PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=107977}

Zwariowany świat Malcolma

Malcolm in the Middle
7,3 38 003
oceny
7,3 10 1 38003
Zwariowany świat Malcolma
powrót do forum serialu Zwariowany świat Malcolma

ZLE PRZETLUMACZONY TYTUL

użytkownik usunięty

To jest tragedia - powinno byc cos w rodzaju "Malcolm w centrum uwagi" - bo tak mowi
tytul, a nie zwariowany swiat... zwariowany swiat malcolma, to byloby "Malcolm's crazy
world". A poza tym serial ma niesamowity klimat, fajny jest, lubie go ogladac, bo mnie
relaxuje... mimo iz mam 19lat, wiec niby kino dla mlodszych, ale mimo wszystko fajnie sie
to oglada :) Poza tym jak ktos chce piosenke z poczatku, to to jst: They Might Be Giants - Boss of Me. Pozdro dla fanow

ocenił(a) serial na 10

To fakt ze polskie tłumaczenia tyułów i co gorsza dialogów filmowych sa czesto tragiczne ( to zmobilizowalo mnie do nauki angielskiego i teraz juz ogladam filmy bez napisow czy lektora ;)
ale jesli chodzi o ten tytuł to i tak nie jest jeszcze tak żle no bo mówiąc '' Zwariowany świat Malcolma'' stawiamy go tak czy inaczej w centrum uwagi
AHA I TO ZDECYDOWANIE NIE JEST KINO DLA MŁODSZYCH ;D WYOBRAŹ SOBIE ZE WSZYSTKIE DZIECI OGLADAJACE TEN SERIAL WZIĘŁYBY PRZYKŁAD z Reesa czy Francisa bo napewno by wybierały spośród tych dwóch ;p

ocenił(a) serial na 8

Szczerze, bardziej zachęca tytuł "Zwariowany Świat Malcolma"

ocenił(a) serial na 10

jakbym miała przeżywać złe tłumaczenie.... to bym przeżywała całe życie coś, dzień w dzień. popieram poprzednika, bardziej chwyta zwariowany świat malcolma.

użytkownik usunięty
Vanillia

ja akurat uczylem sie troche angielskiego i jestem w tym dobry i mnie to boli, jak ktos mi wciska taka ciemnote ;p Chcialbym np. miec tez wybor w tv lektor albo oryginal, ale niestety tego nie ma, co tez mnie wkurza - tzn jest, ale nie przy kazdym filmie (mam cyfre+)

ocenił(a) serial na 10

ja uczę się angielskiego całe życie i jakoś nie widzę co to ma do rzeczy. Że niby złe tłumaczenia nie będą razić tych co nie znają języka ? No pewno tak, ale jak widać tych co znają też mogą nie razić. To tylko tytuł ! Nikt nikomu nie wciska ciemnoty, to jest oczywiste, że tłumaczenia nie zawsze są dokładne. I to w ogóle ma małe znaczenie. Co innego jak by to były kluczowe zdania w trakcie trwania filmu.

ocenił(a) serial na 10

a Tobie jak tak przeżywasz ;P radzę zostać tłumaczem ;) wtedy będziesz mógł tłumaczyć i tłumaczyć po swojemu juz zawsze !

użytkownik usunięty
Vanillia

ja mam stopien zaawansowany, bo sie prywatnie uczylem w polsce, poza tym mieszkam zagranica i tu moge mowic tylko po ang. Dalej - w czasie trwania filmu tez jest wszystko zle tlumaczone - niby przekaz ten sam, ale jednak cos lektor zatraca, bo slowa sa zupelnie inne i to sie dzieje caly czas w polskim tlumaczeniu... Hehe tlumaczem chcialbym byc, ale chyba trudno sie dostac do takiego zawodu... ;)

ocenił(a) serial na 6

no to może ja się wypowiem, skończony mgr z.... tłumaczeń właśnie. (ang of course:P). Jak dla mnie akurat ten tytuł jakoś "po oczach" nie bije. Bardziej chwytliwy niż wierniejsze tłumaczenie, a przecież o to chodzi, prawda? A co do tłumaczeń lektora ogólnie, jest wiele zasad, którymi trzeba się wtedy kierować, akurat przy lektorze głównym kryterium jest żeby po prostu tekst był stosunkowo krótki - lektor musi zdążyć przeczytać. dlatego żarty zwykle są "ucinane" i skracane do takiego minimum, które jednocześnie jest zabawne. W dubbingu jeszcze trudniej bo oprócz tego, że musi zdążyć to istnieje jeszcze kryterium ruchu ust, tzn. postać powinna wyglądać tak jakby rzeczywiście mówiła wybrane przez tłumacza słowa, więc nie można tak sobie przetłumaczyć, czasami trzeba naprawdę dużo zmieniać. Jeśli tak cię to interesuje to wypożycz sobie coś o teorii tłumaczeń audiowizualnych ;) i nie czepiaj się tak :P

No to po co się czepiasz ;). Oglądaj w "lokalnych" stacjach i po problemie ;).

Tytułu nie tłumaczy się dosłownie bo w jeżyku polskim to by po prostu dziwnie brzmiało "malcolm w centrum uwagi".
Dużo lepiej brzmi "Zwariowany świat malcolma" więc nie jest to żaden błąd a po prostu korekta.
Swoją drogą wyobraź sobie co by było gdyby wszystko tłumaczono dosłownie, np. zamiast grać w "call of duty" grałbyś w "poczucie obowiązku" albo przetłumacz sobie dosłownie "szklaną pułapkę" (ang. "die hard').

użytkownik usunięty
Grajcz

umieraj ciezko :p ale ogolnie to by bylo ciezka smierc. Ja mam lepsze - Play Station - pl. stacja gier. Wiele jest sklepow i marek, ktore po ang brzmia calkiem fajnie, "swiatowo", a po polsku glupio, np. Reserved - rezerwacja - jaki to ma zwiazek z ciuchami wgl? House - dom, top secret - scisle tajne, a w sklepie szaro-bure szmaty dla ludzi w srednim wieku, zupelnie bez sensu... i to sa oczywiscie polskie marki... bo najbardziej bez sensu nazywy sa polskich sklepow w ang jezyku - zagraniczne marki maja jakis sens po tlumaczeniu, a polskie wgl. Gdybym byl Amerykaninem w polsce i wbil do Reserved, to pierwsze skojarzenie by bylo, ze to jakas restauracja

ocenił(a) serial na 10

jesteś niekonsekwentny najpierw się czepiasz, a teraz mówisz że angielskie nazwy głupio brzmią przetłumaczone na polski.

tak jak wyżej ktoś napisał, nie tłumaczy się tytułów dosłownie, często zostawia się tytuł oryginalny jeśli jest prosty(np. Silent Hill, Resident Evil.... no dobra, moze nienajlepszy przykład... sajlent hil jak i RE to wyrobione marki w świecie branży elektronicznej i dziwne by było gdyby film w polsce nazywał się "ciche wzgórze")
mniejsza o to, malcolm in the middle jest tytułem wieloznacznym" malcolm w: centrum, srednim wieku, w sredniej szkole i moze cos jeszcze... w języku polskim odpowiednikiem dla tytułu "Malcolm in the Middle" może być tylko tytuł: "Trudne Sprawy"

użytkownik usunięty
GacMaster

nie, widze ze se wpisales tytul w translatorze, nie kieruj sie translatorem, bo on zle tlumaczy. Malcolm in the middle w kontekscie filmu brzmi "malcom w centrum uwagi". For example: After middle, to mozna powiedziec w kontekscie szkoly w takim skrocie, jak my np. mowimy "jestem po sredniej" - ale jak chodzi o szkole, to w konkretnym kontexcie. Malcolm w centrum uwagi/zainteresowania brzmi lepiej, niz "zwariowany swiat", bo zauwazcie, ze film toczy sie wokol Malcolma - w filmie jest pokazywany on i jego swiat, jego mysli itd, wiec on jest w centrum, zwariowany swiat nie ma nic do tego, wiec mnie to wkurza

ocenił(a) serial na 10

w zadnym translatorze, wg mnie w tytule chodzi o małą grę słów, w końcu cały serial jest taki, o często sytuacje w serialu mają jakieś zabawne podteksty

"Malcolm w centrum uwagi" byłby bardzo niedobrym tytułem, w sam raz pod jakis program publicystyczny, a nie serial komediowy

użytkownik usunięty
GacMaster

wlasnie dobrze by pasowalo w temat - bo w tym serialu swiat kreci sie wokol niego, jego przemyslen itd.

ocenił(a) serial na 6

niestety nie bardzo, mnie też się kojarzy tak jak GacMaster - program publicystyczny czy inna 'sprawa dla reporter', swoją drogą z tego co wiem to akurat nazwa House ma nawiązywać do rodzaju muzyki, którego często słuchają nastolatki=adresaci tej marki. Tak samo reserved to nie 'rezerwacja' a bardziej 'zarezerwowany' ale w sensie 'tylko dla najlepszych' a nie byle kogo, czyli ma sprawiać wrażenie, że to idealna marka dla osiągających sukcesy ludzi, no i drugie znaczenie słowa reserved to zdystansowany więc też ma zachęcać do zakupów ludzi, którzy chcą wyglądać profesjonalnie, elegancko itd. Moim zdaniem nazwa dobra. Twój 'zaawansowany angielski' już trochę mniej :P
I przestań używać 'x' zamiast 'ks' bo mnie zaraz coś strzeli.... :I

GacMaster

dokładnie, Malcolm in the Middle to gra słów. Middle to gimnazjum, sam Malcolm też jest wciśnięty wiekowo pomiędzy swoich dwóch braci. Jest też narratorem w scenach z całą rodziną/otoczeniem. roadster driver jedziesz po bandzie tak jak twój "zaawansowany" angielski :) może jeszcze jakiś kurs by się przydał huh?

Kiepsko brzmi, bo w czyim centrum uwagi? To podstawowa wątpliwość. Malcolm w centrum uwagi brzmi mało chwytliwe, jak wcześniej zostało zauważone, a tytuł ma przyciągnąć odbiorcę, bo to pierwsza rzecz, którą on słyszy. Poza tym jest złota zasada: "tłumaczenia są jak kobiety - albo ładne, albo wierne" ;). Tłumaczyć nie można dosłownie, bo to bez sensu. W jednym odcinku Malcolma (z napisami) widziałam tłumaczenie: "tylko niebo jest granicą". I to jest właśnie tłumaczenie wierne i brzydkie. Ktoś, kto nie zna angielskiego, nie zrozumie o co chodzi (domyśli się z kontekstu itd., ale nie będzie wiedział, że to idiom). Tak samo zostawianie nazwy krelboyn albo tłumaczenie "dziobaki" :D. Oba trochę rażą, choć już pierwsze lepsze. Oczywiście nie krytykuję amatorskich tłumaczeń, bo to świetna szkoła dla przyszłych filologów, ale profesjonaliści już takich błędów nie mogą robić. Należy szukać odpowiednika polskiego, ale takiego żeby odpowiadał całemu kontekstowi, a nie żeby był wierny za wszelką cenę (jeśli się da i brzmi to super, a nie tylko jako tako to super, a jeśli nie, to lepiej zrezygnować z wierności).

użytkownik usunięty

Super serial o tak od czasu do czasu ogladam . hehe fakt nasze tłumaczenie żanującę .

ocenił(a) serial na 9

Tytuły bardzo rzadko tłumaczy się dosłownie. Chodzi raczej o to, by na gruncie innego kraju oddać klimat produkcji... czasami więc pasuje dosłowne tłumaczenie, a innym razem stawia się dzięki takiemu, a nie innemu tytułowi w rzędzie z innym filmem, czy serialem (ŚWIAT według Bundych - oryginalnie przecież 'Married with children', ŚWIAT według kiepskich, itp...)

Tłumaczenia są jak kobiety: albo piękne, albo wierne.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Widocznie spotykasz złe kobiety. I jestem facetem :]

W tym miejscu chciałbym pozdrowić twoją matkę.

ocenił(a) serial na 6
MDMAniack89

ha ha, dokładnie :D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones