Grane w remake z 2021. Strasznie dużo durnych bazujących na dźwiękach i absurdalnej pamięci zagadek, mało stricte logicznych. Ładna, ale trochę nudna i krótka. Sequel baiting na minus, zostawiając nas z cliffhangerem.

Achievement ze speedrunem na Xboxie nie do zrobienia padem.

Nigdy nie ukończyłem pierwotnych Mystów. Pierwszą część zacząłem, nie skończyłem, bo to było w czasach, gdy u mnie na ekranie dominowały FPSy. Nie miałem cierpliwości do tego typu gier. Teraz wszystko się odwróciło, to FPSy mnie zazwyczaj nudzą a przygodówki intrygują. Ucieszyłem się na wersję z 2020 roku. Nowa,...