Strasznie wciągająca gra na mobilne platformy (czytaj. komórki). Przyznam się że od czasów E3 czekałem na nią bardziej aniżeli na duże tytuły na PS4. Serio. Ale na szczęście od dziś nareszcie również na androida. Mam kilka mnie lub bardziej lubianych gier na komórkę i w wolnym czasie, na przykład "na posiedzeniu" ;)...

Nic rewolucyjnego do gatunku nie wnosi. Gdyby nie "Fallout" w tytule, nikt by się nawet nią nie zainteresował. Po godzinie, dwóch rozgrywka robi się wtórna, że aż boli. Dobra gra na jedno popołudnie.

Czy wam też gra beznadziejnie chodzi gdy krypta ma więcej mieszkańców tj. od 70 w górę?

Osobiście gra mi się spodobała, na komórce oczywiście grało się lepiej.
Szkoda, ze popada się trochę w monotonię :(
Duży plus za nienachalne mikropłatności.
Jeżeli ktoś chciałby zobaczyć moją prezentacje gry:
https://youtu.be/IBMuMaOSgxc

Ale wole te "prawdziwe" Fallouty

Początkowo byłem zachwycony - fajny humor, dużo do odkrywania, upgradowania, darmowa, ale nie p2w, a rozbudowa krypty dostarcza sporo radości. Ale kiedy nauczymy się bardzo prostej mechaniki - energia-jedzenie-woda, jak ubierać dwellesów, rozbudujemy siłownię, fitnessy i szybko produkujemy terminatorów to gra się nudzi...

Na ogół nie gram wcale w pierdółkowate gry na urządzenia przenośne, ale ta gra WYMIATA. Wciąga jak bagno, jest doskonała, na PC również chętnie bym w to grał. Grafika jest piękna, urocza, FALLOUTOWA + doskonały humor w klimacie dwóch pierwszych części. Najlepsza gra na urządzenia przenośne EVER! :)