PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=645872}

Wspaniałe stulecie

Muhteşem Yüzyıl
7,5 15 541
ocen
7,5 10 1 15541
Wspaniałe stulecie
powrót do forum serialu Wspaniałe stulecie

Hurrem

ocenił(a) serial na 8

ale z niej wredne i bezczelne babsko. biedna Mahidevran...

39079288

Hurrem też raczej źle wyszła na wojnie przeciw Mustafie. Cihangir umarł, a wojna między Selimem a Bajazydem zaogniła się a ona pomimo starań nie dawała sobie z tym rady. No i na dodatek jeszcze niezbyt udane małżeństwo Mihrimah, które chciała utrzymać dla pozbycia się Mustafy właśnie.

ocenił(a) serial na 10
rafal4792

Niewątpliwie osiągnęła cel - osadziła syna na tronie, a przy okazji pomściła Mehmeda. Gdyby nie walczyła z Mustafą, też by źle wyszła, bo straciłaby wszystkie dzieci. Można powiedzieć, że znajdowała się w sytuacji tragicznej.
Co do Mihrimah, w tamtych czasach i sferach rzadko które z małżeństw było zawierane z miłości (poza Ibrahimem i Hatice), więc jej los nie jest niezwykły.

39079288

To też jest kwestia dyskusyjna. Zależy o czym mówimy - o historii czy serialu.
Mehmed w realu sam zmarł, nie ma dowodu na udział osób trzecich.
W historii może i rzeczywiście Mustafa zabilby braci ale w serialu nic na to nie wskazywało. Predzej uwiezilby Rudą a zabił Rustema niż zrobił coś braciom. Mihrimah i Cihangir ostrzegali ją z kolei że usunięcie Mustafy zaostrzy konflikt między braćmi a ona się przeliczyla bo nie miała na to aż takiego wpływu a poza tym umarła przed Sulejem. Na podstawie samego serialu tylko uważam że wszystko potoczyłoby się lepiej gdyby Mustafa nie zginął ale ok, każdy z nas ma inne zdanie na ten temat.

ocenił(a) serial na 10
rafal4792

Rzeczywiście, Mustafa deklaruje, że nie zabije braci, o ile nie będą walczyć z nim o władzę, ale Sulejman też deklarował, że nie zabije swoich synów. Poza tym, nie sądzę, aby Mahidevran jako Valide Sultan pozwoliła długo żyć Hurrem (nawet, gdyby Mustafa okazał jej łaskę).

Rozumiem, że każdy ma inne zdanie i nie jest moim celem przekonywanie do swoich racji, lecz jedynie wyrażam opinię. Zresztą, widzowie tego serialu (w tym ja) mają zazwyczaj skrajnie odmienne opinie na temat postaci, a co za tym idzie, trudno byłoby kogoś przekonać do ich zmiany.

39079288

Ja myślę, że nie zabilby Hurrem tylko wywiózł na prowincję i otoczył szpiegami. Egzekucja oznaczałaby walkę z braćmi. Mahidevran wystarczylaby satysfakcja że wygrała no ale fakt nigdy nic nie wiadomo.
Ja też nikogo nie chcę przekonywac. W końcu to tylko serial fajna zabawa.
Dodam na koniec, że to Sulejman ponosi największą odpowiedzialność za wszystko i to on jest najgorszy.

rafal4792

Nie wierzę, że Mahidevran pozwoliłaby żyć Hurrem, skoro przez dziesiątki lat żyła marząc tylko o tym, że kiedy wreszcie zostanie sułtanką matką, zamorduje ją. Poza tym, ani Mahi, ani poplecznicy Mustafy nie pozwoliliby na to, żeby jego bracia pozostali przy życiu.
Poza tym, w osmańskiej Turcji nie było zasady, że to najstarszy książę dziedziczy tron, więc dlaczego synowie Hurrem mieliby rezygnować.? Podobno w realu sułtan zamierzał na tronie obsadzić Mehmeta (w serialu chyba też). A kiedy ten zginął, wszyscy mieli równe szanse.

marjo

Nie jestem pewien, czy by ją zabiła, Mahidevran miała to do siebie, że dużo gadała a niekoniecznie to robiła. Nie wiem, może tak moze nie. Myślę, że zamknięcie jej w starym pałacu mogłoby wystarczyć, chociaż pewnie pojawiłyby się jakieś plotki o spisku i może by ją wtedy stracili. Nie przesądzam tego.
Wiem, że nie było zasady primogenitury. Nie musisz mi tego pisać, gdyż każdy widz o tym wie. Co do synów Hurrem to ja odniosłem się tylko do tego, że jeżeli Mustafa będąc już sułtanem chciałby zostawić ich przy życiu to nie mógłby zamordować ich matki, gdyż wtedy na 100% zbuntowaliby się przeciw niemu.
Bajazyd i Cihangir widzieli go na tronie zamiast siebie, sami mu to powiedzieli. W sumie to im się trochę dziwię, Bajazydowi zwłaszcza, ale to był ich problem, że mu tak ufali a nie Mustafy.
Oczywiście, mówię wyłącznie o serialu a nie o historii.
Wracając do Mahidevran to ja nie uważam jej za anioła, ale bez przesady z tym demonizowaniem. Ona nigdy nie była dostatecznie przebiegła, żeby zorganizować jakąś akcję przeciw tylu osobom, a poza tym nie sądzę, że była bezinteresownie okrutna. Ja ją postrzegam jako osobę sfrustrowaną i dlatego plującą jadem. Gdyby dostała to, czego chciała, to by jej w dużej mierze przeszło. Poza tym, myślę że większą przyjemność by jej sprawiło to, że Hurrem żyje i musi obserowować to, że została Valide.

rafal4792

Nieprawda, wiele źródeł podaje, że Mahidevran posoądzano wówczas iż przyczyniła się do śmierci Mehmeta

jolix

Jakie to źródła? Bo z tego, co czytałam, Mehmet umarł naturalnie, na ospę. Mahidevran była wtedy daleko i raczej miałaby problem z zabiciem go.
Za to historycy przypisują Hurrem udział w w spisku przeciw Mustafie.

White_Carnation

Owszem oficjalnie w historii Mehmet zmarł w skutek choroby ale pewnie nie dowiemy się jak było naprawdę bo być może jak w serialu został czymś zarażony. Jest to o tyle prawdopodobna teza zwłaszcza, że w tamtych czasach co chwilę wybuchały śmiertelne epidemie a podobno według różnych źródeł historycznych książę Mehmet był dosyć słabowitego zdrowia więc jego śmierć w skutek choroby nawet jakby został celowo zakażony nie wzbudziłby podejrzeń. Mahidevran by brać w tym udział wcale nie musiała być blisko wystarczy, że miała kogoś w otoczeniu księcia Mehmeta (w serialu postać Iliasa).
Co do Hurrem i udziału w spisku z listem Mustafy polecam poczytać artykuł http://lalitamohan-himawanti.blogspot.com/2015/02/sultanka-hurrem-roksolana-impe rium.html
a konkretnie fragment:
"W 1553 roku, w wyniku rzekomo kolejnych intryg Hurrem, Sułtan Sulejman nakazał w obawie o bunt i zamach stanu egzekucję Księcia Mustafy, syna Mahidevran, który wmieszany był w spisek odsunięcia Sulejmana Wspaniałego od władzy, co miało miejsce w czasie ekspedycji przeciwko Safanidom w Persji. Przypisuje się w plotkach i opowieściach ludowych sfabrykowanie listu z prośbą o pomoc w obaleniu Sulejmana do szacha Persji samej Sułtance Hurrem, jednak są to tylko domysły i plotki na które nie ma historycznych dowodów, a list mógł być rzeczywiście napisany przez młodego księcia żądnego władzy i zemsty w imieniu swojej matki Mahidevran. W owym czasie w Imperium Otomańskim całkiem dobrze działali grafolodzy badający porównawczo pismo i podpisy, a przecież tej sztuki od nich nauczyła się cała Europa, zatem podłożenie jakiegoś podrobionego listu zupełnie nie wchodziło w grę, a dwór sułtański stać było na najlepszych ekspertów w owych czasach. Pismo książąt i dworskich urzędników dla badań porównawczych przechowywano nawet w pałacowych archiwach."

justyna280

Czytałam to, to zwykły blog internetowy, którego nie można uznać za wiarygodne źródło. Ktoś pisze, jakby był świadkiem wydarzeń a potem wszyscy powołują się na ten blog, jako ostatnią deskę ratunku w obronie Rudej.
No i oczywiście osobiste spekulacje mające na celu umoczenie Mahidevran w zabójstwo Mehmeta, choć na to akurat nie ma nawet cienia dowodu.
A co do Mustafy to ja akurat czytałam całkiem inne wersje, także w sieci, jednak kilka opracowań skłania się ku wersji spisku i podrobionego listu.
Nie wiem skąd info o grafologach, prawdopodobnie decydowała pieczęć, listy wcale nie musiały być pisane osobiście przez autora.

White_Carnation

Ja nie twierdzę, że Mahidevran na pewno brała udział w śmierci Mehmeta ale nie można takiej ewentualności wykluczyć. Jeśli jednak faktycznie była w to zamieszana to tą tajemnicę zabrała do grobu bo takie coś byłoby strasznie ciężko udowodnić uwzględniając tamte realia i fakt częstych epidemii oraz to, że książę był chorowity.
Poza tym śmierć Mehmeta była jak najbardziej na rękę Mahidevran bo to on był największym konkurentem Mustafy do tronu. Oczywiście to tylko spekulacje ale jeśli chciała to zrobić to musiała wybrać taki sposób by Mustafa nie był o to podejrzany a śmierć z przyczyny choroby nie budziła zastrzeżeń.
Jeśli chodzi natomiast o Hurrem to jej rola w serialu została trochę za bardzo wyolbrzymiona w stosunku do historii bo o ile faktycznie miała wpływ na Sulejmana to na pewno nie taki jak to zostało ukazane w "Stuleciu". Poza tym jej konflikt z Mahi też w rzeczywistości taki nie był poza jednym incydentem po śmierci Valide bo wcześniej to one bardziej się unikały niż walczyły ze sobą ale wiadomo, że dla atrakcyjności serialu trzeba było pokazać to inaczej.

White_Carnation

Nawet w Wikipedii o tym pisało. Ale pisał o tym Kołodziejczyk w "Dynastiach Europy", w tomie "Osmanowie" oraz w "Historii powszechnej". Była wersja z z celowym zarażeniem i druga, mówiąca o tym, że Mahidevran podesłała Mehmetowi psychicznie chorą niewolnicę z Austrii. Zresztą takie rzeczy były w tamtych czasach na porządku dziennym i to nie tylko w Turcji

jolix

to że Mahi posądzono jeszcze nie oznacza ze była winna.Az drugiej strony fakt ze Selim zrehabilitował mustafe jest jakby przyznaniem się do winy za jego matkę.

ocenił(a) serial na 9
39079288

Czytam różne wypowiedzi na tym forum i muszę przyznać ,że mam bardzo podobne zdanie do Twojego w wielu kwestiach.
Większość tu potępia wyłącznie Hurrem ,że była jedyną intrygantką, a np w dzisiejszym powtórkowym odcinku nie widziałam żadnej winy Hurrem ,a intrygę uknuła Mahidevran z sułtanką matką ,w wyniku czego podpaliła się niewinna dziewczyna. I to wszystko tylko po to,żeby zabić Hurrem.która dygotała ze strachu miesiącami siedząc w swojej komnacie.
Zauważyłam też z jaką pewnością Mahidevran kłamie prosto w oczy w rozmowie z dobroduszną Aybige,więc uważam ,że wcale nie była taka niewinna .
Myślę ,że większość późniejszych podłości Hurrem wynikała z tego ,czego się nauczyła od swoich rywalek.

marimal1

Hurrem zaraz pokaże dobrodusznej Aybige, swojej przyjaciółce, prawdziwą, wredną twarz, kiedy narobi plotek o rzekomym romansie Aybige i Bali Beja, przez co Bali Bej omal nie straci głowy, tylko po to, żeby nie dopuścić do ślubu Aybige i Mustafy, bo umocniłby on jego pozycję. Taka to ona jest dobra, nic mi jej nie żal, zasłużyła na poparzony pysk, przynajmniej dowiedziała się co czuła biedna Gulnihal, którą kiedyś poparzyla kwasem.

ocenił(a) serial na 9
MariGold_fw

No tak masz rację ,tylko jeszcze nie zapomnij ,że i Mahidevran namawiała synka,żeby ściął Bali Beja.

ocenił(a) serial na 9
MariGold_fw

Za to Ibrahim to super facet ! Przespać się z kobietą ,a potem pogonić i kiedy ta z rozpaczy próbuje popelnić samobójstwo,to jej powiedzieć,że możesz się zabić ,ale nie w moim domu.
No i jeszcze super scena jak wali Nigar po pysku,za to że chciała wyjechać z córeczką albo kiedy przesłuchuje Sadykę w lochu. No, ale cóż o gustach się nie dyskutuje,bo ponoć kobiety właśnie takich uwielbiają :)

ocenił(a) serial na 10
marimal1

Niestety, jesteśmy w mniejszości na tym forum.
Co do Hurrem, trafiła do dżungli, jaką był harem i postanowiła, że zajdzie na sam szczyt. Co w tym złego? Każda niewolnica o tym marzyła, tylko nie każda była wystarczająco przebiegła i miała wystarczająco dużo szczęścia. Gdyby respektowała wszystkie zasady, pozbyliby się jej szybko (np. wydali za syna paszy).

ocenił(a) serial na 8
39079288

ja też jestem za Hurrem także macie we mnie sojusznika,uwielbiam jej postać,super zagrana

ocenił(a) serial na 9
bokra666

Dzięki za wparcie :)

ocenił(a) serial na 9
39079288

Ja podziwiam ją za to,że dała radę ,nie mając znikąd wsparcia ,nie wiadomo komu ufać i nawet tak za bardzo sułtanowi naskarżyć nie mogła,bo jej mówił ,że nie wtrąca się do spraw haremu,a mimo to dała radę.
W sumie to masz rację,że w tej haremowej dżungli chodziło głównie o przetrwanie i żeby jak najdłużej utrzymać się na powierzchni.

ocenił(a) serial na 10
marimal1

Ja też za Hurrem, ona jest niesamowita, ciągle ma wrogów, którzy nie dają jej spokojnie żyć, lecz to oni źle kończą. Ona jest po prostu zbyt mądra i sprytna na te marne intrygi przeciw jej.

executor123

Tępa dzida, tylko Sulej debil.

ocenił(a) serial na 10
CarteBlanche_filmweb

Sulejman to najpotężniejszy władca XVI wieku, ale z tym debilem to się zgodzę.

ocenił(a) serial na 9
executor123

W końcu serial w dużej mierze opowiada o historii miłości Hürrem i Sulejmana, więc nic dziwnego, że większość jej intryg kończy się sukcesem. Na początku dało się ją lubić - w haremie wreszcie powiało świeżością, ruda wprowadziła trochę zamętu, na korytarzach wciąż słuchać było jej radosny śmiech - ogólnie odbierałam ją bardzo pozytywnie - do czasu, kiedy przyczyniła się do oszpecenia swojej najlepszej przyjaciółki. Rozumiem: walka o przetrwanie, chęć wybicia się na tle innych nałożnic, ale... Według mnie to już gruba przesada.

ocenił(a) serial na 6
39079288

Tylko ciekawe od kogo nauczyla sie mordowac?????...
Mahidevran mi na nerwy dzialala od poczatku, te glupie miny i taka jakas uposledzona- zero sprytu i ikry, dobrze matka jej powiedziala ze 'hurrem sama wymysla a ty robisz to co inni wymysla'- jednak mahudwvran nigdy nie posunela sie do morderstwa- jak gulsha zrobila zamach na hurrem to ja wywalila i krzyczala ze nie jest morderczynia. Wiec jesli chodzi o charakter to niestety hurrem bezwzglednoscia , falszywoscia i chamstwem tu przoduje- jak bezczelnie uzyla abyge do swojego celu.. Ja z hurrem mam tak ze raz ja lubie a raz nie- ale raczej to mnie nawet ostro wku..wia, tylko chwycic za ten rudy leb..:D

ocenił(a) serial na 10
oZeta

Mahidevran nigdy nie posunęła się do morderstwa? A kto otruł ciężarną Hurrem? Kto pobił Gulsah prawie na śmierć? Wreszcie, kto zabił Mehmeda?
Hurrem mordować mogła nauczyć się od Tatarów, którzy uprowadzili ją w jasyrze.
Ogólnie, rozumiem motywy zarówno Hurrem, jak i Mahidevran, i żadnej z nich nie potępiam, natomiast po prostu bardziej lubię Hurrem (może dlatego, że musiała walczyć z tymi "elitami"?).

ocenił(a) serial na 6
39079288

O hurrem zapomnialam- gulshe potłukla i dobrze, jak ta na wlasna reke dzialala zzucajac na nia podejzenia. Do mehmeta jeszcze nie dotarlam tzn do morderstwa, ale i tak w porownaniu do hurrem byla swieta ale mimo to i tak za nia nie przepadam

ocenił(a) serial na 9
39079288

No właśnie czym dalej serial to nabieram przekonania ,że jednak Mahi była skuteczniejsza,bo Hurrem już z 10 lat kombinuje jak zabić Mustafę,a Mahidevran załatwiła sprawę z Mehmetem dużo szybciej. Tak naprawdę to Mustafa zginął ,bo tatuś go nie kochał i widział w nim zagrożenie,a ten spreparowany list to tylko pretekst,bo nawet nie sprawdził czy to prawda. Według mnie to Mustafa gdyby słuchał swoich przyjaciół to by obalił Sułtana i zajął jego miejsce . Mahi udało się go ochronić przed Hurrem,ale nie przed własnym ojcem.

ocenił(a) serial na 10
marimal1

Kto wie, może w rzeczywistości Mustafa był zamieszany w jakiś spisek, tylko po prostu jego zwolennicy okazali się zbyt słabi i plan się nie powiódł. Oczywiście serial stanowi hagiografię Mustafy, dlatego musieli go pokazać, jako "rycerza bez zmazy". No i chyba im się udało, skoro po emisji rozpoczęły się pielgrzymki do jego grobu.

ocenił(a) serial na 9
39079288

Jak by nie było był postacią tragiczną. Miał jedną poważną wadę - nie tą matkę co trzeba.
Być może było tak jak mówisz,że Mustafa był zamieszany w jakiś spisek,ale trudno mu się dziwić ,że miał dosyć czekania na ewentualną śmierć ojca,żeby zająć jego miejsce.
Można to troszkę porównać do współczesnego księcia Karola ,ma 67lat i nadal jest następcą tronu :)

ocenił(a) serial na 9
LenaBo

A moje współczucie dla Mahidevran zniknęło po tym jak kazała zabić Mehmeta.
On nie był aż takim wielkim zagrożeniem dla Mustafy,bo w momencie śmierci sułtana to Mustafa zajął by jego miejsce i Mehmet by się z tym pogodził ,bo nigdy nie miał takich aspiracji. Według mnie to mogła zabić sułtana ,żeby przyśpieszyć przejecie włądzy przez syna,a wówczas Hurrem i jej dzieci w najlepszym wypadku zostali by wygnani i to by chyba Mahidevran bardziej usatysfakcjonowało ,ale ten jej szyderczy uśmieszek na wieść o śmierci Mehmeta mnie powalił ,więc nie mówcie ,że tylko Hurrem knuje .

marimal1

Tego, kto jakie zagrożenie stanowił to akurat nie było wiadomo. Z Manisy było bliżej do stolicy niż z Amasyi i różnie mogło być, biorąc pod uwagę że takie starania mógłby w razie śmierci sultana podjąć Rustem.
Te relacje między nimi były oparte na głębokiej nieufności. Nie można wymagać tego na linii macocha-pasierb skoro nie ufali sobie nawzajem bracia a także ojciec i synowie.
Każdy z nich miał jakieś tam powody oprócz Rustema, który zrobiłby wszystko, aby zrobić karierę na plecach Hurrem i Mihrimah.

ocenił(a) serial na 9
rafal4792

No właśnie mnie te relacje w rodzinie sułtana przerażają. Dzieci jak są małe to się ze sobą bawią itp,a jak dorosną to wiedzą ,że będą musieli się nawzajem powybijać. Jest kochający rodzinę sułtan,co każe podusić szwagrów, synów i jeszcze niczemu niewinne wnuki.

marimal1

Przecież Hurrem cały czas chce zgładzić Mustafę, czy można zliczyć te próby? Trudno się dziwić Mahidevran, że też chce chronić syna, tym bardziej, że tam nie było prawa, na mocy którego pierworodny syn dziedziczy tron. Można powiedzieć, że Mahidevran też się tylko broni.

ocenił(a) serial na 9
LenaBo

No niby tak,ale Mustafa miał poparcie wojska (janczarów) i wielu wysoko postawionych ludzi,więc to on miał największe szanse,także zabicie Mehmeta ,który był słaby było raczej tylko profilaktyczne.
Jeśli chodzi chodzi w drugą stronę ,to tylko pozbycie się Mustafy gwarantowało Hurrem osadzenie na tronie któregoś z synów.
Ja jestem zdania ,że dla Mahidevran najlepsze to było pozbycie się sułtana i Hurrem,to byłaby najlepsza gwarancja ,że Mustafa zastanie następcą Sulejmana.

marimal1

Tiaaa, ciekawe jak ona miałby się niby pozbyć sułtana i Hurrem. Morderczynię się wybiela na siłę a tę, która się przed nią broni potępia, szukając każdej możliwej przesłanki

ocenił(a) serial na 9
Marybelle

No właśnie chciałam zauważyć ,że jedna i druga mordowały .
Mahidevran od początku pojawienia się Hurrem była w gorszej pozycji ,biedna,nieszczęśliwa i porzucona,więc wzbudza większe współczucie,ale dla mnie jest zrozumiałe ,że jako matki ,obie z Hurrem walczyły o to samo i nie przebierały w środkach.

Marybelle

Przecież do Mahhidevran chciałą wybić dzieci Hurrem, kiedy Sułtan leżał nieprzytomny i nie było wiadomo czy wróci do zdrowia. Już głupia chciała sadzać na tronie swojego syna. Tylko Sułtance matce dzieci Hurrem zawdzięczały życie

ocenił(a) serial na 10
marimal1

A najgorsze było to, że Mahidevran otrzymawszy wiadomość o śmierci Mehmeda szeroko się uśmiechnęła, jakby ta śmierć w ogóle jej nie przejęła.
Hurrem po śmierci Mustafy nawet płakała.

39079288

Toż to święta ta Hurrem :)))))))) Ja pierniczę jakie dziecinne i rozpaczliwe argumenty :) Tak jakby krokodyle łzy mogły komuś zwrócić życie. A ile się natrudziła, żeby ten biedaczyna Mustafa skonał, ile wysiłku w to włożyła a teraz się to niweluje jakimiś pierdami o "płaczu", co to kurde jest???
JAKAŚ ZBIOROWA AMBA????

ocenił(a) serial na 10
Marybelle

Jak widać, Hurrem miała jakąś refleksję nad tym, co zrobiła, miała świadomość swoich grzechów, natomiast po Mahidevran wszystko spływało.
Co to jest "amba"?

ocenił(a) serial na 9
Marybelle

No to nie wiedziałam ,że Hurrem zabiła Mustafę,bo byłam pewna i nawet widziałam jak dusili go na rozkaz sułtana ,który się temu przyglądał .

marimal1

Mahidevran też nie zabiła Mehmeta własnymi rękami.

ocenił(a) serial na 9
agneszko

No jednak jest różnica w tych dwóch przypadkach,bo Mehmet zmarł na skutek intrygi Mahidevran,natomiast decyzję co do śmierci Mustafy podjął Sułtan. Nie musiał tego robić,mógł wysłuchać syna,uwierzyć mu ,zrobić śledztwo w sprawie sfałszowanego listu,także w tym przypadku nie obwiniałabym tylko Hurrem,bo przyczynili się do tego też inni (Rustem,Mihrimah)

agneszko

Sułtanki nie zabijały osobiście bo miały od tego ludzi lub posługiwały się kimś innym. Mahi do zabicia Mehmeta wykorzystała Iliasa natomiast Hurrem do zabicia Mustafy Sułtana. Z resztą ona zastosowała podobne działania jak przy Ibrahimie o czym powiedziała w rozmowie z Sah.

39079288

Tak ale uśmieszek jej zszedł jak lustro spadło i zobaczyła rysę na swoim odbiciu. Jakże wymowna scena.
Mahidevran w wielu sytuacjach jest sama sobie winna. Przyjechała do pałacu Sulejmana jako Sułtanka od początku mająca wsparcie Valide, Ibrahima i praktycznie nie musiała o nic walczyć w przeciwieństwie do Hurrem. Gdyby miała trochę więcej inteligencji gdy zaszła w ciążę na początku serialu zamiast wdawać się w głupie konflikty o pierścień i histeryzować bo Sułtan dał go Rudej powinna była skupić się na dziecku (nerwy na pewno wpłynęły na poronienie) bo kolejny książę zwiększyłby jej pozycję.
Drugi błąd to pobicie Hurrem i zatrucie deseru. O ile pierwsze rozumiem bo była w szoku o tyle trucizna to była totalna głupota. Pomijam fakt, że mogła zabić także Sulejmana poza tym doprowadziła do tego, że całkowicie zraziła do siebie Sułtana i jeszcze bardziej popchnęła go w kierunku Hurrem.
Moim zdaniem gdyby od początku przyjęła taktykę pogodnej i uśmiechniętej a nie wiecznie płaczliwej i skwaszonej spokojnie omotałaby Sułtana zwłaszcza, że była piękną kobietą i mogła stanowić równą konkurencję dla Rudej. Jej jedyny problem był taki, że nie była tak inteligenta (co z resztą Valide jej powiedziała) co Hurrem.

ocenił(a) serial na 8
justyna280

Hurrem też się popisała inteligencją, jak wpuściła węża do komnaty Sułtana kiedy ten akurat był z Izabelą.
Przecież wąż mógł ukąsić SUŁTANA, a niekoniecznie Izabelę.

MarinaSamira

Nie mogę się odnieść do tego bo nie widziałam odcinka z wężem więc trudno mi powiedzieć. Jak napiszesz który to był mniej więcej odcinek to zerknę.
Obie nie były święte i wzajemnie wykończyły swoich najstarszych synów ale jeśli mam wybierać to jakoś bardziej kibicuje Hurrem.
Po pierwsze dlatego, że startowała z o wiele gorszej pozycji i musiała pokonać więcej trudności nie mając w nikim wsparcia oprócz Sułtana. Mahidevran od początku pomagali Valide i Ibrahim ukrywać jej przewinienia.
Zgodzę się z tym, że ma więcej ofiar i intryg na sumieniu ale to wynika z tego, że musiała walczyć na wielu frontach: Mahidevran, Ibrahim, Valide, później: Hatice, Sah, Fatma.
W odcinku gdy Sah zorganizowała intrygę z najazdem Mustafy na stolicę gdy była między nimi konfrontacja Hurrem powiedziała, że nigdy nikt z sułtańskiej rodziny nie próbował jej zrozumieć i okazać życzliwości. Poza tym w jakimś odcinku powiedziała też, że jakby na chwilę spuściła głowę i nie była taka jaka jest od razu wylądowałaby na dnie Bosforu. Owszem może poświęcała niewinne dziewczyny z haremu do swoich intryg ale Valide i Ibrahim robili to samo po prostu takie to był czasy, że jak się było niewolnicą czy sługą to twoje życie nic nie znaczyło i Ci u szczytu poświęcali je do swoich intryg. Niestety Brutalne ale prawdziwe. Poza tym nie przypominam sobie sytuacji by Hurrem próbowała zabić Mahidevran albo Valide a one ją tak.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones