Wystawiając ocenę w przedziale 1-3 aspirujecie do miana nudnych ludzi bez wyobraźni - przynajmniej jak dla mnie. Po co się męczyć i oglądać po 6-7 odcinków jak tu niektórzy piszą i później tracić swój cenny czas na denne komentarze. Jest tyle ambitnego kina do zobaczenia gdzie nie spotkacie się z żadnym absurdem odnośnie praw fizyki czy co tam was boli! Tak na marginesie przypominam, że to sci-fi i nie wszystko musi się zgadzać z waszym poziomem pojmowania bądź encyklopedyczną wiedzą. Moim zdaniem serial bardzo dobry, z niecierpliwością oczekuję kontynuacji.
Dobrze to napisałeś wiadome że to sci-fi nie wiem czemu sie właśnie ludzie spinają o te prawa fizyki ale mi serial i tak nie przypadł do gustu i tyle
ale prawa fizyki są tu najmniej istotne. Cały problem jest w kiepsko opowiedzianej historii w której imbecyle licytują się z kretynami o to kto zachowa się bardziej absurdalnie, głupio i nieodpowiedzialnie. Nie wiem co może być powodem oceny 8 dla takiego gniota.
Sorry chłopaki ale uważam was za troli bo marnujecie mój czas. Napiszcie które sceny was tak zmierziły to wtedy odpowiem inaczej szkoda czasu mojego i waszego!
Scena z paliwem kiedy było go 10%, scena z burzą (deszcz diamentów i tak silne wiatry zmiotłyby ten ich żałosny łazik w kilka sekund), w ogóle reakcje na widok robota, kiczowate teksty typu "Może on (robot) rozumie twoje wnętrze"
Jeśli się wylało to zostało 10%, Może i wiatr by zdmuchnął ten łazik (jak w prometeuszu gdzie był znacznie mniejszy) ale to serial z gatunku NAUKOWA-FIKCJA więc sorry! Już pisałem. Może w przyszłości ludzie inaczej reagują na roboty bo są bardziej z nimi obyci? Robot inaczej reagował na otoczenie w zależności od charakteru (właściciela) więc taki pogląd jest uzasadniony!
Nie wiem czemu rozmawiasz z troll kontem, które zostało założone tylko po to, żeby wystawić 1 temu serialowi.
A fakt, że pomimo tego, że wszystko było zalane wodą, która potem zamarzła? Pomimo tego po odsuszeniu statku przez robota wszystko działa jak należy - łazik, bieżnia, drukarka 3d. Wystarczyło wymienić filtry (oczywiście te na wymianę też nie ucierpiały w najmniejszym stopniu) i wyjąć, a następnie wcisnąć na miejsce rury z silnika. I statek działa. Lot na oparach - ok, jestem w stanie zaakceptować, ale skoro już opary poszły w cholerę i statek zaczął opadać, to skąd paliwo do manewrów ułatwiające lądowanie?
Ponadto mierzi mnie relacja bohaterów (matki i ojca), teksty rudej nastolatki są żałosne (ale przyjmuję, że to żarty na poziom dzieci, więc odpuszczam) oraz brak jakiegokolwiek sceptycyzmu wobec "dr Smith".
Poza tym każda kolejna scena jest totalnie przewidywalna. Jakby serial dla nastolatków pisany był właśnie przez innych 12latków.
No, ale się ogląda, wpadło w weekend te 6 odcinków, więc pewnie się to dokończy. Serial polotu niestety nie ma, nie będzie to następca Strager Things, czy Darka. Pewnie bez większego echa przejdzie, ale nie powiem, że to czas totalnie stracony. Taka po prostu przygoda do obejrzenia bez większych emocji. Póki co i tak wygląda to lepiej niż kilka lat temu poważniej wykonana Terra Nova.
Serial jak najbardziej na plus, i nie ma sensu rozmawiać z osobami które dziwi np. deszcz diamentów który od dawna jest potwierdzony naukowo w przestrzeni kosmicznej.
Powiem tak, w tym serialu raczej trudno doszukać się czegoś łamiącego prawa fizyki chociaż jest to sci-fi i ma prawo do łamania tych praw ale dla geniuszy typu płaskiej ziemi rozumiem że wiele rzeczy może być trudne do zrozumienia.
Ocena 8 dla "Botoksu" powinna być dla mnie wystarczającym powodem, aby olać twój komentarz, ale dodam tylko, że pisząc taki komentarz musisz mieć bardzo płytkie rozumienie praw fizyki kolego, albo po prostu lubisz jak robią z ciebie debila
Ten wyżej rozjebał. Mnie boli w tym filmie dziecinność, emocjonalność i 5k kadrów na ryj jakiegoś synka. Brakuj jeszcze 3245678 ton retrospekcji.
Co Ty chcesz od botoksu? Tak wszystko bierzesz do siebie? Film byłby produkcji dajmy na to kolumbijskiej to ok no nie! Trzeci świat. Przecież botoks to dramato-satyra!
Botoks (przynajmniej serial, bo filmu bo tragicznych ostatnich Ptibullach Vegi nie miałem chęci w ogóle oglądać) to raczej takie miłe guilty pleasure, które raczej ciężko nazwać czymś świetnym, a zwłaszcza ambitnym.
Co do Botoxu to przyznam że dawno się tak nie bawiłem na filmie i na pewno nie sterczała mi żyłka na czole że niby obraża Polską służbę zdrowia.
Nawet dzięki temu filmowi przyjrzano się pewnym sprawom które mają miejsce w życiu realnym takim jak np. pozostawianie żywych płodów w metalowej nerce aż umrą.
Botoxowi dałem ocenę 8 nie za to że jest taki zajebisty bo nie jest tylko za to że jest inny od innych a film jest ogólnie przeciętny.
Robimy wiele dobrych filmów ale też trzeba przyznać że często zdarzają nam się wręcz gnioty ale na temat tych gniotów nikt specjalnie się nie rozpisuje więc nie wiem dlaczego tak wiele się mówi o Botoxie.
A co do naszego serialu "Zagubieni w kosmosie" to widzę że tu kilku geniuszy nieudolnie próbuje mu zarzucić jakieś problemy z prawami fizyki ale jakoś specjalnie nie opisują tych problemów tylko jak można zarzucać filmowi
sci-fi problemy z prawami fizyki skoro sama nazwa "science fiction" czyli fantastyka naukowa mówi sama za siebie że jest fantastykom.
A może Twoje rozumowanie jest tak płytkie że nawet o tym nie wiesz i słowo fantastyka jest dla Ciebie za fantastyczne.
Innym się nie podoba znowu rola chłopca ale przecież jest on głównym aktorem w tak młodym wieku moim zdaniem udźwignął zadanie, bo to właśnie mali chłopcy najczęściej myślą o robotach i fantastyce.
Botoks nie podobał mi się nie dlatego, że obraża Polaków rodaków cebulaków takich jak ty, bo UWAGA, ON NIE OBRAŻAŁ NIKOGO - był za płaski, nudny, gówniany, sztuczny i naciągnięty to granic możliwości, aby obrazić kogokolwiek myślącego, to raz. Dwa - wyjaśniło się dlaczego podobało ci się LIS - jesteś po prostu głupi, bo jakim trzeba być, żeby twierdzić, że nikt nie kwapi się do wymienienia problemów z tym serialem. Pierwszy wątek w który kliknąłem ma tego mnóstwo - http://www.filmweb.pl/serial/Zagubieni+w+kosmosie-2018-783584/discussion/s%C5%82 abe+kino+familijne,2995956
Co to jest "LIS" bo wiesz na głupich ludzi zawsze trzeba brać poprawkę i wybaczyć im taką niewiedze.
Ja też nie rozumiem tej niskiej oceny....dawno mnie żaden serial o tej (kosmicznej) tematyce tak nie wciągnął. Była to świetna 10-odcinkowa przygoda z bardzo fajnymi bohaterami , bardzo wk**** antagonistką i do tego z klimatem i dobrymi zdjęciami. Czekam na drugi sezon - mam nadzieję że będzie.
Najbardziej zabawne było, jak pędzą przez las tym ich łazikiem z CB Radiem i praktycznie kierując może ze 2 razy ktoś patrzy na drogę :D LOL!
Akurat tutaj się z tobą zgodzę ale to przecież jest normalne w nawet najdroższych i najbardziej kasowych filmach, że "bohater" nie patrzy na droge i już szczerze mówiąc się do tego przyzwyczaiłem. Natomiast twoja ocena 1 tego serialu jest całkowicie bezzaasadna!
Czemu bezzasadna? Ten serial to gniot. Woda która "dziwnie" zamarza, pada deszcz i zalewa dziurę nagle go już nie ma. Pali się las, a dzieciak czeka aż ogień rozprzestrzeni się do niego i zmniejszy jego szansę na ucieczkę.
Gra aktorska i dialogi są na żenującym poziomie
No takie dla dzieci to za bardzo :<. Wspomniałem wyżej o kilku minutowych kadrach na dzieciaka i "wielkie emocje". #vomit
Gościu jesteś zwykłym trollem i prowokatorem. Ty dajesz serialowi Wikingowie 1, świetnemu Dark - 1 albo Stranger Things - 2. Ciekawi mnie ile ty obejrzałeś tych Wikingów, że zasłużyli u ciebie na pałę! Całe 5 sezonów się męczyłeś? Wytrwały jesteś. Weż najlepiej nie oglądaj niczego będziesz się mniej denerwował.
Szczęki i co szczekasz? poco ten hejt? spojrzałem na twoje oceny i nie mam zdania...Wiadomka bo śmierdzi, człowiek widzi u kogoś, ale ba, ale, ale... nigdy nie u siebie :D Pozdro hejciu XD
A o gustach sie nie dyskutuje...Moze dam wszędzie 10 bo ty tak chcesz? Come ON!
Wypadało by dawać sensowne oceny dobrym produkcjom nawet jeżeli nie przypadają do gustu. Nikt cie nie zmusza dawać dziesiątek.
Na podstawie 10 odcinków.
Skoro oceniasz ten serial na 8, to na wszelki wypadek darujmy sobie dalszą dyskusję.