ibrahim Pasza sam rzadzil a w serialu tez jest ukazany jak wspolwykonawca badz pod wykonawca woli Sultana. Nie znaczy to ze byl malo inteligenty czy mial zle pomysly. Sytuacja gdzie rzeczywista wladze sprabowal Wielki Wzyr Sokollu Mehmet pasza mianowany przez Sulejmana a rzadzil za czasow Selima II. Wracajac do postacji serialowa to oni razem dorastali wiec w grunce rzeczy mieli takie same badz podobne poglady. Byly sceny z ich mlodosci gdzie, jeszcze ksiaze Sulejman opowiasal mu np. O wielkich wladcach (Aleksander Wielki). Nie podoba mi sie, ze myslicie ze Sultan nic nie robil i sam byl mniej iteligetny od swojego przyjaciela. Gdyby tak bylo to w zyciu nie dalby mu najwyzszego stanowiska. Dal mu palec, a pogryzl cala reke. Dla mnie Ibrahim byl zbyt pyszny, za bardzo przekonany w swojej nieomylnosci.

boskallitania

Ibrahim miał większe plenipotencje niż Sokollu. Sokollu rządził sam, bo Selim II po prostu olał państwo i oddał się nałogom.
Natomiast Ibrahim de facto rządził sam, choć niby ale tylko tytularnie i formalnie stał nad nim sułtan.
Oczywiście, że Ibrahim był zdolniejszy i lepiej wykształcony niż sułtan - to widac jak na dłoni - Ibrahim zna języki, sułtan ni w ząb, Ibrahim zna literaturę powszechną, sztukę, sułtan nie ma o tym zielonego pojęcia.
Statki też mu Ibrahim zaprojektował - każde źrodło ci poda, że Pargali był poliglotą, polimatem - człowiekiem renesansu i bardzo wyprzedzał epokę, w której żył.

ocenił(a) serial na 9
Kamilla_mak

Widze, ze kolezanka przejzala dzis ang. wikipedie ;)Jednak to Sokollu jest uznawwany za tego ,,naj" Sultan musial znac na bank perski i arabski (ten jezyk musi znac kazdy wyznawca Islamu) . Nie mogl byc lepiej uczony od samego ksiecia, z pewnoscia ta wiedze mogl lepiej wykorzystac. no i z pewnoscia poglebial swoja wiedze. Znal sie na sztuce bo jakby nie patrzec Sulejman na to mu pozwolil. Moglabys podac konkretne zrodla ?

marta490

Prównywanie sztuki rządzenia państwem do sztuki tresowania konia? Czemu w takim razie Kazimierz syn Łokietka jest nazywany Wielkim, przecież tylko robił co do niego należało, żądził państwem. Zresztą wybitny koniuszy jak najbardziej jest doceniany.

lena_awren_eithel

Chodzilo mi o to ze nie mozna jako ceche charakteru podawac argumentu ze ktos wypelnial swoje obowiazki ta rozmowa jest strasznie stara ale cala ta 'klotnia' byla o to ze wszystkim myli sie serial z realiami historycznymi w serialu rustem gral szuje w realu byl calkiem dobrym wezyrem ktory pozostawil po sobie pelen skarbiec sultanski podobnie jest z ibrahimem w realu ibrahim byl swietnym wezyrem za to w serialu wymyslono jego rozbujale ego zdrade z nigar chociaz to postac fikcyjna i ibrahim nigdy nie mial dzieci ze zdrady trudno rozmawiac z osobami ktore nie moga sie zdecydowac czy rozmawiaja o serialu czy o faktach historycznych to samo dotyczy wszystkich klotni o hurrem w serialu miala wielki wplyw na sultana za to historycznie sulejman 1/3 swoich rządow spedzil na wojnie zadko sie widywali z mahidevran mial jeszcze corke trzy lata po urodzeniu mehmeta

ocenił(a) serial na 8
milbea

...

milbea

Muszę przyznać, że nigdy nie przepadałam za Ibrahimem, ale scena jego śmierci zupełnie mnie rozwaliła. Cokolwiek złego pasza by nie zrobił, nie zasługiwał na taką śmierć. Sułtan mógł go ostatecznie odesłać, wygnać z kraju, całkowicie go zdegradować, ale nie zabić w taki sposób. Sulejman zachował się podle, stracił nie tylko świetnego wodza (kolejne odcinki pokażą, jak wielka to była strata), ale przede wszystkim przyjaciela, brata. A serial stracił najlepszego aktora...

Lavanya20

Na mnie taki szok wywolala smierc mustafy o ile ibrahim sam sobie nagrabił to smierc przez uduszenie z rozkazu wlasnego ojca zrobila na mnie wieksze wrazenie

marta490

No i to dowodzi właśnie, że Ibrahim faktycznie był treserem lwa. Po śmierci paszy Sulejman zupełnie się pogubił, brak mu było głosu dobrego, lojalnego i oddanego doradcy, głosu rozsądku. Nie doszłam jeszcze do śmierci Mustafy, ale jestem na etapie, że książe podejmuje różne decyzje, Sulejman najpierw się wkurza, a potem się okazuje, że nie miał powodu, bo Mustafa postępuje słusznie. Zgaduję, że książe zginie w wyniku intrygi, niezasłużenie? W każdym bądź razie, to kolejna z kompromitacji sułtana jako sprawiedliwego władcy, zapoczątkowanych egzekucją Paszy.

ocenił(a) serial na 9
Lavanya20

wydarzenia sa w XVI w. Gdyby Sultan darowal mu zycie to i tak Ibrahim mogl spiskowac z innymi aby sciagnac go z tronu. Moim zdaniem gra byla zbyt wysoka,.. co do Mustafy Hurrem widziala swojego syna na najwyzszym stanowisku, jakby nie patrzec "chronila" swoich synow przed katem.

boskallitania

Mowimy o postepowaniu Sulejmana. O ile rozumiem motyw intrygi Hurrem,tak uwazam, ze sultan nie mial powodu, by jej sluchac.

ocenił(a) serial na 9
Lavanya20

Nawiazalam do intryg zwiazanych ze smiercia Mustafy. Co do postwepowania Sultana to nie on pierwszy bal sie iz jego syn bedzie spiskowal przeciw niemu i nie on pierwszy sluchal swojej kobiety.

boskallitania

Tak, dokładnie powielił schemat swojego ojca, mimo, że chciał być bardziej sprawiedliwym sułtanem od niego. Dodatkowo pojawia się pytanie, na ile postępowanie najbliższych- Ibrahima, synów- faktycznie wyglądało na zdrady, a na ile to były sułtanowe urojenia.

ocenił(a) serial na 9
Lavanya20

Nie dokonca. Sulejman Wspanialy jednak byl lagoniejszy, osmiele sie napisac, ze nawet bardzo niz ojciec. Bardzo dobre pytanie! Mysle iz wszystko zlozylo sie na te wyroki Ibrahima i Mustafy. Szczerze najlepiej byloby sie zwrocic do historyka, ktory znajmuje sie panstwem Osmanskim. Na tym forum filemona81 zaslynela z znajomosci panstwa osmanskiego, ale osarnio przycichla.

ocenił(a) serial na 10
boskallitania

Według mnie przede wszystkim mógł zmienić prawo, żeby synowie nie ginęli, a byli zesłani na np banicję jak to było chyba sto lat później

ocenił(a) serial na 9
executor123

No mogl, no mogl zmienic, ale tego noe zrobil! Mimo, ze Koran zabrania, a prawo osmanskie mialo zgadzac sie z prawem wiary. MEHMET III zabilo ok. 40 ze swojego rodzenstwa, nawet siostry w ciazy. Tradycyjnie wszystkie trumny przeszly przez ulice Stambulu. Bylo to straszny widok zobaczyc taka ilosc malych trymienek dla mieszkancow srolicy. Oszedzil tylko najmodszych. Jego syn , Ahmet I wprowadzil zasade senioratu. ksiazeta, ktorzy nie mieli zostac Sultanami wychowywani byli w Klatce, oddzielonejczesci w Haremie. w tej klatce porumiewali sie jezykiem migowym, nie uxzyli sie na paszow, ale mogli miec stosunki seksualne. Takie traktowanie i osamotnienie prowadzilo do zaburzen psychicznych. Dzieki zmiany dekretu Mehmeta II janczarzy zamardowali 18 letniego Sultana Osmana II. Gdyby janczarzy nie mieli ,,dodatkowego" Sultana.

boskallitania

Ad rem Hurrem: jakim cudem tak nieprzystępnie inteligentnej osobie, boginii manipulacji wszelakiej i wizjonerce, która potrafi przewidzieć milion kroków przeciwnika, nie wpadła do głowy jedna banalnie prozaiczna myśl - nakłonić Sułtana, aby ten zniósł prawo bratobójczej sukcesji?
Oczywistym przecież był fakt, że nawet jeśli usunie Mustafę z drogi do tronu - przyjdzie moment, w którym jej własne dzieci chwycą za miecze i skierują je przeciw sobie. Gdzie tu ta matczyna miłość i poświęcenie w imię dobra jej synów?
I skomlę wręcz w błaganiu, byście nie pisali mi tu, że Lisowska nie miała takiego wpływu na Sulejmana, bo ten złamał już dla niej wieloletnią tradycję odnośnie ślubu.
Nie oszukujmy się: jej zależało jedynie na tym, by oficjalnie zostać sułtańską matką, o czym mówi dosadnie już w 1 sezonie. Chciała władzy, nieważne jakim kosztem.

Wybaczcie offtop, ale tłumaczenie, że "Hurrem broniła dzieci przed katem" niema tu racji bytu, zważając na jej gigantyczny, nieprzeciętny wpływ na Suleja, o czym nawet już nie mówi serial, ale i historia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones