zgadzam się, choć dla mnie 5/10. Strzelanie z broni to jakaś porażka dla mnie;(

Akurat strzelanie chyba (w stare odsłony nie grałem ale tak slyszalem) kuleje w każdej części.
Jestem zdania, ze jeżeli ktoś traktuje tą grę jako strzelankę to faktycznie wtedy ona jest słaba.
Dla mnie to skradanka i to dobra skradanka stąd aż 7

Gdyby miała ciekawą fabułę (niestety jest mocno srednia), lepszy klimacik (Praga to wg. mnie kiepski pomysl) i była mniej odtwórcza (bo to wlasciwie kopia hr) to ocena znacząco poszybowałaby w górę.

spoko - rozumiem i zgadzam się;)

Już po ok godzinie nie chce się w to grać;(

Gry jeszcze nie oceniam, bo zagram dopiero jak wyjdzie ten prequelowy dlc, ale o jedno muszę się spytać - jak wyobrażasz sobie Deus Ex'a, który nie będzie odtwórczy, czy nawet wręcz kopią poprzednika? Może dodać samochody, nieskończoną liczbę questów "znajdź 50 sztuk czegokolwiek", a Praga miałaby być wielkim otwartym miastem, z dziesiątkami posterunków do odbicia, co by odkryć mapę?

Nawet HR jest dlatego tak dobry, że wręcz skopiowali jedynkę (wystarczy za Detroit podstawić NYC, a za Hengshe Hong-Kong, w zamyśle miał być przecież jeszcze Montreal, który odpowiadałby Paryżowi).

Jestem uczulony na niszczenie starych, dobrych schematów, to się zawsze kończy tragicznie, dobrze gdy twórcy w porę się opamiętają (Hitman...).

Zgadzam się, do tego zawiodłem się trochę na ilości lokacji. Praga jest całkiem fajna (i gadanie po czesku) ale dosłownie trzy razy opuszcza się Pragę!

Hymm, przeszedłem ją ostatnio po raz drugi tym razem na ps4..
Muszę przyznać, ze jakos bardziej mnie wciągnęła, zacząłem robić misje poboczne (bardzo dobre), nawet klimat tych Czech mi się spodobał.
7 to jednak za malo, 8 w sam raz ;)

tak sie zawiodles a tu juz 9 wleciala

Zawiedziony bylem po pierwszym przejsciu, po drugim docenilem :)

Zarówno Deus Ex: Human Revolution 2011 i Deus Ex: Mankind Divided 2016 to spory krok wstecz wobec Deus 2000.

Deus Ex 2000 - 10/10
Deus Ex: Invisible War 2003 - 6/10
Deus Ex: Human Revolution 2011 - 8,5
Deus Ex: Mankind Divided 2016 - 7,5

Deus Ex 2000 mocno wyróżnił się:
1) Fabułą
2) Rozwiązaniami
3) Elementami Rpg
4) Tym, że za każdym razem nieco inaczej się przechodzi ze względu na to jak rozwijamy postać (w co inwestujemy)
5) Różne drogi do celu (ukryte przejścia)
6) Fizyką
7) Klimatem
8) Grywalnością

Kolejne części Deus Ex raczej niczym się nie wyróżniły z szeregu. Takie gry na raz.

Deus Ex po 20 latach broni się mocno niczym System Shock 2. To jedne z tych gier w które można grać wiele razy.
Nowsze części Deus Ex postawiły na prostotę i urok uleciał.
System Shock 2 też ma sporą przewagę nad Bioshockami, ale tam stopniowo było okrajanie gameplayu czyli
System Shock 2 > Bioshock 1 > Bioshock Infinite.

Dobrze, że choć pod względem fabuły i stylu artystycznego prequele Deus Ex: Human Revolution 2011 i
Deus Ex: Mankind Divided 2016 nie zawodzą.
W Deus Ex - Revolution akcja osadzona jest w roku 2027, a Deus Ex: Mankind Divided w 2029,
gdy w pierwszej części jak wiadomo Deus Ex w 2052.

W Deus Ex 2000 warto grać z modem wizualnym Revision mocniej poprawiającym tekstury, obiekty, efekty, interfejs oraz wypełniającym fajnie świat różnymi obiektami.


Porównanie wyglądu gry:

Deus Ex 2000 - https://www.youtube.com/watch?v=owJCi4ge5-Q

Deus Ex 2000 + Revision - https://www.youtube.com/watch?v=RiCxzBLkbFc

Moim zdaniem popularność i lepsza sprzedaż gier na konsole przyczyniła się do upraszczanie gier do granic możliwości pod Januszy i upośledzonych. Nie bez powodu na konsole długo nie były wydawane strategie, przygodówki point and click oraz rpg.
A, gdy zaczęły pojawiać się już takie gry to zaczęło się mocne upraszczanie i okrajanie gier. Branża zamiast pójść w kierunku większego rozbudowania to poszła w odwrotnym - prościej, łatwiej, szybciej. Do tego tona przerywników filmów i oskryptowanie,
by nikt się nie zgubił. System Shock 2 i Deus Ex pokazały, gdzie siła i powinni tym tropem pójść i jeszcze bardziej rozbudować gry stawiając na odważne decyzje.

Deus Ex: Mankind Divided 2016 i tak mniej rozczarowuje niż Deus Ex: Invisible War 2003.
To dopiero był zjazd i do tego ta gra była od tych samych twórców, którzy stworzyli Deus Ex 2000.

W każdym razie Deus Ex 2000 pod względem grywalności i fabuły to arcydzieło.

Próbowałem rok temu grac w piewrsza czesc, ale sie tak zestarzała ze po prostu sie nie da
Dla mnie HR to 9,5
Mankind Divided dałbym jednak 8,5 przy drugim podejsciu duzo zyskał, moze po prostu grajac pierwszy raz nie bylem w 'nastroju' no ale koncowke skopali tzn ucieli gre w najciekawszym momencie, bo to powinna byc jakas imo polowa gry, gdyby druga polowa byla zacna to gra bylaby na miare HR
Budzetu zabrakło czy co.. Nie wiem

Zestarzała ? To ma być żart. Ludzie zagrywają się w te gry od 20 lat i niezmienne mówią,
że te gry nic nie zestarzały się. Masa ludzi też odkrywa te gry po 20 latach.
Sadzisz, że ja wszystkie najlepsze gry grałem blisko premiery ? Też wiele z nich grałem dopiero 1 raz po 15 latach lub 20 lub 25.

Ani System Shock 2 1999, ani Deus Ex 2000 nic się nie zestarzały,
bo System Shock 2 miażdży pod każdym względem Bioshocki, a Deus Ex pod każdym względem jest lepszy od prequeli z 2011 i 2016. A z modami graficznym przecież SS2 i deus Ex dużo lepiej wyglądają.
To nowe gry są przestarzałe przy premierze skoro są we wszystkim słabsze.

Deus Ex to gra na 10!, a Deus Ex Revolution 8,5 naciągane z sentymentu do oryginału,
bo równie dobrze można dać uczciwie 8.
A Deus Ex Mankind Divided to takie 7,5 naciągane lub 7.
Tak to jest jak gry muszą mierzyć się z arcydziełami. Więc prequele Deus Ex i Bioshocki łatwo nie mają mimo, że nie są to gry złe na nowsze czasy.

Ale ty widocznie patrzysz tylko na grafikę i jesteś zaślepiony tym, ze w ładnym opakowaniu ktoś daje ci wybrakowany towar, bo innej odpowiedzi tu nie znajdziemy.
Czyli omijasz najwyżej cenione z konkretnych powodów najlepsze gry, filmy, muzykę, bo są starsze ? Z drugiej strony grasz na Ps4, gdzie grafika jest na słabym poziomie jak medium z Pc, a w grach dopakowanych modami wręcz na low. Dziwne.

A przecież najlepsze filmy 1940-1995 wygrywają z najlepszymi filmami ostatnich 20-25 lat.
Najlepsza muzyka rock, alternatywna, pop z lat 1970-1995 wręcz wciąga nosem najlepszą muzykę tych gatunków ostatnich 20-25 lat.
I to samo w grach - najlepsze starsze gry 1990-2007 wciągają nosem najlepsze gry ostatnich 10 lat, które są uproszczone, okrojone do granic możliwości, ograniczają nasze warianty do minimum. prowadzą za rączkę, by nikt się nie zgubił, bo są tworzone pod jak największe grono, które jest najmniej wymagające, a dla nich na górze liczy się, by produkt się dobrze sprzedał.
Co dekadę gry robiły się co raz łatwiejsze i z bardziej ubogimi mechanikami, bo sprzedaż musi się zgadzać. Im bardziej coś ogłupiające tym wiadomo, że lepiej się sprzeda.

Wszystko poza oprawą graficzną to regres w przypadku takich serii jak
System Shock 2 > Bioshock 1 > Bioshock Infinite
Deus Ex > Deus Ex Revolution > Deus Ex Mankind Divided

Prequele Deus Ex z 2011 i 2016 na szczęście są lepsze od Deus Ex: Invisible War 2003.

Panie sentymencie, pomijam grafike (swoja droga jest okropna dzisiaj), ale sama mechanika gry sterowanie itd. po prostu traca myszka
Cos co robilo wrazenie 10 lat temu nie zrobi wrazenia dzis

Ja do dzisiaj zagrywam się w Max'a Payne'a czy GTA Vice City, ale te gry no zestarzały się bardzo nie oszukujmy sie, animacje i mechaniki to drewno, ja mam sentyment, wspomnienia i dlatego nadal bardzo mi się przyjemnie gra
Ale dla kogos kto mialby zagrac w to pierwszy raz no to coz moglby sie odbic szybko

Na PS4 grafika jest slaba? Zart? Do dzisiaj nie widzialem ladniejszej gry od The Order 1886, Uncharted 4 czy RDR2, a zadnej z nich nie ma na PC

Z reszta wiem kim jestes, nie chce mi się na te tematy dyskutowac, kazde ma swoje zdanie eot :)

Takie sprostowanie ode mnie, jak grałem pierwszy raz to najwidoczniej nie wczułem się w klimat i gra mnie nie wkreciła, a po jakims czasie zrobiłem drugie podejscie i bylem oczarowany, co prawda zakonczenie nadal mi sie niezbyt podobało, ale coz
Historia, klimat, sciezka audio na bardzo wysokim poziomie i tylko szkoda, ze nastepnej czesci juz chyba nie bedzie.. Dla mnie 9 z minusem jednak

Hahaha, typie piszesz „Gameplay trochę poprawiony ale tak poza tym w każdym aspekcie gorsza od poprzednika.
Fabuła niezbyt wciąga i jak zaczyna się nieco rozkręcać to się kończy.
Właściwie żaden moment nie zapada w pamięc.”

Po czym kuwa wystawiasz 9/10, buahahaha, cały Filmweb. Boże, po co ja nadal wchodzę tu czytać tych parapetów.

haha typie, gdybys byl troche bardziej rozgarniety to bys zauwazył, ze pozniej zrobiłem sprostowanie. Jak pierwszy raz w MD gralem to cos mi nie podpasowało, drugie podejscie mialem znacznie lepsze i z 7 zmieniłem na 9. Kiedyś coś takiego mialem z BioShockiem, ktory za pierwszym razem mnie jakos zmeczyl, dalem mu rok czasu i pozniej wrecz pokochalem ten tytuł. Czasem tak bywa, vibe nie ten czy cos. Najlepiej MD przejsc zaraz po HR, wtedy robi najwieksze wrazenie

Gdybys Ty był bardziej rozgarnięty, jak to sam ująłeś, to byś usunął upokarzający Cię wątek że kuwa jedziesz grze dając jej jednoczesnie 9/10. Pajacu, bo jak inaczej to nazwać.

Pajaca to ty w lustrze widzisz rano. Tu się nawet nie da komentarzy edytować, a co dopiero watki usuwac

Jak byś był bardziej rozgarnięty to byś nie odkopywał postów sprzed 5 lat :)

Przypierdalasz się ,że ktoś sobie ocenę zmienił, weź naucz się czytać dokładnie jak chcesz coś komentować bo potem wychodzisz na takiego przygłupa, co komentuje posty na fb po przeczytaniu samego tematu.

A mi się bardzo podoba. Pewnie dlatego, że przesiadłem się na Mankind Divided prosto z pierwszego Deus Exa. Tak więc postęp widzę i to wyraźny.

Nie no jest swietna, to taka gra ktora z kazdym przejsciem jest coraz lepsza (przynajmniej ja tak mam). To samo tyczy się Dishonored. W dniu premiery przeszedłem na szybko i pewnie stad moje tylko dobre wrazenie

Skoro stawiasz Deus Exa obok Dishonored, to dobrze rokuje na przyszłość. Dishonored przeszedłem 3 razy i za każdy razem bawiłem się cudownie. Tak naprawdę to jest chyba najlepsza gra, w jaką grałem.