Absolutnie sie zgadzam, przeczytalam o You me her pochlebna recenzje, ale sie zawiodlam. pomysl ciekawy, mimo to wykonanie nudne, a zeby jak mowisz zobaczyc calujace sie kobiety wystarczy wlaczyc jakis serial lesbijski, niekoniecznie o zyciu w trojkacie :)

A miało szokować? Zwykła prosta komedia, raczej nie aspirująca do niczego wielkiego. Skróty i rozwiązania fabularne wymusza formuła i w tego typu formach serialowych jest to coś często spotykanego, przecież nie można tego brać w 100% serio. Fabuła to po prostu rozwój związku, jednego zaciekawi, drugiego nie. Trzeci sezon zaklepany, więc ktoś to ogląda. Całujące się kobiety raczej każdy widział, ale poliamorii jako głównego wątku w serialu obyczajowo - komediowym, niekoniecznie. Ja oglądam głownie dla Priscilla Faia (nie chciałbym źle odmienić :)).

Podpisuję się pod Twoją opinia. Nie mam wrażenia, że ten serial jakoś bardzo planował być ambitny, czy głęboko kminiący istotę dziwnych relacji. Od tego jest pan Allen, z czasów tych "lepszych" filmów ;) Dziś wpadł do sieci sezon drugi i zamierzam się skusić !

I tak lepiej niż ja... Obejrzałam 3 i pół odcinka. Mój mózg krzyknął NIE! Śliczna brunetka to jednak za mało ;p

Ja zaś bawiłem się świetnie. Miła, przyjemna komedia na dość drążliwy dla naszego purytańskiego społeczeństwa temat. Nie wiem czego oczekiwałeś, jakichś strasznych dramatów, wyniszczającego poczucia winy, brudnych spraw rodzinnych? Aż dziw, że ktoś może mowić o trójkątach w lekki, zabawny sposób? To nie zapis upadku spowodowanego moralną zgnilizną, którego każe Ci oczekiwać Twój proboszcz. To ciąg dalszy Przyjaciół, w którym w końcu odrzucili gorset i przespali się ze sobą. Niektóre teksty sprawiają, że śmieję się na głos. Powiem jeszcze, że dobrze znać angielski, bo sporo smaczków umyka w tłumaczeniu. No i cała trójka przesymapatyczna.

W Punkt !!! :)

Zgadzam się w 100% plus ,sama jestem zainteresowana poligamia i ten serial był dla mnie czystym studium przypadku z dobrym poczuciem humoru i pięknymi zdjęciami.
W przeciwieństwie do 'trygonometri 'o bliźniaczej fabule ale ciemnych zdjęciach,nudnych dialogach i znacznie mniej ciekawych postaciach