PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10005539}

Zagłada domu Usherów

The Fall of the House of Usher
7,0 13 056
ocen
7,0 10 1 13056
6,7 7
ocen krytyków
Zagłada domu Usherów
powrót do forum serialu Zagłada domu Usherów

Nie sugerujcie sie komentarzami. To NIE JEST adaptacja. Jestem wielką fanką twórczości Poego, recytowałam "Kruka" z pamięci w wieku 10lat. I z tego punktu powiem, że to świetna produkcja i ciekawy hołd dla dorobku mistrza grozy, ale równocześnie zupełnie samodzielna historia o śmierci, konsekwencjach i ludzkiej psychice. To są tematy które dręczyły samego Edgara i serial świetnie obrazuje jak bardzo są ponadczasowe i dotyczą nas wszystkich. Gra aktorska pierwszorzędna, dialogi (i monologi) skłaniające do refleksji (już nigdy nie spojrzę tak samo na cytryny). Klimat i jeszcze raz klimat. Polecam

ocenił(a) serial na 8
scarlett69

Wystarczy porównać ocenę na filmweb i IMDb. Wcale mnie nie dziwi, że w Polsce jest o tyle niższa. Od dawna wiadomo czym jest filmweb.

Bisexidryna

raczem czym jest kaczykatolSStan, FW to jedno z jego obliczy

ocenił(a) serial na 7
scarlett69

monolog o cytrynach jest doskonały

ocenił(a) serial na 6
scarlett69

Umieram żeby to obejżeć. Uwielbiam Flanagana. Jeżeli jest tak dobry jak Midnight Mass to jestem kupiony :)

ocenił(a) serial na 9
scarlett69

Zgadzam się. Wspanisle się to oglądało wyłapując smaczki... goldbug, Artur Pym, Amontilado... :) Świetny serial. A pale eye też był super. Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 2
scarlett69

Ten serial to syf.

scarlett69

"Nie rezygnujcie z powodu komentarzy" - ja właśnie zrezygnowałem z tego powodu i dziękuje za to wszystkim normalnym

scarlett69

Straszliwy plaster tandety, jakby nie żenujące zagrywki typu "SRU! pojawił się żywy trup" to można spokojnie zasnąć i nie zawracać sobie głowy akcją a raczej jej brakiem. Materiał najwyżej na film pełnometrażowy,ale żenady i braku pomysłu to nie pokryje.

ocenił(a) serial na 9
scarlett69

Zgadzam się, aż się zdziwiłam, że takie niskie oceny. Serial ma swoje minusy, ale nawet jak się nie wyłapuje tych wszystkich smaczków z Poe i nawiazań do kultury amerykańskiej oraz przemyśleń to i tak jest to bardzo serial z dreszczykiem. Mam wrażenie (i sugeruje to np. pierwszy komentarz do twojej wypowiedzi :/), że homofobia (para jednopłciowa) i strach przed czymkolwiek poza białym monolitem (postaci POC), tak niektórych paraliżuje w Polsce, że nie potrafia docenić dobrego serialu.

neriende

Mnie się podobał i ja widzę w nim od samego początku drugie bardzo głębokie dno. Według mnie to nie jest horror. Wszystko w tym serialu jest oparte na symbolice, która moim zdaniem dosłownie obnaża wariactwo naszego współczesnego życia. Serial bardzo mocno uderza we wszystkie ważne aspekty naszego obecnego świata. Pokazuje bardzo inteligentnie jakie mechanizmy rządzą obecnym światem. Chociażby opowieść o cytrynie i lemoniadzie ... Wszystko jest tam sprytnie powiązane i ma ukryte znaczenie; różnorodność dzieci, ich akceptacja przez ojca, ich biznesy oraz sposób śmierci mają mocne odniesienie do naszego świata. Reszta taka jak korporacje medyczne, badania kliniczne, narkotyki, gry, seks, prawo czy kreowanie rzeczywistości są bardzo dobrze ukazane i jeśli ktoś ma trochę głębsze pojęcie na temat tych mechanizmów to może być przerażony. Ogólnie moim zdaniem serial ma to coś, co przynajmniej mnie pobudziło do głębszych przemyśleń.

ocenił(a) serial na 6
scarlett69

Po pierwszych 2 odcinkach myślałem, że będzie to ciekawa historia jednak niestety się zawiodłem, później jest już tylko gorzej. Fabuła jest niejasna i mało interesująca. Flanagan już tylko jedzie na konwencji horroru chociaż serial nie ma nic wspólnego z horrorem. Jest kilka jump scarów które raczej zaskakują niż straszą. Widocznie tylko dla fanów twóczości Poego. Te nowoczesne wnętrza nie pasują do konwencji horroru i psują klimat. Motyw z barem z dalekiej przeszłości świetny jednak za mało tego w serialu.

ocenił(a) serial na 4
scarlett69

Ja bym powiedział: ZREZYGNUJCIE MIMO KOMENTARZY... Komentarzy, a raczej opinii dziennikarzy, krytyków. Bo przeczytałem, że to bardzo dobry serial, przeczytałem dobre opinie i bardzo wysokie oceny w kilku miejscach. No i po kilku odcinkach stwierdzam, że ten serial jest słaby i nudny, a w najlepszym wypadku przeciętny... Dialogi słabe, cała fabuła, postępowanie bohaterów słabe i naciągane... Dodam, że nie chodzi mi o to czy jest to zgodne z opowiadaniami Poe. Mało tego rozumiem doskonale, że jest to tylko adaptacja, a nawet po prostu taka wariacja na ich temat, że one były tylko inspiracją. No i super, nie mogło być inaczej, bo opowiadania są zbyt krótkie aby tylko na ich podstawie stworzyć film, a tym bardziej serial...

ocenił(a) serial na 10
scarlett69

Polacy Robacy jak zwykle w formie...cała ta witryna i kryteria oceniania niektórych ,,użytkowników" to jak rzucanie pereł przed wieprze.

ocenił(a) serial na 4
scarlett69

Tak, klimat jak najbardziej jest obłędny, przepiękne zdjęcia, obłędne aktorstwo - Mark Hamill jest nie do zdarcia. Narracja prowadzona jest z wyczuciem, ale momentami to jest tak naiwne, że byłem pewny, że to serial Disneya dla nastolatków.

Zawsze jak pojawiał się ten motyw, że ich lek zabija ludzi, to mój poziom zażenowania rósł, a już jak na finał pojawiły się te spadające zwłoki i ten monolog, to musiałem to pominąć, bo ciężko o durniejszą scenę.

To jest retoryka na poziomie pięciolatka. Każdą firmę większą można tak obwinić. Apple, Samsung, Xiaomi rozbija więzy rodzinne i kaleczy ludzi, że ci nie umieją się normalnie komunikować, no i przeżyć bez elektroniki. McDonald's, KFC, Burger King ilu zabili na zawał serca czy inne związane z cholesterolem choroby. Firmy sprzedające alkohol i papierosy to dopiero mordercy, ledwo vapowanie wymyślili, żeby uzależniać dzieci od najmłodszych lat. Ford, Volkswagen, Mitsubishi - ile oni osób w wypadkach samochodowych zabili. A nawet do handlarzy broni nie doszliśmy jeszcze...

Może ktoś wziął Ligodon i się zaćpał, ale przypadkowo, nie chciał odwalić samobója, wziął za dużo, bo był w rozsypce, bo dzień wcześniej cała jego rodzina zginęła w wypadku samochodowym, spowodowanym przez pijanego kierowcę w starym samochodzie ze startymi hamulcami, ale w drugim samochodzie kierowca akurat sprawdzał powiadomienie w swoim iphonie. Więc w takim przypadku komu przypisać te zgony? Szefowi firmy farmaceutycznej, motoryzacyjnej, fast foodowej czy apple?

Poźniej Madeline sensownie całkiem odpowiada, ale całościowy wydźwięk serialu pozostaje taki naiwny, bo najbardziej liczy się to co ta postać Carli Gugino powie (przy okazji, przypadkiem nie mylić jej z diabłem, bo to nowoczesny, lewacki serial, który odchodzi od religijnych zabobonów i stara się być ateistyczny jak to tylko możliwe, żadnej wiary), biorąc pod uwagę jak ogarnięta i doświadczona jest to postać, to takie teksty z jej ust są po prostu żenujące.

Czy Usherowie byli źli? Oczywiście, że tak. Ale są różne poziomy zła i różne poziomy kar, a ten serial tak strasznie wszystko upraszcza, że kino superbohaterskie wygląda przy nim jak kino moralnego niepokoju.

Ja rozumiem, że to ma być rozrywka, ale to niech wtedy będzie tą rozrywką, a nie jednym wielkim pouczeniem i jeszcze takim lewackim pier**leniem na niesprawiedliwość świata.

ocenił(a) serial na 6
RipRoy

W kwestii "leku zabijającego ludzi" umknął Ci chyba fakt, że Usherowie wyraźnie zostali tu porównani do Saclerów z Purdue Pharma i wywołanego przez nich kryzysu opioidowego w Stanach.

ocenił(a) serial na 6
RipRoy

W punkt napisane!

ocenił(a) serial na 8
scarlett69

Podpinam się pod ten post. Ostatni Flanagan jest fantastyczny a Carla jako Verna - zjawiskowa. No i Mark Hamill jako Pym - jego najlepsza rola w karierze. Świetny hołd dla twórczości Poe i cudowne pożegnanie Mike' a z Netfliksem. Nie dajcie sobie niczego wmówić userowi:mordachamordasinski bo przemawia przez niego homofobia.

scarlett69

Zgadzam się z opinią Scarlett, dziwią mnie nadmiernie krytyczne oceny, które mają w dodatku nijakie uzasadnienie, bo proszę odwrócić sytuację, tzn nie przyznawać pkt ale je odbierać i każdy odebrany uzasadnić. Powracając do serialu to naturalnie współczesna (i bardzo dobrze)...interpretacja Poe, a pisząc że dobrze mam na myśli wzięcie pod uwagę wszystkich trendów społecznych, których jakkolwiek nie przeluczalubascie na procenty, są i najprawdopodobniej będę. A przecież film nie o tym, on mówi o tym co wspólne dla nas i tych sprzed z okładem 100 lat, dążeniu do władzy, bogactwa kosztem innych, egoizmie i o tym że za wszystko płaci się cenę a jej wysokość jest warunkowana. Świetne rolę, wszystkie wątki połapane na końcu. Polecam .

ocenił(a) serial na 9
scarlett69

Zapowiedź tego serialu mnie odrzuciła. Po jakimś czasie dałam mu szansę. Twórczość Edgara wpleciona cudownie! Polecam wszystkim sceptykom.

scarlett69

G... się znasz, film jest słabiutki

ocenił(a) serial na 9
scarlett69

Właśnie miałem gdzieś wrzucić swoją uwagę nt. cytryn, ale zostałem uprzedzony. Wizja Timothee Chalameta w cytrynowych butach i cały ten wykład o logice współczesnej biznesu zasługują na pomnik.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones